Skocz do zawartości

Udrażnianie rur


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z odpływem z kuchni. Przez kilka lat było ok, ale chyba poszło za dużo odpadów, tłuszczy, zmywarka itd. Brak też spłukiwania dużą ilością wody spowodował zator. Raz udało mi się to przepchnąć sprężynką i sodą kaustyczną + duża ilość wody.

Teraz te metody nie zadziałały, woda schodzi bardzo wolno.

 

Próbowałem z węża ogrodowego włożonego z 1m w rurę +max ciśnienie.. nie idzie, podchodzi woda po chwili.

Czy można spróbować sprężonym powietrzem z kompresora ? Mam przejściówkę, więc powinno być szczenie, ale zastanawiam się czy takie nagłe ciśnienie nie rozłączy rur w podłodze ..

 

Może jaką chemia, bardziej agresywna niż soda ?

Ktoś kiedyś odradzał mi środki typu kret bo się krystalizują ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinuj sprężyną (najlepiej jakąś mechaniczną), możliwe że jest gdzieś czop który trzeba rozbić lub popchnąć dalej.

U sąsiadki tak było ostatnio, w jakiś sposób mechanicznie dopiero przepchnęli zator.

 

Opcjonalnie jeśli uda ci się namierzyć miejsce zatoru i jest możliwość dostania się do tego miejsca (wykucie dziurki w ściania albo coś podobnego) to też weź pod uwagę taką akcję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kanu napisał(a):

Kombinuj sprężyną (najlepiej jakąś mechaniczną), możliwe że jest gdzieś czop który trzeba rozbić lub popchnąć dalej.

U sąsiadki tak było ostatnio, w jakiś sposób mechanicznie dopiero przepchnęli zator.

 

Opcjonalnie jeśli uda ci się namierzyć miejsce zatoru i jest możliwość dostania się do tego miejsca (wykucie dziurki w ściania albo coś podobnego) to też weź pod uwagę taką akcję :)

Sprężynką 8m nie idzie. Odpływ ma ok 12m, potem wchodzi w główny kolektor.

Nie .. kucie posadzki nie wchodzi w grę.

 

Teraz jakbym to robił to chyba bym 200mm dał rurę ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kanu napisał(a):

Ewentualnie kamerka w rurę i sprawdzenie co tam siedzi... zanim drastyczne środki pójdą :)

 

O tym też myślałem, ale boję się że jak coś się zaczepi to już nie wyciągnę jej i dodatkowo skomplikuje to sprawę. Poza tym cudów tam zobaczyć nie oczekuje :phi:.

Kiedyś tak odpływ filtra sprawdzałem i .. zobaczyłem lód ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, WaWeR napisał(a):

Myjka ciśnieniowa plus wąż z odpowiednią końcówka.


Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
 

Czymś takim przepychałem u teściowej. Przy wkładaniu (na szczęście) końcówka została mi w ręku. Zestaw z allegro.

Podejrzewam, że taki firmowy byłby lepszy ale nie jestem pewien czy podejdzie w 50mm.

 

16 minut temu, karolchyla napisał(a):

Melt

Właśnie czytałem, że niby mocnieszy niż soda ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał(a):

Mam problem z odpływem z kuchni. Przez kilka lat było ok, ale chyba poszło za dużo odpadów, tłuszczy, zmywarka itd. Brak też spłukiwania dużą ilością wody spowodował zator. Raz udało mi się to przepchnąć sprężynką i sodą kaustyczną + duża ilość wody.

Teraz te metody nie zadziałały, woda schodzi bardzo wolno.

 

Próbowałem z węża ogrodowego włożonego z 1m w rurę +max ciśnienie.. nie idzie, podchodzi woda po chwili.

Czy można spróbować sprężonym powietrzem z kompresora ? Mam przejściówkę, więc powinno być szczenie, ale zastanawiam się czy takie nagłe ciśnienie nie rozłączy rur w podłodze ..

 

Może jaką chemia, bardziej agresywna niż soda ?

Ktoś kiedyś odradzał mi środki typu kret bo się krystalizują ..

polecam to:

KARCHER-2.637-729.0-Front.jpg

 

https://www.mediaexpert.pl/dom-i-ogrod/myjki-wysokocisnieniowe_i_akcesoria/akcesoria-do-myjek-wysokocisnieniowych/zestaw-do-czyszczenia-rur-karcher-2-637-729-0?gclid=Cj0KCQiAsdKbBhDHARIsANJ6-jcnZZ2PsRId98HzaN7Y9-MJZR5NvQ6Zg9j2B_WjfQqzvjO6RgGKzy4aApP0EALw_wcB

 

U mnie super się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał(a):

Mam problem z odpływem z kuchni. Przez kilka lat było ok, ale chyba poszło za dużo odpadów, tłuszczy, zmywarka itd. Brak też spłukiwania dużą ilością wody spowodował zator. Raz udało mi się to przepchnąć sprężynką i sodą kaustyczną + duża ilość wody.

Teraz te metody nie zadziałały, woda schodzi bardzo wolno.

