Skocz do zawartości

Przeglądy po nowemu od stycznia?


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem kilka dni temu autem na przeglądzie. Wszędzie trąbią że od stycznia wchodzą nowe przepisy, zdjęcia, ceny itp. Rozmawiałem z właścicielem OSKP i zaczął się śmiać że nic takiego nie wchodzi a to co mówi tv to strasznie kierowców. Prawda to w końcu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Luke16 napisał(a):

Byłem kilka dni temu autem na przeglądzie. Wszędzie trąbią że od stycznia wchodzą nowe przepisy, zdjęcia, ceny itp. Rozmawiałem z właścicielem OSKP i zaczął się śmiać że nic takiego nie wchodzi a to co mówi tv to strasznie kierowców. Prawda to w końcu?

Taaa wielkie zmiany zdjęcia i sprawdzanie systemu wzywania pomocy której diagnosci nie mają jak sprawdzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Luke16 napisał(a):

Prawda to w końcu?

prawda, od 7 stycznia zdjęcia w ilości 5 na pojazd ( przód , tył , 2 boki i licznik ). ceny zostają bez zmian od 2004 roku .

9 godzin temu, Luke16 napisał(a):

Rozmawiałem z właścicielem OSKP i zaczął się śmiać że nic takiego nie wchodzi

to powodzenia mu życzę w tym biznesie bo zmian jest sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, piter19731 napisał(a):

prawda, od 7 stycznia zdjęcia w ilości 5 na pojazd ( przód , tył , 2 boki i licznik ). ceny zostają bez zmian od 2004 roku .

to powodzenia mu życzę w tym biznesie bo zmian jest sporo.

Jak tak, to będę testerem 13 stycznia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Luke16 napisał(a):

Wszędzie trąbią że od stycznia wchodzą nowe przepisy, zdjęcia, ceny itp.

 

Trąbią czy nie trąbią, przegląd trzeba zrobić. Nie da się / mnie ma sensu robić go na zapas. Cokolwiek nie wymyślą to w zasadzie pozostanie przyjąć na klatę i spełnić. 

Teraz są już chyba obowiązkowe kamery na ścieżce …a terenówki pocięte fleksem, z balonami zamiast opon i stadionowym oświetleniem i tak przeglądy przechodzą ;]

W zasadzie tylko diagnostów szkoda, bo wymyślają im jakieś nieistotne pierdolety a klient któremu odrzuci się przegląd, następnym razem pojedzie gdzieś indziej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa wielkie zmiany zdjęcia i sprawdzanie systemu wzywania pomocy której diagnosci nie mają jak sprawdzic
Zmiana o tyle dla mnie niekorzystna, że będę musiał folie zerwać z przednich bocznych szyb w jednym aucie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cen, to moim zdaniem i tak już jest bardzo drogo.

99zł za przegląd który trwa max 10 min (od 4 lat robię przeglądy w Polsce i nigdy mi auta dluzej nie sprawdzali. Skuter czy przyczepę, to się wsumię mieszczę w 5 minutach.

A auto z LPG za 163, gdzie na zdrowy chłopski rozum, te ekstra 64zł powinno pójść na dodatkowy czas i sprzęt do sprawdzenia instalacji LPG, to też niezły kąsek dla diagnostów, bo nigdy mi nikt nic związanego z LPG nie sprawdzał.

 

I tak - w Irlandii np przegląd kosztuje €55 czyli ponad 2.5 raza więcej niż u nas, tylko że tam po pierwsze to jest bite 30 minut pracy diagnosty, a po drugie też i wypłaty tych diagnostów to tak myślę, z 3-4 razy większe są napewno. A i tak jakoś im starcza.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, spad napisał(a):

Zmiana o tyle dla mnie niekorzystna, że będę musiał folie zerwać z przednich bocznych szyb w jednym aucie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

 

Ostatnio widziałem pana na poboczu w bmw który zrywał przy policji folie 8]

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, CiniO napisał(a):

Co do cen, to moim zdaniem i tak już jest bardzo drogo.

 

Biorąc pod uwagę zarobki i inflację, to nie jest drogo, bo ta cena utrzymuje się od prawie 20 lat. 

W 2004r jak miałem wypłaty 700 zł, a za przegląd trzeba było położyć 99, to było bardzo drogo

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, volf6 napisał(a):

Według przepisów to chyba diagnosta powinien wjeżdżać:old:

Na hale wjeżdżam zawsze ja. Diagnosta wtedy mówi, które światła załączać, a on sprawdza. Później on wsiada i wjeżdża na rolki.

Ps. Jak wybuchła pandemia, to właściciel auta przejeżdżał cała ścieżkę, a diagnosta był obok auta (2 przeglądy tak robilem)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, piter19731 napisał(a):

to powodzenia mu życzę w tym biznesie bo zmian jest sporo.

 

 

A co powiesz na sytuację z filmiku-auto dostało przegląd mimo pękniętej szyby przedniej (pomińmy inne niesprawności). Niby diagnosta się tłumaczy, ze to był odprysk a nie pęknięcie ale na z zaświadczeniu mowa o tym drugim choć ponoć zmienił to program komputerowy stacji. Taki program jest jednolity dla całego kraju czy każda stacja ma inny?

Szukanie afery czy jednak diagnosta będzie miał gorąco?:phi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dniu badania pęknięcie szyby mogło być małe i postąpiło przez ten miesiąc . mogło być też już takie jak na filmiku. opony też "handlarz" mógł przełożyć . katalizator - jeśli jest wycięty lub pusty w środku , soft zmieniony i analiza spalin wyszła poprawnie ( jest to prawdopodobne ) to diagnosta dopuścił pojazd do ruchu ( o ile wykonał analize spalin ) . nie chcę bronić diagnosty ale udowodnienie mu winy ( jeśli jest winny oczywiście ) nie będzie łatwe ale możliwe . malowanie wałkiem czy szpachla nie jest usterką niedopuszczającą pojazd . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.