Skocz do zawartości

Spełniamy marzenia


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, bielaPL napisał(a):

tak chyba nie ma co zaklinać rzeczywistości, te moje propozycje rzeczywiście dają dużo większą szanse na problem niż spełnienie marzeń, jak to mówią albo grubo albo wcale, czyli za 20k to mogę jakiś rower fajny poszukać ;] 

no nie poddawaj się :phi: Trzeba szukać tylko potrzebujesz jakies 2 osoby co wyleją Ci kubeł zimnej wody przed zakupem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lucash napisał(a):

no nie poddawaj się :phi: Trzeba szukać tylko potrzebujesz jakies 2 osoby co wyleją Ci kubeł zimnej wody przed zakupem. 

sam sobie wylałem ostatnio ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, lucash napisał(a):

no nie poddawaj się :phi: Trzeba szukać tylko potrzebujesz jakies 2 osoby co wyleją Ci kubeł zimnej wody przed zakupem. 

 

 

Najlepiej się szuka jak się nie wie czego się chce ale się coś bardzo chce. :phi:

 

W sensie, inaczej należy się zdecydować na konkretny model, poznać go, poznać rynek i wtedy szukać. :oki:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, G.O.A.T. napisał(a):

 

 

Najlepiej się szuka jak się nie wie czego się chce ale się coś bardzo chce. :phi:

 

W sensie, inaczej należy się zdecydować na konkretny model, poznać go, poznać rynek i wtedy szukać. :oki:

 

 

Może niech @bielaPL się zgłosi do TVN Turbo zakup kontrolowany ;) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lucash napisał(a):

Może niech @bielaPL się zgłosi do TVN Turbo zakup kontrolowany ;) 

 

To zależy czy ma aparycje telewizyjną czy... bardziej radiową. :phi:

 

Zawsze lepiej się kupuje auta z kimś, kto na chłodno podejdzie do tematu, to może uchronić przed wtopą i pomóc w wyborze właściwego samochodu. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, G.O.A.T. napisał(a):

 

To zależy czy ma aparycje telewizyjną czy... bardziej radiową. :phi:

 

Zawsze lepiej się kupuje auta z kimś, kto na chłodno podejdzie do tematu, to może uchronić przed wtopą i pomóc w wyborze właściwego samochodu. 

Mnie zawsze boli fakt, że może są fajne auta na rynku ale jak się nie przejedzie to człowiek się nie dowie. Z nowymi jeszcze jakoś można wcelować ale z używkami? Ja bym jeszcze poobserował fora dot. konkretnych modeli i zaproponował za np. flachę przejażdżkę boto i tak tańsze niż późniejsze koszty. Pamiętam jak kiedyś chciałem jakieś BMW i ustawienie fotela było tak beznadziejne, bardziej leżące że nie wyobrażałem sobie tym czymś jeździć. To samo z Jeepem Wranglerem który okazał się mały. Szukanie to trudna sztuka ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lucash napisał(a):

Mnie zawsze boli fakt, że może są fajne auta na rynku ale jak się nie przejedzie to człowiek się nie dowie. Z nowymi jeszcze jakoś można wcelować ale z używkami? Ja bym jeszcze poobserował fora dot. konkretnych modeli i zaproponował za np. flachę przejażdżkę boto i tak tańsze niż późniejsze koszty. Pamiętam jak kiedyś chciałem jakieś BMW i ustawienie fotela było tak beznadziejne, bardziej leżące że nie wyobrażałem sobie tym czymś jeździć. To samo z Jeepem Wranglerem który okazał się mały. Szukanie to trudna sztuka ;) 

 

 

Oj tam, oj tam... to jak z szukaniem żony, nie trzeba się żenić z pierwszą no i od czego są jazdy testowe.  :phi:

 

 

Jak mi się podobało auto to szukałem na zlocie, spocie, podchodziłem do właściciela a ten zawsze opowiadał ze szczegółami wszystko. Nigdy się nie zdarzyło żeby ktoś odmówił przymiarki albo nawet jazdy chociaż na prawym fotelu. :oki:

 

 

 

 

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bielaPL napisał(a):

 

tak chyba nie ma co zaklinać rzeczywistości, te moje propozycje rzeczywiście dają dużo większą szanse na problem niż spełnienie marzeń, jak to mówią albo grubo albo wcale, czyli za 20k to mogę jakiś rower fajny poszukać ;] 

 

Nie, nie, nie o to chodzi. Za 40k można kupić fajne BMW, no ale nie 530i. 

