Skocz do zawartości

Astra 1.6 vs Octavia 1.2 tsi


mjstyle

Rekomendowane odpowiedzi

Oba auta z 2014 roku, astra z przebiegiem 90 000km, octavia 180 000km. Auto będzie jako drugie w rodzinie z zamiarem pojezdzenia jakieś 2-3lata. Rocznie jakieś 15tys km, max 20tys km i tutaj rodzi się pytanie, bać się tego poprawionego tsi czy jednak wybrac prostotę opla. Wiem że nikt szklanej kuli nie ma i ciężko jest przewidzieć awarię ale odkąd czlowiek zaczął jeździć nowymi na gwarancji to takie parolatki trochę przerażają.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rwIcIk napisał:

Astra trochę ciężka do wolnossącego 1,6.

Ale przebieg mały :ok:

 

 

No właśnie, astra po tych 2-3 latach dobije do powiedzmy 150tys km. Octavia przekroczy 240tys km. Trudna decyzja, octavia kusi bagaznikiem (astra hatchback). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, mjstyle napisał:

No właśnie, astra po tych 2-3 latach dobije do powiedzmy 150tys km. Octavia przekroczy 240tys km. Trudna decyzja, octavia kusi bagaznikiem (astra hatchback). 

 

Ja bym chyba zaryzykowal z 1.2 TSI bo osiagi to bedzie dzien do nocy wzgledem Opla ;]

Dodatkowo spalanie bedzie pewnie z 1-2l mniejsze w Octavii jak bedziesz jezdzic spokojnie.

Znasz oba auta i masz wglad w historie serwisowa?

Dobrze byloby sprawdzic czy w takiej Octavii nie bedzie na wstepie do zrobienia rozrzad, turbo czy jakies sprzeglo z DKZ.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ja bym chyba zaryzykowal z 1.2 TSI bo osiagi to bedzie dzien do nocy wzgledem Opla ;]

Dodatkowo spalanie bedzie pewnie z 1-2l mniejsze w Octavii jak bedziesz jezdzic spokojnie.

Znasz oba auta i masz wglad w historie serwisowa?

Dobrze byloby sprawdzic czy w takiej Octavii nie bedzie na wstepie do zrobienia rozrzad, turbo czy jakies sprzeglo z DKZ.

 

do tego octavie za te 2-3 lata zdecydowanie łatwiej sprzeda niż opla z wolnossącym 1.6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SorenLorenson napisał:

do tego octavie za te 2-3 lata zdecydowanie łatwiej sprzeda niż opla z wolnossącym 1.6

 

Tutaj bym byl ostrozny, chetnych na 1.2 TSI z przebiegiem 250kkm moze nie byc zbyt wielu ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ja bym chyba zaryzykowal z 1.2 TSI bo osiagi to bedzie dzien do nocy wzgledem Opla ;]

Dodatkowo spalanie bedzie pewnie z 1-2l mniejsze w Octavii jak bedziesz jezdzic spokojnie.

Znasz oba auta i masz wglad w historie serwisowa?

Dobrze byloby sprawdzic czy w takiej Octavii nie bedzie na wstepie do zrobienia rozrzad, turbo czy jakies sprzeglo z DKZ.

 

Oba auta są krajowe, przebieg jak i historia do ogarnięcia w ASO. Kusi octavia ale z kolei opel choć nudny to przynajmniej rewolucji w portfelu nie powinien robić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mjstyle napisał:

Oba auta są krajowe, przebieg jak i historia do ogarnięcia w ASO. Kusi octavia ale z kolei opel choć nudny to przynajmniej rewolucji w portfelu nie powinien robić. 

 

Ten silnik chyba nie ma wiekszych wad, a Astra J sama w sobie nie jest zbyt skomplikowana ;]

Niech sie zona przejedzie jednym i drugim i decyduje...

