Skocz do zawartości

Chyba pora na zmianę samochodu ale nie wiem na co


bengamin

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznijmy od początku. Nie lubię zmian a chyba trzeba poważnie w końcu ten krok zrobić.

 

Obecnie A6 3.0 Quattro z końcówki 2005 roku.

Obecny samochód kupiłem jako roczną Demówke z przebiegiem 10.000mil (15.000km) w 2007 roku. Kiedyś większość przebiegu robiłem na trasie Szkocja - Polska. Po przeprowadzce do Polski od 2013 roku zostawiłem go sobie i moje roczne przebiegi są takie jak na załączonych zrzutach ekranu.

Poszycie jest ALU ale podwozie jest w stali, słynna Brytyjska pogoda spowodowała że dół samochodu jest po prostu już zgnity i moje późniejsze parkowanie w garażu już niewiele pomogło. Niestety diagnosta mi w tym tygodniu powiedział że za rok mi już przeglądu nie podbije. I tak oto jestem zmuszony w końcu na zmianę.

 

Zacznijmy od wymagań:

-roczne przebiegi 2000-4000km (połowa z tego przebiegu to rano 10km do przedszkola i po południu 10km do przedszkola)

-pracuję z domu ale niestety raz na jakiś czas muszę jechać w garniturze do biura i nie mogę się tam pokazać jakąś "Pandą"

-jest to Kraków ale droga dojazdowa pod dom prywatnia i nieodśnieżana, bywa że Astrę żony musiałem w zimie pociągnąć na holu do drogi głównej, potem jak zmieniła na Outlandera czy później Range Rovera to problem ustał.

-lubię Diesle ale boję się nowych wynalazków z DPFami (jedyny problem jaki w przeszłości miałem na przedlądach to dymomierz), nie chcę natomiast czystego elektryka, LPG nie chcę bo potrzebuję bagażnik a samochód nawet nie będzie się nagrzewał przy małych przebiegach żeby przełączyć się na gaz.

-najchętniej bym spróbował jakąś hybrydę plug in (po doładowaniu z gniazdka połowę przebiegu mógłbym robić na prądzie)

-powiedzmy że kilka razy w roku zachodzi potrzeba przewiezienia jakiegoś łóżka, kuchenki elektrycznej, blatu kuchennego, drzewa, świątecznej choinki, tak wiem że na te okazje można wypożyczyć jednorazowo coś większego ale jest to upierdliwe.

-musi mieć hak żebym mógł montować bagażnik rowerowy (co nie jest oczywiste, do ojca nowej Camry nie da się zamontować ani haka ani bagażnika na dach - masakra jakaś)

-wyposażenie samochodu, czy kolor nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, byle radio ładnie grało.

-wstępnie zarzuciłem sobie kwotę 100k na jakąś używkę ale żona mnie namawia żebym podniósł budrzet i wziął coś nowego na leasing/kredyt, to ma być auto na kolejne 10 lat

 

Z tego co przychodzi mi do głowy to znalazłem:
mój nr 1 to Ford Explorer

w opcji są również Land Rover Discovery SportJeep Grand Cherokee, XC90, Q7 natomiast rozsądek podpowiada poszukać jakiegoś SuperB w kombi 4x4 ale nie chcę wyglądać jak przedstawiciel handlowy

 

Z rynku motoryzacyjnego wypadłem od dłuższego szasu! Proszę o podpowiedzi co jest w dzisiejszych czasach wartego zwrócenia uwagi a co należy unikać. W przypadku wyboru czegoś nowego nawet nie wiem co ma sens w dzisiejszych czasach.

