Skocz do zawartości

Potrzebna przekładnia.


Rekomendowane odpowiedzi

Szukam prostej przekładni nawrotnej.

Coś takiego jak to.

Czy spotkaliście się z czymś podobnym w jakimś starym pojeździe czy maszynie?

Kupiłbym to ale jednak 4000zł to spora suma i jeszcze długo się będę wahał. Wolałbym najpierw dowiedzieć się czy można tego typu przekładnię znaleźć gdzieś u nas w jakiejś maszynie rolniczej, ciągniku, jakimś nietypowym samochodzie itp.

To musi być coś co łatwo da się zamontować w ramie i nie będzie większe od skrzyni biegów Żuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie ma 1:1...

Przecież była na ten temat całkiem obszerna dyskusja. Miał włożyć dwie skrzynie z Żuka obrócone przeciwstawnie, wyjściami do siebie. Wtedy w jedną stronę można jechać normalnie: w pierwszej skrzyni zmieniamy biegi a w drugiej mamy zapięty bieg bezpośredni. Chcąc jechać w odwrotną stronę w pierwszej skrzyni wrzucamy wsteczny, a w drugiej używamy biegów w odwrotną stronę. Jedynka będzie wtedy najszybszym biegiem, a bieg bezpośredni najwolniejszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobną przekładnię jakiej szukasz miały wózki widłowe RAK z

tym że miała dwa biegi do przodu i dwa do tyłu.

Sterowanie o ile pamiętam jest typu H tylko nie wiem dokładnie

ale :

Lewy przód 1 bieg

Lewy tył 1 wsteczny

Prawy przód 2 bieg

Prawy tyl 2 wsteczny

Problem jest taki że niewiem wymiarów tej skrzyni, jak bende

miał dostęp to taką skrzynię pomierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak była o tym mowa ale całość byłaby po prostu ciężka i miała za duże gabaryty.

No to pozostają Ci poszukiwania, albo dalsze kombinowanie. Możę zaadotować skrzynię biegów z jakiegoś małego traktorka. W nich sie zdarza, że jest wbudowana nawrotnica i w efekcie tyle samo biegów do przodu, co do tyłu.

Inna idea: dwa mosty napędowe. Jeden napędza przednią oś, a drugi, obrócony o 180 stopni napędza tylnia oś. Gdy z jednego źródła, np wspólnego wałka pośredniego podasz obroty na jeden z nich pojedziesz do przodu, a gdy w tym samym kierunku zakręcisz drugim to pojedziesz do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak była o tym mowa ale całość byłaby po prostu ciężka i miała za duże gabaryty.

Ostatnie Twoje kombinacje jakich się doszukałem to plan dwóch skrzynek czterobiegowych, które są cięższe od trójek. To jaka całość byłaby ciężka i miała duże gabaryty, 3- czy 4-biegowe?

Najprostszy plan to byłoby wsadzenie jednej skrzynki "4" z Żuka i korzystanie wyłącznie z jedynki albo wstecznego. Masz wtedy takie same przełożenia w każdym kierunku a jedyny minus to redukcja obrotów, czyli musisz wyjściowo ze skrzyni przy silniku mieć większe obroty niż do tej pory.

Masz jeszcze inną drogę- tylny most. Jeśli wejście zrobisz jedną półosią a wyjście drugą to blokując talerz masz odwrócenie napędu. Zwalniasz talerz i spinasz różnicówkę- kręcić będzie w tę samą stronę.

Jak wygląda u Ciebie połączenie między wyjściem ze skrzyni a kołami? Daj jakieś zdjęcie bo może jest jeszcze inne rozwiązanie a go nie widzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może rewersor z jakiegoś większego jachtu zdał by egzamin?

Pamiętam, że na jachcie jak wstawiałem silnik volvo, to do starego silnika dokręcony był rewersor - na oko dość kompaktowy, a poszedł za jakieś śmieszne pieniądze. Jacht miał 14 metrów długości i to chyba powinno ogarnąć Twoje potrzeby smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejdź na napęd hydrostatyczny.

Zastanawiałem się też nad zakupem agregatu prądotwórczego, który mógłby podać napięcie 400V.

Do tego silnik trójfazowy, falownik i sprawa załatwiona.

Agregat z możliwością prostego wymontowania i użycia do czegokolwiek innego.

Jednak muszę znaleźć kompromis pomiędzy kosztami, wagą pojazdu, gabarytami pojazdu, oraz poziomem skomplikowania konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może rewersor z jakiegoś większego jachtu zdał by egzamin?

> Pamiętam, że na jachcie jak wstawiałem silnik volvo, to do starego silnika dokręcony był rewersor -

> na oko dość kompaktowy, a poszedł za jakieś śmieszne pieniądze. Jacht miał 14 metrów długości

> i to chyba powinno ogarnąć Twoje potrzeby

No i o taki rewers mi właśnie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu udało mi się pomierzyć skrzynię.

Skrzynia pochodzi z wózka widowego Rak 07A z silnikiem

URSUS 328 lub 330, posiada dwa biegi po przodu i dwa do tyłu,

Długość skrzyni razem zobudową sprzęgła to około 35 cm, a

całego zespołu razem z mechanizmem różnicowym to około 70 cm.