 

Jest sporo fajnych aut niedocenianych i przez to tanich - ja przemiło wspominam E36 compact, najbrzydszy z rodziny, z najsłabszym silnikiem a dawał mega frajdę z jazdy, prowadził się jak gokart. Cena zakupu jakieś 1800 zeta. 

 

Ja po prostu po tych Twoich wrzutkach uznałem że nie wiesz czego szukasz, bo totalny miszmasz. Zacząłbym od najprostszego pytania, co ma mi to dać. Czy frajdę z jazdy bokiem i twardy zawias, czy błyszczący youngtimer przyciągający spojrzenia, czy wielkie bydle którym wszędzie wjadę i spróbuję off roadu. A dopiero później szukałbym konkretnych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucash napisał(a):

Pamiętam jak kiedyś chciałem jakieś BMW i ustawienie fotela było tak beznadziejne, bardziej leżące że nie wyobrażałem sobie tym czymś jeździć. To samo z Jeepem Wranglerem który okazał się mały.

 

Czasami to tak nie działa ;] Chciałem Jeepa Grand Cherokee (w sumie to chciałem v8 a Jeep był najtańszym opakowaniem); zrobiłem na wyjeździe kilkaset kilometrów samochodem kolegi i stwierdziłem to nieporozumienie; w środku ciasno, kierownica nie służy do wyznaczania kierunku tylko sugestii, dziur nie pokonuje tylko taranuje. Przeszło mi zupełnie… na chwilę. Później stwierdziłem, że on miał ZJ, więc jak kupię WG to na pewno będzie lepiej. Nie było ;] Kilka lat później kupiłem Jimny do garażu jako auto zapasowe. Po 100 km autostradą miałem traumę przez miesiąc… następnie kupiłem drugie Jimny do jazdy na co dzień ;] 

 

48 minut temu, bizz napisał(a):

Ja po prostu po tych Twoich wrzutkach uznałem że nie wiesz czego szukasz, bo totalny miszmasz. Zacząłbym od najprostszego pytania, co ma mi to dać. Czy frajdę z jazdy bokiem i twardy zawias, czy błyszczący youngtimer przyciągający spojrzenia, czy wielkie bydle którym wszędzie wjadę i spróbuję off roadu. A dopiero później szukałbym konkretnych modeli.

 

Nie wiem jak autor, ale moimi wymaganiami przy zakupie samochodu są przeważnie:

auto na co dzień - AWD, prześwit

auto do garażu - nie FWD, inwestycja

 

Koniec ;] Zakup to nie cyrograf. Jest masa fajnych samochodów a czasem jedynym realnym wymogiem jest to aby woził 4 litery z punktu A do B.

Najgorsze jest to, że m.in. przez ten wątek, pojawił mi się w głowie pomysł, żeby sprzedać Forka i Audi, kasę przeznaczyć na - tu pewien pomysł - i kupić jak najtańsze auto, żeby tylko mieć się czym poruszać ;]

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, camel00 napisał(a):

 

Nie wiem jak autor, ale moimi wymaganiami przy zakupie samochodu są przeważnie:

auto na co dzień - AWD, prześwit

auto do garażu - nie FWD, inwestycja

 

Koniec ;] Zakup to nie cyrograf. Jest masa fajnych samochodów a czasem jedynym realnym wymogiem jest to aby woził 4 litery z punktu A do B.

