Skocz do zawartości

Autko miejskie, automat, zakup na wiele lat


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

Znajoma będzie szukała nowego samochodu, obecnie jeździ Merivą z 2008. Silnik 1.6, skrzynia zautomatyzowana. Przykładowe zdjęcie:

 

1024px-Opel_Meriva_front_20071126.jpg

 

Poszukiwania będą oparte na doświadczeniach z obecnego i tak:

- Samochód był kupiony gdy miał 2,5 roku i pozwolił na w miarę bezproblemową eksploatację do tej pory. Niestety od pewnego czasu co roku coś tam trzeba powalczyć z rdzą w zawieszeniu albo hamulcach. I z tego wynika podstawowy warunek- Nadwozie nie może korodować a cały samochód musi być na tyle świeży, żeby dawał się używać przez następne wiele lat. Główny cel to zakup dwu- trzylatka, który ma za sobą największą utratę wartości. Tak, wiem, że to dziwne pojęcie obecnie ale nie ma możliwości cofnąć się w czasie i za dzisiejsze pieniądze kupić coś nowego dwa lata temu.

- Musi mieć automatyczną skrzynię, cokolwiek, co nie zmusza do zmiany biegów w czasie jazdy

- Nie musi być tak duży jak obecny bo jeździ jedna- dwie osoby.

- eksploatacja 100% miejska, średni przebieg roczny z 10 ostatnich lat to 7.000 km  

- fajnie, gdyby nadal był dynamiczny

- Budżet... Kwoty konkretnej nie podaję bo zakup na rynku brytyjskim ale powiedzmy, że obracamy się właśnie w segmencie aut najmniejszych a klasa B to co najwyżej, o ile przypadnie do gustu.

Obecnym faworytem jest Up! ale to tak wizualnie z zewnątrz, bez w zasadzie żadnego pojęcia co on oferuje. Ja jednak pamiętam, że tam będą tylne błotniki do zrobienia za jakiś czas bo zdaje się, że lubią rdzewieć. Meriva ma plastiki w kabinie i bagażniku a obawiam się że jak pokażę Up!'a i podobne to będzie szok spowodowany gołą blachą. Najtańszą Daćkę pamiętam (Sandero?) jako wybitnie toporny samochód. Mechanicznie bardzo poprawny ale jednak to była jeżdżąca bieda na kołach. Kiedyś miałem okazję spróbować jakiegoś koreańca, chyba Hyundai i10 i mi się bardzo wizualnie spodobał no ale czy tam są jakieś automatyczne skrzynie?

 

Słucham Państwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Igorek napisał(a):

Znajoma będzie szukała nowego samochodu, obecnie jeździ Merivą z 2008. Silnik 1.6, skrzynia zautomatyzowana. Przykładowe zdjęcie:

 

1024px-Opel_Meriva_front_20071126.jpg

 

Poszukiwania będą oparte na doświadczeniach z obecnego i tak:

- Samochód był kupiony gdy miał 2,5 roku i pozwolił na w miarę bezproblemową eksploatację do tej pory. Niestety od pewnego czasu co roku coś tam trzeba powalczyć z rdzą w zawieszeniu albo hamulcach. I z tego wynika podstawowy warunek- Nadwozie nie może korodować a cały samochód musi być na tyle świeży, żeby dawał się używać przez następne wiele lat. Główny cel to zakup dwu- trzylatka, który ma za sobą największą utratę wartości. Tak, wiem, że to dziwne pojęcie obecnie ale nie ma możliwości cofnąć się w czasie i za dzisiejsze pieniądze kupić coś nowego dwa lata temu.

- Musi mieć automatyczną skrzynię, cokolwiek, co nie zmusza do zmiany biegów w czasie jazdy

- Nie musi być tak duży jak obecny bo jeździ jedna- dwie osoby.

- eksploatacja 100% miejska, średni przebieg roczny z 10 ostatnich lat to 7.000 km  

- fajnie, gdyby nadal był dynamiczny

- Budżet... Kwoty konkretnej nie podaję bo zakup na rynku brytyjskim ale powiedzmy, że obracamy się właśnie w segmencie aut najmniejszych a klasa B to co najwyżej, o ile przypadnie do gustu.

Obecnym faworytem jest Up! ale to tak wizualnie z zewnątrz, bez w zasadzie żadnego pojęcia co on oferuje. Ja jednak pamiętam, że tam będą tylne błotniki do zrobienia za jakiś czas bo zdaje się, że lubią rdzewieć. Meriva ma plastiki w kabinie i bagażniku a obawiam się że jak pokażę Up!'a i podobne to będzie szok spowodowany gołą blachą. Najtańszą Daćkę pamiętam (Sandero?) jako wybitnie toporny samochód. Mechanicznie bardzo poprawny ale jednak to była jeżdżąca bieda na kołach. Kiedyś miałem okazję spróbować jakiegoś koreańca, chyba Hyundai i10 i mi się bardzo wizualnie spodobał no ale czy tam są jakieś automatyczne skrzynie?

