Skocz do zawartości

Dom drewniany - reanimacja


Olas1

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Rudobrody napisał:

Mam podobnie eksploatowany dom i mam oczyszczalnie. Ale co kto lubi. :)

Możesz napisać coś więcej, znaczy jaki rodzaj, wielkość, jak długo już działa, jaki roczny koszt obsługi (wywóz osadów, ewentualny koszt bakterii czy co tam się dodaje)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.02.2022 o 13:20, Olas1 napisał:

Dom w zimę raczej nie będzie użytkowany, ale... jak mamy wydać np. 40000zł i mieć tylko letni domek to trochę bez sensu. 

Jeżeli sam tego wszystkiego nie ogarniesz to wątpię byś się w tych 40 zmieścił, a pewnie i samodzielnie robiąc też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Jeżeli sam tego wszystkiego nie ogarniesz to wątpię byś się w tych 40 zmieścił, a pewnie i samodzielnie robiąc też nie.


To już wiem. Sam robię mało, głównie rzeczy porządkowe w domku i wokół. Już poszło prawie 30000, a gdzie ścieki, zrobienie dołu czy łazienki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ZUBERTO napisał:

W podobnej sytuacji wziąłem 10. Cena szamba niewiele się różniła w zależności od pojemności.


Z szambem jest dupa, bo do działki nie dojedzie ciężarówka z HDSem. Okazało się, również, że nasza działka jest większa niż wynika z ogrodzenia i jest miejsce, aby puścić drenaż, więc wraca temat oczyszczalni. Koparka wjedzie bez problemu, a plastikowe zbiorniki da się dowieźć zwykłym busem. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u Was , ale u mnie jak chciałem oczyszczalnie z drenażem to w UM sobie wymyślili , że jest potrzebna zgoda z Wód Polskich.

Przy czym nie mogła być "zwykła" oczyszczalnia tylko musiała być biologiczna.

Może w przypadku remontów jest inaczej 🤔

 

Chociaż w sumie wyszło dobrze - bo w trakcie odwiertów okazało się , że jest dosyć wysoki poziom wód i byłoby ciężko z rozsączaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olas1 napisał:


Z szambem jest dupa, bo do działki nie dojedzie ciężarówka z HDSem. Okazało się, również, że nasza działka jest większa niż wynika z ogrodzenia i jest miejsce, aby puścić drenaż, więc wraca temat oczyszczalni. Koparka wjedzie bez problemu, a plastikowe zbiorniki da się dowieźć zwykłym busem. 
 

Szambo nie musi być betonowe. Są dostępne zbiorniki plastikowe z przeznaczeniem na typowe szamba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gondoljerzy napisał:

Szambo nie musi być betonowe. Są dostępne zbiorniki plastikowe z przeznaczeniem na typowe szamba.


Tak, tak, ale skoro pojawiły się możliwości to chyba pójdę jednak w oczyszczalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Olas1 napisał:

Z szambem jest dupa, bo do działki nie dojedzie ciężarówka z HDSem. Okazało się, również, że nasza działka jest większa niż wynika z ogrodzenia i jest miejsce, aby puścić drenaż, więc wraca temat oczyszczalni. Koparka wjedzie bez problemu, a plastikowe zbiorniki da się dowieźć zwykłym busem.

 

Uważaj z zakopywaniem zbiornika plastikowego.

U mojego wujka wylazł prawie o metr w dzień po zakopaniu :totalszok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Tomo napisał:

 

Uważaj z zakopywaniem zbiornika plastikowego.

U mojego wujka wylazł prawie o metr w dzień po zakopaniu :totalszok:

 

Trzeba inaczej zakopać, obsypują cementem i coś tam jeszcze 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2022 o 21:54, volf6 napisał:

Możesz napisać coś więcej, znaczy jaki rodzaj, wielkość, jak długo już działa, jaki roczny koszt obsługi (wywóz osadów, ewentualny koszt bakterii czy co tam się dodaje)?

