Skocz do zawartości

jimbo22

użytkownik
  • Liczba zawartości

    13 818
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jimbo22

  1. 3 godziny temu, mokrii napisał:

    jak tu  sie  ankiety  robi  ? ;] 

     

    no  więc 

     

    mam  posiadam i  w  nastepnym  pojezdzie  tez  bede  miał, 

     

    oczywiscie ze tak. manual to przeżytek.

    3 godziny temu, mokrii napisał:

    czy  może  miałem ale  wole  (hyhyhy)  mieć kontrole  nad autem  

     

    podzielcie  sie  własnymi  przemysleniami  :ok:;] 

    to się dzielim...

    powyższy argument wynika zazwyczja z 2 powodów:

    1. ktos kto tak twierdzi - nie jezdził automatem albo jeździł takim z lat 70tych co miał 3-4 biegi bez lockup - wtedy to paliło więcej i zabijało dynamikę.

    2. j.w. ale jeździł automatem podpiętym do jakiegoś dychawicznego silnika typu 100 KM. gdzie w wyprzedzaniu pomaga kiwanie się w fotelu przód-tył i wciągnięcie brzucha. wtedy faktycznie klasyczny - hydrauliczny automat zabierał trochę

     

    oba powyższe są z sufitu - bo obecnie są 7-8 biegowe DSG lub hydrauliki, które poprawiają osiągi zamiast je zabierając. jak również moce są wyższe i przebiegi momentu lepsze :)

  2. Ku potomności na zamknięcie wątku... czas na dumanie o kolejnym cięciu i krzesaniu iskier zimą :)

    Chociaz pewnie w tym sezonie skończy się na Stage 2 Katany (tj. swap na olejaka 1100-1200) i ew. szarpnę się na gazniki mechaniczne Mikuni RS. Przełączniki z podwójnym rollgazem już czekają. Gazniki od dużego bandita tez mam razem z filtrami KN... takze zostaje tylko serducho.

     

     

     

    IMG_2623.jpg

    IMG_2634.jpg

    IMG_2655.jpg

    IMG_2667.jpg

    IMG_2700.jpg

    IMG_2706.jpg

    IMG_2709.jpg

    IMG_2715.jpg

    IMG_2730.jpg

    IMG_2737.jpg

    IMG_2745.jpg

    IMG_2618.jpg

    • Lubię to 4
    • zszokowany 1
  3. świnia jara mi bezpiecznik główny :(

     

    spaliła 2 w gdańsku - odpuściłem ściganie, po powrocie rozebrałem i przejrzałem wiązkę, czy gdzieś cos do masy nie zwiera. znalazłem 2 potencjalne (ale odść naciągane) problemy, poprawiłem. przejechałem 40 km - było git. no to uznałem, że znalazłem :)

     

    kolejna przejazdzka (testowałem regulator napięcia multimetrem) - zjarała 4 bezpieczniki!

     

    dzieje się to zawsze przy zmianie biegu, przy redukcji. lub wrzucaniu w górę. i generalnie jest tak ze jak już zjara bezpiecznik to wtedyjuż  jara co chwilę.

     

    jedyne co mi przychodzi do głowy - to zmiana biegów = czujnik luzu "pracuje" i obie linki, zwłaszcza sprzęgła. do tego fakt ze zawsze robi to jak moto już swoje przejedzie = na ciepło. zważywszy ze odesłałem licznik na gwarancji (pewnie oberwał problemem bezpieczników, ale tego nie wiem). czyli dodatkowy trop - któryś przewód zasilający licznik.

     

    stawiam zatem na wiązkę ponad silnikiem - ale tam już sprawdzałem :( czujnik luzu z kolei działa na minusie, to on raczej nic nie zwiera. a jako że nie ma licznika - to nie zamyka teraz żadnego obwodu... poza tym gaśnie nie tylko między 1 i 2.

     

    po drugim sprawdzeniu też nic nie znalazłem... znaczy 1 wtyczka była trochę odsłonięta, ale proszkowo malowana rama - nie przewodzi przez lakier...

     

    ciężki bój mnie czeka, pewnie zostanie mi totalnie wykopać wiązkę na stół...

  4. JEST!

     

    Dzisiaj 7 przejazdów i 7 pomiarów. każde możliwe odwinięcie manetki sprawdzone. MJ - 137,5 jest IDEALNA. 14,7 AFR. Pozostałe przedziały mniej idealne, ale blisko. tak już zostawiam (lekko za ubogo na 1/4 i lekko za bogato na 1/2). moglbym jeszcze zamowic igły pod wymiar (węższe u góry i szersze na dole, ale nie mam już ochoty walczyc z silnikiem ktory ma byc na 3 miechy:)

     

    na wolnych wyszło minimalnie ubogo - juz jest poprawione 1/4 obrotu srubami regulacji. 