Octavia 3 to spore auto i wg mnie na 2 w domu to gabarytowo troche przyduze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Tutaj bym byl ostrozny, chetnych na 1.2 TSI z przebiegiem 250kkm moze nie byc zbyt wielu ;]

 

nigdy nie sprzedawałem skody tsi z nalotem 250kkm więc nie będę się upierał, ale za 2-3 lata wysyp turbobenzyn spowoduje, że silniki wolnossące pewnie będą trudniej sprzedawalne. Poza tym to oplowskie 1.6, które nie cieszy się dobrymi opiniami.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, SorenLorenson napisał:

nigdy nie sprzedawałem skody tsi z nalotem 250kkm więc nie będę się upierał, ale za 2-3 lata wysyp turbobenzyn spowoduje, że silniki wolnossące pewnie będą trudniej sprzedawalne. Poza tym to oplowskie 1.6, które nie cieszy się dobrymi opiniami.  

Mimo wszystko na drugie auto bym wziął paliwożernego muła 1.6 ;]

Drugie auto ma być IMO jak najprostsze i nie absorbujące.

Wyższe spalanie można mu wybaczyć jeśli nie będzie dużych przebiegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mjstyle napisał:

Oba auta z 2014 roku, astra z przebiegiem 90 000km, octavia 180 000km. Auto będzie jako drugie w rodzinie z zamiarem pojezdzenia jakieś 2-3lata. Rocznie jakieś 15tys km, max 20tys km i tutaj rodzi się pytanie, bać się tego poprawionego tsi czy jednak wybrac prostotę opla. Wiem że nikt szklanej kuli nie ma i ciężko jest przewidzieć awarię ale odkąd czlowiek zaczął jeździć nowymi na gwarancji to takie parolatki trochę przerażają.

 

 

 

 

Najważniejszy jest święty spokój czyli astra 1.6 z małym przebiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MarcG napisał:

Najważniejszy jest święty spokój czyli astra 1.6 z małym przebiegiem.

tylko w tych astrach to może siedzieć skrzynia M32 ... to się może nie kojarzyć z pojęciem "święty spokój"

... chociaż też bym raczej szedł w stronę astry - w używkach prostota i tanie rozwiązania zazwyczaj lepiej sie sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Azbest napisał:

tylko w tych astrach to może siedzieć skrzynia M32 ... to się może nie kojarzyć z pojęciem "święty spokój"

... chociaż też bym raczej szedł w stronę astry - w używkach prostota i tanie rozwiązania zazwyczaj lepiej sie sprawdzają.

1.6 nie będzie mieć M32. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Azbest napisał:

tylko w tych astrach to może siedzieć skrzynia M32 ... to się może nie kojarzyć z pojęciem "święty spokój"

... chociaż też bym raczej szedł w stronę astry - w używkach prostota i tanie rozwiązania zazwyczaj lepiej sie sprawdzają.

Z 1,6 to chyba F17 czy jakoś tak siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, steyr napisał:

Jak stosunek cen LPG do PB będzie podobny jak obecnie, a tak jest od dobrych paru lat to zawsze się ktoś znajdzie Opla z 1.6 pod lpg.

Te nowsze 1,6 nie za bardzo nadają się pod LPG. Trzeba pilnować luzu zaworowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, rwIcIk napisał:

Te nowsze 1,6 nie za bardzo nadają się pod LPG. Trzeba pilnować luzu zaworowego.

No tak, jak w większości obecnych silników. Tutaj magiczne słowo to pośredni wtrysk, gdzie bez problemów można założyć standardowa instalację IV generacji. Nie oszukujmy, nie wiele osób się doktoryzuje na temat możliwości instalowania lpg przy zakupie używanych samochodów. Nawet instalatorzy lpg często nie informują właścicieli że należy sprawdzać luz zaworowy. Taki klient jeździ aż mu zacznie wypadać zapłon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, steyr napisał:

No tak, jak w większości obecnych silników. Tutaj magiczne słowo to pośredni wtrysk, gdzie bez problemów można założyć standardowa instalację IV generacji. Nie oszukujmy, nie wiele osób się doktoryzuje na temat możliwości instalowania lpg przy zakupie używanych samochodów. Nawet instalatorzy lpg często nie informują właścicieli że należy sprawdzać luz zaworowy. Taki klient jeździ aż mu zacznie wypadać zapłon.

Tutaj, gdy LPG zakładany w używanym, trzeba sprawdzić luz przed, a potem po 20-30 kkm.

W nowym także należy sprawdzić luz po 20-30 kkm od montażu LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, rwIcIk napisał:

Tutaj, gdy LPG zakładany w używanym, trzeba sprawdzić luz przed, a potem po 20-30 kkm.