Bakterie Bio7 Entrieten. Najbardziej ekonomiczne jest wiaderko 1kg. Oferty znajdziesz w internecie.

https://aktywatory.pl/1652-bio7-entretien-microstations-do-oczyszczalni-tlenowych-1kg-3420900122317.html

 

Kilogramowe opakowanie wystarcza na rok ciągłej eksploatacji.

 

Koszt wywozu osadów 200 na raz powinno się odbywać raz do roku przy ciągłej eksploatacji i odpowiedni rzadziej jeśli budynek jest eksploatowany w inny sposób. Koszt wywozu może być różny w zależności od rejonu Polski.

 

Działa ponad  6 lat. Moja jest produkcji litewskiej danych technicznych nie pamiętam.

https://www.traidenis-pol.com/produkty/przydomowe-oczyszczalnie-nv

 

Ale to ten producent.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

No to jedziemy dalej z tematem... szambo wczoraj wkopane. Stanęło niestety na tworzywie, betonowego za żadne skarby nie dało się wwieźć HDSem, a na oczyszczalnie, a w zasadzie drenaż nie było miejsca. To wąska działka, blisko stawu. Zbiornik 6,5m3, na kilka rodzinnych weekendów na pewno starczy. Zbiornik 7000zł, robocizna 2000zł. 

Dalej w planach:

- zima 22 - powolne kończenie wnętrza, KG na parterze, wykończenie tip top góry, na wiosnę malowanie

- wiosna 23 - podłączenie wody, czyli hydrofor i coś do ogrzania wody i tu pytanie... zbiornik czy przepływowe? gazu nie ma i nie będzie, tylko prąd. Wszyscy sugerują termę zbiornik 80litrów, na rodzinę 2+2 powinien wystarczyć. A hydrofor? Każą wkopać 2 kręgi przy studni i tam go zamontować. Dobrze gadają? jakieś rady? 

 

IMG_5035.jpg

Edytowane przez Olas1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olas1 napisał(a):

Zbiornik 6500m3, na kilka rodzinnych weekendów na pewno starczy. Zbiornik 7000zł, robocizna 2000zł. 

Cóż szkoda. Poza drenażowymi są jeszcze reaktory, które nie wymagają miejsca na drenaż.

https://www.traidenis-pol.com/produkty/przydomowe-oczyszczalnie-nv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Olas1 napisał(a):

Dalej w planach:

- zima 22 - powolne kończenie wnętrza, KG na parterze, wykończenie tip top góry, na wiosnę malowanie

- wiosna 23 - podłączenie wody, czyli hydrofor i coś do ogrzania wody i tu pytanie... zbiornik czy przepływowe? gazu nie ma i nie będzie, tylko prąd. Wszyscy sugerują termę zbiornik 80litrów, na rodzinę 2+2 powinien wystarczyć. A hydrofor? Każą wkopać 2 kręgi przy studni i tam go zamontować. Dobrze gadają? jakieś rady? 

 

 

Z termy będziesz musiał na zimę spuszczać wodę.

Przepływówkę po prostu opróżniasz (można też odłączyć i zdjąć).

 

Mała przepływówka (koszty niewielkie) idealna przy małych krótkotrwałych poborach (umywalka), także kuchnia.

Duża przepływówka świetna pod prysznic, ale to już dość drogie urządzenie, no i przy dobrej wydajności musi mieć dużą moc.

 

Jeśli terma to należy dobrze rozplanować jej położenie względem punktów odbioru wody - żeby niepotrzebnie nie lać chłodnej czekając na ciepłą wodę.

 

Łazienkę i kuchnię masz obok siebie ?

