Skocz do zawartości

Czym wyprać wnętrze samochodu


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

Jest taki temat, że muszę wyprać wnętrze samochodu a jeździł w nim mokry pies. Całość oczywiście śmierdzi.

Kilka lat temu robiłem podobną akcję i wyszło kiepsko bo prałem całość 3 razy a smród i tak pozostał. Używałem odkurzacza piorącego z chemią do prania dywanów i tapicerki a potem szorowałem to szczotką i chyba płynem do prania. Po wyschnięciu nadal było czuć zwierzaka. Wczoraj robiłem pranie foteli i o ile na mokro, zaraz po praniu, pachniały pięknie, tak dziś już ponownie smród, więc zapowiada się powtórka porażki.

Fotele mogę rozebrać, pooddzielać gąbkę od materiału itd ale potrzebuję dobrej chemii aby jednak pozbyć się tego zapachu. Co polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio prałem tym 

https://allegro.pl/oferta/proelite-textil-cleaner-do-odkurzaczy-pioracych-1l-12872787200

 

Jeśli nie masz odkurzacza, można szczotką.

Doprał nawet zaschnięte wymiociny szkodnika, nie na długo bo teraz po trasie znowu muszę prać.

Ozonowanie też pomoże po praniu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Igorek napisał(a):

Jest taki temat, że muszę wyprać wnętrze samochodu a jeździł w nim mokry pies. Całość oczywiście śmierdzi.

Kilka lat temu robiłem podobną akcję i wyszło kiepsko bo prałem całość 3 razy a smród i tak pozostał. Używałem odkurzacza piorącego z chemią do prania dywanów i tapicerki a potem szorowałem to szczotką i chyba płynem do prania. Po wyschnięciu nadal było czuć zwierzaka. Wczoraj robiłem pranie foteli i o ile na mokro, zaraz po praniu, pachniały pięknie, tak dziś już ponownie smród, więc zapowiada się powtórka porażki.

Fotele mogę rozebrać, pooddzielać gąbkę od materiału itd ale potrzebuję dobrej chemii aby jednak pozbyć się tego zapachu. Co polecacie?

Ogólnie zasada jest jedna, pranie to jedno, a dobre/dokładne suszenie to drugie.

Najlepiej +25st lub więcej i dopiero pranie i suszenie, bo odkurzaczem z chemią może i wypierzesz, ale mocno nasączysz, a pogoda za oknem nie sprzyja takim akcjom.

Spróbuj z dobrym i długim ozonowaniem, a pranie rób w cieplejszym klimacie :piwko:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, mała aktualizacja. Wyprałem w wannie kawałek wykładziny oraz siedzisko z fotela (gąbka + pokrowiec), gdzie najczęściej siedział piesek. Użyłem płynu do prania w pralce oraz szczoteczki. O wykładzinie za wcześnie aby ostatecznie coś powiedzieć, na razie jest fajnie, nic nie wali. Jeśli chodzi o siedzisko to było moczone w wannie, zalewane płynem, wyciskane a i tak nadal jedzie z niego. Czy jest sens bawić się w dobre pranie czy ozonowanie, skoro pranie poprzez zanurzanie nie dało rady? Ewentualnie czym mocniejszym to prać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Igorek napisał(a):

Dobra, mała aktualizacja. Wyprałem w wannie kawałek wykładziny oraz siedzisko z fotela (gąbka + pokrowiec), gdzie najczęściej siedział piesek. Użyłem płynu do prania w pralce oraz szczoteczki. O wykładzinie za wcześnie aby ostatecznie coś powiedzieć, na razie jest fajnie, nic nie wali. Jeśli chodzi o siedzisko to było moczone w wannie, zalewane płynem, wyciskane a i tak nadal jedzie z niego. Czy jest sens bawić się w dobre pranie czy ozonowanie, skoro pranie poprzez zanurzanie nie dało rady? Ewentualnie czym mocniejszym to prać?

To może taniej będzie poszukać używanych elementów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, janusz napisał(a):

To może taniej będzie poszukać używanych elementów? 

Nigdy nie będzie to tańsze. Szybsze owszem ale nie tańsze. Samochód muszę skończyć gdzieś najwcześniej za miesiąc, więc na razie mogę się pobawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś jakimś cudem skarpetka wpadła w pralce pomiędzy bęben a jego obudowę, co wyciągnę ciuchy po praniu to waliły czym co ciężko określić,

powtórne nawet ręczne pranie nie dawało żadnej poprawy, w końcu wydłubałem tą skarpetę z pralki z białej skarpety zrobiła sie czarna i porośnięta jakąś mazią,

zaznaczę wszystko działo się na długo przed pandemią, kupiłem wtedy jakiś płyn dezynfekujący który likwiduje nieprzyjemne zapachy , płukanie pralki oraz wypranie

ciuchów z dodatkiem tego płynu pozwoliło mi na uratowanie trochę ciuchów, może i ty spróbuj umyć z dodatkiem takiego płynu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Waldek40 napisał(a):

kiedyś jakimś cudem skarpetka wpadła w pralce pomiędzy bęben a jego obudowę, co wyciągnę ciuchy po praniu to waliły czym co ciężko określić,

powtórne nawet ręczne pranie nie dawało żadnej poprawy, w końcu wydłubałem tą skarpetę z pralki z białej skarpety zrobiła sie czarna i porośnięta jakąś mazią,

zaznaczę wszystko działo się na długo przed pandemią, kupiłem wtedy jakiś płyn dezynfekujący który likwiduje nieprzyjemne zapachy , płukanie pralki oraz wypranie

ciuchów z dodatkiem tego płynu pozwoliło mi na uratowanie trochę ciuchów, może i ty spróbuj umyć z dodatkiem takiego płynu?

