Skocz do zawartości

1348 km na strzał w EV :P


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

W Hiszpanii autem ostatni raz byłem dobre 15 lat temu, jakoś nie po drodze było, albo to wina samolotów :)

Wnioski po wycieczce:

- ciężarówek jest już na autobanach potężna ilość, wyraźnie ich przybywa z roku na rok 😱

- połowa TIRów to Polacy, osobowe spotkane dosłownie 2 szt.

- Francja największe zaskoczenie in plus, autostrady płatne, ale nie marnują całej kasy, jest czysto, dobre asfalty, a MOPy to największy szok, potężne ze strefami odpoczynku, parkami, jeziorkami, sklepami. Czyste, ładne, miód. (82E za przelot w jedną stronę)

- w Hiszpanii ciepło :) 

 

Jak ktoś lubi cyferki, to do zrobienia było 2x 2400 km i trochę bujania na miejscu. Łącznie wyszło niecałe 5200 km. 

Poszło ok. 1150 kWh, czyli licząc po @G.O.A.T.owemu 4 zł za kWh, wychodzi ok. 4600 zł 😎

 

Ciężarówki widać, że coraz nowsze i szybsze, coraz ciężej za nimi nadążyć, screeny poniżej.

Tu 1348 km:

872AE30E-A4AD-4E95-B228-E98AA0892257.jpeg.9041a963ae6187d56d3cbdb42ed514e2.jpeg
CE2425CE-2187-4248-9A06-313E08677FF3.jpeg.cbcfb17248e76bf7b4fd848d224da71c.jpeg

 

Tu dzień drugi, 1054 km.

4755139E-3976-4B7D-8C36-917D588DF22A.jpeg.412f465946fb2a19ced08d3743cc4cda.jpeg
39FE7294-9B33-4EBF-ADF6-3FBD107993B2.jpeg.8ad566769b48278adbc71e09a526ca4b.jpeg

 

A tu niestety przygoda, jadąc na wzgórze, niechcący włączyłem klimę i auto stanęło, wyssało baterię w moment!

200C25B1-535B-4798-B33D-1E4676BDF87E.jpeg.c6c584039bf9270d65070d2d9f95653e.jpeg

 

 

Tu też wyssało prawie wszystkie kWh, ale na oparach udało się wrócić do bazy :P 
B6AB3E8C-5F58-4391-B8C8-6344E2AF0A75.jpeg.c24b68400d7f96eb3f21ca8d42e8c5be.jpeg

 

Podsumowując, następnym razem już na pewno dieslem, czas kończyć z e-bajką! 😌

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mrBEAN napisał(a):

W Hiszpanii autem ostatni raz byłem dobre 15 lat temu, jakoś nie po drodze było, albo to wina samolotów :)

Wnioski po wycieczce:

- ciężarówek jest już na autobanach potężna ilość, wyraźnie ich przybywa z roku na rok 😱

- połowa TIRów to Polacy, osobowe spotkane dosłownie 2 szt.

- Francja największe zaskoczenie in plus, autostrady płatne, ale nie marnują całej kasy, jest czysto, dobre asfalty, a MOPy to największy szok, potężne ze strefami odpoczynku, parkami, jeziorkami, sklepami. Czyste, ładne, miód. (82E za przelot w jedną stronę)

- w Hiszpanii ciepło :) 

 

Jak ktoś lubi cyferki, to do zrobienia było 2x 2400 km i trochę bujania na miejscu. Łącznie wyszło niecałe 5200 km. 

Poszło ok. 1150 kWh, czyli licząc po @G.O.A.T.owemu 4 zł za km, wychodzi ok. 4600 zł 😎

 

Ciężarówki widać, że coraz nowsze i szybsze, coraz ciężej za nimi nadążyć, screeny poniżej.

Tu 1348 km:

 

Tu dzień drugi, 1054 km.

 

 

A tu niestety przygoda, jadąc na wzgórze, niechcący włączyłem klimę i auto stanęło, wyssało baterię w moment!

 

Tu też wyssało prawie wszystkie kWh, ale na oparach udało się wrócić do bazy :P 

 


 

No właśnie zauważyłem ze Cię dwa miesiące nie było ale i tak traska szybko poszła a prad tańszy niż u nas :oki:

 

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, PawelWaw napisał(a):

byly jakies niedzialajace / zajete wszystkie ladowarki ?