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rudobrody napisał(a):

Cóż szkoda. Poza drenażowymi są jeszcze reaktory, które nie wymagają miejsca na drenaż.

https://www.traidenis-pol.com/produkty/przydomowe-oczyszczalnie-nv

 

Cena 11439,00 zł no i to ma być podłączone do prądu cały czas. Trochę się chyba mija z celem w domku letniskowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Tomo napisał(a):

 

Z termy będziesz musiał na zimę spuszczać wodę.

Przepływówkę po prostu opróżniasz (można też odłączyć i zdjąć).

 

Mała przepływówka (koszty niewielkie) idealna przy małych krótkotrwałych poborach (umywalka), także kuchnia.

Duża przepływówka świetna pod prysznic, ale to już dość drogie urządzenie, no i przy dobrej wydajności musi mieć dużą moc.

 

Jeśli terma to należy dobrze rozplanować jej położenie względem punktów odbioru wody - żeby niepotrzebnie nie lać chłodnej czekając na ciepłą wodę.

 

Łazienkę i kuchnię masz obok siebie ?

 

 

Czyli chyba jednak w termę pójdę. Zrzut wody to nie problem. 

Terma będzie w łazience (umywalka i prysznic), a kuchnia jest ścianę obok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Olas1 napisał(a):

 

Cena 11439,00 zł no i to ma być podłączone do prądu cały czas. Trochę się chyba mija z celem w domku letniskowym. 

Wyjeżdżam i wyłączam. Może nie jest to używane zgodnie z instrukcją ale działa. Starter bakterii przy pierwszym użyciu po dłuższej przerwie lub normalny zestaw przy krótszym okresie nieużywania i działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rudobrody napisał(a):

Wyjeżdżam i wyłączam. Może nie jest to używane zgodnie z instrukcją ale działa. Starter bakterii przy pierwszym użyciu po dłuższej przerwie lub normalny zestaw przy krótszym okresie nieużywania i działa.

 

Już tego nie wykopię. Jest jeszcze pomysł, aby jak okażę się, że domek zaczynamy używać zdecydowanie częściej (np. na starość :) ) do zamontujemy taką oczyszczalnie i będziemy przepompowywać z obecnego szamba. Ale to przyszłość. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Olas1 napisał(a):

- wiosna 23 - podłączenie wody, czyli hydrofor i coś do ogrzania wody i tu pytanie... zbiornik czy przepływowe? gazu nie ma i nie będzie, tylko prąd. Wszyscy sugerują termę zbiornik 80litrów, na rodzinę 2+2 powinien wystarczyć. A hydrofor? Każą wkopać 2 kręgi przy studni i tam go zamontować. Dobrze gadają? jakieś rady? 

 

U mnie są dwa kręgi i tam studnia i zbiornik na wodę - ociepliłem te kręgi od zewnątrz w ziemi i pokrywę betonową od spodu. Dałem też styro pod właz. 

Co do termy, to pytanie, czy zamierzasz tam trochę grzać, by nie zamarzło, czy będziesz spuszczał wodę na zimę?

Spuszczanie z termy jest upierdliwe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

U mnie są dwa kręgi i tam studnia i zbiornik na wodę - ociepliłem te kręgi od zewnątrz w ziemi i pokrywę betonową od spodu. Dałem też styro pod właz. 

Co do termy, to pytanie, czy zamierzasz tam trochę grzać, by nie zamarzło, czy będziesz spuszczał wodę na zimę?

Spuszczanie z termy jest upierdliwe.

 


Będę spuszczał. A czemu upierdliwe? 
No właśnie tak mi mówili, aby kręgi wrzucić. I to nie zamarza? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Olas1 napisał(a):


Będę spuszczał. A czemu upierdliwe? 
No właśnie tak mi mówili, aby kręgi wrzucić. I to nie zamarza? 

U mnie nie zamarzało 💪 

 

Upierdliwe spuszczanie, bo słabo leci z termy.

Raz to robiłem i musiałem kombinować przy zaworze bezpieczeństwa.

Rury całym w domu też trzeba przedmuchać. Zasypać solą sedes.