Wymiary podaję w przybliżeniu nie miałem możliwości

dokładnego ich wykonania( konieczność demotażu osłony).

Zdjęcia takiego napędu znalezione w sieci.

287354050-skrzynia-biegow-z-tylnym-mostem-do-wozka-widlowego-rak.jpg

post-111632-14352522484943_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyfer z pajero z blokadą. Blokada załączana podciśnieniowo, do tego użyj jakiegoś siłownika podciśnieniowego ze sprzęgłem klówym do blokowania flanszy wału, elektrozawór lub ręczny zawór trójdrożny. Dotocz flansze pasujące pod flansze półosiek i zamontuj na wyjściu swojej skrzyni biegów.

Jazda do przodu: flansza wału wolna, blokada dyfra spięta, jazda do tyłu, blokada dyfra wolna, flansza spięta.

Proste, tanie i solidne cool.gif

edit:

dyfer tylny z pajero 3, np taki:

http://allegro.pl/most-dyfer-tyl-3-2-did-mitsubishi-pajero-iii-00r-i3734129362.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze skrzynia z rewersem z jakiegos malego ciagniczka ogrodniczego byla by ok np z takiego

> jakiś tekst albo cos takiego jakiś tekst

Koszt, waga i trudności z mocowaniem oraz dostosowaniem do napędu pojazdu. To musi być prosta przekładnia zamknięta w niewielkiej obudowie, wałek wejściowy i wyjściowy oraz dźwignia do przełączania obrotów. To wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dyfer z pajero z blokadą. Blokada załączana podciśnieniowo, do tego użyj jakiegoś siłownika

> podciśnieniowego ze sprzęgłem klówym do blokowania flanszy wału, elektrozawór lub ręczny zawór

> trójdrożny. Dotocz flansze pasujące pod flansze półosiek i zamontuj na wyjściu swojej skrzyni

> biegów.

> Jazda do przodu: flansza wału wolna, blokada dyfra spięta, jazda do tyłu, blokada dyfra wolna,

> flansza spięta.

> Proste, tanie i solidne

> edit:

> dyfer tylny z pajero 3, np taki:

> http://allegro.pl/most-dyfer-tyl-3-2-did-mitsubishi-pajero-iii-00r-i3734129362.html

Proponowałem coś podobnego już wcześniej, ale teraz mam wątpliwości. Na wyjściu ze skrzyni mamy orientacyjnie do 5 tyś obr/min. I z takimi obrotami ma to działać jako rewers. Obciążenia może i będą małe, ale cały olej z mechanizmu różnicowego wyleci ze środka pod wpływem siły odśrodkowej. Ile wytrzyma takiej jazdy bez oleju? Podobnie jazda na wprost. Wałek atakujący będzie się kręcił do 20 tyś obr/min. Łożyska i uszczelnienie szlag może trafić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proponowałem coś podobnego już wcześniej, ale teraz mam wątpliwości. Na wyjściu ze skrzyni mamy

> orientacyjnie do 5 tyś obr/min. I z takimi obrotami ma to działać jako rewers. Obciążenia może

> i będą małe, ale cały olej z mechanizmu różnicowego wyleci ze środka pod wpływem siły

> odśrodkowej. Ile wytrzyma takiej jazdy bez oleju? Podobnie jazda na wprost. Wałek atakujący

> będzie się kręcił do 20 tyś obr/min. Łożyska i uszczelnienie szlag może trafić.

Gdyby to miało pracować w samochodzie, to może i tak. Sądzę, że drezyna nie jeździ po torach aż tak szybko i prędkości obrotowe będą dużo mniejsze. Poza tym, te dyfry są na prawdę odporne i zniosą dużo.

Ale nie ma co się rozpisywać, bo fred po miesiącu poszukiwań nadal ma nadzieję, że ktoś mu skonstruuje kompaktową przekładnię planetarną w cenie złomu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koszt, waga i trudności z mocowaniem oraz dostosowaniem do napędu pojazdu. To musi być prosta

> przekładnia zamknięta w niewielkiej obudowie, wałek wejściowy i wyjściowy oraz dźwignia do

> przełączania obrotów. To wszystko.

Dwie pompy hydrauliczne np.PNS 40.Jedna robi za silnik.Rozdzielacz ,zbiornik,trochę przewodów. Masz pojazd jeżdżący do przodu i tyłu z kontrolą prędkości jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby to miało pracować w samochodzie, to może i tak. Sądzę, że drezyna nie jeździ po torach aż tak

> szybko i prędkości obrotowe będą dużo mniejsze. Poza tym, te dyfry są na prawdę odporne i

> zniosą dużo.

> Ale nie ma co się rozpisywać, bo fred po miesiącu poszukiwań nadal ma nadzieję, że ktoś mu

> skonstruuje kompaktową przekładnię planetarną w cenie złomu

Ale to wcale nie musi być przekładnia planetarna. Zwykła skrzynka, nawet na prostych zębach do takiego sprzętu wystarczy. Trochę samozaparcia, dostępu do maszyn i złomu skrzyń biegów a zrobić można coś takiego samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.