Skocz do zawartości

126 BIS - project 1.2 MPI central - moge sie pochwalic?


Rekomendowane odpowiedzi

Zebralo sie troche gratow do swapa. Najpierw mial byc nietypowy projekt z wlozeniem calego silnika 1.2 ze skrzynia od niego w komore silnika i poprzez zastosowanie 2 dyferencjalow zmiana kierunku obrotu polosi przy pozostawieniu maluchowskich wahaczy. Praktycznie wszystko ku temu bylo juz przygotowane, ale po glebszych przemysleniach i analizie dostepnosci silnikow wiekszych i mocniejszych niz 1.2 stwerdzilem, ze lepszym rozwiazaniem na przyszlosc bedzie central.

Najwiecej czasu zabralo mi znalezienie dobrej miejscowki do prac, gdyz jako mieszkaniec typowego bloku jedynym miejscem jakie posiadam do dyspozycji to parking pod blokiem, na ktorym mozna co najwyzej piasek zamiesc, a nie swapa robic. W koncu po 3 miesiacach poszukiwan udalo dogadac sie z Coolerem, wiec po obgadaniu wszystkich szczegolow rozpoczely sie prace.

Jeszcze tego samego dnia po pracy maluch zostal sholowany na miejsce prac (wczesniej mial juz wyciagniety silnik i skrzynke) i jeszcze tego samego dnia zostal ogolocony z calego zawieszenia tylnego. Nastepnego dnia wycieta zostala podloga w miejscu tylnych siedzen i od tego momentu mam foty.

Przygotowanie do dalszych prac:

01.jpg

Wycieta podloga i zawieszenie, wypoziomowana buda:

02.jpg

Miejscowka na prace to fragment stodoly z ladna plaska podloga:

03.jpg

Glowny element przyszlego zawieszenia:

04.jpg

Pierwsze przymiarki:

05.jpg

06.jpg

07.jpg

08.jpg

09.jpg

10.jpg

Zdjecie podpucha z przymiarka grinser006.gif :

11.jpg

I jej efekt:

12.jpg

Trzeba bylo podciac tu...:

13.jpg

...i tam:

14.jpg

Widok od tylca:

15.jpg

16.jpg

Przymarka kol:

17.jpg

18.jpg

19.jpg

20.jpg

Szeroooooko:

21.jpg

22.jpg

Koncowo bedzie mniej wiecej tak:

23.jpg

Prace sa caly czas w toku, wiec wraz z postepami bede wrzucal tutaj dalsze fotki. Trzymajcie kciuki - mam nadzieje, ze pomontazu mechanicznym o dbyciu jazd probnych nie wyjda wieksze kwiatki, wiec potem blacharka, lakiernia, badania wszelkiego rodzajuz rzeczoznawcami wlacznie, i dopuszczneie do ruchu. Mam nadzieje, ze do konca roku zdaze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra - pare fot. Jak widac nawet dobry aparat z brakiem swiatla sobie nie poradzi, wiec foty sa takie jakie sa. Wybralem te najlepsze, na ktorych cos jeszcze widac. Musze od kogos pozyczyc aparat i porobic samemu zdjecia w ciagu dnia, zeby cos wiecej bylo widac.

Do rzeczy:

Tak to wyglada w chwili obecnej - samochod stoi juz na wlasnych kolach i docelowym zawieszeniu, silnik wisi na lapie od skrzyni i podwieszony jest na razie tasma. Pozakladane sa wszystkie graty, ktore dalo sie do samochodu wlozyc, zeby sprawdzic ile usiadzie, celem zweryfikwoania czy nie trzeba podniesc lub obnizyc mocowan kolumn. Na razie wszystko wskazuje, ze siedze jeszcze sporo. Gdyby bylo za malo, wymieni sie na twrdsze, nizsze sprezyny i tez bedzie git:

Obraz134.jpg

Z boku na podluznicy widac ile trzeba wykonac spawow, zeby zamocowac sanki i wahacze:

Obraz140.jpg

Widok od srodka. Widac jaki jest jeszcze potencjal do przeszczepiania - odleglosc silnika od podluznicy to okolo 20cm:

Obraz147.jpg

Obraz158.jpg

Obraz160.jpg

Probowalem sfotografowac ile i jakie mocowania trzeba wykonac do sanek, ale swiatlo bylo ujowe, wiec wyszlo jak wyszlo. Z przodu jest wzmocniona podluznica pod ramie sanek, z tylu dorobiony wspornik pod tylne mocowanie. Te elementy sa wystarczajace do trwalego i jednoznacznego zamocowania sanek, a co za tym idzie rowniez i wahaczy:

Obraz164.jpg

Obraz169.jpg

Obraz171.jpg

I wyglad ogolny:

Obraz182.jpg

Jak widac roboty posuwaja sie powoli do przodu. Obudowy kolumn McP nie sa jeszcze dokonczone, bo moze sie okazac, ze trzeba skorygowac ich polozenie. Jesli okaze sie, ze jest dobrze, zostana obudowane i nie beda straszyc swoim obecnym wygladem.