Najgorsze jest to, że m.in. przez ten wątek, pojawił mi się w głowie pomysł, żeby sprzedać Forka i Audi, kasę przeznaczyć na - tu pewien pomysł - i kupić jak najtańsze auto, żeby tylko mieć się czym poruszać ;]

 

No tu mnie:

 

auto na co dzień - służbowe;]

auto do garażu - kamper

auto do zabawy - RWD

 

Czy to nie Ty kupiłeś Audi TT jako inwestycję? To chyba przedwczesna sprzedaż jednak;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bizz napisał(a):

Ja po prostu po tych Twoich wrzutkach uznałem że nie wiesz czego szukasz, bo totalny miszmasz. Zacząłbym od najprostszego pytania, co ma mi to dać

Niby proste pytanie a jednak nie do końca ;] .

Fura będzie jeździć z 5-6tys km rocznie. Głównie krótkie przebiegi 2x11km.

Ma mnie jarać ;] 

 

I tu co mnie jara, jak widać przekrój jest spory. Z takich aut które miałem to:

2015 - 2016 - Suzuki Grand Vitara I 2.5 V6

2016 - 2018 - Citroen C2 1.6 VTS

2018 - 2018 - Mercedes Benz 290 GD

2018 - 2021 - Jeep Grand Cherokee ZG 5.9 V8

 

I każde na swój sposób było fajne ale też po jakimś czasie się nudziło/wkurzało (prócz merca bo trochę za duży szrot się okazał).

Suzuki pierwsze 4x4 i pierwsze V6 - lubiłem tą łatwość terenową i V6, naprawdę na zimówkach potrafił niezłe błoto przejść

C2 pierwsze mały hh - super gokart, pięknie się kręcił do 7tys obrotów, super w zakrętach

merc - krótko miałem ale oldschool na maxa, cieszył japę samym toczeniem

jeep - pierwsze V8, amerykańska wygoda z napawdę fajnymi osiągami, z pod świateł proca ;] lubiłem się nim bawić z passatami

 

I teraz tak terenówek mocno nie upalam w terenie bo mechanik ze mnie słaby a sprzęt od razu klęka szczególnie taki leciwy ;] a szejkiem jeszcze nie jestem

Rajdowo się nie ścigam, nie umiem hamować lewą nogą i jakoś średnio mnie nawet ciągnie do doskonalenia rajdowej sztuki.

Co lubię

-ścignąć się czasem na ulicy (głównie ze świateł) w granicy zdrowego rozsądku

-fajny dźwięk silnika

-automat lub krótkie sprzęgło i fajną skrzynię

-bezstresowo przejechać krawężniki, wwalić się w jakąś dziurawą drogę czy błoto

-pojechać szybciej zakręt

 

Ale

Lubie też poznawać motoryzację ;] nie miałem nigdy dłużej diesla, nie driftowałem bmw, czy łada rzeczywiście jest taka awaryjna, czy audi rzeczywiście nie rdzewieje - to są takie rzeczy które może osobiście doświadczę bo np to że miałem już 5.9 V8 nie powoduje że na sam dźwięk takiej pojemności mam mokro ;] 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, bielaPL napisał(a):

Niby proste pytanie a jednak nie do końca ;] .

Fura będzie jeździć z 5-6tys km rocznie. Głównie krótkie przebiegi 2x11km.

Ma mnie jarać ;] 

 

I tu co mnie jara, jak widać przekrój jest spory. Z takich aut które miałem to:

2015 - 2016 - Suzuki Grand Vitara I 2.5 V6

2016 - 2018 - Citroen C2 1.6 VTS

2018 - 2018 - Mercedes Benz 290 GD

2018 - 2021 - Jeep Grand Cherokee ZG 5.9 V8

 

I każde na swój sposób było fajne ale też po jakimś czasie się nudziło/wkurzało (prócz merca bo trochę za duży szrot się okazał).

Suzuki pierwsze 4x4 i pierwsze V6 - lubiłem tą łatwość terenową i V6, naprawdę na zimówkach potrafił niezłe błoto przejść

C2 pierwsze mały hh - super gokart, pięknie się kręcił do 7tys obrotów, super w zakrętach

merc - krótko miałem ale oldschool na maxa, cieszył japę samym toczeniem

jeep - pierwsze V8, amerykańska wygoda z napawdę fajnymi osiągami, z pod świateł proca ;] lubiłem się nim bawić z passatami

 

I teraz tak terenówek mocno nie upalam w terenie bo mechanik ze mnie słaby a sprzęt od razu klęka szczególnie taki leciwy ;] a szejkiem jeszcze nie jestem

Rajdowo się nie ścigam, nie umiem hamować lewą nogą i jakoś średnio mnie nawet ciągnie do doskonalenia rajdowej sztuki.