 

Całościowo było zadziwiająco pusto.

Ogólnie Niemcy widać już EV na trasach wyraźnie, głównie Teslacze 3 i Y. 

Francja i Hiszpania pojedyncze sztuki. 

 

W dwóch czy trzech lokalizacjach nie działał 1 z 4 słupków, ale i tak było pusto.

 

Na powrocie trafiłem na jeden ladestau 😄

Czekałem dobre 10 minut.

Nastąpiła kumulacja:

- duży ruch, mocno obłożony kierunek, 1 z 4 zepsuta

- do tego jeden pacjent w Niro, który sobie zrobił piknik i grzebał w lapku siedząc w bagażniku

- kolejny pacjent, ładował e-trona do 90%

- a odjechał najszybciej ten, co podjechał jako ostatni, Mercem EQS :) 

 

Ale, w apce widziałem, że jest duża rotacja i albo zajęte wszystkie, albo max. 1 wolna.

Mogłem jechać do kolejnej, ale nie było presji czasu.

Finalnie wyszło spoko, bo sobie pogadałem z gościem z Taycana.

Taycan pięknie się ładuje, prawie tak pięknie jak EV6 😜

 

 

 

 

 

08FB4025-8898-4248-8C55-992FCABFD149.jpeg

3E443BB0-849A-4191-B54C-ED201B77B505.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, G.O.A.T. napisał(a):


 

No właśnie zauważyłem ze Cię dwa miesiące nie było ale i tak traska szybko poszła a prad tańszy niż u nas :oki:

 

 

 

Taaa jasne, dwa miesiące to ja planowałem trasę, na przejechanie to z dwa lata trzeba liczyć, na razie to tylko symulacja.

A prąd owszem tańszy, bo u nas już po 6 zł jak ostatnio wrzucałem ☺️

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, PawelWaw napisał(a):

 

Ja bym pobił ale nie mam pół roku wolnego ;]


Teslą to go pobijesz bez mydła. Kija traci godziny na autoryzacje kartą czy aparatem telefonicznym. W Teslach na SCh jest lepiej.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, HelixSv napisał(a):


Teslą to go pobijesz bez mydła. Kija traci godziny na autoryzacje kartą czy aparatem telefonicznym. W Teslach na SCh jest lepiej.

Szczególnie, jak przyjdzie ładować się w Warszawie lub Poznaniu 😜

 

Ale planera to w nonTeslach brakuje trochę 😪, choć ja już doszedłem do wprawy i jestem od tego planera lepszy 🤣

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mrBEAN napisał(a):

Szczególnie, jak przyjdzie ładować się w Warszawie lub Poznaniu 😜

 

Ale planera to w nonTeslach brakuje trochę 😪, choć ja już doszedłem do wprawy i jestem od tego planera lepszy 🤣


Ja Y ładowałem jak dotąd tylko na Ionity (bo mam taniej) i to tylko raz, bo mam dopiero niecałe dwa tygodnie no i w domu mam teraz prąd za darmo. 

Ten planer Tesli też chyba nie jest idealny. Jadąc do Sztokholmu każe się mi się zatrzymać dwa razy na SCh po 45 min. A ABRP mówi, że dwa razy ale po 15 min. Wydaje mi się, że Tesla symuluje ładowanie zimnej baterii.

Będę jechał gdzieś dalej, to sprawdzę. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HelixSv napisał(a):


Ja Y ładowałem jak dotąd tylko na Ionity (bo mam taniej) i to tylko raz, bo mam dopiero niecałe dwa tygodnie no i w domu mam teraz prąd za darmo. 

Ten planer Tesli też chyba nie jest idealny. Jadąc do Sztokholmu każe się mi się zatrzymać dwa razy na SCh po 45 min. A ABRP mówi, że dwa razy ale po 15 min. Wydaje mi się, że Tesla symuluje ładowanie zimnej baterii.

Będę jechał gdzieś dalej, to sprawdzę. 

No i jak ten Ygreczek? :) 

 

Ciekawe z tym planerem i różnicami w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, mrBEAN napisał(a):

No i jak ten Ygreczek? :) 

 

Ciekawe z tym planerem i różnicami w czasie.