W nowym także należy sprawdzić luz po 20-30 kkm od montażu LPG.

Ty wiesz o tym i tak powinno być, ja też. Jedni się z tym liczą, cała reszta już nie. Mam przykład znajomego który kupił taki samochód z silnikiem gdzie regulacją luzu zaworowego odbywa się poprzez wymianę całych popychaczy [auto za 40kpln]. Informowałem go o tym przed zakupem, spłynęło to po nim jak deszcz po rynnie:skromny: Ten konkretny model mu się podoba i tyle w temacie. Po zakupie zamontował lpg, wrasztat z bdb opiniami w Krk nawet mu nie wspomniał o luzie zaworowym [rozumiem przed montażem bo klient się rozmyśli z montażu lpg:hehe:]. A ja się doktoryzuje co kupić, pewnie dlatego że coś wiem na ten temat i takim chciałbym pojeździć parę lat i pewnie z 200kkm. Sorry za OT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mjstyle napisał:

Oba auta z 2014 roku, astra z przebiegiem 90 000km, octavia 180 000km. Auto będzie jako drugie w rodzinie z zamiarem pojezdzenia jakieś 2-3lata. Rocznie jakieś 15tys km, max 20tys km i tutaj rodzi się pytanie, bać się tego poprawionego tsi czy jednak wybrac prostotę opla. Wiem że nikt szklanej kuli nie ma i ciężko jest przewidzieć awarię ale odkąd czlowiek zaczął jeździć nowymi na gwarancji to takie parolatki trochę przerażają.

A gdzie będzie głownie użytkowane? Miasto, czy podmiejskie drogi? Gdzie parkowanie?

Codziennie zawożę i odbieram młodego z przedszkola, auto ma ciut ponad 4 metry i nie raz parkuję wzdłuż ulicy w bardzo ciasnych miejscach, gdzie trochę dłuższe auto już nie da rady.  Pod blokiem też często było ciasno, ludzie też czasem stawali tak, że zamiast zostawić miejsce z przodu lub tyłu auta to parkowali na środku i mniejsze się wcisnęło, większe nie.

Astra ma niecałe 4,5 metra a Octavia 4,7 - te 25 centymetrów może być kluczowe. Inna sprawa jak z wyposażeniem? Obydwa aut to podstawowe modele czy mają jakieś "bajery"

Przebiegu Skody bym się nie bał, samochody robią coraz więcej km i myślę że za kilka lat 250kkm nie będzie robić wrażenia. Jakiś czas temu ponad 100km to było dużo, później na przebiegi zbliżające się do 200kkm ludzie patrzyli z podejrzeniem, a teraz każdy patrzy żeby było poniżej 200, i auto ze 190kkm jest jak najbardziej sprzedawalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, mjstyle napisał:

Oba auta z 2014 roku, astra z przebiegiem 90 000km, octavia 180 000km.

Jeśli to jest nowe 1.2 tsi EA211 (z paskiem rozrządu) to nie powinno być niespodzianek. Zwłaszcza że przebieg sugeruje raczej, że auto eksploatowane głównie w trasach.

W obu do zrobienia rozrząd w pakiecie startowym - i tak trzeba będzie zrobić w ciągu 3 lat, to chyba lepiej sobie niż nowemu właścicielowi za 2 lata. W skodzie dochodzi turbosprężarka, którą trzeba prześwielić po takim przebiegu.

 

Mimo wszystko, jeśli oba samochody były wcześniej podobnie eksploatowane to rozsądek podpowiadałby astrę z 2x mniejszym przelotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, MarcG napisał:

Najważniejszy jest święty spokój czyli astra 1.6 z małym przebiegiem.

To ma być drugie auto... Spokój jest najważniejszy przy pierwszym - przy drugim można się trochę bardziej wygłupiąć. 