 

a1.jpg

a2.jpg

a3.jpg

a4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, bengamin napisał:

-jest to Kraków ale droga dojazdowa pod dom prywatnia i nieodśnieżana, bywa że Astrę żony musiałem w zimie pociągnąć na holu do drogi głównej, potem jak zmieniła na Outlandera czy później Range Rovera to problem ustał

To jakieś góry czy wertepy, bo raczej każda przednionapędówka idzie jak zła po takim śniegu-kwestia opon, chyba, ze spadnie 0,5 metra czy więcej ale wtedy i 4 napęd się zawiesi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bengamin napisał:

Niestety diagnosta mi w tym tygodniu powiedział że za rok mi już przeglądu nie podbije

oni co roku tak mówią ;] 

 

a na poważnie podczas poszukiwań aut znalazłem gościa co chce sprzedać jeepa grand cherokee (nie ma go wystawionego na portalach) ale nie był to mój budżet, on chce za niego 65tys, poniżej opis

 

"silnik 3.0 CRD, rocznik 2008, przebieg 74Kkm. Jestem drugim wlascicielem.
Jeep od poczatku byl uzywany w znakomitej wiekszosci w trasie, w miescie bardzo rzadko. Od dluzszego czasu wlasciwie stoi w garazu, poniewaz mam inne auta do jazdy na co dzien. Wersja Limited, kolor szary, xenony, skorzana tapicerka (dwukolorowa), czujniki parkowania, kamera, podgrzewane fotele, Boston, klimatyzacja (sprawna). Auto mimo swojego wieku jest wlasciwie nowe (pod spodem tak samo), nie widac po nim sladow zuzycia."

 

jakbyś był zainteresowany daj znać to podeślę na priv telefon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, volf6 napisał:

To jakieś góry czy wertepy, bo raczej każda przednionapędówka idzie jak zła po takim śniegu-kwestia opon, chyba, ze spadnie 0,5 metra czy więcej ale wtedy i 4 napęd się zawiesi...

 

ech, lubię takich specjalistów teoretyków. Ja mam jakieś 80 metrów drogi wewnętrznej na spółkę z sąsiadami. Niby nic, ale nachylona lekko pod górkę do wyjazdu, a sam wyjazd na drogę powiatową (ostatnie może 3 metry między chodnikiem a drogą) pod bardzo dużym kątem. Nie mogę tego brać z rozpędu, bo nie ma widoczności. Przy samym wyjeździe jest ogrodzenie sąsiada zasłaniające zarówno chodnik, jak i ulicę. Muszę dojechać, zatrzymać się na tym stromym kawałku i mogę wyjeżdżać dopiero. W zimie te kilka metrów jest ogromie upierdliwe. A moja Astra, jak tylko jest trochę śniegu bezradnie mieli kołami. Więc najpierw łopata, odśnieżanie i dopiero wyjazd. Ewentualnie postawić żonę na ulicy, żeby machała jak nic nie jedzie i można próbować z rozpędu. Ale sam ten wyjazd powoduje że marzę o 4x4 w następnym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maro_t napisał:

ech, lubię takich specjalistów teoretyków...

Tak, bo ja mieszkam w wielkim mieście i mam zawsze odśnieżone:hehe:

Prywatnej drogi to mam jakieś 200 metrów i to bez żadnych spółek a potem 1200 metrów gruntowej gminnej co jest odśnieżana 3 razy w zimie i jakoś problemów nie mam, chyba, ze faktycznie spadnie na raz góra śniegu ale wtedy tylko traktor a nie niska osobówka 4x4.

Od kiedy wymyślono opony zimowe (a i zimy są ostatnio dość łagodne) to większych problemów nie ma ale teren raczej bez większych górek:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

Tak, bo ja mieszkam w wielkim mieście i mam zawsze odśnieżone:hehe:

Prywatnej drogi to mam jakieś 200 metrów i to bez żadnych spółek a potem 1200 metrów gruntowej gminnej co jest odśnieżana 3 razy w zimie i jakoś problemów nie mam, chyba, ze faktycznie spadnie na raz góra śniegu ale wtedy tylko traktor a nie niska osobówka 4x4.

