Bezkluczykowy dostęp - czy jesteście zadowoleni i czy drugi raz byście wybrali tę opcję - raport ADAC

[jakubek]

Pytam bo jak wcześniej Koledzy pisali Ac GAP nie zniwelują straty fizycznej auta a i finansowej . Dlatego czy warto montować.

[kravitz]

W dniu 28.11.2022 o 19:39, Maciej__ napisał(a):

W Mazdzie daja etui z logo

 

Ale kluczyk wygląda jak z drukarki 3D

[stalan]

6 godzin temu, jakubek napisał(a):

Ac GAP nie zniwelują straty fizycznej auta a i finansowej

 

Jasne że nie zniwelują ,podając przykład mojego okradzionego  z dwóch samochodów brata , miałem na myśli to że jak złodziejom przyjdzie usilna ochota aby wejść w posiadanie twojego pojazdu to i tak go posiądą, w ten czy inny sposób. Niemniej jednak wszelkie sposoby na utrudnienie im realizacji tej "ochoty" są jak najbardziej wskazane ,choćby dla ...uspokojenia własnego sumienia  . Pod warunkiem wszakże iż zabezpieczenia nie utrudniają w żaden sposób komfortowej eksploatacji samochodu, a przynajmniej dla mnie jest to ważne.

PS. a co do polisy AC ,to w jednym ze skradzionych z garażu brata samochodów (roczny VW Passsat ) był dowód rejestracyjny ,i PZU...polisy nie wypłaciło. 

[wladmar]

30 minut temu, stalan napisał(a):

PS. a co do polisy AC ,to w jednym ze skradzionych z garażu brata samochodów (roczny VW Passsat ) był dowód rejestracyjny ,i PZU...polisy nie wypłaciło. 

 

No to akurat jest zrozumiałe. 

[Ryb]

Godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

No to akurat jest zrozumiałe. 

 

Niekoniecznie. Przecież auto zostało skradzione z domu (garaż), wiec to kradziez z włamaniem. Dowód też został skradziony wskutek tego włamania. Nigdzie nie jest napisane w którym pomieszczeniu domu mam go trzymać, mogę na półeczce w garażu. Jeśli dojdzie do włamania do domu (a tu tak było przecież) to nie można zarzucić nienależytego zabezpieczenia dokumentów. Tylko za żadne skarby nie zeznawać, że dowód był w aucie.

 

[wladmar]

29 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Niekoniecznie. Przecież auto zostało skradzione z domu (garaż), wiec to kradziez z włamaniem. Dowód też został skradziony wskutek tego włamania. Nigdzie nie jest napisane w którym pomieszczeniu domu mam go trzymać, mogę na półeczce w garażu. Jeśli dojdzie do włamania do domu (a tu tak było przecież) to nie można zarzucić nienależytego zabezpieczenia dokumentów. Tylko za żadne skarby nie zeznawać, że dowód był w aucie.

 

 

A to już jest kłamstwo. Zresztą nie chodzi o nienależyte zabezpieczenie, chodzi o to, że w umowie (dobrowolnej, to nie OC regulowane ustawą) zgodziłeś się dostarczyć po kradzieży komplet kluczyków i dokumentów. Brak dokumentów - brak wypłaty. 

[Ryb]

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

 

A to już jest kłamstwo. Zresztą nie chodzi o nienależyte zabezpieczenie, chodzi o to, że w umowie (dobrowolnej, to nie OC regulowane ustawą) zgodziłeś się dostarczyć po kradzieży komplet kluczyków i dokumentów. Brak dokumentów - brak wypłaty. 

 

To nie do końca tak bo gdy np. zostaniesz napadnięty i zabiorą Ci kluczyki to TU nie może odmówić odszkodowania. Tak samo gdy kluczyki zostaną Ci skradzione. Odmawiają tylko gdy uda się wykazać nienależyte zabezpieczenie tychże. Trzeba się wczytać w OWU lub pójść potem do sądu. Jest o co się bić więc warto.

