Skocz do zawartości

Wysokie spalanie gazu Fiat Palio Weekend 1.4 1997r


Lukanido

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od miesiąca mam bardzo duży problem z gazem. Mianowicie pali mi 15l bez wzgledu na szybkość jazdy. Nie ma znaczenia jazda w mieście ani w trasie po prostu pali 15l. Posiadam butle gazową o pojemności 40l, wchodzi do niej ok 35l gazu. Przy cenniku gazu ok. 2,09 za 1l gazu na baku przejeżdzam 213 km. To jest masakra, zwłaszcza ze jeszcze niedawno w trasie spalał mi poniżej 9l i mogłem nawet przejechac 400 km. Posiadam instalacje z regulowaną śrubką na przewodzie i pokrętłem na parowniku. Nie znam się na rozróżnianiu generacji tych instalacji, ale jest to chyba II st. generacji. Tak jak napisałem wyżej od momentu kiedy zaczął mi palić 15l od razu udalem sie do gaziarza. Ze wzgledu na to że na dotychczasowym parowniku przejechał 70 tys. zdecydowałem sie na całkowitą jego wymianę, oczywiście wszystkie rzeczy pochodne też zostały wymienione (czyli filterek gazu, przewodziki, świece, przewody wysokiego napięcia, filtr powietrza, filtr paliwa). Został wyregulowany i niestety ale dalej pali 15l. Czy przyczyną może sonda lambda? A może coś innego, np silnik krokowy? Pomóżcie bo już tracę siły do tego samochodu, zwłaszcza że spalanie w wysokości 15l naprawdę boli. Czekam na wasze opinie smile.gif PROSZĘ O POMOC!!! DZIĘKI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem niedawno podobny problem z instalacja II generacji na identycznym silniku. Do wymiany poszly swiece, przewody WN, filtr gazu i filtr powietrza.

Czy pojechales do gazownika, ktory reguluje na sluch, czy tez ma analizator spalin? Ja jezdze tylko tam, gdzie maja analizatory i jak narazie sie nie zawiodlem.

Przyczyna zwiekszonego spalania okazala sie dziura w srodkowym tlumiku. Po wymianie tlumika i regulacji gazu (ANALIZATOR), wszystko wrocilo do normy i znow pali mi 10 l po miescie i 8 w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za podpowiedź. Zaskoczył mnie Pan tłumikiem. Owszem mam dziurawy tłumik, dokładnie ostatnią część, jest tam dziurka w którą spokojnie można włożyć palec. Jeszcze samochodzik nie wyje dlatego też nie wymieniałem tłumika. Czy to naprawdę może mieć wpływ na wysokie spalanie gazu? Dzisiaj odstawiłem samochodzik do gaziarza, zobaczymy czy znajdą usterkę. Oczywiście posiadają dignostykę komputerową i analizę spalin. Tak jak wcześniej pisałem wszyastko praktycznie zostało wymienione (mówie o tych częsciach które mogą wpływać na spalanie). Zobaczymy co dzisiaj gaziarz powie. Mam nadzieje, że w końcu zapadnie jakaś sensowna decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaziarz z analizatorem spalin i nie stwierdzil dziury w wydechu? Cos mi sie wierzyc nie chce frown.gif Albo Cie naciagnal na koszty, albo cos kombinuje. Jakim cudem wyregulowal instalacje gazowa majac bledne odczyty. I nie mowie tu o delikatnych odchylach, lecz o przekroczeniu norm >10 krotnie.

Jak tylko zaczely sie u mnie problemy ze spalaniem, pojechalem do gazownika. Ten wsadzil sonde w wydech i od razu skierowal mnie do tlumikarza. Podregulowal nieco instalacje, abym mial sile dojechac i tyle. Po wymianie tlumika, ponowna regulacja na analizatorze i wszystko dziala jak przed awaria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dzisiaj odebrałem fiacika z diagnostyki komputerowej i od gaziarza. Okazalo sie ze, trzeba bylo zrobic regulacje zaworów. Czesc plytek mialo za duzy luz, czesc za maly wiec trzeba bylo ustawic je zarowno przy goracym jak i zimnym silniku. Poza tym diagnostyka wykazala trzy bledy: sonda lambda przerywa (raz dobrze wskazuje, raz zle, a czasami w ogole), wtryskiwacz (ponoc zwiazane z instalacja gazu, cos odlaczyli przy montazu i dlatego wyskakuje blad, choc jest nieszkodliwy), lampka sygnalizacji wtryskiwacza na desce rozdzielczej (odlączona zeby sie nie swiecila ze pojawia sie blad, to taki patent gaziarzy. Kombinuja jak moga byle zamontowac gaz, a potem okazuje sie ze wyskakuja jakies bledy). Najgorsze jest to, że po usunieciu komuterowo bledow i po ponowym uruchomieniu silnika pojawiaja sie ponownie te 3 bledy. Podobniez nie powinienem sie dziwic poniewaz mam instalacje gazu I generacji i takie bledy moga sie czasami pojawiac. Czy spotakalo Was cos takiego kiedys? Ogolnie rzecz biorac zobaczymy czy przyczyna wysokiego spalania byly zawory i sonda lambda. Wszystko na to wskazuje. Jutro sprawdze jakie jest spalanie. Pozdrawiam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Dzisiaj odebrałem fiacika z diagnostyki komputerowej i od gaziarza.

