Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 818
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jimbo22

  1. 13 godzin temu, bolekatepl napisał:

    Dzis wróciłem do domu a ze pogoda dopisała to 690km zrobiłem w 10,5 godziny w tym 4 tankowania i 3 razy siku oraz uzupełnienie płynów bo dzis było znacznie cieplej jak w piatek czyli łacznie 7 krótkich postojów. Co ciekawe ta sama trase wczesniej kilka lat z rzedu pokonywałem autem w 11-12 godzin .  No ale plus jest taki ze nie stoi sie praktycznie w korkach a na światłach prawie zawsze pierwszy😁 dlatego dostrzegam przewage moto nad autem w zatłoczonym mieście  Np praktycznie cały Wrocław jechałem za kolesiem na porzadnym chopeerze który wystarczyło ze lekko przygazował i auta rozjeżdzały sie na boki a ja oczywiście za nim. Autem w zeszłym roku Wrocław ta sama trase (94) jechałem ponad 2 godziny a dzis korki były podobne. Za granice raczej sie nie wybieram ale 14 lipca mam zamiar skoczyc na zlot do Łagowa a to 160km w jedną strone no i oczywiście jak zdrowie pozwoli  to w przyszłym roku znów góry ale na dłużej i wiecej zwiedzania.

    na przełomie września i października jest Glemseck 101. obczaj i wpadaj :) wielkie święto customów... z naciskiem na te "europejksie" nie żadne bobery i choppery ociekające chromem :)

     

     

  2. 19 godzin temu, Rafcio napisał:

    Tak czytam te posty i się zastanawiam jak można nauczyć się przeciwskrętu?

    Przecież to jest coś naturalnego, coś co człowiek wykonuje naturalnie. Bez tego nie był by w stanie skręcić przy większej prędkości. Uczyć można się składania w zakręt, ale przeciwskrętu???

    To tak jak by ktoś powiedział że uczy się trawić.

    bzdura. jak widać (po tym wątku i ogólnie obserwacji innych forów i grup) - przeciwskrętu trzeba się nauczyć. to że intuicyjnie już od czasów jazdy na rowerze umiesz skręcać, nie znaczy że potrafisz gwałtownie pogłębić zakręt jak przyjdzie do sytuacji awaryjnej itp. 

     

    sam również uważam, że to jeden z manewrówktóry trzeba wyćwiczyć jako odruch i odpowiednią technikę (dociążanie podnóżka, pchać kierę zamiast ciągnąć itp itd).

     

    równie dobrze mógłbyś napisać po co wogóle kurs, przeciez wystarczy przeczytać manual motocykla jak działa sprzęgło i biegi... i zacząć zmieniać.

     

     

    • Lubię to 3
  3. tak trzymaj :) 

     

    ja po 6 latach jazdy mam 4 kurtki, 3 kaski, 2 pary butów i 2 rękawic + masa innych bzdetów typu pasy nerkowe, kominy, kominiarki i kondony przeciwdeszczowe.

     

    wywaliłem już 2 pary jeansów i 2 pary butów miejskich :)

     

    przy obecnym klimacie - mesh to podstawa. byłem w robocie już ze 20 razy na moto, w skórze ytlko ze 2-3 - reszta przejazdów to buzzer.

     

     

  4. gratulacje. dobra zaprawa to podstawa. teraz już wiesz z jaką ekipą dasz radę poleciec (przelotowe prędkości vs ból tyłka)...

     

    ja machnąłem tydizen temu ok 1000km po mazurach w 2 dni z ojcem i kuzynem. na melanżu... 

     

    teraz szykuję się na 10 sierpnia na Rumunię na tydzień.

    • Lubię to 1
  5. Dnia 28.05.2019 o 21:26, Cinek napisał:

    co warto wiedzieć? Ciągnie mnie w tym kierunku ale kumpel odradza bo ceny części zabójcze a dostępne tylko w serwisach.

     

    Kurczę nie wiem. Doradźcie, odradźcie....

