Skocz do zawartości

Jazda po bułki do sklepu na moto


Rekomendowane odpowiedzi

Trafiłem sobie na taki artykuł

https://motovoyager.net/ekstra/felietony/jazda-motocyklem-w-krotkich-spodenkach-kto-tu-jest-idiota-felieton/

 

I fakt często w necie są "burze" że zawsze stroje itp. A co wy o tym myślicie i jak wam się zdarza w praktyce? U mnie na razie jest tak że unikam jazdy po bułki na moto i robię to autem ;] ale jakbym miał tylko moto do wyboru to raczej na szybko kask rękawice i kurtka ewentualnie. Wiadomo że ryzyko przy wypadku większe z drugiej strony patrząc na włochów i greków to ich chleb powszedni (nie mówiąc już że sporo kasków nie  ma)

 

image.png.50e2908d0f155957d46452247629b99e.png

image.png.5b5a3fe0d68028f1525533a6539016f0.png

image.png.d9251b1784e89bf823f8a154f04f8cf8.png

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lato jakiś krótki odcinek nie raz się zdarzyło jechać na krótki rękaw i krótkie spodenki,  ale zawsze w kasku i rekawiczkach.  Wiem głupie, ale to chyba jeszcze zostało z młodzieńczych  lat ,gdzie na Wsk  nie zawsze nawet kask  był 🙄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet w upaly po 30 stopni zawsze sie ubieralem od stop do glow. ani po bulki, ani do pracy na moto nie jezdze rowniez ze wzgledu na to, ze wiecej zajmie mi szykowanie sie na moto niz to wszystko warte. to, ze inni sobie jezdza jak chca to nigdy nie wywolywalo u mnie jakiejs irytacji, ich sprawa.

natomiast mam znajomego, ktory wlasnie kiedys na szybkosci wybral sie do sklepu w upaly wiec nie zakladal stroju moto. pierwszy raz nie zalozyl ciuchow i traf chcial, ze jakis lanos wyjechal mu z podporzadkowanej i w niego przywalil. to bylo kilka lat wczesniej zanim sie poznalismy a kolano mial wciaz niesprawne. z tego co pamietam, to potrafilo go bolec i mial problem zeby sie nie przeginalo w druga strone jak sie zmeczyl. oczywiscie, stroj pewnie niewiele by tam zmienil, ale to pokazuje ze prawa Murphiego sa prawdziwe xD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bolekatepl napisał(a):

Macie racje ja tez zawsze sie ubieram nawet jak jade 4 km do sklep lepiej sie spocić niż porysować

Zdarzyło mi się parę razy jechać w cywilnych spodniach o butach, kask rękawice i kurtkę zawsze zakładam. Natomiast, jeśli nie jestem kompletnie ubrany, jeżdżę dużo bardziej zachowawczo (chociaż zawsze staram się jeździć ostrożnie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minimum to kask i rękawiczki, zazwyczaj jeszcze buty. Zgadza się jednak, że punkt widzenia zmienia się wraz z położeniem geograficznym i temperaturą. "Południowcy" mają trochę inne podejście do kwestii bezpieczeńśtwa i ubioru. W Tajlandii też jeździłem mając jako jedyne zabezpieczenie tylko tani bezszczękowy kask.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kilka razy jechałem w cywilnych ciuchach, ale w kasku i rękawicach - zawsze do położonego bardzo blisko warsztatu, w którym miałem zostawić moto na parę dni, ale wracać z niego musiałem ładny kawałek piechotą do najbliższego przystanku. Oczywiście nie w krótkich spodniach i podkoszulku, ale dających jakąś minimalną ochronę przeciw zdrapce.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.