Skocz do zawartości

Jaka stacja uzdatniania wody?


format

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Wygląda na to że mam trochę kamienia w wodzie, a i chciałbym mieć możliwość bezstresowego (właściwie to ja się nie stresuję, robi to żona) picia wody z kranu. Po dwóch latach budowy nie chce mi się doktoryzować z kolejnego tematu, stąd chętnie zdam się na Waszą opinię.

Brać market leadera w postaci Viessmanna czy jest coś lepszego na rynku?

 

Fajnie jakby pudło integrowało się jakoś z home assistantem, najlepiej lokalnie, bez wypychania danych do chmur publicznych. Zatem zigbee, od biedy modbus, od biedy jakieś lokalne API po wifi.

 

Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Cinek napisał:

Ja pierniczę nawet filtr wody musi mieć wifi 😵

 

Konkretnie dwie rzeczy bym z tego potrzebował. Stan wkładu / filtrów oraz zużycie wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Tak
Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz pić zmiękczoną wodę. Jeśli tak, to cokolwiek markowego wybierzesz będzie OK. Acha...te urządzenia nie mają filtrów (chociaż widzę, że w Aquahome Duo dołożyli węglowy na wyjściu), a eksploatacja ogranicza się do uzupełniania solnych tabletek. Filtry mechaniczne powinny być zamontowane przed stacją.

Jeśli nie chcesz pić zmiękczonej wody, to albo masz osobną rurkę z wodą prosto z miasta dostępna w kuchni (wtedy możesz sobie jakiś filtr węglowy zainstalować tylko do wody pitnej), albo bawisz się dodatkowo w odwróconą osmozę w kuchni.

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, luccass napisał:

Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz pić zmiękczoną wodę.

 

Rozumiem że powinienem się spodziewać jakiegoś wujowego smaku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, format napisał:

 

Rozumiem że powinienem się spodziewać jakiegoś wujowego smaku?

Mam wodę z wodociągu o twardości 35 w skali niemieckiej.

Także kamieniem sypało z kranu.

To też przy budowie założyłem Zmiękczacz.

Szukałem takiego z dostępem po wifi. Nie ma.

Ja skusiłem się na polskiego producenta technika wody. Działa, zmiękcza wodę totalnie na 0. Osadów w łazienkach kranach brak. Po dłuższym czasie się robi taki nalot solny ale łatwo schodzi.

Przed zmiękczaczem mam filtr mechaniczny a za nim duży filtr węglowy na cały dom. Wodę pije z kranu, zyje a dzięki węglowemu ma spoko smak, używam też jej do sodastreamu bo wolę gazowana.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chalek napisał:

Mam wodę z wodociągu o twardości 35 w skali niemieckiej.

Także kamieniem sypało z kranu.

 

No właśnie się też zacząłem zastanawiać jaki jest w tym sens, bo oczywiście żona każe bo "ona nie będzie myć tych wszystkich nalotów", ale MPWiK raportuje 5.0°dH :hmm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, format napisał:

 

No właśnie się też zacząłem zastanawiać jaki jest w tym sens, bo oczywiście żona każe bo "ona nie będzie myć tych wszystkich nalotów", ale MPWiK raportuje 5.0°dH :hmm:

 

Raporty to wiesz 😁

Są dostępne za grosze zestawy do testowania kropelkowego wody. Sprawdź na żywym organizmie.

Pamiętaj,  happy wife, happy life.

Edytowane przez Chalek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Rozumiem że powinienem się spodziewać jakiegoś wujowego smaku?
Tak, z tym, że to kwestia gustu, więc napij się zmiękczonej wody u kogoś.

Dochodzi jeszcze aspekt zdrowotny picia wody z podwyższoną zawartością sodu, ale tu sam sobie poczytaj, bo jak zwykle nie jest to czarno-białe.

Ja mam w kuchni jeden kran z wodą sprzed zmiękczacza i to jest główny rodzinny wodopój. Do kawy / herbatę leję miękką.

tapatalked

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, luccass napisał:

Tak, z tym, że to kwestia gustu, więc napij się zmiękczonej wody u kogoś.

Dochodzi jeszcze aspekt zdrowotny picia wody z podwyższoną zawartością sodu, ale tu sam sobie poczytaj, bo jak zwykle nie jest to czarno-białe.