Nic nie piszę, bo dopiero poznaję. Zrobiłem może z 350 km, z czego dziś 150 km. 
Zbieram dane i potem wszystko wyrzucę.

Jest raczej dobrze, miejscami bardzo dobrze, brak sensorów parkowania jest żenujący (i niegotowa Tesla Vision mająca je zastąpić). 
 

Fotka z Lidla.

 

A98903AC-3039-4A8A-AC4D-751ED1FA9137.jpeg

Edytowane przez HelixSv
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, HelixSv napisał(a):


Nic nie piszę, bo dopiero poznaję. Zrobiłem może z 350 km, z czego dziś 150 km. 
Zbieram dane i potem wszystko wyrzucę.

Jest raczej dobrze, miejscami bardzo dobrze, brak sensorów parkowania jest żenujący (i niegotowa Tesla Vision mająca je zastąpić). 
 

Fotka z Lidla.

 

A98903AC-3039-4A8A-AC4D-751ED1FA9137.jpeg

Czekamy w takim razie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mrBEAN napisał(a):

 

 

Jak ktoś lubi cyferki, to do zrobienia było 2x 2400 km 

872AE30E-A4AD-4E95-B228-E98AA0892257.jpeg.9041a963ae6187d56d3cbdb42ed514e2.jpeg
CE2425CE-2187-4248-9A06-313E08677FF3.jpeg.cbcfb17248e76bf7b4fd848d224da71c.jpeg

 

Tu dzień drugi, 1054 km.

4755139E-3976-4B7D-8C36-917D588DF22A.jpeg.412f465946fb2a19ced08d3743cc4cda.jpeg
39FE7294-9B33-4EBF-ADF6-3FBD107993B2.jpeg.8ad566769b48278adbc71e09a526ca4b.jpeg

 

 

Cos mi się te cyferki nie składają.

Napisz normalnie ile jechałeś danego dnia (km i czas przejazdu) i ile razy się ladowales na trasie. Żonie pokaże, ze EV nie tylko wokół komina da radę pojechać bi się nie chce na drugiego zgodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zinger napisał(a):

Cos mi się te cyferki nie składają.

Napisz normalnie ile jechałeś danego dnia (km i czas przejazdu) i ile razy się ladowales na trasie. Żonie pokaże, ze EV nie tylko wokół komina da radę pojechać bi się nie chce na drugiego zgodzić.

Wszystko jest klarowne.

Napisz co Ci się nie składa? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, zinger napisał(a):

Widzę 1d 1384 ale nie widzę w jakim czasie, ile ładowania i ile na nie zeszło.

To samo 2d 1054km i...

Są 4 zdjecia/screeny z apki. Może odśwież stronę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mrBEAN napisał(a):

Są 4 zdjecia/screeny z apki. Może odśwież stronę?

Widzę ale coś chyba nie tak z kolejnością bo się coś w dzień nie spina.  Poza tym gdzie tam info ile razy i jak długo się lądowałeś? Nie można krótko napisać zamiast wrzucać x screenów na pół strony? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zinger napisał(a):

Widzę ale coś chyba nie tak z kolejnością bo się coś w dzień nie spina.  Poza tym gdzie tam info ile razy i jak długo się lądowałeś? Nie można krótko napisać zamiast wrzucać x screenów na pół strony? ;)

 

Dam Ci przykład. 

 

Screenshot_2023-03-17-21-55-50-005-edit_com.android.chrome.jpg.754b4f76fe800ac76a5994d3d5775d73.jpg

 

Trzeba czytać od dołu.

Jechał od 15:34 do 16:54 a potem od 17:22 do 20:46. Czyli ładowanie od 16:54 do 17:22.

I tak dalej....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zinger napisał(a):

Widzę ale coś chyba nie tak z kolejnością bo się coś w dzień nie spina.  Poza tym gdzie tam info ile razy i jak długo się lądowałeś? Nie można krótko napisać zamiast wrzucać x screenów na pół strony? ;)

Wszystko się spina :) 

Ładowania są pomiędzy jazdami. Mogły być krótsze, ale nie musiały, więc nie były.

 

A jak chcesz laboratorium lub więcej danych to odpal ABRP i klikaj. 
 

