zeno Napisano 6 Września 2006 Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Koledzy mój uniaczek w końcu zaczął odmawiać posłuszeństwa ( po 5 latach ).Objawy są takie że gdy jadę autko nie ma siły przerywa szarpie ,trzeba jechać tylko tylko leciutko z gazem .Na wolnych obrotach zero problemu odpala pierwszego w obroty wchodzi bez problemu , LPG ,PB to samo .Na co stawiacie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamija Napisano 6 Września 2006 Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Ja mialem podobne obiawy i wiecej niz 80km/h na 4 biegu niechcial jechac. Po sprawdzeniu swiec kabli oraz aparatu zaplonowego padlo na uszczelke pod glowica i to byl strzal w dziesiatke. Wydmuchalo mi uszczelke az do tego stopnia ze zrobila sie dziurka w bloku glowicy, delikatny spaw nastepnie szlif i chodzi lepiej jak nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeno Napisano 6 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2006 > Ja mialem podobne obiawy i wiecej niz 80km/h na 4 biegu niechcial > jechac. Po sprawdzeniu swiec kabli oraz aparatu zaplonowego > padlo na uszczelke pod glowica i to byl strzal w dziesiatke. > Wydmuchalo mi uszczelke az do tego stopnia ze zrobila sie dziurka w > bloku glowicy, delikatny spaw nastepnie szlif i chodzi lepiej > jak nowy No to mnie pocieszyłeś mam nadzieje że to jednak nie to . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1987 Napisano 8 Września 2006 Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Witam jeśli nie to to moze byc kopułka i palec sprawdz to miałem podobnie jeśli nie przekroczyłem 50% docisku pedału gazu było ok a po tym nagle tracił moc wymieniłem i jest ok;] Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hhkaras Napisano 9 Września 2006 Udostępnij Napisano 9 Września 2006 podstawa to świece kable kopułka i palec jeżeli po wymianie tech elementów bedzie dalej sie to działo proponuje sprawdzić cewke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ania_Gd Napisano 10 Września 2006 Udostępnij Napisano 10 Września 2006 > Koledzy mój uniaczek w końcu zaczął odmawiać posłuszeństwa ( po 5 > latach ).Objawy są takie że gdy jadę autko nie ma siły przerywa > szarpie ,trzeba jechać tylko tylko leciutko z gazem .Na wolnych > obrotach zero problemu odpala pierwszego w obroty wchodzi bez > problemu , LPG ,PB to samo .Na co stawiacie . takie objawy, no może ciutkę silniejsze miałam jak mi się przepaliła (!!!) uszczelka pod głowicą , szarpanie, brak mocy, głośne dudnienie ale posprawdzaj najpierw świece itd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sperber Napisano 10 Września 2006 Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Ja tez mam mały problem ze swoim. Gdy silnik jest zimny to wydech cały lata (bo drży to mało powiedziane) i przez kilka sekund po odpalniu nie ma mocy. Z reguły jak ruszę normalnie to zgaśnie, chyba ze dodam więcej gazu albo na jałowaym wcisne na moment do końca gaz wtedy wręci się szybko na wysokie obroty i moc wraca jadnak wydech dalej lata. Mało tego. Czasami na dwójce (chyba nawet i na 3 mi sie zdarzyło) jak jadę z niewielką prędkością (stałą) to delikatnie szarpie. Jak dodam troszkę gazu lub puszczę całkowice to jest ok. Na postoju czy zimny czy ciepły czuć pracę silnika w kierownicy. Podczas jazdy np na 4 (z odpowiednią prędkością a nie np 30kmh) jak dotknę lewarka (troszkę go ciągnąc tak jakbym chciał jeszcze raz wrzucić 4. Mam dyży luz na lewarku... jak każde uno:) ) to czuję jak drży. Czyżby poduszki silnika i skrzyni? Tylko dalczego brakuje mocy jak jest zimny przceiż to wtrysk, nie gaźnik. Uprzedzajac ew. pytania: oleje, filtry, płyny, świece, przewody, termostat wymieniłem już. Jeszcze wspomnę, ze trochę długo trzeba kręcić. Na zimnym silnku wiadomo, ze zawsze dłużesz trzeba kręcić rozrusznikiem. Ale gdy jest ciepły to tak samo długo trzeba czekać az zapali silnik. Moze nie byłby w tym nic dziwnego, gdydby nie to czasami adarzy mu się odpalić na przysłowiowy "dotyk". poprzedni własciciel mówił, ze on najpier przekręca kluczuk, czeka az przekaźnik od pompy usłyszy i dopiero zapłon. Nie weim, czy to moze być to ale chyba powinienem jechać na regulację zaworów i podłączyć pod komp... Odwlekam to, bo nie wiem czy to pomoże a wiadomo bez sensu $$$ wydawać mi sie nie uśmiecha. Update: Poprzedni właściciel poprostu w ten sposób czeakł az pompa paliwa wytworzy ciśnienie - może ona jest już wysłużona? Gdy podczas wymiany przewodów WN zapomniałem podłączyć jednego (takiego co idzie od kopułki do licho wie czego ) i nie było isry a ja przez chwile kręciłem rozrusznikiem poczym przypomnaięłm sobie ze nie odpale bo nie podłączyłem tego kabla, wysiadłem z auta podłaczyłem kabel i odpalił znowu "na dotyk". I jeszcze takie głupie pytanie: skoro mam wtrysk to nie wolno dodawać gazu przy uruchamianiu, prawda? A z drugiej strony gdzie się podziała w uniakach kontrolka układu wtryskowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudi0 Napisano 10 Września 2006 Udostępnij Napisano 10 Września 2006 > Koledzy mój uniaczek w końcu zaczął odmawiać posłuszeństwa ( po 5 > latach ).Objawy są takie że gdy jadę autko nie ma siły przerywa > szarpie ,trzeba jechać tylko tylko leciutko z gazem .Na wolnych > obrotach zero problemu odpala pierwszego w obroty wchodzi bez > problemu , LPG ,PB to samo .Na co stawiacie . czujnik hala lub kable WN, kopułka, palec jeżeli trzymał by obroty wysokie to masz regulator zapłonu padnięty. kable sprawdź w nocy otwórz maskę i popatrz czy nie ma przeskoków iskry między kablami a masą w rozdzielaczu może się świecić. palec i kopułka, sprawdź stan styków czy palec nie jest wypalony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.