delco Posted April 10 Share Posted April 10 OK domyślam się że w każdej marce nieco inaczej. Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie - dojechalem na parking wczoraj a dzisiaj ok poludnia stwierdzam brak prądu i chęci do życia. nie odpala także na kable - wyświetla choinkę usterek. Alfa ma 1,5 roku. 18kkm I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? i czy ta laweta jest w ramach gwarancji? - wiem że to jest różnie - pytam bo moje doświadczenie z autem na lawecie wynosi zero - wiec mam nadzieje że zbiorowa mądrość Motokacika coś mi podpowie. Bo to że pewnie nie uznają mi usterki akumulatora (bo to część eksploatacyjna ) to się sam domyślam. Gdyby auto odpaliło na kable - to zmieniłbym sam akumulator i pewnie byloby OK. ps a moglem wybrać Dustera z fabrycznym gazem 6 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PawelWaw Posted April 10 Share Posted April 10 Mi zawsze w salonach wciskają jakiś numer asistance i mowia żeby dzwonić jak będzie problem. Później ja gubię ten papierek. Nie ma czegoś podobnego w alfie ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 46 minut temu, PawelWaw napisał(a): Mi zawsze w salonach wciskają jakiś numer asistance i mowia żeby dzwonić jak będzie problem. Później ja gubię ten papierek. Nie ma czegoś podobnego w alfie ? Nie wiem czy nie mam naklejki na szybie/daszku przeciwsonecznym - ale sam się gubie bo mam 4 pojazdy zarejestrowane na siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leszcz Posted April 10 Share Posted April 10 https://www.alfaromeo.pl/mopar/pomoc-drogowa-alfa-romeoWysłane z mojego RMX2170 przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur_W_wa Posted April 10 Share Posted April 10 Jak zależy Ci na aucie zastępczym, to tylko na lawecie do serwisu. I to raczej nie sam w sobie aku jest problemem. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dobromir Posted April 10 Share Posted April 10 3 godziny temu, delco napisał(a): OK domyślam się że w każdej marce nieco inaczej. Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie - dojechalem na parking wczoraj a dzisiaj ok poludnia stwierdzam brak prądu i chęci do życia. nie odpala także na kable - wyświetla choinkę usterek. Alfa ma 1,5 roku. 18kkm I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? i czy ta laweta jest w ramach gwarancji? - wiem że to jest różnie - pytam bo moje doświadczenie z autem na lawecie wynosi zero - wiec mam nadzieje że zbiorowa mądrość Motokacika coś mi podpowie. Bo to że pewnie nie uznają mi usterki akumulatora (bo to część eksploatacyjna ) to się sam domyślam. Gdyby auto odpaliło na kable - to zmieniłbym sam akumulator i pewnie byloby OK. ps a moglem wybrać Dustera z fabrycznym gazem Sama wymiana akumulatora to może być nie wszystko, bo po podłączeniu nowego może się okazać że trzeba wykasować błędy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koonrad Posted April 10 Share Posted April 10 2 godziny temu, delco napisał(a): Nie wiem czy nie mam naklejki na szybie/daszku przeciwsonecznym - ale sam się gubie bo mam 4 pojazdy zarejestrowane na siebie instrukcja/książka serwisowa ? może jest książeczka do assistance wraz z opisem co obejmuje i gdzie zgłaszać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 54 minuty temu, dobromir napisał(a): Sama wymiana akumulatora to może być nie wszystko, bo po podłączeniu nowego może się okazać że trzeba wykasować błędy. To juz wiem bo po podlaczeniu sprawnego akumulatora wyswietla choinke bledow i nie odpala Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 6 minut temu, Koonrad napisał(a): instrukcja/książka serwisowa ? może jest książeczka do assistance wraz z opisem co obejmuje i gdzie zgłaszać Moze i jest - ale ksiazeczka jest w domu a ja jestem pare km poza domem.... spradze jak wroce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 1 godzinę temu, Artur_W_wa napisał(a): Jak zależy Ci na aucie zastępczym, to tylko na lawecie do serwisu. I to raczej nie sam w sobie aku jest problemem. Moze to i lrpiej - w koncu mam gwarancje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ghost2255 Posted April 10 Share Posted April 10 4 godziny temu, delco napisał(a): Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie Alfa Romeo się zepsuła? 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur_W_wa Posted April 10 Share Posted April 10 54 minuty temu, delco napisał(a): Moze i jest - ale ksiazeczka jest w domu a ja jestem pare km poza domem.... spradze jak wroce Ale jak wrócisz jak nie odpala Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rado_ Posted April 10 Share Posted April 10 Godzinę temu, delco napisał(a): To juz wiem bo po podlaczeniu sprawnego akumulatora wyswietla choinke bledow i nie odpala A masz zamienny alternator? 