Od kiedy wymyślono opony zimowe (a i zimy są ostatnio dość łagodne) to większych problemów nie ma ale teren raczej bez większych górek:)

 

Ostatniej zimy wjeżdżałem oplem do takiej stadniny koni przez pole, gdzie śniegu było tyle że nie odróżniałem drogi od pola. Dojechałem, ale po płaskim. A mój wyjazd na ulicę już niejedno auto pokonał ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bielaPL napisał:

oni co roku tak mówią ;] 

 

a na poważnie podczas poszukiwań aut znalazłem gościa co chce sprzedać jeepa grand cherokee (nie ma go wystawionego na portalach) ale nie był to mój budżet, on chce za niego 65tys, poniżej opis

 

"silnik 3.0 CRD, rocznik 2008, przebieg 74Kkm. Jestem drugim wlascicielem.
Jeep od poczatku byl uzywany w znakomitej wiekszosci w trasie, w miescie bardzo rzadko. Od dluzszego czasu wlasciwie stoi w garazu, poniewaz mam inne auta do jazdy na co dzien. Wersja Limited, kolor szary, xenony, skorzana tapicerka (dwukolorowa), czujniki parkowania, kamera, podgrzewane fotele, Boston, klimatyzacja (sprawna). Auto mimo swojego wieku jest wlasciwie nowe (pod spodem tak samo), nie widac po nim sladow zuzycia."

 

jakbyś był zainteresowany daj znać to podeślę na priv telefon

 

Dzięki ale 2008 i zakładam że Common Rail Diesel odpada.  Zobacz dlaczego Kraków
Jak diesel to musi być conajmniej EURO 6 bo nie zamierzam zmieniać samochodu za kolejne 5 lat.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mati_lecha napisał:

Kunia kup. 🏇

Kuń jest ale dziecko za małe żeby go na niego wsadzić a w zimie tym też nie pojeździ :)

Co ciekawe 4 letni z salonu a jak dzisiaj patrzę w ogłoszenia to drożej stoją niż kosztował jako nowy. Przy odnowieniu polisy się zdziwiłem że wzrost wartości w katalogach ubezpieczycieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wujek napisał:

Panda wstyd, Skoda jak PH ciezko bedzie dogodzic :skromny: Wkleiles jakies stare ulepy, przy takich przebiegach to brac nowke albo uzywke na prad. No ale nie wiem czy bedzie godnie :hmm: 

 

Dzięki ale czystego prądu nie chcę, chyba że faktycznie ładowanie w garażu ale żeby prawdziwy silnik to tez miało.
Tak patrzyłem w katalogi na RAV4 z bateriami LINK ale nie do końca jestem przekonany i nie znam nikogo kto by miał taki wynalazek żeby podzielił sie opinią.

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, bengamin napisał:

 

Dzięki ale czystego prądu nie chcę, chyba że faktycznie ładowanie w garażu ale żeby prawdziwy silnik to tez miało.
Tak patrzyłem w katalogi na RAV4 z bateriami LINK ale nie do końca jestem przekonany i nie znam nikogo kto by miał taki wynalazek żeby podzielił sie opinią.

To samo co w lexusie brac i jezdzic. Choc ja bym wolal cos tylko na prad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, hefi napisał:

A4 quattro kombi 2,0tsi dsg po 2016
Q7 w tym budżecie bym sobie odpuścił

 

Akurat w rodzinie będzie jeden egzemplarz. Z końcem roku będą go wykupywali z Leasingu i żeby nie płacili podatku to musiałbym przez rok tego nie przerejestrowywać. Już tym jeździłem jeden weekend w zeszłym roku. To jest 3 latek SQ7 i byłby praktycznie po realnych kosztach do wzięcia. Dlatego dodałem ten model do listy. Za 150k byłby do wzięcia i tego egzemplarza bym się nie bał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bengamin napisał:

 

Dzięki ale 2008 i zakładam że Common Rail Diesel odpada.  Zobacz dlaczego Kraków
Jak diesel to musi być conajmniej EURO 6 bo nie zamierzam zmieniać samochodu za kolejne 5 lat.