 

Coś z dodatkiem alkoholu izopropylowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Igorek napisał(a):

Nigdy nie będzie to tańsze. Szybsze owszem ale nie tańsze. Samochód muszę skończyć gdzieś najwcześniej za miesiąc, więc na razie mogę się pobawić.

Jeśli nie wyceniasz swojego czasu i traktujesz to jako zabawę, to na pewno masz rację. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, janusz napisał(a):

Jeśli nie wyceniasz swojego czasu i traktujesz to jako zabawę, to na pewno masz rację. 

To jest samochód tak niby na handel / niby dla siebie. Ogółem jest bardzo duża szansa, że zostanie w rodzinie na dłużej ale to zależy co jeszcze w nim wyjdzie. I tak go miałem prać, więc jakiś tam wysiłek z tym związany był wliczony w koszt. Kwestia tego aby dało się w miarę niedużym kosztem usunąć problem. A czasu akurat mam trochę, robię to po godzinach, gdy nie zarabiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Igorek napisał(a):

Jakby co to mam sporo go sporo na stanie. Myślisz, że warto spróbować?

Warto na jednym elemencie, a później duuuużo płukania. Tylko stężenie zrób nie za mocne, jeśli masz ponad 90% w butelce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2023 o 15:22, Igorek napisał(a):

Jest taki temat, że muszę wyprać wnętrze samochodu a jeździł w nim mokry pies. Całość oczywiście śmierdzi.

Kilka lat temu robiłem podobną akcję i wyszło kiepsko bo prałem całość 3 razy a smród i tak pozostał. Używałem odkurzacza piorącego z chemią do prania dywanów i tapicerki a potem szorowałem to szczotką i chyba płynem do prania. Po wyschnięciu nadal było czuć zwierzaka. Wczoraj robiłem pranie foteli i o ile na mokro, zaraz po praniu, pachniały pięknie, tak dziś już ponownie smród, więc zapowiada się powtórka porażki.

Fotele mogę rozebrać, pooddzielać gąbkę od materiału itd ale potrzebuję dobrej chemii aby jednak pozbyć się tego zapachu. Co polecacie?

Dobrze by było po praniu parą potraktować i ozonowanie. A z jakiej chemii korzystasz? Jaki prespray używasz? Ten od Karchera i ADBL z serii pro dają radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pipper napisał(a):

Warto na jednym elemencie, a później duuuużo płukania. Tylko stężenie zrób nie za mocne, jeśli masz ponad 90% w butelce.

 

Jak rozcieńczać?

 

2 godziny temu, r1sender napisał(a):

Dobrze by było po praniu parą potraktować i ozonowanie. A z jakiej chemii korzystasz? Jaki prespray używasz? Ten od Karchera i ADBL z serii pro dają radę.

 

Chemia do odkurzacza piorącego to był jakiś jeden z wielu płynów do prania wykładzin i tapicerki. Raczej nic szczególnego ale w domu się sprawdza

 

2 godziny temu, Kysior napisał(a):

A do pralki nie wejdzie?

Bez problemu. Tylko, że to jest w chwili obecnej poduszka piankowa z materiałem na wierzchu. Po praniu najprawdopodobniej nie będę miał już pianki w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Igorek napisał(a):

 

Jak rozcieńczać?

 

 

Chemia do odkurzacza piorącego to był jakiś jeden z wielu płynów do prania wykładzin i tapicerki. Raczej nic szczególnego ale w domu się sprawdza

 

Bez problemu. Tylko, że to jest w chwili obecnej poduszka piankowa z materiałem na wierzchu. Po praniu najprawdopodobniej nie będę miał już pianki w całości.

Wodą, tak jak IPA... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2023 o 21:39, Igorek napisał(a):

Dobra, mała aktualizacja. Wyprałem w wannie kawałek wykładziny oraz siedzisko z fotela (gąbka + pokrowiec), gdzie najczęściej siedział piesek. Użyłem płynu do prania w pralce oraz szczoteczki. O wykładzinie za wcześnie aby ostatecznie coś powiedzieć, na razie jest fajnie, nic nie wali. Jeśli chodzi o siedzisko to było moczone w wannie, zalewane płynem, wyciskane a i tak nadal jedzie z niego. Czy jest sens bawić się w dobre pranie czy ozonowanie, skoro pranie poprzez zanurzanie nie dało rady? Ewentualnie czym mocniejszym to prać?

 

Trochę źle, że przemoczyłeś to siedzisko. Wysusz je całkowicie i spróbuj wyozonować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Igorek napisał(a):

 

Jak rozcieńczać?

 

 

Chemia do odkurzacza piorącego to był jakiś jeden z wielu płynów do prania wykładzin i tapicerki. Raczej nic szczególnego ale w domu się sprawdza

 

Bez problemu. Tylko, że to jest w chwili obecnej poduszka piankowa z materiałem na wierzchu. Po praniu najprawdopodobniej nie będę miał już pianki w całości.

Spróbuj w pralce w tem 30 stopni i dobry płyn z odplamiaczem. W niskiej temp nic z pianką nie powinno się stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ono było przemoczone, waliło również od spodu. 
To nie wali tapicerka tylko gąbki pod nią.
Bez wyprania ich nie zgubisz smrodka

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.01.2023 o 16:07, Tre-Bor napisał(a):

 

Hehe, osobiście znam firmę, w której to produkują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.