Co lubię

-ścignąć się czasem na ulicy (głównie ze świateł) w granicy zdrowego rozsądku

-fajny dźwięk silnika

-automat lub krótkie sprzęgło i fajną skrzynię

-bezstresowo przejechać krawężniki, wwalić się w jakąś dziurawą drogę czy błoto

-pojechać szybciej zakręt

 

Ale

Lubie też poznawać motoryzację ;] nie miałem nigdy dłużej diesla, nie driftowałem bmw, czy łada rzeczywiście jest taka awaryjna, czy audi rzeczywiście nie rdzewieje - to są takie rzeczy które może osobiście doświadczę bo np to że miałem już 5.9 V8 nie powoduje że na sam dźwięk takiej pojemności mam mokro ;] 

 

 

 

 

Ja lubię nietypowe wnętrza, stare Citroeny czy produkty amerykańskie - głównie z lat 60-70, ale nie tylko. 

Lubię auta cichociemne, np. gdybym teraz potrzebował daily to kupiłbym tą Fabię z linku wyżej. Auto za 17 koła które killuje większość innych na światłach, no mega. I jakie to musi mieć fajne odejście przy prędkościach autostradowych przy wyglądzie totalnego kapelusznika.

Lubię szybko jeździć po zakrętach, dlatego uwielbiam BMW, ale teraz to już tylko zabawa na torze by mnie kręciła chyba. 

Pewnie spróbuję wystartować w jakimś rajdzie na złomowisku, fajne akcje robią na Śląsku. 

Pojadę w tym roku w Rajdzie Koguta, właśnie kończę szykować mojego kamperka pod tym kątem. 

 

Najbliżej mi do zakupu CLK500 cabrio, plus niespełnione marzenie z dzieciństwa - Zastava 1100p

 

No i ewidentnie się starzeję, bo jak nigdy oglądam się za każdą 911tką;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, bielaPL napisał(a):

Rajdowo się nie ścigam, nie umiem hamować lewą nogą i jakoś średnio mnie nawet ciągnie do doskonalenia rajdowej sztuki.

Co lubię

-ścignąć się czasem na ulicy (głównie ze świateł) w granicy zdrowego rozsądku

-fajny dźwięk silnika

-automat lub krótkie sprzęgło i fajną skrzynię

-bezstresowo przejechać krawężniki, wwalić się w jakąś dziurawą drogę czy błoto

-pojechać szybciej zakręt

 

Ale

Lubie też poznawać motoryzację ;] nie miałem nigdy dłużej diesla, nie driftowałem bmw, czy łada rzeczywiście jest taka awaryjna, czy audi rzeczywiście nie rdzewieje - to są takie rzeczy które może osobiście doświadczę bo np to że miałem już 5.9 V8 nie powoduje że na sam dźwięk takiej pojemności mam mokro ;] 

 

Kup jednak R129. Najlepiej "SL-ka pięćsetka z zeszłego roku, ciemna śliwka, 20 koła przebiegu". Potem doradziłbym wybranie się nim na Hel... tylko, że rzeczywistość nijak ma się do filmu. Latem tam się dynamicznie stoi w korku i podjeżdża po kawałku 5-10km/h. Rowerem przejechałem szybciej niż ludzie zmotoryzowani. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
Pojadę w tym roku w Rajdzie Koguta, właśnie kończę szykować mojego kamperka pod tym kątem. 