Rozpisek km po km nie chce już mi się robić, i tak nikt tego nie czyta ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mrBEAN napisał(a):

Jak ktoś lubi cyferki, to do zrobienia było 2x 2400 km i trochę bujania na miejscu. Łącznie wyszło niecałe 5200 km. 

Poszło ok. 1150 kWh, czyli licząc po @G.O.A.T.owemu 4 zł za km, wychodzi ok. 4600 zł 😎

coś mi tu nie pasuje albo źle liczę albo EV jest mega drogie za granicą 

 

normalnie przeciętne auto przy autostradowych prędkościach spali 7-8l , licząc już nawet 9zł/l ( nie wiem ile kosztuje za zagranicą ) to by dawało 72zł/100km x 5.200km = 3.750zł 🤔

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mmaciejosss napisał(a):

coś mi tu nie pasuje albo źle liczę albo EV jest mega drogie za granicą 

 

normalnie przeciętne auto przy autostradowych prędkościach spali 7-8l , licząc już nawet 9zł/l ( nie wiem ile kosztuje za zagranicą ) to by dawało 72zł/100km x 5.200km = 3.750zł 🤔

Kolega @G.O.A.T.na pewno wszystko wytłumaczy w szczegółach, jeśli nie on, to jego klakierzy 🤪😁

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, HelixSv napisał(a):

 

Dam Ci przykład. 

 

Screenshot_2023-03-17-21-55-50-005-edit_com.android.chrome.jpg.754b4f76fe800ac76a5994d3d5775d73.jpg

 

Trzeba czytać od dołu.

Jechał od 15:34 do 16:54 a potem od 17:22 do 20:46. Czyli ładowanie od 16:54 do 17:22.

I tak dalej....


Po kilku trasach mam już przelicznik liczenia czasu brutto trasy. ( dotyczy jazdy po Ionity). 
 

Zwyczajowo wychodzi ok. 90 km/h brutto, z postojami/ładowaniami.

 

Jadąc na wynik i jeśli droga pozwoli, to realne jest 100-105 km/h, ale na spokojnie, to trzeba przyjąć 80-90 km/h. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, mmaciejosss napisał(a):
4 godziny temu, mrBEAN napisał(a):

 

coś mi tu nie pasuje


I słusznie, miło, że przeczytałeś z analizą tematu :) 

 

Cała podróż wyszła ok. 1750 zł za 5200 km.

 

Paliwa po trasie dla porównania: 

 

Niemcy: 1,7-1,9 ojro

Francja: 1,9-2,0 ojro

Hiszpania: 1,5-1,7 ojro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mrBEAN napisał(a):


Po kilku trasach mam już przelicznik liczenia czasu brutto trasy. ( dotyczy jazdy po Ionity). 
 

Zwyczajowo wychodzi ok. 90 km/h brutto, z postojami/ładowaniami.

 

Jadąc na wynik i jeśli droga pozwoli, to realne jest 100-105 km/h, ale na spokojnie, to trzeba przyjąć 80-90 km/h. 

 

 

Pomijając koszty, to zapieprzanie 177 km/h to czasowo raczej się nie opłaca.

Hmm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, mrBEAN napisał(a):

Wszystko się spina :) 

Ładowania są pomiędzy jazdami. Mogły być krótsze, ale nie musiały, więc nie były.

 

A jak chcesz laboratorium lub więcej danych to odpal ABRP i klikaj. 
 

Rozpisek km po km nie chce już mi się robić, i tak nikt tego nie czyta ;) 

Ok, teraz rozumiem, niemniej jednak dla mnie bardziej przydatna byłaby prosta informacja, że przejechanie 1300 zajęło x godzin, ładowałeś się 4 razy na co poszło y godzin. A nie wrzucanie pierdyliarda screenów, bo tego faktycznie nie będę analizował i liczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, HelixSv napisał(a):

 

Pomijając koszty, to zapieprzanie 177 km/h to czasowo raczej się nie opłaca.

Hmm?

Tak, ogólnie jazda bez większego sensu, ale trzeba korzystać póki legalne 😁 Lubię to 😎

 

Ogólnie wszystko zależy od kraju i natężenia ruchu. 
 

Przy dużym ruchu, opcje są dwie, albo trzymasz się pasa lewego i płyniesz z falą, albo jedziesz 90 z hakiem równo z TIRami. Wszystko pomiędzy to męka. 
 

