Skocz do zawartości

Co zrobić że starymi częściami?


piter333

Rekomendowane odpowiedzi

Co zrobić ze starymi częściami? Metal wiadomo na złom, chociaż też są złomy które samochodowe biorą niechętnie lub wcale. Głównie rozchodzi mi się o jakiś np stary zderzak czy fotele. Zaczyna mi na podwórku kupka się powiększać i nie mam pomysłu jak to legalnie zutylizować. Nie mam firmy. PSZOK tego nie przyjmie. Ja wiem że jest odgórne przyzwolenie by palić wszystkim oprócz opon. Ale wiadomo nie o to chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, piter333 napisał:

Co zrobić ze starymi częściami? Metal wiadomo na złom, chociaż też są złomy które samochodowe biorą niechętnie lub wcale. Głównie rozchodzi mi się o jakiś np stary zderzak czy fotele. Zaczyna mi na podwórku kupka się powiększać i nie mam pomysłu jak to legalnie zutylizować. Nie mam firmy. PSZOK tego nie przyjmie. Ja wiem że jest odgórne przyzwolenie by palić wszystkim oprócz opon. Ale wiadomo nie o to chodzi. 

 

Pociąć na mniejsze części i wywalać małymi partiami do śmietnika.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ghost2255 napisał:

Gmina nie organizuje odbioru gabarytów? Najprościej wrzucić do takiego kontenera.

Biorą wszystko oprócz części samochodowych. Ostatnio nawet opon nie chcą brać... 

 

14 minut temu, swienty napisał:

 

Pociąć na mniejsze części i wywalać małymi partiami do śmietnika.

Też o tym tak naprawdę myślałem bo chyba inaczej "legalnie" się nie da...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, piter333 napisał:

Biorą wszystko oprócz części samochodowych. Ostatnio nawet opon nie chcą brać... 

 

No to pozostaje tylko jak prawdziwy bogacz z domków podjechać wieczorem busem pod blokowisko i wszystko władować do śmietnika blokersów. 

 

Temat znany od dawna grany na większości osiedli bloków na peryferiach dużych miast.

  • Haha 1
  • Nie lubię tego 1
  • Kupa 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piter333 napisał:

Co zrobić ze starymi częściami? Metal wiadomo na złom, chociaż też są złomy które samochodowe biorą niechętnie lub wcale. Głównie rozchodzi mi się o jakiś np stary zderzak czy fotele. Zaczyna mi na podwórku kupka się powiększać i nie mam pomysłu jak to legalnie zutylizować. Nie mam firmy. PSZOK tego nie przyjmie. Ja wiem że jest odgórne przyzwolenie by palić wszystkim oprócz opon. Ale wiadomo nie o to chodzi. 

 

Mniejsze części do "kubła", większe próbować rozebrać.

Plastik do żółtego, ewentualnie połamać na mniejsze części,

Tapicerkę z foteli zdjąć i wywalić a konstrukcje na złom.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi oponami to jest cyrk.

Zawiozłem ostatnio do PSZOKu 8 szt opon samochodowych 4 letnie +4 zimowe. Pracownik mi mówi, że można tylko zostawić 4 szt raz do roku. Pytam się go ile wg niego w samochodzie jest opon, bo według mnie 4+ zapas i dwa komplety. Mam na siebie w tej gminie zarejestrowane 2 pojazdy 

Mają wywalone na to i mają taki przykaz z gminy bo to odpad problematyczny. 

Czy jest jakiś przepis regulujący działalność PSZOK? 

Wystawiłem w zeszłym roku z gabarytami opony, nie zabrali.

Największy problem jest z oponami rolniczymi od ciągników, kombajnów, czyli tymi dużymi. Nawet za dopłatą nikt tego nie zabiera i nie utylizuje.

Miałem ich chyba z 10 szt i był problem pozbyć się ich. Oddałem z wielkim trudem ludziom na kwietniki i klomby.

 

Edytowane przez Tre-Bor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tre-Bor napisał:

Z tymi oponami to jest cyrk.