Jak bede mial aparat to porobie wiecej zdjec. Te na razie najbardziej sie nadawaly do publikowania mimo, ze zostalo zrobionych ich okolo 50.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kolejny kroczek - wyspawane mocowania silnika, wiec silnik juz wisi samodzielnie. Jest kilka malych miejsc do estetycznych porpawek i zlikwidowania ostrych ciec, wiec prosze sie nie czepiac - wszystko zostanie wygladzone a ostre narozniki pozaokraglane, zeby zminimalizowac wystepowanie naprezen.

DSC_0223.JPG

DSC_0226.JPG

DSC_0227.JPG

DSC_0228.JPG

DSC_0229.JPG

DSC_0230.JPG

DSC_0231.JPG

DSC_0240.JPG

Powoli przymierzam sie do podlaczenia linek zmiany biegow:

DSC_0232.JPG

DSC_0233.JPG

DSC_0234.JPG

I przygotowane wstepnie otwory do poprowadzenia wezy ukladu chlodzenia:

DSC_0238.JPG

Widok od tylu juz bez zadnych pasow i podstawek:

DSC_0235.JPG

I wyglad wnetrza komory:

DSC_0236.JPG

Mozna oceniac, smiac sie, krytykowac, wpisywac swoje uwagi i miasta zlosnik.gif

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

> jak daleko pleców wyszedł silnik?

Zalezy jak na to patrzec, bo fotel jest pochylony, ale bedzie tam mniej wiecej 30cm

Obraz158.jpg

> jak daleko od mcpersonów masz koniec silnika?

MNiej wiecej na tej samej wysokosci:

Obraz140.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile taki malec pusty z silnikiem moze wazyc? seryjne blachy...

Nieduzo. Jak byl podparty tuz za przendimi kolami do wypoziomowania, a tyl stal na kobylkach (pierwsze zdjecia, ktore tu wrzucalem) to jednym palcem za ucho od tylnej klapy mozna bylo go uniesc. Po wyjeciu przendich kobylek bylo juz troche ciezej, obecnie da sie rade, ale trzeba sie zaprzec dosc mocno. Ale uniesc sie go da jeszcze, wiec mysle, ze cos kolo 170-200kg. Mowie o samym tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czym ty to spawasz? elektrodą nasmarkane tak trochę daj znać to

> podjade pomoge Ci to spawać tak żeby sie nie doczepili na

> przeglądzie tylko w jakiś weekend

O to sie nie martw - spawy nie sa wykonczone jeszcze cfaniaczek.gif

A co do przyczpiania sie na przegladzie nei powinno byc probblemu. O spawy akurat najmniej sie martwie. Trudniej moze byc z ogolnym oszolomem, choc najpierw bedzie rzeczoznawca i to on dopuszcza samochod do ruchu. Na stacji diagnostycznej maja jedynie wysstawic papier o zmianie pojemnosci silnika i wara od reszty.

Jesli przeszedl moj poprzedni swap, gdzie silnik mocowany byl do punktow konstrukcyjnie zupelnie do tego nei przeznaczonychi przeszedl, to ten tym bardziej powinien przejsc. W koncu jakby nie patrzec podluznice to element nosny samochodu.

A - co do samego spawania to ja tego nei robie, tylko kumpel, ktory tylko on jest w stanie ogarnac ustawienia swojego wiekowego migomatu - za grzyba jak ustawialem normalnie to na probkach nie chcialo spawac - pokrecone ma pokretla i zmienione regulacje i tylko onwie jak tym dzialac. Ale tak jak mowie - sprawy to luz - robione jeszcze beda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W rallycrosie waza ~505-510 kg, ale to prawe drzwi i klapy z

> laminatu, do tego poliweglan zamiast szybek. Wiec jak taquito

> napisal realnie kolo 550 kg pewnie.

ostatnio na wyscigach gorskicch w cisnej maluchy Janeckiego i Kopacza wazyly 550 kg z pełnymi bakami paliwa, i jeszce sa rezerwy do odchudzenia (prawe drzwi seria). i to wszystko bez poliweglanu zamiast szyb i bez plastikowych elementow (drzwi iyp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ty mnie chlopaku wk.....sz , znaczy psujesz mi humor angryfire.gif

juz sobie wytłumaczylem ze tjun to zlo, ze pozera kase i mi sie nie chce. zlosnik.gif

a przez Ciebie znowu mam glupie pomysły bokser.gifwpysk.gif

eh....fajny projekt, widze pare pieknych rozwiazan mam nadzieje ze bedzie Ci to lepiej smigalo niz poprzednik ok.gif rozklad masy bedzie lepsiejszy takze powinno byc ciekawie ok.gif

gratulejszyn 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nowe tablice do malucha ;-) Trzy miesiące oczekiwania, zeby z ogolnodostepnej puli dla Warszawy Mokotowa wygarnac wlasnie te blachy, urabanie kierowniczki Wydzialu Komunikacji, ale udalo sie zeby.GIF