Jak jest luźno, okolice 120 to taki sweet spot. Wrzucam sobie 123 km/h (bo fajnie wygląda 😁) na tempomat i sunę. 
 

Dużo zależy od sytuacji na drodze, wiatru, humoru itd.

 

Niemcy największa szarpanina :) 

 

W 80-90% jeżdżę limit + ok. 5-10-15. I mało kto mnie wyprzedza zazwyczaj. 
 

A jazda 90 z TIRami jest zadziwiająco przyjemna i wydajna.

Tylko wtedy jadę przed, a nie za. 
Mało absorbuje, mało męczy, jest czas na oglądanie krajobrazu. 

Zasięgi rosną, spalanie niskie, koszt mały, km wbrew pozorom całkiem nieźle uciekają.

 

Przy 90 zasięg to ok. 400 km. 
Co daje ok. 4x 17 kWh = 68 kWh.

Odzyskasz te 68 kWh w jakieś 25 minut. 
I robisz kolejne 400 km. 
A koszt 100 km wyjdzie 24-25 zł :) 

 

11,5-12h i 1000 km masz zrobione za 250 zł 😎

 

 

67DE5233-DAA7-461C-B0ED-BEEBC90EAE12.jpeg

1CFF6ED6-E0E1-451B-9A1E-4FBA78D301F3.jpeg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zinger napisał(a):

Ok, teraz rozumiem, niemniej jednak dla mnie bardziej przydatna byłaby prosta informacja, że przejechanie 1300 zajęło x godzin, ładowałeś się 4 razy na co poszło y godzin. A nie wrzucanie pierdyliarda screenów, bo tego faktycznie nie będę analizował i liczył.

Chyba robisz problem tam gdzie go nie ma 😁

 

Przejechanie 1348 km zajęło 16 godzin, był 6 szt. ładowań, co zajęło ok. 2,5h. Nie były to stricte ładowania, tylko czas brutto unieruchomionego auta. 
 

Tak, wszystko w szczegółach jest na dwóch screenach 😌

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mrBEAN napisał(a):

Chyba robisz problem tam gdzie go nie ma 😁

 

Przejechanie 1348 km zajęło 16 godzin, był 6 szt. ładowań, co zajęło ok. 2,5h. Nie były to stricte ładowania, tylko czas brutto unieruchomionego auta. 
 

Tak, wszystko w szczegółach jest na dwóch screenach 😌

@torelek ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba robisz problem tam gdzie go nie ma
 
Przejechanie 1348 km zajęło 16 godzin, był 6 szt. ładowań, co zajęło ok. 2,5h. Nie były to stricte ładowania, tylko czas brutto unieruchomionego auta. 
 
Tak, wszystko w szczegółach jest na dwóch screenach
I to jest najwieksza chyba wada. Ze nie stajesz kiedy i gdzie chcesz tylko kiedy musisz + jest tam dostępna ładowarka.

Same czasy przejadę i koszta są prawie akceptowalne tylko ten mus "pilnowania sie" i "wypatrywanie" ladowark....
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, ppmarian napisał(a):

I to jest najwieksza chyba wada. Ze nie stajesz kiedy i gdzie chcesz tylko kiedy musisz + jest tam dostępna ładowarka.

Same czasy przejadę i koszta są prawie akceptowalne tylko ten mus "pilnowania sie" i "wypatrywanie" ladowark....

Moja żona stwierdziła, że te regularne postoje to największa zaleta tej podróży 😌

Pies również nie protestował. 
 

„Koszta prawie akceptowalne” 

😁

 

E-bajka nie dla Ciebie 😌

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mrBEAN napisał(a):

Moja żona stwierdziła, że te regularne postoje to największa zaleta tej podróży 😌

Pies również nie protestował. 
 

„Koszta prawie akceptowalne” 

😁

 

E-bajka nie dla Ciebie 😌

 

Fajna przygoda :) Widze, ze skala w Calp sie zalapala ;]

Rower wiozles w srodku czy wypozyczales?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona stwierdziła, że te regularne postoje to największa zaleta tej podróży
Pies również nie protestował. 
 