 

W samochodach są rzeczy, niektóre się psują od przebiegu i które się psują od wieku. Ale zwykle jest tak, że jak np. zawieszenie się psuje od nabitych kilometrów, to jak auto ma km natłuczone dużo, to te kilometry zwykle są lżejsze... Osobiście dużo większą wagę przykładam do wieku niż przebiegu (abstrahując już zupełnie od faktu, że przebieg łatwiej skorygować niż metrykę)

 

Wybierając spośród tylko tych dwóch poszedłbym chyba w Octavię - fajniej się tym będzie jeździło, a oba są zużyte tak naprawdę podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, grogi napisał:

To ma być drugie auto... Spokój jest najważniejszy przy pierwszym - przy drugim można się trochę bardziej wygłupiąć. 

 

W samochodach są rzeczy, niektóre się psują od przebiegu i które się psują od wieku. Ale zwykle jest tak, że jak np. zawieszenie się psuje od nabitych kilometrów, to jak auto ma km natłuczone dużo, to te kilometry zwykle są lżejsze... Osobiście dużo większą wagę przykładam do wieku niż przebiegu (abstrahując już zupełnie od faktu, że przebieg łatwiej skorygować niż metrykę)

 

Wybierając spośród tylko tych dwóch poszedłbym chyba w Octavię - fajniej się tym będzie jeździło, a oba są zużyte tak naprawdę podobnie. 

Abstrahując od wszystkiego czy to Opel czy nie, wziąłbym Astrę.

Mój Grand w tym wieku pewnie będzie miał około 100kkm, z czego jakieś ~70% po trasie. Więc sam fakt niższego przebiegu nie stanowi o tym, że był trudniejszy, czy po mieście.

Astra jednak silnik prosty, ciut głośny i pewnie więcej pali. Skrzynia 5'ka to nie M32, więc tutaj też problemów nie będzie, a i potem się sprzeda po LPG raczej bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2019 o 22:52, Maciej__ napisał:

 

Tutaj bym byl ostrozny, chetnych na 1.2 TSI z przebiegiem 250kkm moze nie byc zbyt wielu ;]

 

Mam nadzieję że znajdzie się chociaż jeden na cały kraj. Ewentualnie wystawi sie na otomoto.RU 😁

 

Jutro mam dostać pełna historię obu aut, czyli co było naprawiane, malowane itp więc może to pomoże w wyborze Octavii 😂

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2019 o 13:48, grogi napisał:

To ma być drugie auto... Spokój jest najważniejszy przy pierwszym - przy drugim można się trochę bardziej wygłupiąć. 

 

Dla mnie czy to pierwsze czy drugie w "stajni" ma poprostu nie rujnować budżetu, dlatego też skreslilem wszystkie tdi, hdi i crdi. Poruszam się w poszukiwaniach w autach 3-5 letnich więc znając dzisiejsza jakość podzespołów wolałem skupić się na pb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.02.2019 o 18:08, czachabrava napisał:

Jak nie zależy Ci na osiągach i większym komforcie, to bierz Astre. Symboliczny przebieg i prostota silnika na jej korzyść.

Dostałem listę co było w Astrze robione pod względem blacharsko-lakierniczym i nie ma za ciekawie, nie malowane były tylko tylne prawe drzwi. Octavia dużo lepiej, tylko blotnik przedni malowany. Dostałem jeszcze propozycje zupelnie innej Astry, nieznacznie mniejszy przebieg, nadwozie na 4+ ale zaproponowany koszt ubezpieczenia delikatnie ujmując przerazil mnie, za pełny pakiet około 2600zl. Octavia lekko ponad 3000zl. To wszystko spowodowało że odwiedziłem salon fiata i analizuje tipo, z tym że zaproponowany leasing a dokładniej jego warunki powodują że pora szukac jakiegoś banku co by zaproponował jakieś lepsze miesięczne koszty, ubezpieczenie w porównaniu do uzywanej Astry i Octavi można uznać za symboliczną kwotę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mjstyle napisał:

Dostałem listę co było w Astrze robione pod względem blacharsko-lakierniczym i nie ma za ciekawie, nie malowane były tylko tylne prawe drzwi. Octavia dużo lepiej, tylko blotnik przedni malowany. Dostałem jeszcze propozycje zupelnie innej Astry, nieznacznie mniejszy przebieg, nadwozie na 4+ ale zaproponowany koszt ubezpieczenia delikatnie ujmując przerazil mnie, za pełny pakiet około 2600zl. Octavia lekko ponad 3000zl. To wszystko spowodowało że odwiedziłem salon fiata i analizuje tipo, z tym że zaproponowany leasing a dokładniej jego warunki powodują że pora szukac jakiegoś banku co by zaproponował jakieś lepsze miesięczne koszty, ubezpieczenie w porównaniu do uzywanej Astry i Octavi można uznać za symboliczną kwotę 

Pogadaj z kimś innym o ubezpieczeniu, np. forumowych @AkuQ

Za pełen pakiet to 1600 za insignie zapłaciłem z 16r., no chyba ze zniżek nie masz żadnych.