Zawiozłem ostatnio do PSZOKu 8 szt opon samochodowych 4 letnie +4 zimowe. Pracownik mi mówi, że można tylko zostawić 4 szt raz do roku. Pytam się go ile wg niego w samochodzie jest opon, bo według mnie 4+ zapas i dwa komplety. Mam na siebie w tej gminie zarejestrowane 2 pojazdy 

Mają wywalone na to i mają taki przykaz z gminy bo to odpad problematyczny. 

Czy jest jakiś przepis regulujący działalność PSZOK? 

Wystawiłem w zeszłym roku z gabarytami opony, nie zabrali.

Największy problem jest z oponami rolniczymi od ciągników, kombajnów, czyli tymi dużymi. Nawet za dopłatą nikt tego nie zabiera i nie utylizuje.

Miałem ich chyba z 10 szt i był problem pozbyć się ich. Oddałem z wielkim trudem ludziom na kwietniki i klomby.

 

W Gliwicach też jest limit 4szt na rok. Nie wiem tylko czy na adres czy osobę. No i bodaj do 20 cali - niektóre wypasione auta mają większe.

W sumie dwa auta razy dwa komplety - wymiana raz na 4 lata i wychodzi po 4 na rok ;)

Limity są po to, żeby "Kowalski" mógł oddać, ale już firmy nie pozbywały się odpadów. Tyle że jest drugie dno - czego PSZOK nie przyjmie, trafi do lasu :(

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tre-Bor napisał:

Z tymi oponami to jest cyrk.

Zawiozłem ostatnio do PSZOKu 8 szt opon samochodowych 4 letnie +4 zimowe. Pracownik mi mówi, że można tylko zostawić 4 szt raz do roku. Pytam się go ile wg niego w samochodzie jest opon, bo według mnie 4+ zapas i dwa komplety. Mam na siebie w tej gminie zarejestrowane 2 pojazdy 

Mają wywalone na to i mają taki przykaz z gminy bo to odpad problematyczny. 

Czy jest jakiś przepis regulujący działalność PSZOK? 

Wystawiłem w zeszłym roku z gabarytami opony, nie zabrali.

Największy problem jest z oponami rolniczymi od ciągników, kombajnów, czyli tymi dużymi. Nawet za dopłatą nikt tego nie zabiera i nie utylizuje.

Miałem ich chyba z 10 szt i był problem pozbyć się ich. Oddałem z wielkim trudem ludziom na kwietniki i klomby.

 

Oddawałem opony do PSZOK, nikt nie robił problemów ani nie liczył. Po twoim poście sprawdziłem regulamin i rzeczywiście jest limit 4opon/rok/gospodarstwo. Pytanie jak do tego podchodzą pracownicy ...byłem z ojcem, więc dwa różne gospodarstwa, no i czy nie robią problemów jak bym podał adres inny niż lokalny. Wywoziłem też części motoryzacyjne i nie było problemu, mówili gdzie zrzucić i tyle.

Na ulicy mieszkają Ukraińcy którzy sami remontują swoje auta, próbowali kilka razy wystawiać części jak zderzaki z sortowanymi - nie zabrali ;), ciekawe co z tym zrobili ..

Raz też przy rozbiórce domu miałem masę papy, wywieźli bez problemu, tylko musiałem do jednego kontenera wrzucać samą papę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Tre-Bor said:

Z tymi oponami to jest cyrk.

Przestaję się dziwić, dlaczego często widuję porzucone w lesie opony :facepalm: . Nie popieram takiego działania, sam tak nie robię, ale już zaczynam rozumieć - ludzie robią to z bezsilności, bo system odbioru odpadów nie przewiduje takiego odpadu. 