„Koszta prawie akceptowalne” 

 
E-bajka nie dla Ciebie
Ja jedze głównie w nocy / nad ranem jak ekipa w aucie śpi i budzi się najczesciej na miejscu.

Prędzej czy później wejdę do tej rzeki pt EV

Na teraz chyba mam za duża traumę po poczatkach LPG I podróżach po Europie z ciągłym wypatrywaniem stacji LPG

Nie przypominam sobie zadowolenia niedoszłej jeszcze żony z częstych postojów na zadupiach pośród niczego ... ;) ( początki LPG w Europie to często stacje na wsiach, przy zakładach gazowych, pocztach itp)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Fajna przygoda :) Widze, ze skala w Calp sie zalapala ;]

Rower wiozles w srodku czy wypozyczales?

Po odpięciu przerzutki i kierownicy ładnie wszedł za kanapę i praktycznie cały bagażnik został na bagaże 👍

4AFE8B32-DF29-4349-955B-9CC3F5D50069.jpeg
 

Skałka codziennie była podziwiana 😎

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mrBEAN napisał(a):

Po odpięciu przerzutki i kierownicy ładnie wszedł za kanapę i praktycznie cały bagażnik został na bagaże 👍

4AFE8B32-DF29-4349-955B-9CC3F5D50069.jpeg
 

Skałka codziennie była podziwiana 😎

 


Zrobiłeś mi smaka na podróż gdzieś w Europę…

U mnie na razie Y stoi na parkingu portowym w Karlskronie, bo musiałem wpaść na chwilę do Gdyni. Stoi i żre prąd. ;]
 


 

 

8A281E97-0766-4B08-9DA2-B954FDAEF9C3.jpeg
 

 

Edytowane przez HelixSv
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ppmarian napisał(a):

Ja jedze głównie w nocy / nad ranem jak ekipa w aucie śpi i budzi się najczesciej na miejscu.

Prędzej czy później wejdę do tej rzeki pt EV

Na teraz chyba mam za duża traumę po poczatkach LPG I podróżach po Europie z ciągłym wypatrywaniem stacji LPG

Nie przypominam sobie zadowolenia niedoszłej jeszcze żony z częstych postojów na zadupiach pośród niczego ... ;) ( początki LPG w Europie to często stacje na wsiach, przy zakładach gazowych, pocztach itp)


Czyli, jesli już, to Tesla. Ale potrwa zanim jej infra i obsługa klienta w Polsce będzie na odpowiednim poziomie. 
 

 

Edytowane przez HelixSv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, ppmarian napisał(a):

Ja jedze głównie w nocy / nad ranem jak ekipa w aucie śpi i budzi się najczesciej na miejscu.

Ja już na szczęście latam za dnia, ewentualnie w pierwszej połowie nocy po dniu, tak jest dla mnie naturalnie.

Dawniej latałem od 2-4 rano i się męczyłem okrutnie.

 

8 godzin temu, ppmarian napisał(a):

Prędzej czy później wejdę do tej rzeki pt EV

Nie no, spokojnie ;) 

 

8 godzin temu, ppmarian napisał(a):

Na teraz chyba mam za duża traumę po poczatkach LPG I podróżach po Europie z ciągłym wypatrywaniem stacji LPG

Znam temat, bo właśnie m. in. w Hiszpanii byłem Astrą z LPG, w palmtopie MIO miałem nakładkę ze stacjami LPG, zostawiało się kaucję za przejściówkę, ale radość ze zdobycia LPG była duża 😅

 

W EV to jest sama przyjemność te postoje, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że każdy ma inny punkt widzenia. 

 

8 godzin temu, ppmarian napisał(a):

Nie przypominam sobie zadowolenia niedoszłej jeszcze żony z częstych postojów na zadupiach pośród niczego ... ;) ( początki LPG w Europie to często stacje na wsiach, przy zakładach gazowych, pocztach itp)

 

I tu jest dość ciekawy temat, bo moja też wtedy niedoszła małżonka, po kilku europejskich wojażach ogólnie zaczęła od tego stronić, bo duże dystanse na raz, bo hałas, bo to, bo tamto.

Teraz był test, na sprawdzenie po latach i weryfikacja, o dziwo, ma chęć jechać znów, bo było "spoko".

Dlaczego?