 

[wladmar]

Teraz, Furvus_Eques napisał(a):

 

To nie do końca tak bo gdy np. zostaniesz napadnięty i zabiorą Ci kluczyki to TU nie może odmówić odszkodowania. Tak samo gdy kluczyki zostaną Ci skradzione. Odmawiają tylko gdy uda się wykazać nienależyte zabezpieczenie tychże. Trzeba się wczytać w OWU lub pójść potem do sądu. Jest o co się bić więc warto.

 

 

To są niuanse, oczywiście, ale istotne. Natomiast jeżeli dowód był w aucie, to sorry. Można oczywiście skłamać, że był w domu i złodziej ukradł go osobno, no ale wiesz ile może takie kłamstwo kosztować. 

[Ryb]

1 minutę temu, wladmar napisał(a):

To są niuanse, oczywiście, ale istotne. Natomiast jeżeli dowód był w aucie, to sorry. Można oczywiście skłamać, że był w domu i złodziej ukradł go osobno, no ale wiesz ile może takie kłamstwo kosztować. 

 

Oczywiście. Głupotą jest zostawiać dowód w aucie, zwłaszcza teraz, gdy go nie trzeba wozić. I owszem, to kłamstwo może kosztować ale prawda też dużo kosztuje w takiej sytuacji. Ja nikogo do kłamstwa nie namawiam tylko wskazuję, że kradzież z domowego garażu pozostawia pewne możliwości.

 

BTW, takie zasady to wymysł polskich TU. Te same TU za granicą nie robią takich problemów. To też jest coś, czym powinny się zająć organy nadzorujące ubezpieczycieli.

 

Edytowane 30 Listopada 2022 przez Furvus_Eques

[wladmar]

Teraz, Furvus_Eques napisał(a):

 

Oczywiście. Głupotą jest zostawiać dowód w aucie, zwłaszcza teraz, gdy go nie trzeba wozić. I owszem, to kłamstwo może kosztować ale prawda też dużo kosztuje w takiej sytuacji. Ja nikogo do kłamstwa nie namawiam tylko wskazuję, że kradzież z domowego garażu pozostawia pewne możliwości.

 

 

Myślę, że jak ktoś jest na tyle "ogarnięty", że zostawia dowód w aucie, raczej nie bedzie w stanie wymyślić takie kłamstwo, w które uwierzy TU, a potem sąd 

[Ryb]

Teraz, wladmar napisał(a):

 

Myślę, że jak ktoś jest na tyle "ogarnięty", że zostawia dowód w aucie, raczej nie bedzie w stanie wymyślić takie kłamstwo, w które uwierzy TU, a potem sąd 

 

No, coś w tym jest. Może nie wypaść wiarygodnie. 

[stalan]

2 godziny temu, wladmar napisał(a):

 

No to akurat jest zrozumiałe. 

Być może tak, ale... samochód był zamknięty, w zamkniętym garażu, znajdującym się w domu na zamkniętej posesji. Nie może tu być mowy o jakimś zaniedbaniu. Równie dobrze złodzieje mogli uśpić gazem i tak śpiących domowników, i zabrać dowód od drugiego skradzionego pojazdu. 

 

[stalan]

39 minut temu, wladmar napisał(a):

ktoś jest na tyle "ogarnięty", że zostawia dowód w aucie, raczej nie bedzie w stanie wymyślić

Nie rozpędzaj się tak, życie pisze czasami dość dziwne scenariusze. 

[stalan]

53 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

Głupotą jest zostawiać dowód w aucie, zwłaszcza teraz, gdy go nie trzeba wozić

To był ...2001 r , słownie dwadzieścia jeden lat temu.

[wladmar]

16 minut temu, stalan napisał(a):

Nie rozpędzaj się tak, życie pisze czasami dość dziwne scenariusze. 

 

Różnie bywa, ale kłamstwo żeby wyłudzić ubezpieczenie, to taki średni pomysł i trzeba być zawodowym przestępcą, żeby to się udało. 

[stalan]

6 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Różnie bywa, ale kłamstwo żeby wyłudzić ubezpieczenie, to taki średni pomysł i trzeba być zawodowym przestępcą, żeby to się udało. 