 

Próbowałem z węża ogrodowego włożonego z 1m w rurę +max ciśnienie.. nie idzie, podchodzi woda po chwili.

Czy można spróbować sprężonym powietrzem z kompresora ? Mam przejściówkę, więc powinno być szczenie, ale zastanawiam się czy takie nagłe ciśnienie nie rozłączy rur w podłodze ..

 

Może jaką chemia, bardziej agresywna niż soda ?

Ktoś kiedyś odradzał mi środki typu kret bo się krystalizują ..

Mam ten sam problem z tej samej przyczyny :) u mnie sprawdza się spirala plus dodatkowy człowiek do kręcenia korbą.

Już też byłem dwa razy zrezygnowany ale trzeba próbować do skutku, innej opcji nie ma.

Miałem też kiedyś jakiś środek z Castoramy w płynie, dobre było cholerstwo ale nie pamiętam nazwy.

Kret to nic innego jak soda kaustyczna tylko rozcieńczona czymś .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, volf6 napisał(a):

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem ''czystego''  kwasu ale ten dostępny choćby na allegro jest do zastosowań hydraulicznych wystarczający  przykładowo

Szok 8] serio

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, volf6 napisał(a):

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem ''czystego''  kwasu ale ten dostępny choćby na allegro jest do zastosowań hydraulicznych wystarczający  przykładowo

Gdy kilkanaście lat temu chciałem kupić solny w sklepie powiedziano mi, że tylko na działalność gospodarczą i to najlepiej taką, żebym miał mocne uzasadnienie.

Szykowanie blach do spawania i lutowania jakoś ich słabo przekonywało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sąsiad przepchał taki zator, strzałem ze sprężarki, ale osobiście odradzam, bo jak rurę zepchnie z kielicha, to będzie problem.

Jeśli ciepła woda jest przygotowywana w domu, to ustawić termostat na 90°C i jak się zagrzeje, to odkręcić kran i niech się powoli leje w kanał. Od czasu do czasu siknąć troszkę płynu do naczyń. To zmiękczy korek i jak woda zacznie płynąć żwawiej, zaatakować wężem ogrodowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, sherif napisał(a):

Mam problem z odpływem z kuchni. Przez kilka lat było ok, ale chyba poszło za dużo odpadów, tłuszczy, zmywarka itd. Brak też spłukiwania dużą ilością wody spowodował zator. Raz udało mi się to przepchnąć sprężynką i sodą kaustyczną + duża ilość wody.

Teraz te metody nie zadziałały, woda schodzi bardzo wolno.

 

Próbowałem z węża ogrodowego włożonego z 1m w rurę +max ciśnienie.. nie idzie, podchodzi woda po chwili.

Czy można spróbować sprężonym powietrzem z kompresora ? Mam przejściówkę, więc powinno być szczenie, ale zastanawiam się czy takie nagłe ciśnienie nie rozłączy rur w podłodze ..

 

Może jaką chemia, bardziej agresywna niż soda ?

Ktoś kiedyś odradzał mi środki typu kret bo się krystalizują ..

Mam taki sam problem, przepycham raz w roku, zatyka to chyba tłuszcz ze zmywarki. Kiedyś dawno kupiłem 10m węża gardeny grubości kciuka. Na końcu jest zatkany i ma wywiercone 4 cienkie otwory na boki i jeden do przodu. Podłączam to do gorącej wody i tym przetykam rurę. Działa bardzo skutecznie lepiej niż sprężyna. Cała operacja trwa 15min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ppmarian napisał(a):

Ja do kuchni dałem 75mm i odpukać od 10lat nie m tematu.

Tak to jest opierać sięna tym co hydraulik mówi. Może i u mnie jest dalej 75mm :hmm:, już nie pamiętam. Podobnie z pionem odpowietrzenia. Też mam 50 czy 75mm a powinno być niby więcej. Teraz dałbym na pewno większą średnicę. Choć tu problem jest w dłuższym odcinki, kilku kolankach i specyfiką używania - dużo tłuszczy i odpadów plus mało spłukiwania. Ja dodatkowo ekspres myłem więc masę kawy poszło w rurę.

11 godzin temu, Orochimaru napisał(a):

Mój sąsiad przepchał taki zator, strzałem ze sprężarki, ale osobiście odradzam, bo jak rurę zepchnie z kielicha, to będzie problem.

Jeśli ciepła woda jest przygotowywana w domu, to ustawić termostat na 90°C i jak się zagrzeje, to odkręcić kran i niech się powoli leje w kanał. Od czasu do czasu siknąć troszkę płynu do naczyń. To zmiękczy korek i jak woda zacznie płynąć żwawiej, zaatakować wężem ogrodowym.

Ja już próbowałem że sprężarką szybciej I czyściej niż z wodą. Wstawiłem zaworek w zaślepkę wieć można było pompować. Po pierwszym strzale wywaliło zaślepkę za meblami o której istnieniu zapomniałem. To dało mi do myślenia, że jak wywali coś na łączeniu w styro pod posadzką to będzie problem.