To może się spotkamy, bo co prawda nasz jest za młody na udział, ale planujemy pojechać do Stegny na metę. W zeszłym roku byliśmy tak w Giżycku i było super :ok:

Taptaraptap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bielaPL napisał(a):

no nie wiem

https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=322761424&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=19000&makeModelVariant1.modelId=29&maxFirstRegistrationDate=2002-12-31&pageNumber=1&scopeId=C&sortOption.sortBy=searchNetGrossPrice&sortOption.sortOrder=DESCENDING&searchId=44e6f040-4c0d-b05b-d0a9-ede390e6dc64&ref=srp

 

 

tak chyba nie ma co zaklinać rzeczywistości, te moje propozycje rzeczywiście dają dużo większą szanse na problem niż spełnienie marzeń, jak to mówią albo grubo albo wcale, czyli za 20k to mogę jakiś rower fajny poszukać ;] 

A to nie pierwsza VB i500 za tą kasę wystawiona, ale wystawić a sprzedać... W PL była złota, gość zaczynał od trzydziestu kilku zdaje się a kończył poniżej 20 o ile dobrze pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Zbynek napisał(a):


 

 


To może się spotkamy, bo co prawda nasz jest za młody na udział, ale planujemy pojechać do Stegny na metę. W zeszłym roku byliśmy tak w Giżycku i było super :ok:

Taptaraptap
 

 

 

W zeszłym roku chciałem jechać maluchem, ale nie zdążyłem go reaktywować - nadal zresztą tego nie zrobiłem. Kampera mam zamiar wyprowadzić na Rajd Koguta na ostatni wspólny przejazd, z samymi chłopakami bo żona na damskim wyjeździe i pewnie już na Rajdzie będzie jeździł z kartką "na sprzedaż".

 

Chętnie się spiknę, wrzucę tu jakiegoś posta z tydzień dwa przed rajdem.

 

A propos wieku - można do nich napisać maila i jak auto ciekawe to dopuszczają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
W zeszłym roku chciałem jechać maluchem, ale nie zdążyłem go reaktywować - nadal zresztą tego nie zrobiłem. Kampera mam zamiar wyprowadzić na Rajd Koguta na ostatni wspólny przejazd, z samymi chłopakami bo żona na damskim wyjeździe i pewnie już na Rajdzie będzie jeździł z kartką "na sprzedaż".
 
Chętnie się spiknę, wrzucę tu jakiegoś posta z tydzień dwa przed rajdem.
 
A propos wieku - można do nich napisać maila i jak auto ciekawe to dopuszczają.


Szybko kampera sprzedajesz, z tego co pamiętam to upolowałeś ciekawy egzemplarz. Na co zmieniasz?
Mógłbym jechać cały rajd osobówką, ale rodzina będzie marudzić po drodze, więc jedziemy na samą metę.

Taptaraptap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Zbynek napisał(a):

 


Szybko kampera sprzedajesz, z tego co pamiętam to upolowałeś ciekawy egzemplarz. Na co zmieniasz?
Mógłbym jechać cały rajd osobówką, ale rodzina będzie marudzić po drodze, więc jedziemy na samą metę.
 

 

 

Na trochę inny styl życia;)

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Cezarek napisał(a):

To może zmień moto🙂,  w tym budżecie to można różne sprzęty kupić. 

Może jeden do miasta np,jakiś naked, A drugi jakiś cross do latania w terenie i odreagowania 🙃

moto to inna para kaloszy ;] zmiana będzie ale jeszcze nie teraz, jeszcze pegaso musi trochę popracować ;] 

cross to nie dla mnie, u mnie nie ma bezludzia, trzeba by tym jeździć na jakieś szkolenia/tory z przyczepką, nie mam na razie tyle czasu na zabawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat. Nadszedł czas zmiany "daily car" i zamiast iść za głosem rozsądku to żona zgodziła się na realizację "marzeń" w pewnym kompromisie. Zamówione 2 miesiące temu i na razie dealer mówi że jest szansa, że w Listopadzie 2023 wyprodukują.