Jeśli chodzi o opony do samochodów osobowych, to ja dotychczas spotykałem się z tym, że stare opony za darmo zostawiałem w zakładach wulkanizacyjnych - oni często współpracują z firmami zajmującymi się recyklingiem opon.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Manx napisał:

Przestaję się dziwić, dlaczego często widuję porzucone w lesie opony :facepalm: . Nie popieram takiego działania, sam tak nie robię, ale już zaczynam rozumieć - ludzie robią to z bezsilności, bo system odbioru odpadów nie przewiduje takiego odpadu. 

Jeśli chodzi o opony do samochodów osobowych, to ja dotychczas spotykałem się z tym, że stare opony za darmo zostawiałem w zakładach wulkanizacyjnych - oni często współpracują z firmami zajmującymi się recyklingiem opon.

U nas nikt o to nie dba. Ja bym stare czesci wystawil na olx. Zjechane semi sliki lykneli jak pelikany :hehe: 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Manx napisał:

 

Jeśli chodzi o opony do samochodów osobowych, to ja dotychczas spotykałem się z tym, że stare opony za darmo zostawiałem w zakładach wulkanizacyjnych - oni często współpracują z firmami zajmującymi się recyklingiem opon.

Już nie chcą za darmo, ostatnio pobrali 5 zł szt. Za tyle to nawet nie warto do PSZOKu jechać i się użerać.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, wujek said:

U nas nikt o to nie dba. Ja bym stare czesci wystawil na olx. Zjechane semi sliki lykneli jak pelikany :hehe: 

Ja parę lat temu pojechałem jednym z poprzednich aut się pobawić na zamkniętym terenie - jak miałem opony nieco powyżej granicy przepisowej, tak po pojeżdżawce, na przedniej osi było "mięsa" około 1 mm. Zajechałem do wulkanizatora z nowymi i pyta mnie czy stare zabieram czy ma wyrzucić. Zdziwiłem się co za pytanie i mówię, że chętnie zostawię, bo na co mi one. Poważnie zdumiałem się jak mi powiedział, że bez problemu bym je sprzedał na portalu ogłoszeniowym, bo ludzie takie rzeczy kupują. Nie uległem jednakże pokusie wzbogacenia się o 100 zł czy coś w tych okolicach, bo nie chciałem się przyczynić do czyjegoś nieszczęścia jakby np. popłynął na nich na mokrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jarecki88 napisał:

 

Ja zawsze zostawiam na wulkanizacji. Zwykłe samochodowe, doliczają po 20zł a za rolniczą z traktora 100zł. IMO za taki hajs nie warto się bawić i jeździć po PSZOKach.

Zależy jak na to patrzeć.

Miesiąc temu zmieniałem opony, wulkanizator z góry zastrzegł, że nawet za dopłatą nie wezmą i mam zabrać.

Zboczyłem z 200m z drogi do kontenera w PSZOK i po drodze zostawiłem.

U nas zasada jest taka, że biorą w ilości nie wskazującej na pochodzenie z działalności, osobiście nigdy więcej niż 4 na raz nie zostawiałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Manx napisał:

Przestaję się dziwić, dlaczego często widuję porzucone w lesie opony :facepalm: . Nie popieram takiego działania, sam tak nie robię, ale już zaczynam rozumieć - ludzie robią to z bezsilności, bo system odbioru odpadów nie przewiduje takiego odpadu. 

Jeśli chodzi o opony do samochodów osobowych, to ja dotychczas spotykałem się z tym, że stare opony za darmo zostawiałem w zakładach wulkanizacyjnych - oni często współpracują z firmami zajmującymi się recyklingiem opon.

 

A miało być tak pięknie, płacimy śmieci od łebka i PSZOK ma przyjąć wszystko

Też ostatnio gumiarzowi dopłacałem za zostawienie starych, a jeszcze kilka lat temu za free brali

Opony to faktycznie taki problem? Przecież granulat gumowy się wykorzystuje w przemyśle :hmm:

 

Edytowane przez Koonrad
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Manx napisał:

Ja parę lat temu pojechałem jednym z poprzednich aut się pobawić na zamkniętym terenie - jak miałem opony nieco powyżej granicy przepisowej, tak po pojeżdżawce, na przedniej osi było "mięsa" około 1 mm. Zajechałem do wulkanizatora z nowymi i pyta mnie czy stare zabieram czy ma wyrzucić. Zdziwiłem się co za pytanie i mówię, że chętnie zostawię, bo na co mi one. Poważnie zdumiałem się jak mi powiedział, że bez problemu bym je sprzedał na portalu ogłoszeniowym, bo ludzie takie rzeczy kupują. Nie uległem jednakże pokusie wzbogacenia się o 100 zł czy coś w tych okolicach, bo nie chciałem się przyczynić do czyjegoś nieszczęścia jakby np. popłynął na nich na mokrym.

Ludzie kupują do pojezdzenia po torze albo do spalenia gumy itd. Ja każde swoje używane sprzedaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Koonrad napisał:

 

A miało być tak pięknie, płacimy śmieci od łebka i PSZOK ma przyjąć wszystko

Też ostatnio gumiarzowi dopłacałem za zostawienie starych, a jeszcze kilka lat temu za free brali

Opony to faktycznie taki problem? Przecież granulat gumowy się wykorzystuje w przemyśle :hmm:

Takie czasy, że nic się nie opłaca.

Niedaleko mam oddział sporej firmy działającej w branży celulozowo-papierniczej, zbierają w nim makulaturę.

Jak sąsiad chciał im oddać trochę kartonów (ładnie poskładane zajmowały bagażnik kompakta kombi) to go pogonili mówiąc niech "TIR-em" przyjedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Koonrad napisał:

 

A miało być tak pięknie, płacimy śmieci od łebka i PSZOK ma przyjąć wszystko

Też ostatnio gumiarzowi dopłacałem za zostawienie starych, a jeszcze kilka lat temu za free brali

Opony to faktycznie taki problem? Przecież granulat gumowy się wykorzystuje w przemyśle :hmm:

 

Z tego co mówił znajomy w serwisie to oni za utylizację płacą plus mają problem ze składaniem tego (jak nie ma miejsca). PSZOK od nich nie odbierze, więc najlepiej samemu zawieść.

32 minuty temu, wujek napisał:

Ludzie kupują do pojezdzenia po torze albo do spalenia gumy itd. Ja każde swoje używane sprzedaje. 

To najlepsza opcja ale nie zawsze się da. Ostatnio potrzebowałem 2szt opon w niestandardowym i różnym wymiarze tylko żeby sprawdzić przed zakupem nówek czy wejdą. Zapłaciłem 80zeta z transportem. Były całkiem ładne ale niesprzedawalne ;).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dzisiaj mam akurat urlop i wziąłem się za porządki. 

Dowiedziałem się że by móc korzystać z PSZOKu trzeba iść do UM w celu wzięcia zaświadczenia które jest ważne miesiąc. Samochodowych części oprócz opon 4szt na rok nie biorą. 

Dzisiaj szlifierka w dłoń i pociąłem część plastików. 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.09.2022 o 21:12, Koonrad napisał:

 

A miało być tak pięknie, płacimy śmieci od łebka i PSZOK ma przyjąć wszystko

Też ostatnio gumiarzowi dopłacałem za zostawienie starych, a jeszcze kilka lat temu za free brali

Opony to faktycznie taki problem? Przecież granulat gumowy się wykorzystuje w przemyśle :hmm:

 

Już od kilku lat nie przyjmuję od klientów opon. Kiedyś dzwoniłem, przyjeżdżali zabrać nawet 50 szt, później było tak, że musialem uzbierać minimum 100 opon i dodatkowo zapłacić za każdą 3 zł, żeby zabrali, a od dobrych 3 lat muszę mieć uzbierane pod całą ciężarówkę i sowicie zapłacić za odbiór, dlatego już nie przyjmuję.