<a href="img91.imageshack.us/my.php?image=img23422zt6.jpg" target="_blank">img23422zt6.th.jpg</a>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Podbijamy temat, bo zginal gdzies w otchlani. Po zrobieniu mocowan silnika i jego zawieszeniu:

DSC_0223.JPG

DSC_0226.JPG

DSC_0227.JPG

DSC_0228.JPG

DSC_0229.JPG

DSC_0230.JPG

DSC_0240.JPG

zabralem sie za montaz linek:

DSC_0232.JPG

DSC_0233.JPG

Poniewaz jedna linka jest za krotka dorobilem sprytne jej przedluzenie siegajace do wybieraka:

DSC_0234.JPG

Dsc_0232a.jpg

Dsc_0225a.jpg

Dsc_0234a.jpg

i zamocowalem linki od przodu (zdjecia z fonu te niewyrazne):

zdjcie003ar3.jpg

zdjcie004hn5.jpg

Jednak po 3 dniach spedzonych na probie wyregulowania tego tak, zebym byl zadowolony (a od razu mowie, ze kompromisow nie ma) i w sobote po kolejnych 3 godzinach moj wkurw siegnal zenitu i śląc ostre k...wy oraz slownictwo ktorego nie powsydzilby sie menel spod budki z piwem wyrwalem to wszystko w 2 minuty i wy.jebalem dlugim lobem w p...u (dobrze ze Coolera nie bylo wtedy w domu...). Tak wiec jutro biore linki ze soba i jade dorobic dluzsze na zamowienie. Bo jak mam sie z tym ciagle i wszedzie j.ebac, to na dzien dobry kreww mnie zalewa. A tak bedzie porzadek od poczatku.

Dobra - dosc tych zwierzen - jedziemy dalej.

Widac miejsce na rury ukladu chlodzenia (obecnie juz tam sa):

DSC_0238.JPG

i dokonczeniu ukladu chlodzenia co widac na focie z linkami uklad gotowy jest do zalania na razie woda.

Dzisiaj byla kolejna porcja pracy - zamocowalem do konca cala linie paliwowa, czyli pompe paliwa zewnetdrzna przeplywowa oraz filtr:

Zdjecie001.jpg

Zdjecie002.jpg

przykrecajac pompe do skrzyni, zeby cala buda sie nie trzesla i nie brzeczala w rytm jej pracy, zas filtr mocujac do otworu w sankach, bo akurat sie natrafil. Zamocowalem tez zbiornik paliwa - na razie z malucha (docelowo moze bedzie z trabiego):

Zdjecie003.jpg

Zdjecie005.jpg

Od spodu oczywiscie nic nie widac i najnizszym punktem samochodu bedzie miska olejowa oraz obejmy mocujace drazek stabilizatora:

Zdjecie013.jpg

Jednoczesnie nowe umiejscowienie zbiornika paliwa pociagnelo za soba koniecznosc zrobienia nowego miejsca wlewu paliwa:

Zdjecie008.jpg

ot - po prostu przespawalem kawalek blachy w inne miejsce.

A w srodku na razie na szybko elektryka:

Zdjecie006.jpg

Wszystko dziala - silnik odpala wlasciwie za pierwszym razem, nie ma jeszcze wydechu, ktory bede robil na dniach (tlumik juz kupiony), zalac i odpowietrzyc trzeba uklad hamulcowy i po zalozeniu dorobionych linek i zalaniu skrzyni biegow bedzie mozna wyjechac samodzielnie z garazu. Na razie ostroznie, zeby ulozyl sie tyl a nie wyrwalo mocowan McPhersonow. Zrobie w tym tygodniu rowniez rozporke kielichow (w sumie sam ja sobie zrobie tak jak ja chce, a nie bede kupowal z regulacja). No i pierwsze delikatne jazdy probne.