A co ciekawe podobnie zrobiłem w 2018 roku i kupiłem ostani dostępny egzemplarz w Polsce innego pojazdu na weekendy i wakacje. Jak patrzę po ogłoszeniach otomoto to na dzień dzisiejszy cena jest wyższa w ogłoszeniach niż kosztował mnie wtedy nowy, a ma przejechane 20kkm :)

Edytowane przez bengamin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, bengamin napisał(a):

Ciekawy temat. Nadszedł czas zmiany "daily car" i zamiast iść za głosem rozsądku to żona zgodziła się na realizację "marzeń" w pewnym kompromisie. Zamówione 2 miesiące temu i na razie dealer mówi że jest szansa, że w Listopadzie 2023 wyprodukują.

A co ciekawe podobnie zrobiłem w 2018 roku i kupiłem ostani dostępny egzemplarz w Polsce innego pojazdu na weekendy i wakacje. Jak patrzę po ogłoszeniach otomoto to na dzień dzisiejszy cena jest wyższa w ogłoszeniach niż kosztował mnie wtedy nowy, a ma przejechane 20kkm :)

no ze zwyżką cen auto to każdy kto kupił nówkę w latach 2018-2021 to "zarobił"

a co to za auta są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, bengamin napisał(a):

Ciekawy temat. Nadszedł czas zmiany "daily car" i zamiast iść za głosem rozsądku to żona zgodziła się na realizację "marzeń" w pewnym kompromisie. Zamówione 2 miesiące temu i na razie dealer mówi że jest szansa, że w Listopadzie 2023 wyprodukują

 

rok czekania. Ale Toyota nie pasuje jednak na auto marzeń. Chyba że Supra :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2023 o 10:10, kravitz napisał(a):


Nie wiem jaki budżet, ale ja mam od zawsze jedno auto jako niespełnione marzenie.

Fiat Coupé, dowolna wersja, ale oczywiście najfajniej by było 2.0T z R5.

coupe tak ale tylko doładowana szesnastka... od Lamprediego...
Dwudziestka nie już takiego potencjału...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2023 o 10:10, kravitz napisał(a):


Nie wiem jaki budżet, ale ja mam od zawsze jedno auto jako niespełnione marzenie.

Fiat Coupé, dowolna wersja, ale oczywiście najfajniej by było 2.0T z R5.

coupe tak ale tylko doładowana szesnastka... od Lamprediego...
Dwudziestka nie już takiego potencjału...
Kappa to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2023 o 06:50, AstraC napisał(a):

Więc tak:
- do 20k Vectra B Zender V6, albo i500 -> powinno starczyć na całkiem ładną i doprowadzenie do stanu super
- do 30k Omega B FL 3.2 V6 ze wszystkim -> też powinien być fajny egzemplarz, z fajnym wyposażeniem

- do 40k Vectra C OPC V6T -> tak wiem, że nie skręca i w ogóle, ale chciałbym mieć kiedyś coś ze stajni OPC (na razie najbliżej mi do Merivy A OPC, tanie, 1.6T 180KM daje radę ;], ale w sumie tanie to najistotniejsze w przypadku Merivy ;] )

gdzie calibra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz chciałbym auto przedwojenne typu DeSoto z 1930 w stanie rost z wrzuconym stałym napędem 4x4 i jakimś V8. Przy zachowaniu wyglądu zewnętrznego i wewnętrznego w oryginale i patynie. Przygotowane do jeżdżenia w zimie. Z tym że na to pójdzie raczej ok 100k ;)

  • Lubię to 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2023 o 07:34, bielaPL napisał(a):

moto to inna para kaloszy ;] zmiana będzie ale jeszcze nie teraz, jeszcze pegaso musi trochę popracować ;] 

cross to nie dla mnie, u mnie nie ma bezludzia, trzeba by tym jeździć na jakieś szkolenia/tory z przyczepką, nie mam na razie tyle czasu na zabawy

 

👍🤛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie od zawsze byla Brera i jakis starszy Mustang.... dopoki na jedno i drugie ( w roznych momentach mojego zycia) nie trafila sie okazja i czlowiek w to nie wsiadł sam za fajera i sie nie przejechal tych paru kilometrow.....w obu przypadkach bylo rozczarowanie i uczucie - " jakie to niedzisiejsze, jak odstaje w kwestiach bexpieczenstwa".......w efekcie skonczylo sie na jachcie ;-)))

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.