Generalnie to chyba już tego nie przerabiają, jak kiedyś. Obecnie w moim rejonie jest budowa Trasy Kaszubskiej i w miejscu, gdzie powstał węzeł drogowy Chwaszczyno przed budową leżała sterta opon (ok 300 szt). Wraz z postępem prac widziałem, jak drogowcom te opony przeszkadzały, bo przepychali je z miejsca na miejsce. Przez 3 lata tak było, w końcu skończyli węzeł i dopiero teraz w dziwnych okolicznościach zniknęły opony, a powstała hałda ziemii, której wcześniej tam nie widziałem 😁 . Zważywszy, że to miejsce jest jeszcze niedostępne dla ludzi, a ja tam często jeżdżę nielegalnie rowerem, to mogę się tylko domyślać, że matka ziemia przyjęła do siebie te opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2022 o 16:38, piter333 napisał:

Wszystko można oprócz części samochodowych i papy

Mi papy nie przyjęli na PSZOKu i kazali wrzucić do zmieszanych :hehe:

 

Ogólnie od jakiegoś czasu to trzeba na PSZOKi jeździć z regulaminem wydrukowanym w ręce, bo robią wszystko żeby klienta zniechęcić. Łącznie z wymyślaniem argumentów "z dupy".

Raz plastik kazali mi sortować na mniejsze frakcje: folie, styropian, butelki i inne. Drugim razem nie pasowało im, że w dowodzie mam adres niezwiązany z miejscem zameldowania (nie ma obowiązku wymiany dowodu i prawka po przemeldowaniu).

 

Co do części to jeśli drobnica w ilościach niehurtowych to chyba najlepiej podzielić na mniejsze części i do kubłów.

Edytowane przez dymny
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2022 o 15:47, piter333 napisał:

Dowiedziałem się że by móc korzystać z PSZOKu trzeba iść do UM w celu wzięcia zaświadczenia które jest ważne miesiąc.

 

Pierwsze słyszę o czymś takim. Może jak jesteś zameldowany w innej gminie albo jeszcze coś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wladmar napisał:

 

Pierwsze słyszę o czymś takim. Może jak jesteś zameldowany w innej gminie albo jeszcze coś? 

U nas tak jest w regulaminie. Najpierw po zaświadczenie do UM a potem dopiero do PSZOKu plus limity. Ogólnie fajny gość tam siedzi i też się wkurza na ten system. Np pojemnik na papier. Okienko na tzw kartkę papieru, musisz wszystko rwać. Miałem wciul tektur dobrze że miałem nóż w aucie bo ręcznie to ja nie wiem jakbym dał radę wcisnąć to przez ten otwór...

A hit to z bio trawy nie można, korzeni też, jedynie jakieś gałęzie itp...

Edytowane przez piter333
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, piter333 napisał:

U nas tak jest w regulaminie. Najpierw po zaświadczenie do UM a potem dopiero do PSZOKu plus limity. Ogólnie fajny gość tam siedzi i też się wkurza na ten system. Np pojemnik na papier. Okienko na tzw kartkę papieru, musisz wszystko rwać. Miałem wciul tektur dobrze że miałem nóż w aucie bo ręcznie to ja nie wiem jakbym dał radę wcisnąć to przez ten otwór...

A hit to z bio trawy nie można, korzeni też, jedynie jakieś gałęzie itp...

K.....a, jak sobie pomyślę jak ze śwagrem w Danii byłem w PSZOKu to jestem w szoku do tej pory, kilkanaście stanowisk na różne wynalazki, i nie ty się wspinasz do kontenera, tylko kontener/pochylnia jest niżej i prosto z przyczepy zrzucasz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, piter333 napisał:

U nas tak jest w regulaminie. Najpierw po zaświadczenie do UM a potem dopiero do PSZOKu plus limity. Ogólnie fajny gość tam siedzi i też się wkurza na ten system. Np pojemnik na papier. Okienko na tzw kartkę papieru, musisz wszystko rwać. Miałem wciul tektur dobrze że miałem nóż w aucie bo ręcznie to ja nie wiem jakbym dał radę wcisnąć to przez ten otwór...

A hit to z bio trawy nie można, korzeni też, jedynie jakieś gałęzie itp...