Moja prośba o brak "rozpędzania się" i możliwych scenariuszach w życiu dotyczyła wyłącznie faktu pozostawienia DR w samochodzie, pechowo sytuacja zwyczajnie tego wymagała. Nikt na gorąco nawet nie pomyślał o tego typu kłamstwach ,jak twierdzenie iż DR był poza autem.

[wladmar]

1 minutę temu, stalan napisał(a):

Moja prośba o brak "rozpędzania się" i możliwych scenariuszach w życiu dotyczyła wyłącznie faktu pozostawienia DR w samochodzie, pechowo sytuacja zwyczajnie tego wymagała. Nikt na gorąco nawet nie pomyślał o tego typu kłamstwach ,jak twierdzenie iż DR był poza autem.

 

A, no to ok, ja miałem na myśli ewentualne zatajenie tego faktu.

[norbert123]

Odkad jest keyless to  nie ma sensu auta zamykac

 

[bartekm]

Co tam gameboy

 

 

[PawelWaw]

1 godzinę temu, norbert123 napisał(a):

Odkad jest keyless to  nie ma sensu auta zamykac

 

 

a bezdomni ???

[hefi]

 
a bezdomni ???

Bezdomni też aut nie zamykają

[Filipfm]

18 godzin temu, stalan napisał(a):

PS. a co do polisy AC ,to w jednym ze skradzionych z garażu brata samochodów (roczny VW Passsat ) był dowód rejestracyjny ,i PZU...polisy nie wypłaciło. 

 

Znajomy też był taki wygodnicki i woził DR w aucie. Ale trafił na etycznego złodzieja, bo dowód mu odesłali na biuro rzeczy znalezionych 

[PawelWaw]

35 minut temu, Filipfm napisał(a):

 

Znajomy też był taki wygodnicki i woził DR w aucie. Ale trafił na etycznego złodzieja, bo dowód mu odesłali na biuro rzeczy znalezionych 

 

powinien mu kwiatki odeslac za ten dowod 

[Filipfm]

13 minut temu, PawelWaw napisał(a):

 

powinien mu kwiatki odeslac za ten dowod 

 

Nie wystarczy samochód?  

[bartekm]

18 godzin temu, hefi napisał(a):

19 godzin temu, PawelWaw napisał(a):

 
a bezdomni ???

Bezdomni też aut nie zamykają

Rydzyk im pilnuje

 

[zinger]

W dniu 30.11.2022 o 17:14, wladmar napisał(a):

 

A to już jest kłamstwo. Zresztą nie chodzi o nienależyte zabezpieczenie, chodzi o to, że w umowie (dobrowolnej, to nie OC regulowane ustawą) zgodziłeś się dostarczyć po kradzieży komplet kluczyków i dokumentów. Brak dokumentów - brak wypłaty. 

Zalezy od polisy, u mnie ztcp nie ma takiego obostrzenia.

[zinger]

W dniu 27.11.2022 o 13:43, prawoimotoryzacja napisał(a):

Trafiłem na ciekawy raporty ADAC, z którego wynika, iż na 500 przebadanych samochodów, tylko 25 samochodów okazały się bezpieczne.

 

Czy dla Was korzyści z użytkowania bezkluczykowego dostępu są większe niż ryzyko łatwej kradzieży samochodu?

 

https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/ausstattung-technik-zubehoer/assistenzsysteme/keyless/

 

 

Keyless_Liste_500_Autos_rjqzty.pdf 536.57 kB · 22 pobrań

Mam teraz jedno auto z i 1 bez i kazdorazowe przeszukiwanie kieszenie za kluczykiem jest dla mnie mega irytujace. A poniewaz jezdze obydwoma autami naprzemiennie, to czesto lapie sie na tym, ze proboje otworzyc to drugie auto sposobem bezkluczykowym, po prostu sila przyzwyczajenia (do dobrego) robi swoje. Zatem, jesli nowe auto to tylko z keyless.

[slawek_l_83]

W dniu 27.11.2022 o 20:01, Zbynek napisał(a):

 

 

Już wcześniej zastanawiałem się dlaczego nikt nie wprowadził zwykłego wyłącznika keyless w kluczyku (zwykły przełącznik on/off). Idziesz do sklepu, robisz pstryk i eliminujesz ryzyko kradzieży na walizkę. Pakujesz zakupy, płacisz i drugie pstryk i keyless znów aktywny. Tak samo w domu jak odkładasz kluczyki do szuflady.