A po takim sezonie bez grzania płytki zaczęły odpadać - te klejone na tynk gipsowy.

Obecnie zostawiam grzejniki na ćwierć regulatorów i utrzymuje temp. powyżej zera.

Termę tez można zostawić pod prądem z termostatem na min. by nie zamarzła.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Olas1 napisał(a):

 

Czyli chyba jednak w termę pójdę. Zrzut wody to nie problem. 

Terma będzie w łazience (umywalka i prysznic), a kuchnia jest ścianę obok. 

Ja dałem przepływowego Kospela na 3f. Prysznic, umywalka, zlewozmywak, jestem zadowolony. Mały wariat za 1100zł.

Styka mi 15kW, bo wcześniej nie pomyślałem by położyć zasilanie 6mm2, ale jest też wersja do 24kW.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Jedziemy z koksem dalej… a w zasadzie z ociepleniem. Dla przypomnienia domek jest zrobiony z drewna, ściana ma 15cm grubości. Nie chce póki co ocieplać tego z zewnątrz, ale przy okazji okładania ścian KartonGipsem pomyślałem, aby choć trochę go ocieplić. Czy obicie takiej ściany wełna jak na przykładowej aukcji 30mm, a może nawet 20mm ma sens? 
https://allegro.pl/oferta/frontrock-s-rockwool-30-mm-110kg-m3-12126345316

 

9FB616AB-0DBD-48B9-B5E1-F9A155666755.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega tak ocieplił dom drewniany, bal wata płyta gipsowa, tylko w czasie wykonywania ocieplenia zrobił jeden błąd a mianowicie rurki plastikowe z woda i ogrzewaniem

dał pomiędzy bal a wełnę a powinien pomiędzy wełnę a płytę gipsową, martwi się że jak przyjdą mocne mrozy czy  nie zamarznie woda w rurach

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Olas1 napisał(a):

Jedziemy z koksem dalej… a w zasadzie z ociepleniem. Dla przypomnienia domek jest zrobiony z drewna, ściana ma 15cm grubości. Nie chce póki co ocieplać tego z zewnątrz, ale przy okazji okładania ścian KartonGipsem pomyślałem, aby choć trochę go ocieplić. Czy obicie takiej ściany wełna jak na przykładowej aukcji 30mm, a może nawet 20mm ma sens? 
https://allegro.pl/oferta/frontrock-s-rockwool-30-mm-110kg-m3-12126345316

 

9FB616AB-0DBD-48B9-B5E1-F9A155666755.jpeg

Bardzo uważaj z takim pomysłem.

Jak po ociepleniu punkt rosy wypadnie Ci w wewnętrznej warstwie ocieplenia lub w pobliżu to wyhodujesz sobie grzyba pod płytą a powątpiewam czy w takiej chatce uda się zrobić szczelną paroizolację.

Sytuację mogłaby poprawiać przesuszająca wentylacja mechaniczna.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Camel napisał(a):

Liczyłeś ile już wydałeś ?

 

Trochę ponad 40000.

Sądzę, że drugie tyle pęknie w tym roku, ale będzie już wszystko tip top zrobione. 

Łazienka 12000, kuchnia 12000, 16000 inne pomieszczenia.   

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie takie proste, musisz dobrze zadbać o wentylację i paroizolację od strony KG. Dodatkowo 20-30 mm to bardzo mało, ja bym nie rozważał niczego poniżej 50 mm. Spójrz sobie tutaj, jest fajnie opisane (od strony 25) https://www.rockwool.com/syssiteassets/rw-pl/materialy-do-pobrania/broszury-i-ulotki/katalogi/zeszyt-2-fasady-wentylowane-i-sciany-zewnetrzne-wielowarstwowe.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Harp napisał(a):

Jak po ociepleniu punkt rosy wypadnie Ci w wewnętrznej warstwie ocieplenia lub w pobliżu to wyhodujesz sobie grzyba pod płytą a powątpiewam czy w takiej chatce uda się zrobić szczelną paroizolację.