     

    części na wagę multum na allegro. ceny poszły w górę, bo moto modne do cięcia i przeróbek się zrobiło (robią z nich cafe). 

     

    kupuj i się ciesz jak Cię model kręci. 

     

    Jak kupujesz to sprawdź czy kardan był serwisowany i nie chodzi na sucho... i wsio z "typowych" felerów.

     

    Osobiście - moto totalnie nieinteresujące. Jezdziłem kilkoma egzemplarzami, bo chciałem kupić i przerobić. Ciężkie, ABS do kitu, kierunkowskazy głupie :) ogólnie takie jakieś "nudne" jak CB750.

  6. ale o co witki opadły - pewnie jakbyś podjechał do nich Goldasem, albo BossHoss i powiedział że chcesz ćwiczyć plac, też pewnie by pogonili, bo się nie zmieścisz najzwyczajniej.

     

    jeśli mają problem - jedź do takich którzy nie mają problemu :) sprawdź Motoristę na Marywilskiej. Pewnie się dogadasz z instruktorem.

     

     

  7. 11 godzin temu, Pipper napisał:

    Jak już idziesz w ten budżet, zerknij na Lexa LX względnie Toyotę Landcruisera 100 z V8.

    Im więcej im bardziej skomplikowane, tym szybciej i boleśniej się coś psuje.

    Te pojazdy na całym świecie są sprawdzone i opinie są, zbieżne.

    Dlaczego Zdrowe Porsche Cayenne trzyma cenę zdrowej Hondy Pilot w tych samych rocznikach, choć zakupy były za inne kwoty w salonie (porównaj do spadku wartości w Toyocie kontra np. Nissa/Mitsu) ?

    :piwko:

    utrzymywałem przez 5 lat E38 740 które miało 20+ lat, także dam radę. doktoryzuję się teraz w RR i RRS :) 

     

    Land Cruiser trochę mnie właśnie wkurza przez te ceny. Absurdalnie trzymają wartość, a ja nie potrzebuję aż takiego harpagana w teren.

    • Lubię to 1
  8. ok, sprawdz swiece po tym jak zgasnie po odkręceniui manetki.

     

    I opisz objawy na 1/4 gazu, 1/2 gazu i WOT (czyli maneta na full).

     

    Wg mnie masz zbyt ubogo na jałowych skoro ssanie pomaga (regulacja śrubki wolnych obrotów - jeśli jest więcej niż 3 wykręcona - to dysza pilota o 1 rozmiar w górę i testować dalej). 

    1/4,1/2 czy full gazu to dysza główna + ustawienie igły. pytanie czy dławi się oznacza że zaczyna gadać jak dwusuw czy bulgotać? bo pierwszy to objaw zbyt ubogiej mieszanki drugi - za bogato (świece Ci pokażą).

    z czego przy 1/2 obrotów regulujesz igłą, przy WOT rozmiarem dyszy głównej. I zmiana dyszy głównej, wpływa na pozostałe zakresy przepustnicy. itp itd.

     

    Masz seryjny airbox i wydech?

     

    Pzdr

     

  9. Mam do sprzedania Suzuki GSX1100F 1993 rok. Bez silnika (i modułu zapł i kilku drobiazgów). 

     

    SIlnik biorę na przeszczep do Katany.

    Reszta jest do sprzedania. Papiery wazne do 2020 (przegląd i ubezpieczenie), owiewki, zawias, hamulce, wydechy, sprawna wysuwana szyba itp itd).

     

    Zawias przedni (koło, lagi, hamulce, z półkami i cliponami - 500 PLN) - reszta indywidualnie.

     

    Odbiór raczej osobisty, bo nie chce mi sie wysyłać (chyba ze drobiazgi).

  10. ale zacznijmy od tego po co chcesz wiedzieć co to za gaźnik? Moto nie jeździ? Jeździ źle? W jaki sposób źle?

     

    Do objawów dobierasz potem zmiany w bebechach - sprowadza się to do 4 elementów - dysza główna, igła i dysza pilota i poziom paliwa. Drugi zazwyczaj nie wymaga żadnego serwisu (chyba że wyrobi się tubka emylsyjna). Dysze główne kupujesz wg rozmiaru na sztuki, pilota tak samo. pływak regulujesz ręcznie. 