Ja mam w kuchni jeden kran z wodą sprzed zmiękczacza i to jest główny rodzinny wodopój. Do kawy / herbatę leję miękką.

tapatalked
 

Jak to mówią gust jest jak....

 

Mi osobiście dużo bardziej smakuje zmiękczona potraktowana filtrem węglowych od zwykłej kranówy.

 

Jak to powiedział mój kardiolog "musiałby Pan dziennie z 30litrow tej zmiękczonej wody pić żeby to miało wpływ na zdrowie"

 

Co innego picie demineralki, tu jest ryzyko spore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, format napisał:

 

Konkretnie dwie rzeczy bym z tego potrzebował. Stan wkładu / filtrów oraz zużycie wody.

Dobra nie mogę usunąć cytatu więc trudno.

Napiszę coś od siebie.

Moja woda studzienna ma 24 stopnie twardości niemieckiej. Wiem bo kupiłem tester i sprawdziłem.

Na wszystkim był kamień łącznie z akwarium. :]

Obecnie mam wodociągową i czajnik odkamieniam od przypadku do przypadku, jak mi się przypomni. Nie pamiętam ile stopni twardości ma wodociągowa ale jest miękka.

Do tego doszedł filtr z odwrotną osmozą, tego już nie testowałem na twardość.

Tam poza o.o. są jeszcze dodatkowe filtry. Każdy przegląd wg grafika to 250 zł dlatego zrezygnowałem z przeglądów, jak coś się zapcha to wymienię. :]

Smakowo nie odróżniam wodociągowej od filtrowanej, chociaż może zaraz zrobię próbę tego i tego. ;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wodę z wodociągu o twardości 35 w skali niemieckiej.
Także kamieniem sypało z kranu.
To też przy budowie założyłem Zmiękczacz.
Szukałem takiego z dostępem po wifi. Nie ma.
Ja skusiłem się na polskiego producenta technika wody. Działa, zmiękcza wodę totalnie na 0. Osadów w łazienkach kranach brak. Po dłuższym czasie się robi taki nalot solny ale łatwo schodzi.
Przed zmiękczaczem mam filtr mechaniczny a za nim duży filtr węglowy na cały dom. Wodę pije z kranu, zyje a dzięki węglowemu ma spoko smak, używam też jej do sodastreamu bo wolę gazowana.
+1 dla water technik od chłopaków z technika wody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od miesiąca mam Technikę Wody, złoże 32 dla 4-osobowej rodziny. Przed zmiękczaczem filtr, za zmiękczaczem filtr węglowy. Wyjściowo 29 stopni niemieckich, aktualnie 5-6 stopni, czyli tyle ile powinno być. Oczywiście bez opcji internetowych, czy też wifi bo tego nie potrzebuję. Zresztą żaden zmiękczacz nie poda ci stanu filtrów. Technika Wody sprzedaje urządzenie ze wszystkimi filtrami, więc pozostaje tylko podłączenie hydrauliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.08.2022 o 09:18, format napisał:

 

No właśnie się też zacząłem zastanawiać jaki jest w tym sens, bo oczywiście żona każe bo "ona nie będzie myć tych wszystkich nalotów", ale MPWiK raportuje 5.0°dH :hmm:

 

To zmierz sobie, 30 zł kropelki kosztują.

A potem pomyślimy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.08.2022 o 09:15, Chalek napisał:

Mam wodę z wodociągu o twardości 35 w skali niemieckiej.

Także kamieniem sypało z kranu.

To też przy budowie założyłem Zmiękczacz.

Szukałem takiego z dostępem po wifi. Nie ma.

Ja skusiłem się na polskiego producenta technika wody. Działa, zmiękcza wodę totalnie na 0. Osadów w łazienkach kranach brak. Po dłuższym czasie się robi taki nalot solny ale łatwo schodzi.

Przed zmiękczaczem mam filtr mechaniczny a za nim duży filtr węglowy na cały dom. Wodę pije z kranu, zyje a dzięki węglowemu ma spoko smak, używam też jej do sodastreamu bo wolę gazowana.

Każda stacja zmiekcza do 0.

Potem podmieszanie z surową trzeba zrobić, żeby na wyjściu było chociaż ze 2 stopnie twardości.