Sytuację mogłaby poprawiać przesuszająca wentylacja mechaniczna.

na pewno wypadnie, pomiędzy izolacją a drewnianą ścianą. Musi tam być przynajmniej 1-2 cm przestrzeni wentylacyjnej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie poddasze jest obite deskami. Pod to poszło 15 lub 30 cm wełny. Pod wełnę folia paroizolacyjną. I na to płyty karton gips. Na wełna zapewniłem wentylację. Jest odpowiednia mata na deskach i otwory wentylacyjne nad murłatą. 

Co do ścian, to ryzyko byłoby gdyby dać wełnę bez wentylacji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bergerac napisał(a):

na pewno wypadnie, pomiędzy izolacją a drewnianą ścianą. Musi tam być przynajmniej 1-2 cm przestrzeni wentylacyjnej.

Tylko że ta przestrzeń musiałaby być wentylowana powietrzem zewnętrznym, więc dziurawić by trzeba było te belki. Przy planowanym tak małym dociepleniu, pewnie poprawa izolacyjności byłaby marna. 

 

Wentylacja powietrzem wewnętrznym skutkowałaby budową "skraplacza" z tych belek i pogorszeniem sytuacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Harp napisał(a):

Tylko że ta przestrzeń musiałaby być wentylowana powietrzem zewnętrznym, więc dziurawić by trzeba było te belki. Przy planowanym tak małym dociepleniu, pewnie poprawa izolacyjności byłaby marna. 

 

Wentylacja powietrzem wewnętrznym skutkowałaby budową "skraplacza" z tych belek i pogorszeniem sytuacji. 

Kiedyś u rodziców pojawiła się wilgoć w rogach j góry pomieszczeń. Wybili dziury na strych do przestrzeni pomiędzy ścianami i problem rozwiązał się. Ściany 3 warstwowe z przestrzenią powietrzna pomiędzy. 

W omawianym przypadku też pewnie wystarczyłoby dac otwory wentylacyjne do góry, na zewnątrz, na strych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, rwIcIk napisał(a):

U mnie poddasze jest obite deskami. Pod to poszło 15 lub 30 cm wełny. Pod wełnę folia paroizolacyjną. I na to płyty karton gips. Na wełna zapewniłem wentylację. Jest odpowiednia mata na deskach i otwory wentylacyjne nad murłatą. 

Co do ścian, to ryzyko byłoby gdyby dać wełnę bez wentylacji.

 

 

Tylko że u Ciebie te deski nie są izolacją termiczną więc bez żalu można je wentylować. Tutaj te lite bale już są i sens może być wątpliwy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Harp napisał(a):

Tylko że u Ciebie te deski nie są izolacją termiczną więc bez żalu można je wentylować. Tutaj te lite bale już są i sens może być wątpliwy. 

Dlatego to nie jest takie proste 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, rwIcIk napisał(a):

W omawianym przypadku też pewnie wystarczyłoby dac otwory wentylacyjne do góry, na zewnątrz, na strych.

 

I tak właśnie chyba zrobię. Będzie miejsce na wentylację. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Olas1 napisał(a):

 

I tak właśnie chyba zrobię. Będzie miejsce na wentylację. 

Byle nie za dużo.

U siebie nawierciłem dziur jak głupi, bo straszyli, że będzie gnój z wełny.

A okazało się, że w wietrzne dni dmucha mi pod płytami k-g i spod listew przypodłogowych ;]

Szparę pomiędzy k-g a podłogą uszczelniłem u dołu za listwami silikonem.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Harp napisał(a):

A będziesz wentylował to powietrzem zewnętrznym czy wewnętrznym?

 

Pisaliście, żeby to zewnętrznym robić, więc pewnie w tą stronę pójdę. Czy źle zrozumiałem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Olas1 napisał(a):

 

Pisaliście, żeby to zewnętrznym robić, więc pewnie w tą stronę pójdę. Czy źle zrozumiałem? 

