Skocz do zawartości

Zabezpieczenie windy garażowej


nikt-znany

Rekomendowane odpowiedzi

Buduję sobie z garażu na poddasze windę towarową. Generalnie wszystkie klocki już są poskładane, została część elektryczna.

Myślę nad podciągnięciem 2 niezależnych źródeł zasilania.

Do tego przydałoby się zabezpieczenie, tu pewnie jakiś stycznik ograniczający ruch windy w górę (chociaż jeden jest na wyciągarce).

Dodatkowo myślałem nad fotokomórką pod stropem.

 

 

Mamy tu jakiegoś speca-automatyka, który nakierowałby myślenie jak to wszystko rozwiązać, pospinać?

Edytowane przez nikt-znany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, nikt-znany napisał:

 

kocham takich mundrych doradców, którzy nie odpowiadając na pytanie wrzucają swoje mundrości. Skąd wiesz czy ktoś tym będzie jeździł czy tylko towar.

 

 

A co za różnica.

Mundry to bedziesz, jak komuś nogę połamie lub łapkę zmiażdzy.

Na przykład dziecku sąsiada, ktore akurat okradało ci garaż.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maras77 napisał:

A co za różnica.

Mundry to bedziesz, jak komuś nogę połamie lub łapkę zmiażdzy.

Na przykład dziecku sąsiada, ktore akurat okradało ci garaż.

 

 

Jak nic zgodnego z moim pytaniem nie chcesz wnieść do tematu to proponuję, żebyś się oddalił. 

 

Edytowane przez nikt-znany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci fotokomórka skoro masz zabezpieczenie w wyciągarce ? Zabezpieczyłbym możliwość otwarcia szybu podczas ruchu kabiny i wtedy gdy jej nie ma w danym miejscu postojowym.

 

Zrobienie tego w miarę dobrze będzie drogie, dlatego gotowe windy nie są tanim dobrem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, maras77 napisał:

A co za różnica.

Mundry to bedziesz, jak komuś nogę połamie lub łapkę zmiażdzy.

Na przykład dziecku sąsiada, ktore akurat okradało ci garaż.

 

Znajomy sobie zmajstrował bo córka się rozchorowała. Jak spadł na dół i się połamał, to ją rozebrał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2022 o 11:18, nikt-znany napisał:

Buduję sobie z garażu na poddasze windę towarową. Generalnie wszystkie klocki już są poskładane, została część elektryczna.

Myślę nad podciągnięciem 2 niezależnych źródeł zasilania.

Do tego przydałoby się zabezpieczenie, tu pewnie jakiś stycznik ograniczający ruch windy w górę (chociaż jeden jest na wyciągarce).

Dodatkowo myślałem nad fotokomórką pod stropem.

 

 

Mamy tu jakiegoś speca-automatyka, który nakierowałby myślenie jak to wszystko rozwiązać, pospinać?

Pomimo, że nie popieram, to postaram się doradzić jako inżynier i magister automatyki, z zawodu specjalista od bezpieczeństwa i koordynator zespołu zarządzania ryzykiem w firmie o kapitalizacji kilkanaście miliardów PLN:

 

1. Określ cele, które ma winda spełniać - czy niezawodność, czy bezpieczeństwo. A może oba. Piszesz o dwóch źródłach zasilania, czyli zależy Ci na tym, aby działało, a nie na tym, aby komuś nogi nie połamało.

2. Nie ufaj samej elektronice, programom, fotokomórką i mikrokontrolerom. Zawsze musi być na końcu układ mechaniczny, który zatrzyma windę, jak cała automatyka zawiedzie. Mogą to być styczniki, krańcówki mechaniczne, ale też musi być hamulec, który zapobieże zjazdowi w dół pod siłą grawitacji. Lub ograniczy prędkość do bezpiecznej.

3. Układy z pkt 2 powinny być zdublowane.

 

i dlatego najbezpieczniejszym środkiem transportu, przy wskaźniku ilości śmierci na podróż jednostkową niej jest samolot, tylko winda.

Edytowane przez maras77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, że wróciliśmy do normalnej rozmowy.

1. To ma być stricte towarowa winda (żeby przenieść opony, kosiarkę, inne zbędne w trakcie np. zimy/lata rzeczy na poddasze), nawet zastanawiam się czy nie zostać przy opcji wchodzenia na górę po drabince.