Taptaraptap
 

Reno z kartą tak ma naciskasz zamkniecie na karcie i juz nie otwrzysz ręką, musisz wyciągnąć kartę i otworzyć z karty.

[delco]

W dniu 27.11.2022 o 14:20, wujek napisał(a):

Powinien jeszcze sam się zamykać jak odchodz

To trzeba Dustera kupic  - IMO bardzo sprawnie działa - po ok 2 metrach. 

[sherif]

Ostatnio gość przy mnie mył nowe Audi Q5 i widzę to samo. Lusterka non-stop chodziły + światła .

Z racji, iż miałem uwalone lusterka kluczyk zostawiłem w środku aby je umyć dokładnie. Auto się zamknęło   ... jak się potem okazało zrobiła to córka siedząca w środku, przynajmniej tak twierdzi . Chyba jednak przetestuje możliwość zamykania z kluczykiem pod domek. Z drugiej strony chyba nawet jakby się zamknęło to apką da się otworzyć ..

[sherif]

7 minut temu, delco napisał(a):

To trzeba Dustera kupic  - IMO bardzo sprawnie działa - po ok 2 metrach. 

Osobiście wolę mieć wpływ kiedy auto się zamyka a kiedy nie, niż auto decyduje za mnie. Chyba Peżot tak ma i to wkurza ..

[maras77]

Mojego, pomimo systemu bezkluczykowego nikt nie chce ukraść.

Raz nawet dzieciak drzwi zostawił otwarte na oścież i też nikt nie ukradł - tylko policja przyjechała rano zapytać, czy to ja zostawiłem, czy był włam...

[Ryb]

W dniu 13.12.2022 o 11:23, sherif napisał(a):

Ostatnio gość przy mnie mył nowe Audi Q5 i widzę to samo. Lusterka non-stop chodziły + światła .

Z racji, iż miałem uwalone lusterka kluczyk zostawiłem w środku aby je umyć dokładnie. Auto się zamknęło   ... jak się potem okazało zrobiła to córka siedząca w środku, przynajmniej tak twierdzi . Chyba jednak przetestuje możliwość zamykania z kluczykiem pod domek. Z drugiej strony chyba nawet jakby się zamknęło to apką da się otworzyć ..

 

Ja gdy wrzucam coś do Forda na dach to zdarza mi się oprzeć o klamkę i otwierać/zamykać zamki. Wkurzające to jest.

[MARS]

Korzystam z tego systemu już 5 lat i jestem z niego zadowolony. Jedyny minus jest taki, że jeśli ktoś z rodziny chce wejść do auta, to musi czekać, aż ja do niego podejdę i złapie za klamkę. 

[Camel]

W dniu 15.12.2022 o 01:03, maras77 napisał(a):

Mojego, pomimo systemu bezkluczykowego nikt nie chce ukraść.

Raz nawet dzieciak drzwi zostawił otwarte na oścież i też nikt nie ukradł - tylko policja przyjechała rano zapytać, czy to ja zostawiłem, czy był włam...

hehe drzwi jak drzwi, moja żona raz klapę bagażnika zostawiła otwarta. Rano schodzę do samochodu, patrzę, noszzzz kurza twarz „obiiiipppp” auto. Sprawdzam, patrzę wszystko na miejscu - ale jaja

[zinger]

4 godziny temu, MARS napisał(a):

Korzystam z tego systemu już 5 lat i jestem z niego zadowolony. Jedyny minus jest taki, że jeśli ktoś z rodziny chce wejść do auta, to musi czekać, aż ja do niego podejdę i złapie za klamkę. 

Przeciez zawsze mozesz z pilota otworzyc jak jest taka potrzeba.

[sdss]

2 minuty temu, zinger napisał(a):

Przeciez zawsze mozesz z pilota otworzyc jak jest taka potrzeba.

Trzeba sięgnąć do kieszenie. Nic się nie stanie jak postoi