Rozumiem

W miarę sporo miejsca

https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-xc-70-3-0-benzyna-4x4-szyberdach-automat-tempomat-kamera-ID6EHaEU.html

świerzy

https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-v60-v60-crosscountry-t5-awd-245km-kinetic-1wl-salonpl-bezwypadkowy-ID6EIjGm.html

japoński

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-europa-bezwypadkowy-fvat23-serwis-aso-1-wlasciciel-ID6Ej3f5.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Akurat w rodzinie będzie jeden egzemplarz. Z końcem roku będą go wykupywali z Leasingu i żeby nie płacili podatku to musiałbym przez rok tego nie przerejestrowywać. Już tym jeździłem jeden weekend w zeszłym roku. To jest 3 latek SQ7 i byłby praktycznie po realnych kosztach do wzięcia. Dlatego dodałem ten model do listy. Za 150k byłby do wzięcia i tego egzemplarza bym się nie bał.
Sq7 19r za 150 koła to jak za darmo.
Temat można zamknąć

Myslalem, że chcesz kupic te stare q7 co byłoby kompletna pomyłka bo to jeżdżącą skarbonka.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, bengamin napisał:

 

Akurat w rodzinie będzie jeden egzemplarz. Z końcem roku będą go wykupywali z Leasingu i żeby nie płacili podatku to musiałbym przez rok tego nie przerejestrowywać. Już tym jeździłem jeden weekend w zeszłym roku. To jest 3 latek SQ7 i byłby praktycznie po realnych kosztach do wzięcia. Dlatego dodałem ten model do listy. Za 150k byłby do wzięcia i tego egzemplarza bym się nie bał.

no to jak pewniak to nie ma co kombinować...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Akurat w rodzinie będzie jeden egzemplarz. Z końcem roku będą go wykupywali z Leasingu i żeby nie płacili podatku to musiałbym przez rok tego nie przerejestrowywać. Już tym jeździłem jeden weekend w zeszłym roku. To jest 3 latek SQ7 i byłby praktycznie po realnych kosztach do wzięcia. Dlatego dodałem ten model do listy. Za 150k byłby do wzięcia i tego egzemplarza bym się nie bał.
Brać sq7 i nie zawracać gitary
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Dzięki ale czystego prądu nie chcę, chyba że faktycznie ładowanie w garażu ale żeby prawdziwy silnik to tez miało.
Tak patrzyłem w katalogi na RAV4 z bateriami LINK ale nie do końca jestem przekonany i nie znam nikogo kto by miał taki wynalazek żeby podzielił sie opinią.
kumpel ma. zadowoleni. nawet ponoc w trasach na drugi koniec PL nie drenuje jakos zaskakujaco portfela...ale uczciwie przyznal ze teraz w zasadzie raczej przepisowo niz "Plus vat"
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 14:35, wujek napisał:

To samo co w lexusie brac i jezdzic. Choc ja bym wolal cos tylko na prad.

 

W przypadku ojca miał być ES w hybrydzie rok temu a finalnie stanęło na Camry.

Lexusa znajomy się pozbywa i nawet miesiąc temu mu robiłem zdjęcia na otomoto poniżej. Przyznam że odrobine mi rozradził tą markę.

lexus07.jpg

lexus08.jpg

lexus20.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 15:41, ppmarian napisał:
W dniu 16.09.2022 o 14:38, bengamin napisał:
 
Akurat w rodzinie będzie jeden egzemplarz. Z końcem roku będą go wykupywali z Leasingu i żeby nie płacili podatku to musiałbym przez rok tego nie przerejestrowywać. Już tym jeździłem jeden weekend w zeszłym roku. To jest 3 latek SQ7 i byłby praktycznie po realnych kosztach do wzięcia. Dlatego dodałem ten model do listy. Za 150k byłby do wzięcia i tego egzemplarza bym się nie bał.

Brać sq7 i nie zawracać gitary

 

No właśnie byłoby to niby wyborem oczywistym lecz mam dwa ale.

Po pierwsze już żona mi marudzi że się chce się jej wymiotować jak czuje diesla, co jest odrobine w sprzeczności z tym że po prostu lubię charakterystyję silnika diesla.

 

Drugie i najważniejsze. Czy nie zniszczę tego silnika / nie zapcham DPFa przy moich przebiegach? Tylko tego się boję.