Dobrze zrozumiałeś. Powietrze zewnętrzne zimą zawiera mało wilgoci, pomimo wysokiej wilgotności na higrometrze i mgle za oknem, w przeciwieństwie do tego wewnętrznego - wilgotność względna i bezwzględna. 

By cała termomodernizacja nie poszła w gwizdek wraz z tym wietrzeniem, to dobrze by było by tej wełny na grubość jednak trochę było.

I najszczelniej jak się da zamontuj folię paroizolacyjną na ruszt przed kręceniem płyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Harp napisał(a):

Dobrze zrozumiałeś. Powietrze zewnętrzne zimą zawiera mało wilgoci, pomimo wysokiej wilgotności na higrometrze i mgle za oknem, w przeciwieństwie do tego wewnętrznego - wilgotność względna i bezwzględna. 

By cała termomodernizacja nie poszła w gwizdek wraz z tym wietrzeniem, to dobrze by było by tej wełny na grubość jednak trochę było.

I najszczelniej jak się da zamontuj folię paroizolacyjną na ruszt przed kręceniem płyt.

 

Nie chce domku obijać z zewnątrz. Chce, aby wyglądał jak marna chałupa. A w środku nie chce tracić miejsca na 10cm wełnę. A skoro i tak muszę to KG wybić to przy okazji wrzucę takie 30mm wełny. Chyba lepsze to niż nic? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - chce rozpocząć kolejny etap - WODA W DOMKU

W domku jest poprowadzona instalacja wodna (rury), ale nie ma "studni". 

Co robić? Wkręcać samą rurę w ziemię czy kopać studnię?

Pompa/Hydrofor będą w szopie przyległej do jednej ze ścian domku, wejście w instalację będzie więc przez ścianę.

Jaka pompa, hydrofor, bojler, ocieplenie?

Prośba o wszelkie wskazówki, pomysły, ostrzeżenia itp itd :) 

 

    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Olas1 napisał(a):

Panowie - chce rozpocząć kolejny etap - WODA W DOMKU

W domku jest poprowadzona instalacja wodna (rury), ale nie ma "studni". 

Co robić? Wkręcać samą rurę w ziemię czy kopać studnię?

Pompa/Hydrofor będą w szopie przyległej do jednej ze ścian domku, wejście w instalację będzie więc przez ścianę.

Jaka pompa, hydrofor, bojler, ocieplenie?

Prośba o wszelkie wskazówki, pomysły, ostrzeżenia itp itd :) 

 

    

Nie ma wodociągu w pobliżu?

Szopa ogrzewana?

Pytaj lokalsów - co w danym terenie się sprawdza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając kwestie jakości i dostępności wód podziemnych - jeśli już idziesz w stronę hydroforu, polecam zainteresować się zestawem z falownikiem.  W porównaniu do tradycyjnego hydroforu to rozwiązanie zajmuje dużo mniej miejsca, może współpracować z przewymiarowanymi pompami głębinowymi, ma już zabezpieczenie przed suchobiegiem, przedłuża żywotność silnika pompy, nie generuje uderzeń hydraulicznych i -  co ważne przy stacjach uzdatniania - zapewnia stały przepływ.

U syna w nowym domu założyliśmy taki zestaw mini-hydrofor z falownikiem i kompozytowym zbiornikiem. Akurat u niego małe gabaryty były bardzo ważne, cenowo wyszło trochę drożej niż zwykły hydrofor ze standardowym (czytaj większym) baniakiem ze zwykłej stali.