     

    jesli producent Supertrappa nie kłamie (i 12 dysków = przepustowość otwartego wydechu) - to mam w tej chwili docelową konfigurację. test drive jutro/pojutrze pewnie.

     

    Dzięki @MisiekWAW za sprzęt - zdał egzamin. dupohamownia wspomagana uchem... była bardzo blisko odpowiednich wniosków, sprzęt to potwierdził.

     

    oczywiscie bez problemów się nie obyło - znowu mi zjarało bezpiecznik - tym razem klakson,licznik i stopy. albo objawia się nowa usterka. albo to zasilanie do sondy lambda to było trochę za dużo dla aku (raczej nie, ale cholera wie). obejrzałem wszystkie wtyczki z tego układu. wyglądają zdrowo i są zaizolowane poprawnie. będę obserwował.

    • Lubię to 1
  5. no u mnie teraz przy setce jest 4700 i tak zostawie.

     

    zrobilem dzisiaj przelot z zalozoną sondą lambda w wydech... (dzięki @MisiekWAW - sprzęt jest cały i zdrowy). moto mi stanęło w polu, bo spalił się bezpiecznik, ale wsio jest ok. pchałem kilometr do domu w upale... mega fun :)

     

    generalnie to co widać - 2:50-2:57 to ok 2/3 manetki. potem do 3:05 WOT (100%). 

     5961055323071_katanaAFR135.jpg.6c1dc25abcab3f09c9d7a0a26046dbf8.jpg

    potem kilka redukcji i zdechł :)

     

    2 wnioski:

    1. jezdzilem z 6 dyskami na wydechu. przejazd testowy z racji potrzeby wetknięcia sondy w rurę - był bez = 6 dysków go zatyka - bo były okopcone. zakładam spowrotem teraz 12 - będzie lepiej jezdził (nawet teraz podczas jazdy czułem ze jedzie lepiej na otwartym wydechu). niestety bedzie też głośniej...

    2. idę w górę o 1 rozmiar z MJ. na pełnym gwizdku ma bardzo ubogo. powinien dostać trochę werwy :) igła zostanie na miejscu, bo pomimo ze ma ubogo teraz lekko - to będzie miała lepiej z większą dyszą i pewnie wtedy będzie idealnie na 1/2-2/3.

     

     

    kurde po dzisiejszym test drive - chce startowac na 3/4 mili w pruszczu :) 

  6. lecim dalej z poprawkami... trochę mam już dość tego "silnika" :)
     

    1. 2 dni temu wymieniłem sprzęgło i sprężyny  - bo to co było ślizgało się przy gwałtowniejszych zmianach biegów. nowe sprzęgło się nie slizga ale jest twarde jak cholera. poczekam trochę - moze sprężyny się ułożą itp. ale tak nie dam rady jezdzić. podregulowałem co mogłem, aby cięgno było pod kątem 90 stopni itp. ale jesli to nie pomoże - poszukam "lżejszych" sprężyn. masakra z tymi. 

    2. wlasnie odebrałem z larssona zębatkę z 3 mniej zębami. wczorajsza jazda do miasta - i 5k rpm przy 100km/h to trochę katorga. cały czas się zapominałem i próbowałem wrzucać 6ty bieg Uśmiech teraz bedzie z tyłu 45 zamiast 48 zębów, to powinno skompensować mniejsze koło z tyłu dokładnie w okolice seryjnego ustawienia (jakieś 300 obr mniej). nadal dużo - ale cóż. mała pojemność Mrugnięcie

    btw. ile mają przy 5k rpm hondy CB750? czy inne ok 70-80 konne maszyny? pamiętam że moje SV650 z 2005 roku miało wlasnie ok 4.6k rpm przy 100. ale tam było 6 biegów.

  7. Dnia 6/15/2017 o 16:03, RussianRider napisał:

    @jimbo22 Szacunek, naprawdę szanuję ludzi którzy jak Ty potrafią stworzyć coś własnego. :)

    A tak przy okazji nie myslałeś o jakimś zupełnie "od czapy" projekcie na przykład rama z ruska (bo siermiężna i wytrzymała), silnik od małego samochodu typu Matiz czy Tico plus Twoja pomysłowość jeśli chodzi o stylistykę, podejrzewam że efekt byłby co najmniej bombowy. :)

    :) ale to nie chodzi o stylistykę jako cel + udziwnienie dla samego udziwnienia :) chodzi o poprawianie starego - nowym... stylistyka jest ważna, ale na którymś tam miejscu.