 

Napraw czy kosztów eksploatacji się nie boję ale ogromnym problemem dla mnie jest jeżeli miałbym zostać nawet chwilowo bez samochodu bo musiałby iść na serwis. Do przedszkola się nie dostanę bez samochodu a niestety niemożliwym jest żebym mógł przy młodym pracować z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2022 o 07:19, deszczowyRoman napisał:

Nowa vitara hybryda

Dzięki, nie wiedziałem że Suzuki ma coś w hybrydzie. Z Ciekawości nie produkują już wersji "Grand" jak to było kiedyś?

Jak tak patrzę to jest jakiś Across i całkiem ciekawie to wygląda LINK! Niestety nie znam nikogo kto by czymś takim jeździł :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No właśnie byłoby to niby wyborem oczywistym lecz mam dwa ale.
Po pierwsze już żona mi marudzi że się chce się jej wymiotować jak czuje diesla, co jest odrobine w sprzeczności z tym że po prostu lubię charakterystyję silnika diesla.
 
Drugie i najważniejsze. Czy nie zniszczę tego silnika / nie zapcham DPFa przy moich przebiegach? Tylko tego się boję.
 
Napraw czy kosztów eksploatacji się nie boję ale ogromnym problemem dla mnie jest jeżeli miałbym zostać nawet chwilowo bez samochodu bo musiałby iść na serwis. Do przedszkola się nie dostanę bez samochodu a niestety niemożliwym jest żebym mógł przy młodym pracować z domu.
Chyba jednak nie jeździliście tym autem skoro "słychać" w nim diesla
Raz na jakiś czas dolejesz adblue, trochę trasy I będzie git.
Nic się w nim nie zepsuje ale eksploatacja...to nie są tanie rzeczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 09:44, bengamin napisał:

Zacznijmy od początku. Nie lubię zmian a chyba trzeba poważnie w końcu ten krok zrobić.

 

Nie wiedziałem co zacytować i do czego się odnieść ;]

 

Swoje potrzeby określiłeś jasno, ale jednocześnie napisałeś że przebiegi robisz żadne.

Nie wiem zatem dlaczego wspominasz w ogóle o LPG. A tym bardziej jaki jest sens diesla. Chyba tylko żeby ręce przy tankowaniu śmierdziały.

 

Jeśli nie jesteś po rozwodzie, to dlaczego nie możesz pojechać od czasu do czasu do pracy i/lub przewieźć tej pralki żony SUVem? ;]

A sobie kupić tą niegodną Pandę?

 

Ja mam lekkie niezrozumienie tematu, za co gorąco przepraszam, ale to z tego powodu, że dla mnie jeżdżenie "Anglikiem" po Polsce, to najwyższy wymiar "cebuli". I dlatego nie rozumiem tego podwątku z Pandą pod biurem ;)

 

Jeśli jest szansa jednak od czasu do czasu pożyczenia od żony bardziej reprezentacyjnego i pojemnego auta, to kup byle co z napędem na 4 koła.

Nie wiem co tam jest na rynku. Do głowy przychodzi mi jedynie Dacia Duster i Skoda Octavia, ale pewnie są lepsze opcje.

 

A jak masz ochotę znowu na Audi, to na pewno jest wiele modeli w kombi z Quattro opcją do zaznaczenia.

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 09:44, bengamin napisał:

-roczne przebiegi 2000-4000km (połowa z tego przebiegu to rano 10km do przedszkola i po południu 10km do przedszkola)

-pracuję z domu ale niestety raz na jakiś czas muszę jechać w garniturze do biura i nie mogę się tam pokazać jakąś "Pandą"

Po co Ci samochód przy takim użytkowaniu? Dużo taniej wyjdzie poruszanie się taksówką.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Miromat napisał:

Po co Ci samochód przy takim użytkowaniu? Dużo taniej wyjdzie poruszanie się taksówką.

 

Super genialne. To zamów mi taksówkę codziennie o 7:15 bo na 8mą muszę być przy biurku. Aha a potem niech podjedzie po mnie o 17tej, ale jakskończę w danym dniu te 2 godziny wcześniej to fajnie jakby już czekała na mnie, a zdarza się że jednak videokonferencja się przeciągnie do 17:30 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, kravitz napisał:

 

Nie wiedziałem co zacytować i do czego się odnieść ;]

 

Swoje potrzeby określiłeś jasno, ale jednocześnie napisałeś że przebiegi robisz żadne.