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 5 minut temu, Artur_W_wa napisał(a): Ale jak wrócisz jak nie odpala Boltem/uberem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Woockush Posted April 10 Share Posted April 10 Wyładowany akumulator to znany temat choć wydawało mi się, że po 2020 roku problem znacznie się zmniejszył. Masz w aucie Alfa Connect? Może nie odpalać z powodu padniętego przekaźnika od zapłonu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcindzieg Posted April 10 Share Posted April 10 6 godzin temu, delco napisał(a): I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? Siostrzeniec miał to samo. Winna okazała się niedokręcona klema. Serwis ogarnął lawetę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 11 minut temu, marcindzieg napisał(a): Siostrzeniec miał to samo. Winna okazała się niedokręcona klema. Serwis ogarnął lawetę. Dzieki za info, niedokręcona klema to chyba najbardziej optymistyczna wersja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 19 minut temu, Woockush napisał(a): Wyładowany akumulator to znany temat choć wydawało mi się, że po 2020 roku problem znacznie się zmniejszył. Masz w aucie Alfa Connect? Może nie odpalać z powodu padniętego przekaźnika od zapłonu. Mam alfa Connect... z tym że to nie tylko nie odpala - zupelnie nie ma prądu w samochodzie - nic elektrycznego nie dziala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcinas Posted April 10 Share Posted April 10 6 godzin temu, delco napisał(a): OK domyślam się że w każdej marce nieco inaczej. Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie - dojechalem na parking wczoraj a dzisiaj ok poludnia stwierdzam brak prądu i chęci do życia. nie odpala także na kable - wyświetla choinkę usterek. Alfa ma 1,5 roku. 18kkm I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? i czy ta laweta jest w ramach gwarancji? - wiem że to jest różnie - pytam bo moje doświadczenie z autem na lawecie wynosi zero - wiec mam nadzieje że zbiorowa mądrość Motokacika coś mi podpowie. Bo to że pewnie nie uznają mi usterki akumulatora (bo to część eksploatacyjna ) to się sam domyślam. Gdyby auto odpaliło na kable - to zmieniłbym sam akumulator i pewnie byloby OK. ps a moglem wybrać Dustera z fabrycznym gazem przy tak młodym aucie to możesz wezwać lawetę jak zejdzie ci powietrze z koła. ale ja nie mam alfy tylko dacię i fiata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rwIcIk Posted April 10 Share Posted April 10 6 godzin temu, PawelWaw napisał(a): Mi zawsze w salonach wciskają jakiś numer asistance i mowia żeby dzwonić jak będzie problem. Później ja gubię ten papierek. Nie ma czegoś podobnego w alfie ? Mi przy odbiorze pan pokazał wlepkę na szybce za tylnymi drzwiami. A tam numer do assistance Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawoimotoryzacja Posted April 10 Share Posted April 10 7 godzin temu, delco napisał(a): OK domyślam się że w każdej marce nieco inaczej. Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie - dojechalem na parking wczoraj a dzisiaj ok poludnia stwierdzam brak prądu i chęci do życia. nie odpala także na kable - wyświetla choinkę usterek. Alfa ma 1,5 roku. 18kkm I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? i czy ta laweta jest w ramach gwarancji? - wiem że to jest różnie - pytam bo moje doświadczenie z autem na lawecie wynosi zero - wiec mam nadzieje że zbiorowa mądrość Motokacika coś mi podpowie. Bo to że pewnie nie uznają mi usterki akumulatora (bo to część eksploatacyjna ) to się sam domyślam. Gdyby auto odpaliło na kable - to zmieniłbym sam akumulator i pewnie byloby OK. ps a moglem wybrać Dustera z fabrycznym gazem https://www.alfaromeo.pl/mopar/pomoc-drogowa-alfa-romeo "Z Assistance 24h możesz spokojnie podróżować. Usługa Assistance dostępna jest przez 365 dni w roku, 24 godziny na dobę! Specjalnie przygotowaliśmy dla naszych klientów program mobilności, dzięki któremu uzyskasz najlepsze wsparcie w całej Europie. Nieważne, dokąd się wybierzesz, my będziemy Ci towarzyszyć: uruchom usługi Assistance 24h, dzwoniąc na infolinię (00 800 2532 0000) lub korzystając z naszej aplikacji na iPhone'a." Dzwoń! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrBEAN Posted April 10 Share Posted April 10 7 godzin temu, delco napisał(a): Alfa ma 1,5 roku. 18kkm 18 tras w 1,5 roku niby dużo, a mało Assistance fabryczny na pewno jest, a tam odpowiedź na Twoje wszystkie pytania. Czas wygooglania krótszy niż napisanie tego posta 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 10 Author Share Posted April 10 55 minut temu, mrBEAN napisał(a): 18 tras w 1,5 roku niby dużo, a mało To miejskie auto, na trasy mam diesla 55 minut temu, mrBEAN napisał(a): Czas wygooglania krótszy niż napisanie tego posta 1. Niemal wszystko jest w googlu i tak podchodzac nie ma sensu rozmawiać na żaden temat. 