     

    ja podziwiam japonskie R4 z lat 70-80. szacun za ewolucję gaźników. + kurde, te silniki są też "estetyczne" - moje GSX ma taki se R4 ale te z hond CB z końca lat 70 są śliczne... R2 Triumphow - bajka... do tego kurde - lata 80. chlodzone powietrzem. a >100 KM z litra nie bylo niczym dziwnym.

    szacun dla inzynierów - np. Suzuki za trzymanie się rozstawu kolektorów we wszystkich R4 od suzuki, dzieki czemu mozna podmieniać gazniki do woli. wymiary glowek ram są też przez lata niezmieniane - dlatego moglem przeszczepic przód od GSXR praktycznie bez modyfikacji niczego. HondyCB z ich idealnie chodzącymi R4... to są smaczki ktorych z dumą się dosiada...

     

    jak to przerobisz: moto jest lżejsze, moje będzie szybsze (jak wymienię silnik) i jednoczesnie dość ładnie wyszło. jest mega zwinne (przerzucanie z lewej na prawą - bajka - jest niski).

    oczywiscie: bardzo chętnie zbudowałbym jakiegos potworka na ramie z Nortona i silniku z Triumpha -100 % prawdziwego cafe racera z lat 60. ale to droga zabawa...

     

    jest takie forum "CafeRacer.net" jak tam wejdziesz i pokażasz cafe zrobionego dla lansu... w ktorym chociaz pół elementu zadecydowało ze będzie gorzej jezdzic w imię stylistyki - to Cie tam zabiją hejtem :) i ja staram się to robic w takim duchu... juz mnie tez tam objechali za "błotniki" w Katanie, i za stożkowe filtry powietrza na zwyklych gaznikach...

    ale poza tym feedback był pozytywny, bo wszystkie zmiany były robione w celu - jazdy :)

     

    dzieki za mile slowa :) ale co da mi wstawienie ramy, która nic nie wnosi do konstrukcji poza tym ze trzyma silnik i jest "solidna"? I silnika z czapy w tą ramę - jak to ani nie bedzie jezdzic ani wyglądać :) to już bardziej bym wrzucił silnik od Hayabusy do malucha :) byle z daleka od wschodniej motoryzacji :)

     

  8. 35 minut temu, MisiekWAW napisał:

    toś mnie zabił teraz ;] nie pamiętam, sprawdzę za 1,5 tygodnia ;) miałem napisać, że jeżeli masz wydech na jedną stronę to w zupełności wystarczy wetknąć w wydech ale przecież Ty go przytykasz tymi spodkami do kawy :hehe: ;] to w sumie nie mam Ci nic do zaproponowania poza dziurą w wydechu... gdzieś za miejscem gdzie się już schodzi w jeden

    sam jestes spodek od kawy. to są dyski projektowane z wykorzystaniem zwężki venturiego! ;)

     

    co do AFR - to jak masz cos nieinwazyjnego - to mogę pojechac na testy z otwartym. teoretycznie to zubozy trochę całość (minimalnie), ale pozwoli wyłapać nieprawidłowości w poszczególnych systemach gaźników.

  9. 12 minut temu, MisiekWAW napisał:

    w sumie mogłem zapytać wcześniej... nie chcesz Ty chłopie AFR zmierzyć? Mam szerokopasmówkę ;] bo jak czytam o ocenianiu mieszanki na słuch to mi się resztki włosów jeżą...

     

    chcę i kupię sobie przenośny miernik. ale budzetu narazie nie mam. jaki masz zestaw? potrzebuję pewnie wspawać sondę lambda w kolektor?

     

    nie wiem co Ci nie pasuje w słuchaniu silnika? przeciez to dość prosta diagnostyka. metodycznie sprawdzasz położenie manetki i słuchacz co Ci moto mówi :) teraz poprostu jestem na etapie ze już jest naprawdę plisko - i zbliza się moment, aby wybrać się na hamownię.