     

    Może ktoś kiedyś wymienił gaźnik na inny. Może masz jakiś gaźnik z dziwnego regionu. W manualu serwisowym jak znajdziesz/kupisz PDFa to pewnie też  nie będzie informacji o modelu gaźnika. Mogą być wymiary dysz, ale to sobie odczytasz sam jak wyjmiesz.

  11. a co myślicie o Range Roverze? Albo "Sport"?

     

    Roczniki 07-09 - czyli era Jaguara. Po wypuście opartym na BMW który ma fatalne opinie?

     

    Ponoć najlepszy wypust pod kątem "użyteczności" z tych lat. Same auta to ultra luksus, sprawe w terenie. WIem ze to tak "średnio" wyprawowe. Ale na początek styknie (gabaryt, spanie w środku i terenowo dosć sprawny - pneumatyczny zawias). Jak złapiemy zajawkę wtedy się auto zmieni :)

     

    Budżetowo drożej, no ale kurde  - te auta są mega :)

     

     

  12.  
     
     
    11 godzin temu, Olleo napisał:

    Cytat, jakich wiele:

    "Żeby motocykl skręcił trzeba go pochylić, żeby motocykl jechał dalej prosto trzeba go wyprostować. Nie chcę zanudzać fizyką bo i tak znajdą się „życzliwi komentatorzy”, którzy zarzucą mi jej nieznajomość. Należy wiedzieć tyle, że im cięższy motocykl i im szybciej obracające się koła, tym trudniej jest zmienić położenie motocykla (trudniej go pochylić lub wyprostować)."

    Chyba nie chcesz mi wmówić, że masa nie ma znaczenia dla szybkości wykonania manewru?

    Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
     

    ma. pytanie jakie?

     

    ile kg siły musisz przyłożyć do kierownicy zeby zrobic przeciwskręt w nakedzie (o normalnej geometrii) vs ciężki cruiser (o jakims jebitnym "rake")? 2kg vs 3 kg? tyle siły ma byle chuchro. do tego ten cytat jest ułomny, bo o ile z zasady to prawda. to wielki i ciężki cruiser ma dużo większy moment prostujący dzięki kątowi główki ramy zatem będzie "chętniej" wstawał niż sport (masa też należy do równania... ale... zasadniczas sprawa)

     

     

     

    po co zaczynasz akademicką dyskusję? argumentacja na liczby do niczego nie doprowadzi tutaj...

     

    zacznijmy od podstaw:

     

    ile km zrobiłeś na maszynach o wadze 150/200/250/350 kg? bo ja trochę nakręciłem i wniosek jest jeden - jadąc po ulicy byle chuchro jest w stanie ogarnąć KAŻDY sprzęt. od 150 do 400kg... o ile komfrotowo dosięga do oprzyżądowania. oczywiście w trasie - na parkingu czasem trzeba im pomóc.

    mam znajomych z metra ciętych którzy latają Virago 1000. kumpela <160cm lata FZ1000... na postoju często potrzebują pomocy, ale jakbyś im zapodał ten artykuł i stwierdził że to dlatego że sprzęt cięzki, to by Cię zabili śmiechem :) bez złośliwości:)

     

    • Lubię to 1
  13. Dnia 6.05.2019 o 21:41, Olleo napisał:

    A nie ścinający zakręt?

    Oczywiście, że to gdybanie. Niemniej jednak chyba przyznasz, że masa ma wpływ na zwrotność?

    Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
     

    tak ma. na parkingu.

     

    w trasie nie potrzebujesz zwrotności... poza tym to nie masa wpływa na zwrotność, a geometria. waga jedynie wpływa na poręczność - i w takim wypadku jest pomijalna podczas jazdy, daje za to stabilność i komfort. na parkingu natomiast - tak, to moze byc problem jak Ci sie zamiast 200 kg wali przy nawrotce 350 kg w zakręt. 