 

Jakby w Krakowie zrobili taki system, to chyba nie miałbym żadnych oporów wywalić wszystko pod bramę PSZOKa i niech sami się w to bawią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja zostawiam zużyte opony u wulkanizatora za 5 czy 6 zł za oponę (jako utylizacja) i problem z głowy 
Mój bierze bez dopłaty jeżeli u niego kupiłeś i założyłeś nowe opony

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, wladmar said:

 

Jakby w Krakowie zrobili taki system, to chyba nie miałbym żadnych oporów wywalić wszystko pod bramę PSZOKa i niech sami się w to bawią. 

Ze e? Twoje smieci - twoja odpowiedzialnosc a nie dziecinada i zabawa w obrazanie sie i gadanie takich glupot.
Wyprodukowales smieci to musisz ogarnac pozbycie sie ich wg. obowiazujacych zasad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jaceq napisał:

Ze e? Twoje smieci - twoja odpowiedzialnosc a nie dziecinada i zabawa w obrazanie sie i gadanie takich glupot.
Wyprodukowales smieci to musisz ogarnac pozbycie sie ich wg. obowiazujacych zasad.

 

Płacąc za śmieci mam zapewnioną możliwość oddania tego typu rzeczy do PSZOKu, jeżeli PSZOK zaczyna robić problemy, to niech sami je rozwiązują. Po to płącę wcale niemałe pieniądze, oni mają obowiązek tym się zająć. Jeżeli lubisz płacić za usługę i jej nie dostać - gratuluję głupoty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, wladmar said:

 

Płacąc za śmieci mam zapewnioną możliwość oddania tego typu rzeczy do PSZOKu, jeżeli PSZOK zaczyna robić problemy, to niech sami je rozwiązują. Po to płącę wcale niemałe pieniądze, oni mają obowiązek tym się zająć. Jeżeli lubisz płacić za usługę i jej nie dostać - gratuluję głupoty. 

 

Chwila moment kolego, przeciez PSZOK Ci nie odmowil (ani kolegom) przyjecia smieci tylko ma okreslone zasady co do ich przyjmowania.

To ze za cos placisz nie znaczy ze mozesz sobie robic co chcesz, do sklepu idziesz i tez sie zachowujesz wg. norm pomimo ze placisz za towary a nie rozwalasz wszystko na polkach bo przeciez placisz to wymagasz.

Powstrzymam sie od obrazliwych sformulowan w przeciwienstwie do Ciebie - zycze dorosniecia i troche wiecej odpowiedzialnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jaceq napisał:

Chwila moment kolego, przeciez PSZOK Ci nie odmowil (ani kolegom) przyjecia smieci tylko ma okreslone zasady co do ich przyjmowania.

 

To, co wymaga PSZOK kolegi ma się nijak do innych, więc wymyślili sobie jakieś inne zasady. 

 

6 minut temu, jaceq napisał:

Powstrzymam sie od obrazliwych sformulowan w przeciwienstwie do Ciebie - zycze dorosniecia i troche wiecej odpowiedzialnosci.

 

Zacząłeś pierwszy, więc licz się, że ktoś zniży się do twojego poziomu i odpowie tak samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, wladmar said:

 

To, co wymaga PSZOK kolegi ma się nijak do innych, więc wymyślili sobie jakieś inne zasady. 

 

 

Zacząłeś pierwszy, więc licz się, że ktoś zniży się do twojego poziomu i odpowie tak samo. 

Nie mowie ze kazdy PSZOK ma takie same zasady - ale ze kazdy jakies ma i trzeba sie do nich dostosowac.

Idac dalej tokiem 'jak beda wymyslac to im to wywale pod brama' jestesm o krok od 'jak sie mi cos nie spodoba to wywioze do lasu' - to jest dobra postawa wg. Ciebie? Dla mnie to podejscie typu 'place za cos a wymagam wszystkiego' .
Rozwala mnie takie podejscie poprostu, takie nie odpowiedzialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.