Nie wiem zatem dlaczego wspominasz w ogóle o LPG. A tym bardziej jaki jest sens diesla. Chyba tylko żeby ręce przy tankowaniu śmierdziały.

 

Jeśli nie jesteś po rozwodzie, to dlaczego nie możesz pojechać od czasu do czasu do pracy i/lub przewieźć tej pralki żony SUVem? ;]

A sobie kupić tą niegodną Pandę?

 

Ja mam lekkie niezrozumienie tematu, za co gorąco przepraszam, ale to z tego powodu, że dla mnie jeżdżenie "Anglikiem" po Polsce, to najwyższy wymiar "cebuli". I dlatego nie rozumiem tego podwątku z Pandą pod biurem ;)

 

Jeśli jest szansa jednak od czasu do czasu pożyczenia od żony bardziej reprezentacyjnego i pojemnego auta, to kup byle co z napędem na 4 koła.

Nie wiem co tam jest na rynku. Do głowy przychodzi mi jedynie Dacia Duster i Skoda Octavia, ale pewnie są lepsze opcje.

 

A jak masz ochotę znowu na Audi, to na pewno jest wiele modeli w kombi z Quattro opcją do zaznaczenia.

 

 

 

Ludzie mają różnie scenariusze. Uczciwie opłacając ludzi nie muszę jeździć ich pilnować w biurze. Projekty sa pilnowane przez kierowników projektów a zespoły pracują nad zadaniami. W piątek dostaję raport co się udało zrobić. Mam nadzieję że odczytujesz ten komentarz czym się zajmuję i z czego wynika że nie wypada mi się pojawić na prywatnym miejscu parkingowym pod biurem w Pandzie.

 

Żona niestety ma różne zmiany i dyżury w szpitalu i każdy tydzień jest inny. Życie się tak poukładało że to akurat ja mam większą swobodę czasu i dom jest na mojej głowie.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bengamin napisał:

 

Ludzie mają różnie scenariusze. Uczciwie opłacając ludzi nie muszę jeździć ich pilnować w biurze. Projekty sa pilnowane przez kierowników projektów a zespoły pracują nad zadaniami. W piątek dostaję raport co się udało zrobić. Mam nadzieję że odczytujesz ten komentarz czym się zajmuję i z czego wynika że nie wypada mi się pojawić na prywatnym miejscu parkingowym pod biurem w Pandzie.

 

Żona niestety ma różne zmiany i dyżury w szpitalu i każdy tydzień jest inny. Życie się tak poukładało że to akurat ja mam większą swobodę czasu i dom jest na mojej głowie.

 


W takim razie pozostaje jeszcze niewiadomą dlaczego nie chcesz auta tylko na prąd, skoro masz żony auto zdatne do jazdy na ewentualne dalekie wakacje.

 

Mam dwa Golfy.

Jeden elektryczny o mocy około 130KM, a drugi to hybryda plugin o mocy około 250KM.

 

Duzo lepiej jeździ się elektrykiem i jest odczuwalnie dużo żwawszy.

Mozesz w to wierzyć lub nie ;)

 

Ja bym brał jakieś fajne elektryczne auto, takie na jakie budżet pozwala i tyle.

Te mocniejsze chyba i tak wszystkie są 4x4, wiec jakby problem znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Miromat napisał:

Pytałeś, jak zamówić taksówkę na 7:15 to Ci odpowiedziałem.


Daj spokój. Przecież to jakiś cyrk.

Myslec i pamiętać o tym żeby taksówkę zamawiać. I tak po dwa razy na dzień.

 

A taxi tez będzie 4x4?