    Ale wracając do "wypadku" - nie ma znaczenia czym jechał :)

  14. Dnia 2.05.2019 o 11:20, Olleo napisał:

    Ten też się nie przejmował:
    http://go.squidapp.co/n/pG30riZ

    Jechałem wczoraj tą drogą - jest równa, więc to nie koleiny, a Moto nie wygląda na mocno uszkodzone, więc nie jechał szybko. Wygląda, że nie udało dokończyć mu się manewru omijania ścinającego łuk z naprzeciwka. Być może z lżejszym by się udało.

    Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
     

    serio? winnym tego zdarzenia jest waga motocykla? to główny kandydat na podstawie znajomości zakrętu i oceny uszkodzeń moto z 1 zdjęcia + dawka gdybania z sufitu.

     

    nie wiem jak na to odpowiedzieć. myslalem ze to poważny wątek :)

  15. Dnia 25.04.2019 o 06:15, Olleo napisał:

    Nie chcę walczyć, tylko mieć przyjemność z jazdy :) a czym Ty jeździsz?

    Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
     

    podczas jazdy praktycznie każdy współczesny moto jest git. gorzej jak masz go wycofać z parkingu itp. nawyki do wyrobienia, zeby pamiętać zawczasu o tym ze ciężkie i unikać cofania pod górę i dajesz... nie przejmuj się wagą :)

  16. reopen wątku :)

    Nie wytrzymałem - kupiłem Suzuki GSX-F 1100 z 1993 roku. i 2 dni temu wydłubałem z niego silnik :) Motocykl kupiony za grosze, przejechał sam na kołach 70 km. Gruz straszny, po przejściach - ale silnik zdrowy i nieobity (GSXF mają poteżne crashpady w ramie, pod owiewką).

    20190417_002411.jpg.85d823473fd9ecd55c2ef34fb196ee47.jpg

     

    Cel: włożyć olejaka 1100 do Katany 😄

    1. Dorobić dolny i przedni uchwyt (tylne pasują)

    2. Podmienić sprzęgło na hydrauliczne (mam już pompę) - przewód zamówię jak będe miał wymiar

    3. Gaźniki od GSXR - legendarne slingshoty + filtry KN (mam już, czekają)

    4. Przerobić linkę ssania, aby pasowała z nowych gaźników do seryjnego patentu w boczku

    5. Wydech (tutaj zostaje supertrapp, ale kolektory nie wiem jeszcze skąd, ale na bank z racji tego ze silnik się cofnie wzg oryginalnego, potrzebne będą dystanse do kolektorów, żeby o ramę nie haczyły flansze)

    6. Elektryka: Przełożyć moduł zapłonowy, podpiąć czujnik położenia przepustniczy, wywalić regulator napięcia, zrobić porządek z kablami od świec.

    7. Wyosiować przednią zębatkę, założyć z tyłu 48z, żeby przełożenie główne pasowało.

    8. Założyć chłodnicę oleju i przewody

    9. Wymyślić patent na obejście kranika bez lakoerowania baku znowu (po swapie kranik będzie kolidował z gaźnikami).

    10. Dołożyć pompę paliwa

    11. Strojenie

     

    12. Wio 😄 135 KM :)

     

    • Lubię to 1
    • Haha 1
  17. 12 godzin temu, szyman napisał:

    Fura dopieszczona dziś wyjechała na drogę. wrażenia mega :diabel: trzeba z głową używać pedał gazu. Jutro testy w polu czuję że będzie szła jak dzik w żołędzie. Tutaj krótki filmik. jak tylko poznamy sie na nowo z suką to nakręcę coś ciekawszego 

     

    łojezu. tosz to na 2 kołach będzie startować :)

  18. a czy ktoś kojarzy jak wygląda eksploatacja modelu Ford Explorer? Generalnie segment luksusowego 4x4. Silniki normalne jak na rozmiary auta (nie to co w Pajero sport - czyli 2.5 TD) :)

     

    Ogarnialne to jest w częściach?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.