Wodę mogę podgrzać, ale szkoda mi tak lać dłuższy czas z racji szamba .. droższe to u mnie niż woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, MarcG napisał(a):

Mam taki sam problem, przepycham raz w roku, zatyka to chyba tłuszcz ze zmywarki. Kiedyś dawno kupiłem 10m węża gardeny grubości kciuka. Na końcu jest zatkany i ma wywiercone 4 cienkie otwory na boki i jeden do przodu. Podłączam to do gorącej wody i tym przetykam rurę. Działa bardzo skutecznie lepiej niż sprężyna. Cała operacja trwa 15min.

Wąż wchodzi do pierwszego kolanka niestety, tj ok metr. Aczkolwiek poprobuje jeszcze z ciepłą wodą, mam nawet wyprowadzenie ciepłejna wąż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem raz Melt do udrożnienia odpływu wanny i pomimo użycia lejka to "spaliłem" sitko odpływu, przez parę kropel dosłownie zrobiło się czarne. Odpływ odetkało moment, moc niesamowita ale trzeba używać z rozwagą. Od tej pory jednak czyszczę odpływ ręcznie poprzez rewizję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Fryzuryn napisał(a):

Zastosowałem raz Melt do udrożnienia odpływu wanny i pomimo użycia lejka to "spaliłem" sitko odpływu, przez parę kropel dosłownie zrobiło się czarne. Odpływ odetkało moment, moc niesamowita ale trzeba używać z rozwagą. Od tej pory jednak czyszczę odpływ ręcznie poprzez rewizję.

jak to jest takie zrace i rozpuszczajace to nie zrobi nic plastikowym rurom kanalizacyjnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, komandos80 napisał(a):

jak to jest takie zrace i rozpuszczajace to nie zrobi nic plastikowym rurom kanalizacyjnym?

 

Tak właśnie czytam opinie na allegro i jest trochę takich mocnych:
 

"Rozpuścił mi syfon, mimo że instrukcja wskazuje, że materiały z którego syfon wykonano nie uszkadza"
"Niestety melt nie udrożnił rury. Wypłynął z wodą do zlewu niszcząc go."
"Mega super produkt! Tak mocny ze aż rury przepaliło :D"
"Środek okazał się za mocny do mojego odpływu, gdyż stopił plastikową rurę."

 

8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, komandos80 napisał(a):

jak to jest takie zrace i rozpuszczajace to nie zrobi nic plastikowym rurom kanalizacyjnym?

Mi nie rozpuściło bo nic nie ciekło, ostatnio jak czyściłem syfon ręcznie to po rozłożeniu i złożeniu również brak wycieków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fryzuryn napisał(a):

Zastosowałem raz Melt do udrożnienia odpływu wanny i pomimo użycia lejka to "spaliłem" sitko odpływu, przez parę kropel dosłownie zrobiło się czarne. Odpływ odetkało moment, moc niesamowita ale trzeba używać z rozwagą. Od tej pory jednak czyszczę odpływ ręcznie poprzez rewizję.

Ja mam możliwość wlać bezpośrednio w rurę, omijając syfon, ale jak mi wypali jakieś kolanko pod podłogą to średnio ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2022 o 17:51, sherif napisał(a):

Trochę krótkie, ale poszukam dłuższych.

Testowałeś może na cieńszych rurach jak 50mm ?

tak, właśnie używałem do 50 mm.

 

Edit - w linku co podałem jest też opcja 12 metrów. 

Edytowane przez bergerac
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.11.2022 o 13:32, volf6 napisał(a):

Kwas solny jest przechowywany w plastikowych pojemnikach (siarkowy zresztą też) i niczego nie przepala więc jak ktoś nie ma rurek czy syfonów z cienkiej stali to bez obaw...

 

Tyle, że plastik plastikowi nie jest równy. Masz multum różnych tworzyw sztucznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 17.11.2022 o 11:59, komandos80 napisał(a):

jak to jest takie zrace i rozpuszczajace to nie zrobi nic plastikowym rurom kanalizacyjnym?

Tworzywa (PE, PP i PVC) są warunkowo odporne w takim dużym stężeniu (>95%) na kwas siarkowy .  Dopiero przy stężeniach rzędu 80% jest pełna odporność i mowa tu o temperaturze 20st.C  Przy 40 st.C uszkodzi te tworzywa...

Kwas solny podobna sytuacja (max. bezpieczne stężenie dla tych tworzyw to 37-39% przy 20 stopniach C).

Gorącą wode można bezpieczniej wlać przy wodorotlenku sodu (soda kaustyczna, kret itp). Wlanie do ww kwasów przy wysokich stężeniach to proszenie sie o kłopoty.😉

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, chris_66 napisał(a):

jedyna skuteczna chemia to MELT

pilnować tylko temperatury bo jak żre to się grzeje

 

po zabawie tym środkiem rury w starym domu mam czyste jak prosto ze sklepu

kibel tez daje radę , bo u rodziców słabo spływa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.