achoina Napisano 29 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 w maju tego roku w wielkiej panice zagazowałem swego uniacza . paliwo szło sporo w gorę powyżej 4 zl/l lpg 1,7 i cos tam i chyba trafiłem na gazownika partacza pada mi palenie na PB jutro jade do innego gaziarza ........... i jak ten mi naprawi co poprzednik spartolił to tego partacza tu na forum ogłosze by inni go omijali ........ mieszkam w Białymstoku trzymajcie sie unomini hej !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sperber Napisano 29 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 > w maju tego roku w wielkiej panice zagazowałem swego uniacza . paliwo > szło sporo w gorę powyżej 4 zl/l lpg 1,7 i cos tam > i chyba trafiłem na gazownika partacza > pada mi palenie na PB > jutro jade do innego gaziarza ........... i jak ten mi naprawi co > poprzednik spartolił to tego partacza tu na forum ogłosze by > inni go omijali ........ mieszkam w Białymstoku > trzymajcie sie unomini hej !!! Ceny PB kosmiczne, wiem. Sam do wyjątkowo zamorzych nie należę ale czy jest sens przerabiać tak mały silniczek na gaz. Przy delikatnej jeździe spala naprawde mało a po założeniu gazu... mniejsza trwałość, brak miejsca na koło zapasowe, mniej kinczków no i własnie to co najgorsze ciągłe problemy... a to nie pali na pb a to to a to Ja tam wole poprostu mniej i deliktaniej jeździć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 29 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 A tam - pitolenie Na LPG zrobiłem powyzej 100kkm i jakoś nic się nie pierniczyło A w kite Uniak dostawał zdrowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sperber Napisano 29 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 > A tam - pitolenie > Na LPG zrobiłem powyzej 100kkm i jakoś nic się nie pierniczyło > A w kite Uniak dostawał zdrowo No to tylko pozazdrościć, ze miałeś dobrą intalacje/dobrego fachowca który zamontował i regulował oraz sporo szczęscia Ja tam jak patrze na sąsiada któy ma gaz (w poldku) to poprostu az mi go szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fred Napisano 29 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 > Ceny PB kosmiczne, wiem. Sam do wyjątkowo zamorzych nie należę ale > czy jest sens przerabiać tak mały silniczek na gaz. Przy > delikatnej jeździe spala naprawde mało a po założeniu gazu... > mniejsza trwałość, brak miejsca na koło zapasowe, mniej kinczków > no i własnie to co najgorsze ciągłe problemy... a to nie pali na > pb a to to a to > Ja tam wole poprostu mniej i deliktaniej jeździć. Mi uniak pali max 10 l lpg, bp by spalił pewnie conajmniej 8 l więc chyba się jeszcze opłaca? Jeżdzę w miarę normalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 29 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 To powiem Ci, że instalka była na "kranie", regulowana była raz przez fachowca - potem tylko we własnym zakresie - odkrecałem kurek z LPG A i żeby było smieszniej, większość przebiegu była bez filterka gazu zrobiona Membrany w parowniku oryginalne i do końca jak auto było u mnie z LPG wsio grało Z usterek to kilka razy przywiesił mi się elektrozawór - dostał i grało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gpondo Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 a ja tam sobie chwale, zrobione 85kkm praktycznie wylacznie na LPG (na noPb tylko odpalam, instalke zalozylem po tygodniu od kupienia samochodu) zero problemow, podobnie kolega ma 899 i tez ponad 80kkm na LPG (laczny przebieg ponad 100kkm) i rowniez zero problemow i lubie LPG bo nie smierdzi przy tankowaniu noPb jest fuj GP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omen81 Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 > A tam - pitolenie > Na LPG zrobiłem powyzej 100kkm i jakoś nic się nie pierniczyło > A w kite Uniak dostawał zdrowo Ja swoim od sierpnia zrobiłem zaledwie 9 kkm i też daje ostro garnek i nic sie (odpukać) niedzieje złego. Tylko leje i jade. Tylko w portfelu coraz ubożej.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 > Ja swoim od sierpnia zrobiłem zaledwie 9 kkm i też daje ostro garnek > i nic sie (odpukać) niedzieje złego. Tylko leje i jade. Tylko > w portfelu coraz ubożej.... ja od czerwca na LPG przejechałem 19 kkm i jestem zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZEFU Napisano 30 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 > pada mi palenie na PB -nie koniecznie coś gazownik namieszał-przy jeździe z małą ilością paliwa pompa dostaje w d... i może sie zatrzeć,to samo dotyczy wtrysku m/n jest chłodzony paliwkiem i od czasu do czasu autko trzeba przegonić na pb żeby wtrysk sie nie zapiekł ja od sierpnia zeszłego roku śmigam na lpg i chodzi jak burza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.