No chyba, że Ty kończysz kolejny doktorat pt. jak zapienić proszek/mydło w wodzie o twardości 0 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, technix napisał:

Każda stacja zmiekcza do 0.

Potem podmieszanie z surową trzeba zrobić, żeby na wyjściu było chociaż ze 2 stopnie twardości.

No chyba, że Ty kończysz kolejny doktorat pt. jak zapienić proszek/mydło w wodzie o twardości 0 🤣

Ja z Tobą januszexie dyskusji już prowadzić nie będę . Jak zwykle blyskasz intelektem. Zrob Sobie test i w dwoch wiaderkach z jedna woda 0 druga 30 stopni niemieckich dolej plynu i zapien. Potem wroc tutaj i najlepiej wroc do montazu klimatyzatorow. buziaczki 🤣

Edytowane przez Chalek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.08.2022 o 21:29, format napisał:

Hej,

 

Wygląda na to że mam trochę kamienia w wodzie, a i chciałbym mieć możliwość bezstresowego (właściwie to ja się nie stresuję, robi to żona) picia wody z kranu. Po dwóch latach budowy nie chce mi się doktoryzować z kolejnego tematu, stąd chętnie zdam się na Waszą opinię.

Brać market leadera w postaci Viessmanna czy jest coś lepszego na rynku?

 

Fajnie jakby pudło integrowało się jakoś z home assistantem, najlepiej lokalnie, bez wypychania danych do chmur publicznych. Zatem zigbee, od biedy modbus, od biedy jakieś lokalne API po wifi.

 

Pomożecie?

Zrób badania wody i na tej podstawie dobiorą Ci filt(y).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, sherif napisał:

Kolumna filtracyjna z zasypem węglowym (pyro... coś tam). Czyści się sama co kilka dni i raz na dwa lata przyjeżdża gość co sprawdza złoże i je zrusza, przedmuchuje.

 

Też mam taką kolumnę, ale miałem na myśli filtry wstępne albo te nowe wymysły "lodówkowe" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, sherif napisał:

Przy kolumnie z czyszczeniem przeciwprądowym nie powinno być filtrów wstępnych.

 

Pierwsze słyszę, rozwiń proszę bo być może moja bateria 3 filtrów mechanicznych przed zmiękczaczem jest wykonana nie poprawnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zet napisał:

 

Pierwsze słyszę, rozwiń proszę bo być może moja bateria 3 filtrów mechanicznych przed zmiękczaczem jest wykonana nie poprawnie

Tak mi serwis fabryczny doradził. Generalnie przed kolumną filtracyjną powinien być pełny przepływ bez ograniczników typu filtr wstępny sznurkowy. Inaczej proces płukania nie przebiega równie wydajnie. Dodatkowo kolumny filtracyjne wyłapują zanieczyszczenia, więc nie ma sensu stosować filtrów wstępnych. 

Nie wiem na ile jest to uniwersalne, ale fakt że jak wywaliłem filt wstępny płukanie przebiega lepiej, a filtr sznurkowy i tak po kilku dniach był usyfiony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sherif napisał:

Dodatkowo kolumny filtracyjne wyłapują zanieczyszczenia, więc nie ma sensu stosować filtrów wstępnych.

Tylko nim woda dopłynie do kolumny to po drodze jest głowica która stanowi 1/3 ceny kolumny, a jest dosyć czuła na zanieczyszczenia mechaniczne.

Przed kolumną powinien być filtr wstępny, np siatkowy który wyłapie większe zanieczyszczenia a nie ograniczy przepływu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, alster napisał:

Tylko nim woda dopłynie do kolumny to po drodze jest głowica która stanowi 1/3 ceny kolumny, a jest dosyć czuła na zanieczyszczenia mechaniczne.

Przed kolumną powinien być filtr wstępny, np siatkowy który wyłapie większe zanieczyszczenia a nie ograniczy przepływu.

Głowica jak jest otwarta ma pełny przepływ, tam jej nic nie grozi. Na wlocie AFAIR ma zgrubna siatkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.09.2022 o 12:40, sherif napisał:

Tak mi serwis fabryczny doradził. Generalnie przed kolumną filtracyjną powinien być pełny przepływ bez ograniczników typu filtr wstępny sznurkowy. Inaczej proces płukania nie przebiega równie wydajnie. Dodatkowo kolumny filtracyjne wyłapują zanieczyszczenia, więc nie ma sensu stosować filtrów wstępnych. 