     

  10. 8 minut temu, ancka napisał:

    Wytrwały jesteś, co zrobisz? No nic nie zrobisz emoji106.png

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
     

    troche moja wina - pomierzyłem dopiero dzisiaj zamiast przed włożeniem...:) spoko luz. mam nowy aku - jezdzic i testowac sie da. aku się podładuje :) alternator nowy jutro bedzie w Larssonie do odbioru :)

    • Lubię to 1
  11. właśnie przetestowałem konfig gaźników
    MJ 130 (ZMIANA)
    PJ 42.5
    igła RR - 2 rowek od dołu
    sruba mieszanki - 3 obroty
    4 dyski na wydechu...

    i to była pierwsza jazda rekreacyjna - bez zadyszki i sprawdzania czy wsio gra... rano sprawdzę czy silnik nie nasikał nigdzie na podłogę, bo miał dzisiaj wreszcie czas się zagrzać.

    ale generalnie mam 2 rozterki:
    1. poza słuchem - gdzie wiem ze na pół gwizdka ładnie idzie, a na pełnym ma ubogo - nie potrafię porównać z niczym jak to jedzie. bo na codzień latam 1200 Uśmiech i nie wiem czy na 750 to już kres czy jeszcze regulować:) domyślam się że na dole przy stożkach straci wigor trochę, ale imho jest dalej za słaby. zważywszy ze przełożenie zębatek zostało seryjne (zmiana z 620 na 530 tylko) a koło ma mniejsze z tyłu o cal, to powinien być nawet zrywniejszy niż seria...

    2. MJ mam już 7 rozmiarów większą niż seria i wygląda na to że nadal mało (zamawiam 135) - ma płaski moment na końcu zakresu obrotów i brzmi ubogo... także wydaje się że już blisko...  ale czy to realne zeby az tyle rozmiarów podbić dyszę na seryjnym silniku?

    zamawiam 135 i pewnie podskoczę też z pilotem na 45. bo jeszcze ma tyci mało na wolnych (aczkolwiek odpalił ładnie, ssania się słucha i dobrze reaguje na gaz).

  12. 3 godziny temu, ancka napisał:


    Mnie aż tak to nie razi i w tym sezonie to przeżyje, bo nie polatam jak rozgrzebię . Muszę coś zrobić z tyłem bo to słabe jest strasznie 🤔 W dodatku te lampy to ledy i pewnie coś tam jest namotane. Ale nic to urlop mam niedługo :) Ważne, że mechanicznie jest ok, opony tylko muszę zmienić :)

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
     

    odkrec tylną pufę i daj zrobić jakiś czarny skórzany pas, który Ci zasłoni otwory montażowe... albo coś z metalu - pochromować i przykręcić ozdobnego, grawerowanego :)

     

    do tego tylna lampa out. i wstaw kierunki ze stopami, okrągłe Highsidera.

  13. Nowe amorki z tyłu...

    ech. człowiek checklistę już skończył niby nic nie zostało - poza regulacją... ale po oblataniach pierwszych - dalej wychodzą kwiatki...


    Piękne i klasyczne Marzocchi Strada (zregenerowane za 600 PLN) - nie chodziły jak należy. przyszły fajne progresywne YSS... ze średniej półki...

    dysze trzeba było domówić (i pewnie jeszcze nie koniec), licznik potrzebował filtra RPM żeby ustabilizować wskazówkę :)

     

    pewnie jeszcze przyjdzie zamówić miernik AFR przenośny, żeby wkręcić w wydech sondę lambda i lepiej zestroić gaźniory widząc co się dzieje podczas jazdy... (cenowo wyjdzie pewnie tyle co kilka hamowań... a plus jest taki , że to zostanie na przyszłość).

     

    a34112163c2ad0e608ffe228121c9422.jpg

    Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
     

  14. ok cd pamiętnika, bo się pogubię :)

     

    5ta konfiguracja

     

    MJ 120 - zmniejszyłem, niepotrzebnie

    PJ - bz

    igła - RR - 2gi rowek

    mieszanka wolnych - 2,5 obr

     

    jest lepiej (już prawie idealnie) - na 1/2 manetki, reaguje i przyśpiesza... dalej brzmi lekko ubogo... ale już da się jechać.

    ale ma zadyszkę na 100%.

     

    zamówiłem MJ 130 w Larssonie - będą jutro dopiero...

    Igła 1 stopień wyżej.

     

    i już powinno być używalnie na codzień.

    • Lubię to 1
  15. ok, po 3ciej turze - jest lepiej. kręci już i reaguje na obroty bez zacinki... ale jest słaby jak F126p :) i słychac ze ma dalej ubogo...

     

    idziemy dalej w górę... ale kończą mi się dysze i igły. 

     

    MJ 125
    PJ 42,5
    Igła - zmiana na oznaczoną RR w zestawie (węższa, ostatnia, najbardziej hardcorowa) - na 3 rowek
    sruba regulacji - 3 obr out
    dyski bez zmian...

     

    zastanawiam się czy PJ nie zmienić na 45... ale to poczekam jeszcze.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.