 

Słucham Państwa :)

Przede wszystkim.... ten tekst powyżej weź...... jakoś podziel, bo...... się tego czytać nie da ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zinger napisał(a):

Yaris.

Nie spełnia warunku "nierdzewienia"

 

9 godzin temu, Igorek napisał(a):

Obecnym faworytem jest Up! ale to tak wizualnie z zewnątrz, bez w zasadzie żadnego pojęcia co on oferuje. Ja jednak pamiętam, że tam będą tylne błotniki do zrobienia za jakiś czas bo zdaje się, że lubią rdzewieć.

Jako były posiadacz VW up! ze skrzynią ASG mogę go śmiało polecić.

Jeśli Pani jeździła z easytronikiem, to ASG też zaakceptuje. róznica jest taka, że ASG nie ma pełzania(oszczędza sprzęgło). Skrzynia bardzo prosta w budowie i tania w naprawach. Silnik oszczędny i trwały, chociaż niezbyt dynamiczny. Dla 1-2 osób wnętrze wygodne, komfort jazdy dobry jak na gabaryty samochodu.

To autko ma problemy z rdzewieniem w dwóch miejscach z powodów błędów konstrukcyjnych-przednie i tylne błotniki.

Na szczęście można je oba łatwo naprawić w jedno popołudnie. Z przodu problemem są gąbki wygłuszające i trzymające wodę umiejscowione w przednich błotnikach od strony drzwi. Ja poradziłem sobie oklejając je taśmą aluminiową i czarną "power tape" z wierzchu, aby nie chłonęły wody.

Natomiast z tyłu korozja jest z powodu oszczędności-brak tylnych, plastikowych nadkoli. Na szczęście są dostępne oryginalne (ja zastosowałem z e-up!) łącznie z wkrętami i elementami montażowymi. Za kpl/ w ASO zapłaciłem ok.300zł(ale to było 10 lat temu :D). Karoseria ma przygotowane gotowe otwory montażowe-wystarczy zdjąć koło i przykręcić.

 

Z innych to i10 w zależności od rocznika może mieć skrzynię hydrokinetyczną albo zautomatyzowaną(nowsze mają roboty). Bliźniakiem jest KIA PICANTO-ma te same podzespoły, różni się tylko wyglądem.

 

 

 

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Igorek napisał(a):

Słucham Państwa :)

 

Nie wiem jak w UK, ale u nas 2-3 latki w tym segmencie kosztuje ok 80% tego co nowe auto, wiec moze warto rozwazyc.

Yaris hybrid idealnie pasuje do takich zalozen. Ewentualnie Kia Picanto, calkiem przyjemne auto :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Igorek napisał(a):

Obecnym faworytem jest Up! ale to tak wizualnie z zewnątrz, bez w zasadzie żadnego pojęcia co on oferuje.

Skoro tylko miasto to eUP jak upolują ;).

My właśnie zrobiliśmy podobną podmiankę kilka lat temu z Musy "automat" 1.4i na eCityGo. Do miasta idealne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ghost2255 napisał(a):

Nie spełnia warunku "nierdzewienia"

 

Jako były posiadacz VW up! ze skrzynią ASG mogę go śmiało polecić.

Jeśli Pani jeździła z easytronikiem, to ASG też zaakceptuje. róznica jest taka, że ASG nie ma pełzania(oszczędza sprzęgło). Skrzynia bardzo prosta w budowie i tania w naprawach. Silnik oszczędny i trwały, chociaż niezbyt dynamiczny. Dla 1-2 osób wnętrze wygodne, komfort jazdy dobry jak na gabaryty samochodu.

To autko ma problemy z rdzewieniem w dwóch miejscach z powodów błędów konstrukcyjnych-przednie i tylne błotniki.

Na szczęście można je oba łatwo naprawić w jedno popołudnie. Z przodu problemem są gąbki wygłuszające i trzymające wodę umiejscowione w przednich błotnikach od strony drzwi. Ja poradziłem sobie oklejając je taśmą aluminiową i czarną "power tape" z wierzchu, aby nie chłonęły wody.

Natomiast z tyłu korozja jest z powodu oszczędności-brak tylnych, plastikowych nadkoli. Na szczęście są dostępne oryginalne (ja zastosowałem z e-up!) łącznie z wkrętami i elementami montażowymi. Za kpl/ w ASO zapłaciłem ok.300zł(ale to było 10 lat temu :D). Karoseria ma przygotowane gotowe otwory montażowe-wystarczy zdjąć koło i przykręcić.