Czy w razie gorszej pogody dymac pol kilometra pod górkę i z górki do taryfy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry..ale jak ktos mi mowi ze podjechac pod jak rozumiem biuro - miejsce swojej pracy , jakims autem to wstyd, to po prostu smiac mi sie chce🤣🤣🤣🤣

Rozumiem jeszcze jakby to bylo jakies spotkanie typu zdobycie kontraktu czy cos ze trzeba wzbudzic ujmijmy to tak zaufanie finansowe itd...

  • Lubię to 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, norbert123 napisał:

Sorry..ale jak ktos mi mowi ze podjechac pod jak rozumiem biuro - miejsce swojej pracy , jakims autem to wstyd, to po prostu smiac mi sie chce🤣🤣🤣🤣

Rozumiem jeszcze jakby to bylo jakies spotkanie typu zdobycie kontraktu czy cos ze trzeba wzbudzic ujmijmy to tak zaufanie finansowe itd...

No to rozumiesz że jak klient chce osobiście porozmawiać z dyrektorem to dopiero wtedy muszę jechać do biura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kravitz napisał:


W takim razie pozostaje jeszcze niewiadomą dlaczego nie chcesz auta tylko na prąd, skoro masz żony auto zdatne do jazdy na ewentualne dalekie wakacje.

 

Mam dwa Golfy.

Jeden elektryczny o mocy około 130KM, a drugi to hybryda plugin o mocy około 250KM.

 

Duzo lepiej jeździ się elektrykiem i jest odczuwalnie dużo żwawszy.

Mozesz w to wierzyć lub nie ;)

 

Ja bym brał jakieś fajne elektryczne auto, takie na jakie budżet pozwala i tyle.

Te mocniejsze chyba i tak wszystkie są 4x4, wiec jakby problem znika.

 

No golf byłby ciekawym wyborem ale z uwagi na hobby obawiam się że nawet wersja kombi może być za krótka.

Dostał mi się kiedyś z wypożyczalni Tiguan i powiem że bardzo mi się podobał. Nie znam natomiast nikogo kto to dłużej użytkuje i może się podzielić jakąś opinią a co dopiero żeby ktoś chciał się pozbywać zaufanego egzemplarza. Hybryd widzę że nie ma.

Jeżeli byśmy za to brali pod uwagę coś nowego to w hybrydzie jest już Touraeg ale tyle za samochód nie chcę dać z rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bengamin napisał:

 

No golf byłby ciekawym wyborem ale z uwagi na hobby obawiam się że nawet wersja kombi może być za krótka.

Dostał mi się kiedyś z wypożyczalni Tiguan i powiem że bardzo mi się podobał. Nie znam natomiast nikogo kto to dłużej użytkuje i może się podzielić jakąś opinią a co dopiero żeby ktoś chciał się pozbywać zaufanego egzemplarza. Hybryd widzę że nie ma.

Jeżeli byśmy za to brali pod uwagę coś nowego to w hybrydzie jest już Touraeg ale tyle za samochód nie chcę dać z rozsądku.


Nie, ja nie proponuje Golfa, tylko staram się Cię przekonać do rozważenia pełnego elektryka.

To przyjemniej jeździ, a przy Twoich przebiegach nie jest problemem zasięg czy czas ładowania.

Zwlaszcza ze w domu możesz ładować.

 

Chyba ze firma handluje produktami naftowymi i promowanie przez szefa elektromobilnosci jest deko nie na miejscu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kravitz napisał:


Nie, ja nie proponuje Golfa, tylko staram się Cię przekonać do rozważenia pełnego elektryka.

To przyjemniej jeździ, a przy Twoich przebiegach nie jest problemem zasięg czy czas ładowania.

Zwlaszcza ze w domu możesz ładować.

 

Chyba ze firma handluje produktami naftowymi i promowanie przez szefa elektromobilnosci jest deko nie na miejscu ;)

Rekomendujesz VW (skoro masz dwa) i coś elektrycznego. Tak, zanim temat otwarłem wstepnie dałem na listę Passata GTE i byłem ciekaw czy się pojawi w propozycjach. Zasięg elektryczny by w zupełności wystarczył i miałby też prawdziwy silnik.