Nie wiem na ile jest to uniwersalne, ale fakt że jak wywaliłem filt wstępny płukanie przebiega lepiej, a filtr sznurkowy i tak po kilku dniach był usyfiony. 

 

Może coś w tym być jeśli wymienia się filtry rzadko i występuje spadek ciśnienia za filtrami. Ja jednak również uważam, że nie wszystkie zanieczyszczenia jest w stanie wypłukać solanka w związku z tym filtry wstępne choć trochę wydłużą żywotność złoża. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zet napisał:

 

Może coś w tym być jeśli wymienia się filtry rzadko i występuje spadek ciśnienia za filtrami. Ja jednak również uważam, że nie wszystkie zanieczyszczenia jest w stanie wypłukać solanka w związku z tym filtry wstępne choć trochę wydłużą żywotność złoża. 

Ja nie piszę o solance, tylko o kolumnie z zasypem węglowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, sherif napisał:

Ja nie piszę o solance, tylko o kolumnie z zasypem węglowym.

Ale masz świadomość że w filtrze żwirowym wyplukujesz zanieczyszczenia i to jest pełna regeneracja.

Z filtra węglowego wypluczesz tylko zanieczyszczenia mechaniczne - jak nie masz filtra wstępnego + wzruszysz złoże.

Nie wypluczesz z filtra węglowego zanieczyszen przez niego zaabsorbowanych - to jest powód dla którego należy częściej wymieniać wkład węglowy lub w twoim przypadku złoże filtracyjne.

 

Nie wiem jak duży filtr i jakie zużycie wody, ale zapewne po 5latach to złoże nadaje się do wymiany, nie wspominając o 20latach ;)

Edytowane przez dunkin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dunkin napisał:

Ale masz świadomość że w filtrze żwirowym wyplukujesz zanieczyszczenia i to jest pełna regeneracja.

Z filtra węglowego wypluczesz tylko zanieczyszczenia mechaniczne - jak nie masz filtra wstępnego + wzruszysz złoże.

Nie wypluczesz z filtra węglowego zanieczyszen przez niego zaabsorbowanych - to jest powód dla którego należy częściej wymieniać wkład węglowy lub w twoim przypadku złoże filtracyjne.

 

Nie wiem jak duży filtr i jakie zużycie wody, ale zapewne po 5latach to złoże nadaje się do wymiany, nie wspominając o 20latach ;)

Serwis jest innego zdania.

To zależy też od wody, jedne złoża wymagania wymiany po 4-5 latach, inne znacznie więcej. Gość który to ogarnia mówi, że w ok ma filtry po 18lat z takim zasypem i nadal są w dobrym stanie. Podstawa to je zruszyć i sprawdzić co jakiś czas. U mnie zanieczyszczenia poza mechanicznymi to odkładający się masowo mangan i żelazo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2022 o 11:38, sherif napisał:

Serwis jest innego zdania.

To zależy też od wody, jedne złoża wymagania wymiany po 4-5 latach, inne znacznie więcej. Gość który to ogarnia mówi, że w ok ma filtry po 18lat z takim zasypem i nadal są w dobrym stanie. Podstawa to je zruszyć i sprawdzić co jakiś czas. U mnie zanieczyszczenia poza mechanicznymi to odkładający się masowo mangan i żelazo.

A jak on ocenia że są w dobrym stanie? :)

To zwyczajnie niemożliwe, chyba że masz z 400l tego złoża ;)

Pozostanę przy swoim.

 

 

Edytowane przez dunkin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, dunkin napisał:

A jak on ocenia że są w dobrym stanie? :)

To zwyczajnie niemożliwe, chyba że masz z 400l tego złoża ;)

Pozostanę przy swoim.

 

 

Widzi jak rozkręci kolumnę. Czyści złoże, zrusza je i przedmuchuje.

Ja to widzę za to po domu nie ma nigdzie zacieków, woda jest bezwonna a filtry z osmozy jak wymieniam co 6m to są czyste. Gdzie np na dworze jak mi się armatka od podlewania przestawi momentalnie są brązowo-żółte zacieki na kostce czy tarasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.