Jednak nie mogę wykluczyć, że operator nie będzie raz na jakiś czas wjeżdżał nią, dlatego bezpieczeństwo to podstawa. Generalnie trudno jest mi odseparować bezpieczeństwo od niezawodności, to jednak jedno z drugim idzie w parze.

 

2. Jest to stalowa konstrukcja (podest i pionowa ramka) połączone z dwoma profilami bramowymi po których poruszają się rolki bramowe. Za wyciągarkę służy Dragon Winch DWI500/990

https://www.dragonwinch.com/wyciagarka-dwi-500-990-230-v,44,122.html

połączony stalową liną z pionową ramką (z użycie zblocza). Sterowanie za pomocą pilota na kablu (dół, góra, wyłacznik bezpieczeństwa).

Do tego na górze chcę zamontować krańcówkę mechaniczną, która ograniczałaby ruch do góry. Sama wyciągarka ma zamontowane ograniczniki dół (dla mnie raczej niepotrzebny)/góra.

Dodatkowo myślałem nad fotokomórką pod stropem.

Hamulec - tu w tego typu konstrukcjach jest największy problem. Na ten moment jedynym amortyzatorem są zamontowane w profilach bramowych na samym dole spręzyny, które amortyzują nagły upadek windy, jednak mogą okazać się niewystarczające.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, nikt-znany napisał:

Dziękuję, że wróciliśmy do normalnej rozmowy.

1. To ma być stricte towarowa winda (żeby przenieść opony, kosiarkę, inne zbędne w trakcie np. zimy/lata rzeczy na poddasze), nawet zastanawiam się czy nie zostać przy opcji wchodzenia na górę po drabince.

Masz jakąś fotkę jak to wygląda ?

Myślałem nad czymś takim w zewn garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, nikt-znany napisał:

Nie mam, ale mogę zrobić 🙂

Rób fotkę i drabinę obok.

Winda nie powinna być dla ludzi, tylko towarów. To ci znacząco ogranicza ryzyka pójścia w pasiak lub zawiasów w razie awarii.

 

Jak tym nie jeżdżą ludzie, to wystarczą zabezpieczenia w postaci styczników i ograniczników w tej wyciągarce oraz oznaczenie miejsca, gdzie nie powinno się przebywać w czasie pracy dźwigu.

 

Generalnie, jak zredukujesz do 0 możliwość wypadku z ludźmi, to nikt się do tego nie doczepi, pomimo obowiązku rejestracji i badań.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.10.2022 o 00:40, maras77 napisał(a):

Rób fotkę i drabinę obok.

Winda nie powinna być dla ludzi, tylko towarów. To ci znacząco ogranicza ryzyka pójścia w pasiak lub zawiasów w razie awarii.

 

Jak tym nie jeżdżą ludzie, to wystarczą zabezpieczenia w postaci styczników i ograniczników w tej wyciągarce oraz oznaczenie miejsca, gdzie nie powinno się przebywać w czasie pracy dźwigu.

 

Generalnie, jak zredukujesz do 0 możliwość wypadku z ludźmi, to nikt się do tego nie doczepi, pomimo obowiązku rejestracji i badań.

 

 

 

 

 

Prawdę mówiąc po tym co pisałeś to bałbym się chyba korzystać z niej jako narzędzia do przemieszczania się... 

Jeszcze jestem na wczesnym etapie, ale docelowo będzie użytkowana tylko do przenoszenia towarów.

Testowo działa, nawet kosiarkę przewiozła. Jednak jeszcze sporo do ogarnięcia. Główna konstrukcja stoi i działa.

 

Czy znasz jakiś rozsądnie cenowo sposób na ewentualne zabezpieczenie windy przed nagłym upadkiem? 

Myślałem nad 2x pas bezpieczeństwa, ale muszę poszukać informacji jakie siły są w stanie przenieść.

Coś innego, chałupniczego, bez wchodzenia w duże koszty można zamontować, jakiś pomysł?

 

Spy foto:

 

image.png.5d21db17f44ea88a0af2bed7d7d95bf7.png

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, nikt-znany napisał(a):

 

Prawdę mówiąc po tym co pisałeś to bałbym się chyba korzystać z niej jako narzędzia do przemieszczania się... 