O zaletach stałego przepływu przy stacji uzdatniania - tylko czytałem przy okazji rozpoznania tematu, więc nie wiem czy to realnie daje jakieś korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2023 o 14:53, Olas1 napisał(a):

 

Nie chce domku obijać z zewnątrz. Chce, aby wyglądał jak marna chałupa. A w środku nie chce tracić miejsca na 10cm wełnę. A skoro i tak muszę to KG wybić to przy okazji wrzucę takie 30mm wełny. Chyba lepsze to niż nic? 

nie potrafię ocenić, ktoś musiałby to policzyć, ale 30 mm w połączeniu z wentylacją to bardzo mało. IMHO 50 mm dobrej wełny to minimum. Przestrzeń wentylowaną zostaw jak najmniejszą, np 1 cm i zadbaj o delikatny ruch powietrza. Bardzo ważne jest, żeby pomiędzy wełną a płytami kartonowo-gipsowymi była dobrze zrobiona paroizolacja.

 

EDIT - czyli minimalna grubość ściany, która powstanie to: 10mm+50mm+12mm= 72 mm. Myślę, że ma to sens. Zrobisz to na profilach U50 i C50 (albo CW) i akurat będzie pod grubość wełny.

Edytowane przez bergerac
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał(a):

Nie ma wodociągu w pobliżu?

Szopa ogrzewana?

Pytaj lokalsów - co w danym terenie się sprawdza.

 

 

Nie ma i nie będzie wodociągów. Lokalsi mają rury wbite, ale średnio ich rekomendacje mnie interesują 🤣 Bo niektórzy nie mają szczelnego szamba, tylko kręgi i to wsiąka w glebę. Więc widzisz... 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, punktak napisał(a):

Pomijając kwestie jakości i dostępności wód podziemnych - jeśli już idziesz w stronę hydroforu, polecam zainteresować się zestawem z falownikiem.  W porównaniu do tradycyjnego hydroforu to rozwiązanie zajmuje dużo mniej miejsca, może współpracować z przewymiarowanymi pompami głębinowymi, ma już zabezpieczenie przed suchobiegiem, przedłuża żywotność silnika pompy, nie generuje uderzeń hydraulicznych i -  co ważne przy stacjach uzdatniania - zapewnia stały przepływ.

U syna w nowym domu założyliśmy taki zestaw mini-hydrofor z falownikiem i kompozytowym zbiornikiem. Akurat u niego małe gabaryty były bardzo ważne, cenowo wyszło trochę drożej niż zwykły hydrofor ze standardowym (czytaj większym) baniakiem ze zwykłej stali.

O zaletach stałego przepływu przy stacji uzdatniania - tylko czytałem przy okazji rozpoznania tematu, więc nie wiem czy to realnie daje jakieś korzyści.

 

O widzisz... cenna uwaga. To jest cichsze od zwykłego hydroforu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Olas1 napisał(a):

 

O widzisz... cenna uwaga. To jest cichsze od zwykłego hydroforu? 

To jest zestaw sterujący ZEWNĘTRZNĄ pompą głębinową więc nawet w standardowych rozwiązaniach stosowanych do tej pory były to ciche urządzenia - ewentualnie z klikającym łącznikiem ciśnieniowym. Nowość polega na zastosowaniu falownika sterującego zwykłą pompą głębinową. Falownik podaje taki prąd (w uproszczeniu) jaki jest potrzebny w zależności od bardziej lub mniej odkręconego kurka. Jednym z pożytków jest możliwość zastosowania za dużej pompy - dostanie tylko tyle prądu ile potrzeba, zredukowanie częstotliwości załączeń....

Te zestawy z falownikami najczęściej występują ze zbiornikiem wysokiej jakości z powłoką epoksydową.

I jeszcze uwaga nt. tzw "mądrości ludowych" przy wierceniu studni: dowiedziałem się że lokalesi dają tylko jedną, dwie rury studzienne.... W efekcie woda podskórna z głębokości ok. 6 metrów (a w czasie deszczów pewnie i z większych kałuż) wlewa się do odwietru.... Moja ekipa wpuściła rury do samego dna i zakończyła je filtrem p.piaskowym.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.