> Okazalo sie ze, trzeba bylo zrobic regulacje zaworów. Czesc

> plytek mialo za duzy luz, czesc za maly wiec trzeba bylo ustawic

> je zarowno przy goracym jak i zimnym silniku. Poza tym

> diagnostyka wykazala trzy bledy: sonda lambda przerywa (raz

> dobrze wskazuje, raz zle, a czasami w ogole), wtryskiwacz (ponoc

> zwiazane z instalacja gazu, cos odlaczyli przy montazu i dlatego

> wyskakuje blad, choc jest nieszkodliwy), lampka sygnalizacji

> wtryskiwacza na desce rozdzielczej (odlączona zeby sie nie

> swiecila ze pojawia sie blad, to taki patent gaziarzy. Kombinuja

> jak moga byle zamontowac gaz, a potem okazuje sie ze wyskakuja

> jakies bledy). Najgorsze jest to, że po usunieciu komuterowo

> bledow i po ponowym uruchomieniu silnika pojawiaja sie ponownie

> te 3 bledy. Podobniez nie powinienem sie dziwic poniewaz mam

> instalacje gazu I generacji i takie bledy moga sie czasami

> pojawiac. Czy spotakalo Was cos takiego kiedys? Ogolnie rzecz

> biorac zobaczymy czy przyczyna wysokiego spalania byly zawory i

> sonda lambda. Wszystko na to wskazuje. Jutro sprawdze jakie jest

> spalanie. Pozdrawiam

rotfl.gif ale mnie rozbawiles biglaugh.gifczemu sie błedy nei maja pojawiac jak problemy z nimi związane dalej są smirk.gifnajpierw gazownicy muszą ci elektroniką oszukac kompa zeby nie ładowalo ponownie błedów palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i Cie rozbawilem, to prosze mi powiedziec w jaki sposob skasowac i ominąć takie bledy. To jest najprymitywniejsza instalacja gazu wiec takie bledy ponoc moga sie pokazywac. Dla mnie wazniejsze bylo spalanie (kotlowal 15l) nie zas jakies bledy... ktore nie maja wplywu na nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może i Cie rozbawilem, to prosze mi powiedziec w jaki sposob skasowac

> i ominąć takie bledy. To jest najprymitywniejsza instalacja gazu

> wiec takie bledy ponoc moga sie pokazywac. Dla mnie wazniejsze

> bylo spalanie (kotlowal 15l) nie zas jakies bledy... ktore nie

> maja wplywu na nic.

dopuki nie oszukasz kompa elektronika to błedy bedą i te błedybeda wprowadzac kompa w stan awari i samochod bedzie wariowal smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tez mi zaproponował gosciu na diagnostyce. Jestem z nim umowiony na wtorek. Najpierw wymienimy sonde lambde, wykasuje bledy i zobaczymy co sie dalej bedzie dzialo. Jesli beda sie pojawiac dalej błędy to zrobie tak jak mi podpowiedziales, odlącze gaz i zobacze jak bedzie sie zachowywal na paliwie. Jeśli jednak znow sie pojawią to co może być przyczyną?? Co mogło by nawalić w instalacji elektrycznej??

Łukasz Fiat Palio Weekend 1.4 kat 1997

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak tez mi zaproponował gosciu na diagnostyce. Jestem z nim umowiony

> na wtorek. Najpierw wymienimy sonde lambde, wykasuje bledy i

> zobaczymy co sie dalej bedzie dzialo. Jesli beda sie pojawiac

> dalej błędy to zrobie tak jak mi podpowiedziales, odlącze gaz i

> zobacze jak bedzie sie zachowywal na paliwie. Jeśli jednak znow

> sie pojawią to co może być przyczyną?? Co mogło by nawalić w

> instalacji elektrycznej??

> Łukasz Fiat Palio Weekend 1.4 kat 1997

zgniła instalacje w jakims kawałku albo piny we wtyczkach nie łącza smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, może zrobię tu trochę zametu ale moim zdaniem to jest normalna sytuacja: masz 1 generację gazu.

1) błąd sondy lambda - raz działa raz nie

- przyczyna: aby samochód poprawnie pracował na benzynie po jeżdzeniu na gazie stosuje się emulację sondy lambda,

jadąc na gazie ECU dostaje zastępczy sygnał z sondy lambda.

W silnikach fiata na monowtrysku ustawia się ją jako emulacja masą (ECU dostaje 0V) gdyby jej nie odłączać to ECU bądź skracało lub wydłużało by czasy wtrysku benzyny i samochód na benzynie nie działał by poprawnie - "żabki" i kłopoty z odpalaniem.

2) błąd wtryskiwacza - tu gazownik się nie popisał założył pewnie zwykły przekaźnik który przerywa obwód wtryskiwacza benzyny podczas jazdy na gazie aby ten błąc nie wyskakiwał powinien zastosować emulator wtrysku (w zasadzie to rezystor o oporności zbliżonej do wtryskiwacza) wtedy ECU benzynowe jest oszukane i błąd wtryskiwacza nie bedzie się świecił.

3) odłączenie lampki "marchewy" zastosowane aby nie denerwować kierowcy nie wiem jak sonda lambda ale na pewno wtryskiwacz powoduje jej świecenie

moim zdaniem warto przekombinować coś z tym emulatorem wtrysku, aby wyeliminowac błąd wtryskiwacza i świecenie lampki,

sonda lambda w twoim wypadku 1 generacja i tak nie jest potrzebna do jazdy na gazie - nie ruszałbym,

za duże spalanie - to moim zdaniem nieprawidłowa regulacja instalacji - należy podłaczyć się pod analizator spalin i ustawić instalację (na śrubkach regulacyjnych)

ufff

POzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.