Tak to wyglada na dzien dzisiejszy. Mozna zazdraszczac, krytykowac i wpisywac miasta grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorobilem linki zmiany biegow na zamowienie wiec szybkie fotki linek. Trzeba poszukac na fotach konce linek i zobaczyc jak ida - dookola silnika. Kazda z nich ma ponad 2 metry dlugosci, ale wchodza w miejscach p rzewidzianych przez producenta:

DSC_0351.JPG

DSC_0359.JPG

DSC_0358.JPG

DSC_0357.JPG

DSC_0356.JPG

DSC_0352.JPG

DSC_0349.JPG

DSC_0350.JPG

Rury ukladu chlodzenia ida pod samochodem - widok od przodu na resor i kolejne soraz glebiej. Udalo sie rury pochowac tak, ze nie sa najnzuszym punktem samochodu, wiec nie grozi im uszkodzenie:

DSC_0354.JPG

DSC_0355.JPG

Hamulce przod:

DSC_0362.JPG

DSC_0363.JPG

Hamulce i zaweicha tyl:

DSC_0353.JPG

Ale foty juz nieaktualne bo dzisiaj maluchem juz wyjechalem z garazu, zalozona tez jest oslona rozrzadu i poskrecany zawias, bo do tej pory byly tlyko polapane sruby i nakretki oraz zalozona w koncu na stale kopulka i pozatykane zbedne kricce w przepustnicy. Dzieki temu pali normalnie i zgasla w koncu kontrolka wtrysku.

Teraz na wakacje i powrot do prac za jakies 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> Hamulce przod:

> Hamulce i zaweicha tyl:

> Ale foty juz nieaktualne bo dzisiaj maluchem juz wyjechalem z garazu,

A tak się zapytam jak z serwem do hamulców?

Jak go tam upchnąć w maluszku?

Bo tarczowe chyba nie zadziałają bez wspomagania?

Pytam bo może cos takiego będę kiedyś dłubał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tak podpbije z nowymi newsami grinser006.gif

W czwartek zlawetowalem malucha do tlumikarza na wyspawanie wydechu. W piatek pojechalem sobie zobaczyc jak im to wyszlo (dobry ochroniarz wpuscuil mnie na teren). Wczoraj poprosilem jeszcze o wspawanie poprzeczki miedzy kielichy i zalalem olej do skrzyni oraz wode do ukladu chlodzenia po czym...

... odbylem pierwsza 3-kilometrowa jazde probna zlosnik.gif Zaracji niekompletnego samochodu i kol wystajacych poza obrys, w razie muki pilotowala mnie zonka. Ale zlapalem kawalek odcinka prostego i pozwolilem sobie wcisnac mocniej grinser006.gif Czuc potencjal, jedzie jak wariat, i jeszcze nim wczoraj rzucalo bo geometrii nie mam ustawionej z tylu. Do tego nie wszystko na gotowo poskrecane, wiec troche sie balem.

Ale banana mam do dzisiaj na twarzy i mam nadzieje, ze z dnia na dzien bedzie coraz wiekszy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj cos tam znowu pogrzebalem przy malarii. Zrobilem w koncu elektryke chlodnicy, wycialem tez wloty na przednim pasie, bo wiatrak krecil jak szalony jak nie bylo wlotow. Do tego zmienilem sprezyny na -40 i w koncu maluch usiadl na wysokosci, ktora mozna uznac za zadowlajaca. Teraz bede w koncu mogl zabrac sie za dorabianie nadkoli.

Zdjecie103.jpg

Zdjecie104.jpg

Zdjecie105.jpg

Zdjecie106.jpg

I jako ciekawostka - rozporka, czyli kawal zwyklego ksztaltownika wspawany przez tlumikarza na moja prosbe celem sprawdzenia czy zda egzamin na pierwszych jazdach probnych i o dziwo - zdaje, choc docelowo - jak wspomnialem klatka musi byc.

Zdjecie102.jpg

Jak zwykle prosze o uwagi i sugestie oraz pomysly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli będziesz taki dobry to zechciej napisać jaki to tłumik

> wykorzystałeś bo brzmi naprawdę przyjemnie

Koncowy z laguny. Zalozenie na guieldzie bylo takie, ze ma byc cichy i w miare wlasciwa strone wejscie i wyjscie. Podpasowal wlasnie ten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlaczego na filmiku wyglada jak by ci sie kola cofnely do budy jak

> cofasz? czy wydaje mi sie?

Kola sa delikatnie cofniete w stosunku do serii, ale nie przesuwaja sie w stosunku do nadwozia. Wolalem dac je 3cm do przodu i zachowac wzmocnienie wewnetrzne niz mialyby byc normalnie i bez wzmocnienia. Ale tego nei bedzie widac, bo i tak bede robil nadkola i dopasuje je do pozycji kol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

> Tak zeby temat nie umarl, to po ustaleniach z Protem bedzie cos

> takiego:

> Jakosc troche ucierpiala przy kompresji, ale wiadomo o co chodzi. No

> i predkosciomierz bedzie do 200km/h

Ja bym zrobił obrotomierz na środku zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.