Bo stajemy, można się przejść, głowę przewietrzyć, coś zobaczyć, zresetować i jechać etapami, a nie kilkaset na strzał.

 

W spalinowym włącza się koń podróżny jakiś i później się wysiada z auta jak koń po westernie 😄 

 

Nie wiem o co chodzi, ale po prostu cieszy ta jazda i zabawa w te ładowania EV, choć czasem nie jest idealnie, ale element przygody jest potrzebny 😄 

Na końcu rekompensuje koszt podróży nieosiągalny aktualnie w spalinie, szczególnie za granicą.

Najgorzej jeździ się EV po PL :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, HelixSv napisał(a):


Czyli, jesli już, to Tesla. Ale potrwa zanim jej infra i obsługa klienta w Polsce będzie na odpowiednim poziomie. 
 

 

Aleś się uparł z tymi Teslami 😄;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, HelixSv napisał(a):

Zrobiłeś mi smaka na podróż gdzieś w Europę…

Ja w końcu musze pojechać w Skandynawię, bo raz byliśmy ale pogoda nas wyrOOchała konkretnie i trzeba powtórzyć, a lata lecą 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mrBEAN napisał(a):

Ja w końcu musze pojechać w Skandynawię, bo raz byliśmy ale pogoda nas wyrOOchała konkretnie i trzeba powtórzyć, a lata lecą 😄 

 

W Skandynawię to ja muszę pojechać, bo na razie to przez 12 lat docieram tylko do Goeteborga czy Sztokholmu, a tu fiordy czekają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ppmarian napisał(a):
6 godzin temu, HelixSv napisał(a):

Czyli, jesli już, to Tesla. Ale potrwa zanim jej infra i obsługa klienta w Polsce będzie na odpowiednim poziomie. 
 
 

Gdy jeszcze nie wyglądała jak mydelniczka...

 

Bordową se kup. 

Dalej mydelniczka, tylko taka burdelova. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mrBEAN napisał(a):

W EV to jest sama przyjemność te postoje, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że każdy ma inny punkt widzenia. 

 

 

No właśnie to mnie i żonę kręci. Jakaś wyprawa Francja-Hiszpania-Szwajcaria albo Chorwacja a może ta Norwegia... Postoje na ładowarkach w fajnych miejscach, wypuszczanie psiaków z bagażnika, podziwianie widoków, jedzenie, picie, pełen luz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mrBEAN napisał(a):

Nie wiem o co chodzi, ale po prostu cieszy ta jazda i zabawa w te ładowania EV, choć czasem nie jest idealnie, ale element przygody jest potrzebny 😄 

 

Miałeś jakąś wtopę z Ionity tym razem?

W stylu: 4 ładowarki, ale trzy zajęte przez ładujących do 105%, a jedna popsuta...

 

 

 

Edytowane przez HelixSv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, HelixSv napisał(a):

 

Miałeś jakąś wtopę z Ionity tym razem?

 

Nie, wszystko git. A najbardziej cena w Kia charge 😅

Fajnie obserwować jak rozwija się ta infra.

We Francji fajne lokalizacje ma Ionity na MOPach. 

 

W Hiszpanii brakuje tylko jednej lokalizacji między Barceloną, a Walencją, ale co ciekawe, zjeżdżaliśmy na jeden MOP na szybkie siusiu, a tam stoją 4 Ionity 😄

NIe ma ich na mapie, także pewnie jeszcze chwilę potrwa zanim będzie dostępne, ale już jest.

 

SC tam nie brakuje ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mrBEAN napisał(a):

Nie, wszystko git. A najbardziej cena w Kia charge 😅

Fajnie obserwować jak rozwija się ta infra.

We Francji fajne lokalizacje ma Ionity na MOPach. 

 

W Hiszpanii brakuje tylko jednej lokalizacji między Barceloną, a Walencją, ale co ciekawe, zjeżdżaliśmy na jeden MOP na szybkie siusiu, a tam stoją 4 Ionity 😄

NIe ma ich na mapie, także pewnie jeszcze chwilę potrwa zanim będzie dostępne, ale już jest.

 

SC tam nie brakuje ;) 

 

W ciągu ostatnich 2 lat Ionity we Francji i Hiszpanii bardzo podgoniło. Pamiętam, bo miałem wtedy jechać. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.