Jak się jeździ tym ASG? To działa jak we Fiat 500 że samo dziwnie zmienia biegi ale jak dobrze pamiętam trzeba czasem coś pomóc wajchą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lucash napisał(a):

Jak się jeździ tym ASG?

Odpowiem filozoficznie: To zależy. Zależy od tego, czego oczekujesz.

To jest zrobotyzowany manual. Jeśli oczekujesz płynności hydrokinetyka czy szybkości DSG, to bedziesz zawiedziony. To działa tak, jak jest skonstruowane: jak skrzynia manualna, tylko kto inny zmienia biegi. Robot robi to "średnioszybko" tzn. da się manualnie robić to szybciej(w przypadku skrzyni manualnej) ale też nie super wolno.

Jeśli koniecznie nie chcesz zmieniać biegów i naciskać sprzęgła oraz mieć małe, tanie i proste auto-to jest to. Zwykłe sprzęgło, 3 serwomotory elektryczne. Bardzo prosta budowa i ewentualna naprawa.

Moim zdaniem dużą zaletą jest brak pełzania. W przypadku "automatów" opartych o sprzęgła cierne to pełzanie jest mało płynne przy manewrach i mocno obciąża sprzęgło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ghost2255 napisał(a):

Odpowiem filozoficznie: To zależy. Zależy od tego, czego oczekujesz.

To jest zrobotyzowany manual. Jeśli oczekujesz płynności hydrokinetyka czy szybkości DSG, to bedziesz zawiedziony. To działa tak, jak jest skonstruowane: jak skrzynia manualna, tylko kto inny zmienia biegi. Robot robi to "średnioszybko" tzn. da się manualnie robić to szybciej(w przypadku skrzyni manualnej) ale też nie super wolno.

Jeśli koniecznie nie chcesz zmieniać biegów i naciskać sprzęgła oraz mieć małe, tanie i proste auto-to jest to. Zwykłe sprzęgło, 3 serwomotory elektryczne. Bardzo prosta budowa i ewentualna naprawa.

Moim zdaniem dużą zaletą jest brak pełzania. W przypadku "automatów" opartych o sprzęgła cierne to pełzanie jest mało płynne przy manewrach i mocno obciąża sprzęgło. 

czyli jak Fiat 500. :piekna: mówi :out:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Igorek napisał(a):

Główny cel to zakup dwu- trzylatka, który ma za sobą największą utratę wartości. Tak, wiem, że to dziwne pojęcie obecnie ale nie ma możliwości cofnąć się w czasie i za dzisiejsze pieniądze kupić coś nowego dwa lata temu.

 

przekalkuluj sobie, nówki nie tracą już 30% po 2 latach czy 50% po 3 latach,

 

takiego np golfa za 100tys sprzedasz 10 letniego za 30tys-35tys, utrata wartości to 70%

utrata wartości 3 latka jest podobno co między 3-6 lat, za to kupujesz nowe i mniej problemów, więc jeśli ma kasę na nowe to w tą stronę bym szedł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bielaPL napisał(a):

 

przekalkuluj sobie, nówki nie tracą już 30% po 2 latach czy 50% po 3 latach,

 

takiego np golfa za 100tys sprzedasz 10 letniego za 30tys-35tys, utrata wartości to 70%

utrata wartości 3 latka jest podobno co między 3-6 lat, za to kupujesz nowe i mniej problemów, więc jeśli ma kasę na nowe to w tą stronę bym szedł

poczekajmy na podatek od samochodu spalinowego w 2026 ;) Za 100 kPLN? W UK cena Golfa z DSG zaczyna się od 28 kGBP. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ghost2255 napisał(a):

To autko ma problemy z rdzewieniem w dwóch miejscach z powodów błędów konstrukcyjnych-przednie i tylne błotniki.

Na szczęście można je oba łatwo naprawić w jedno popołudnie. Z przodu problemem są gąbki wygłuszające i trzymające wodę umiejscowione w przednich błotnikach od strony drzwi. 

 

To nie jest błąd konstrukcyjny, tylko głupota wymyślona przez grupę vw i dotyczy większości ich modeli.

W skodzie też miałem te gąbki. Należy je wywalić i problem z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blue_ napisał(a):

 

To nie jest błąd konstrukcyjny, tylko głupota wymyślona przez grupę vw i dotyczy większości ich modeli.

W skodzie też miałem te gąbki. Należy je wywalić i problem z głowy.

O ile z pierwszym zdaniem mogę się zgodzić, o tyle z drugim już nie. Po ich usunięciu jest zauważalnie głośniej, więc trzeba dać coś w zamian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, blue_ napisał(a):

 

Coś za coś. Albo ruda, albo głośniej ;]

Nieprawda, dajesz materiał, który nie chłonie wody. Dodatkowo niewielkim kosztem i nakładem pracy możesz mieć jeszcze ciszej...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.