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bengamin napisał:

Rekomendujesz VW (skoro masz dwa) i coś elektrycznego. Tak, zanim temat otwarłem wstepnie dałem na listę Passata GTE i byłem ciekaw czy się pojawi z propozycjach. Zasięg elektryczny by w zupełności wystarczył i miałby też prawdziwy silnik.


Ja mam dwa VW bo ich finansowanie jest korzystne i w konsekwencji cały koszt korzystania z auta jest niższy niż u konkurencji.

Pewnie są lepsze auta ma rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, kravitz napisał:

Daj spokój. Przecież to jakiś cyrk.

Myslec i pamiętać o tym żeby taksówkę zamawiać. I tak po dwa razy na dzień.

Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Mam znajomego taksówkarza, który codziennie o określonej porze przyjeżdża po gościa i wiezie go do pracy. I bardzo sobie chwali. Takie stałe zlecenia są przez taksówkarzy bardzo pożądane.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Miromat napisał:

Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Mam znajomego taksówkarza, który codziennie o określonej porze przyjeżdża po gościa i wiezie go do pracy. I bardzo sobie chwali. Takie stałe zlecenia są przez taksówkarzy bardzo pożądane.

 

Porzućmy pomysł bo nic nie wnosi. Opcja taxi odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Miromat napisał:

Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Mam znajomego taksówkarza, który codziennie o określonej porze przyjeżdża po gościa i wiezie go do pracy. I bardzo sobie chwali. Takie stałe zlecenia są przez taksówkarzy bardzo pożądane.


Ale to jest bez sensu.

 

Czasem trzeba wyjść podczas pracy, czasem spotkanie się przedłuży (to z doświadczenia mojego raczej norma)

 

I pod stołem na konferencyjnej wysyłać smsy? „Panie Zdzisiu, za 5 minut potrzebuje?”

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bengamin napisał:

 

W przypadku ojca miał być ES w hybrydzie rok temu a finalnie stanęło na Camry.

Lexusa znajomy się pozbywa i nawet miesiąc temu mu robiłem zdjęcia na otomoto poniżej. Przyznam że odrobine mi rozradził tą markę.

Co to znaczy rozradzić markę? 

 

W dniu 17.09.2022 o 00:12, Fili_P napisał:
W dniu 16.09.2022 o 14:27, bengamin napisał:
 
Dzięki ale czystego prądu nie chcę, chyba że faktycznie ładowanie w garażu ale żeby prawdziwy silnik to tez miało.
Tak patrzyłem w katalogi na RAV4 z bateriami LINK ale nie do końca jestem przekonany i nie znam nikogo kto by miał taki wynalazek żeby podzielił sie opinią.

..ale uczciwie przyznal ze teraz w zasadzie raczej przepisowo niz "Plus vat"

A tak po polskiemu? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, AstraC said:

https://www.otomoto.pl/oferta/dacia-duster-sl-extreme-tce-150-km-4wd-f2-odbior-listopad-2022-ID6ETdCK.html


To jest samochód który bym brał pod uwagę. Zabezpiecz po zakupie przed korozją i wystarczy na dłuuugie lata. :ok:

 

Przesiadka z A6 na Dacie może być dość traumatyczna ;)

Szczególnie, że budżet raczej nie jest problemem.

 

  • Lubię to 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AstraC napisał:

https://www.otomoto.pl/oferta/dacia-duster-sl-extreme-tce-150-km-4wd-f2-odbior-listopad-2022-ID6ETdCK.html


To jest samochód który bym brał pod uwagę. Zabezpiecz po zakupie przed korozją i wystarczy na dłuuugie lata. :ok:

Nie jestem geodetą :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2022 o 14:38, bengamin napisał:

 

Akurat w rodzinie będzie jeden egzemplarz. Z końcem roku będą go wykupywali z Leasingu i żeby nie płacili podatku to musiałbym przez rok tego nie przerejestrowywać. Już tym jeździłem jeden weekend w zeszłym roku. To jest 3 latek SQ7 i byłby praktycznie po realnych kosztach do wzięcia. Dlatego dodałem ten model do listy. Za 150k byłby do wzięcia i tego egzemplarza bym się nie bał.

Jakiego podatku ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.