Jeszcze jestem na wczesnym etapie, ale docelowo będzie użytkowana tylko do przenoszenia towarów.

Testowo działa, nawet kosiarkę przewiozła. Jednak jeszcze sporo do ogarnięcia. Główna konstrukcja stoi i działa.

 

Czy znasz jakiś rozsądnie cenowo sposób na ewentualne zabezpieczenie windy przed nagłym upadkiem? 

Myślałem nad 2x pas bezpieczeństwa, ale muszę poszukać informacji jakie siły są w stanie przenieść.

Coś innego, chałupniczego, bez wchodzenia w duże koszty można zamontować, jakiś pomysł?

 

Spy foto:

 

 

 

 

Chcesz zabezpieczyć miękki upadek, czy brak upadku?

 

Może opony na dole by ładnie zamortyzowały upadek. Albo puszki ustawione tak, że by się zgniotły. Albo kartony.

 

https://www.cda.pl/video/5472528

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, maras77 napisał(a):

 

Chcesz zabezpieczyć miękki upadek, czy brak upadku?

 

Może opony na dole by ładnie zamortyzowały upadek. Albo puszki ustawione tak, że by się zgniotły. Albo kartony.

 

https://www.cda.pl/video/5472528

 

 

Najlepiej brak upadku, ostatecznie zamortyzowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, nikt-znany napisał(a):

 

Najlepiej brak upadku, ostatecznie zamortyzowanie.

Musiałbyś zrobić hamulec mierzący prędkość opadania. W windach takie są.

Albo spowalniacz hydrauliczny.

Albo tak zaprojektować mocowanie liny wyciągowej i szyny, po której jedzie, że jeśli straci naciąg, to się blokuje. Nie jest to jakieś trudne, ale już masz zrobione, więc musiałbyś od nowa robić.

 

Z prostych rzeczy pozostaje ci amortyzacja upadku lub stale działający spowalniacz.

 

 

Dodatkowo - wszędzie gdzie można wsadzić palec, to warto te miejsca zabezpieczyć, lub zrobić luz taki, aby palec się zmieścił.

Np przejście przez strop - dasz 10 cm luzu, to nogi nie utnie, tylko najwyżej połamie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maras77 napisał(a):

Z takich prostych rzeczy to sterowanie powinno być nietrwałe (czyli jedzie, jak naciskasz przycisk - puszczasz - hamuje) i na tyle daleko od tej windy, aby trzymając przycisk nie można było jechać.

 I tyle wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, maras77 napisał(a):

Z takich prostych rzeczy to sterowanie powinno być nietrwałe (czyli jedzie, jak naciskasz przycisk - puszczasz - hamuje) i na tyle daleko od tej windy, aby trzymając przycisk nie można było jechać.

 

Dokładnie tak jest.

Pilot ma 3 przyciski: góra, dół i wyłącznik bezpieczeństwa.

jak wcisnę góra to jedzie w górę, jak puszczę to zatrzymuje się.

Kabel krótki, sterowanie możliwe tylko z góry. Nie kusi żeby tym jeździć. Nie planuję go wydłużać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nikt-znany napisał(a):

 

Dokładnie tak jest.

Pilot ma 3 przyciski: góra, dół i wyłącznik bezpieczeństwa.

jak wcisnę góra to jedzie w górę, jak puszczę to zatrzymuje się.

Kabel krótki, sterowanie możliwe tylko z góry. Nie kusi żeby tym jeździć. Nie planuję go wydłużać.

To postaw pod spodem ze dwie stare opony i powinno byc git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2022 o 11:18, nikt-znany napisał(a):

Myślę nad podciągnięciem 2 niezależnych źródeł zasilania.

 

Choć w Twoim wypadku to się niekonicznie przyda, widziałem ciekawe rozwiązanie w windach krzesełkowych dla starszych ludzi - zasilane są z akumulatora jeżdżącego wraz z krzesełkiem, który jest podłączany do prostownika w obydwu krańcowych pozycjach ruchu. Dzięki temu (przy sprawnym aku) nigdy nie utkniesz pośrodku ze względu na pad zasilania czy wywalenie bezpieczników.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.