Rok wcześniej w salonie Opla 2600 za nią mi policzyli, by za rok podnieść się na 3600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, pejus1982 napisał:

Tak z ciekawości  jaka wartość Astry i Octavi? Bo przy pełnych zniżkach kwota OC+AC wydaje się bardzo duża.

Octavia 33 000 netto

Astra (ta z mniejszą ilością napraw blacharskich) 26 000 netto

 

Dwa tygodnie temu woziłem dokumenty ubezpieczeniowe auta 2 letniego, przez salon dealera pełny pakiet ubezpieczenia wyniósł 1630zl, rok wcześniej również przez dealera to samo auto niecałe 3000zl, dlatego kwota ponad 2500zl za 4 czy 5 letnie auto jest wg mnie lekkim przegieciem. 

 

Ostatnie 6 lat to jazda bez jakiekolwiek kolizji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pejus1982 napisał:

Za 2-letnie Polo z silnikiem 1.2 TSI płaciłem tydzień temu 1600zł w Generali. Wartość auta około 45kzł. W salonie VW zaproponowali kontynuacje dilerskiego pakietu za blisko 3000zł.

 

Na dokładnie takich samych warunkach?

Bo w przypadku AC to nie sztuka zaplacic mało ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Pogadaj z kimś innym o ubezpieczeniu, np. forumowych @AkuQ

Za pełen pakiet to 1600 za insignie zapłaciłem z 16r., no chyba ze zniżek nie masz żadnych.

Rok wcześniej w salonie Opla 2600 za nią mi policzyli, by za rok podnieść się na 3600.

Dzisiaj pakiet dealerski w Oplu to 3,5%. Kolega właśnie odbierał w piątek Insignię, to zapłacił 3.600 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pejus1982 napisał:

Nie wiem jakie warunki oferował salon VW ale w Generali mam pełną opcje AC więc chyba OK. 

Też mam pakiet pełną opcję w Generali, za 2600 zł z tego co pamiętam, ale od wartości ~90 kzł 8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bergerac napisał:

Dzisiaj pakiet dealerski w Oplu to 3,5%. Kolega właśnie odbierał w piątek Insignię, to zapłacił 3.600 zł.

Na ile lat? U mnie już 3 rok się liczyl, może tylko na 2 dawali (choć z reguły 3 było zawsze)?

Jak powiedziałem im, że za dużo, to 350 opuscili, tle że to i tak było 2x tyle co na zewnątrz.

Astrę przez 7 lat mi podnosili, mimo że wartość spadala.

Zresztą nieważne, jak są zniżki to dużo lepiej od pakietu dealerskiego można wyrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2019 o 23:08, SorenLorenson napisał:

nigdy nie sprzedawałem skody tsi z nalotem 250kkm więc nie będę się upierał, ale za 2-3 lata wysyp turbobenzyn spowoduje, że silniki wolnossące pewnie będą trudniej sprzedawalne. Poza tym to oplowskie 1.6, które nie cieszy się dobrymi opiniami.  

myśle że wolnossaki dużo chętniej będą właśnie brane jak ktoś będzie chciał tanią bezproblemową używkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nowe informacje z negocjacji.

 

Aviva full pakiet, bez udziału własnego, Assistance cały kraj no limit, zagranica do 500km, jakies 4 darmowe wizyty u lekarza 😂 itp itd 1600zl za Astre, doliczajac 200zl dla Masterlease za kupienie ubezpieczenia w zewnętrznej firmie to wychodzi około 1000zl w kieszeni. Potwierdza się że nic za darmo nie ma, jak ciekawa rata za leasing i wartość auta normalna to nadrabiaja na ubezpieczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.