2. Nie pytam co jest napisane w papierach tylko jak to dziala w praktyce - np kto placi za assistance(lawetę) jeżeli usterki nie obejmuje gwarancja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrBEAN Posted April 10 Share Posted April 10 6 minut temu, delco napisał(a): To miejskie auto, na trasy mam diesla 1. Niemal wszystko jest w googlu i tak podchodzac nie ma sensu rozmawiać na żaden temat. 2. Nie pytam co jest napisane w papierach tylko jak to dziala w praktyce - np kto placi za assistance(lawetę) jeżeli usterki nie obejmuje gwarancja? W praktyce auto jest na gwarancji i płaci gwarant. A konkretne warunki niestety musisz sam doczytać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PawelWaw Posted April 10 Share Posted April 10 2 godziny temu, rwIcIk napisał(a): Mi przy odbiorze pan pokazał wlepkę na szybce za tylnymi drzwiami. A tam numer do assistance Najlepsze było kia ostatnio. Pan pokazał wlepke że wszystkie części są oznakowane i trzeba się tylko zarejestrować. Podobno prawdopodobieństwo że ukradną nowa kie to 50% Ja jadąc kia na zakupy zawsze zabieram ze sobą bilet miesięczny 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
G.O.A.T. Posted April 11 Share Posted April 11 18 godzin temu, delco napisał(a): OK domyślam się że w każdej marce nieco inaczej. Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie - dojechalem na parking wczoraj a dzisiaj ok poludnia stwierdzam brak prądu i chęci do życia. nie odpala także na kable - wyświetla choinkę usterek. Alfa ma 1,5 roku. 18kkm I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? i czy ta laweta jest w ramach gwarancji? - wiem że to jest różnie - pytam bo moje doświadczenie z autem na lawecie wynosi zero - wiec mam nadzieje że zbiorowa mądrość Motokacika coś mi podpowie. Bo to że pewnie nie uznają mi usterki akumulatora (bo to część eksploatacyjna ) to się sam domyślam. Gdyby auto odpaliło na kable - to zmieniłbym sam akumulator i pewnie byloby OK. ps a moglem wybrać Dustera z fabrycznym gazem Dzwonisz że auto się zrąbało i nie jeździ, przysyłają lawetę, dostajesz samochód zastępczy, auto naprawiają. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wladmar Posted April 11 Share Posted April 11 Godzinę temu, G.O.A.T. napisał(a): Dzwonisz że auto się zrąbało i nie jeździ, przysyłają lawetę, dostajesz samochód zastępczy, auto naprawiają. Z tym zastępczym bywa bardzo różnie, nawet w markach premium. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
G.O.A.T. Posted April 11 Share Posted April 11 10 minut temu, wladmar napisał(a): Z tym zastępczym bywa bardzo różnie, nawet w markach premium. Oczywiście to zależy od opcji, czasami od ubezpieczenia ale zanim się pojedzie, dostarczy samochód do serwisu warto wiedzieć, że lepiej zepsuć się "w drodze", bo wtedy inaczej działają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bergerac Posted April 11 Share Posted April 11 20 godzin temu, delco napisał(a): OK domyślam się że w każdej marce nieco inaczej. Mam Alfe Stelvio która rzucila palenie - dojechalem na parking wczoraj a dzisiaj ok poludnia stwierdzam brak prądu i chęci do życia. nie odpala także na kable - wyświetla choinkę usterek. Alfa ma 1,5 roku. 18kkm I mam pytanie - czy serwis ogarnia także lawetę? i czy ta laweta jest w ramach gwarancji? - wiem że to jest różnie - pytam bo moje doświadczenie z autem na lawecie wynosi zero - wiec mam nadzieje że zbiorowa mądrość Motokacika coś mi podpowie. Bo to że pewnie nie uznają mi usterki akumulatora (bo to część eksploatacyjna ) to się sam domyślam. Gdyby auto odpaliło na kable - to zmieniłbym sam akumulator i pewnie byloby OK. ps a moglem wybrać Dustera z fabrycznym gazem no Alfa, wiadomo A poważnie to przykro mi, wkurzająca sprawa. Na osłonie słonecznej masz numer telefonu. Jak na razie mam pozytywne doświadczenia z serwisem Alfy, mam nadzieję, że sprawnie ogarną temat. W aplikacji masz możliwość bezpośredniego połączenia z assistance. Najlepiej w miejscu usterki dzwonić, żeby holowali z trasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rwIcIk Posted April 11 Share Posted April 11 Godzinę temu, wladmar napisał(a): Z tym zastępczym bywa bardzo różnie, nawet w markach premium. Są zapewne ograniczenia co do liczby dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camel Posted April 11 Share Posted April 11 Dobra jaki finał ? Bo tu 2 dni piszecie o szukaniu naklejki z nr assistance Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
volf6 Posted April 11 Share Posted April 11 13 minut temu, Camel napisał(a): Dobra jaki finał ? Bo tu 2 dni piszecie o szukaniu naklejki z nr assistance Pewnie sam dokręci tę klemę i o temacie juz zapomniał 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bergerac Posted April 11 Share Posted April 11 41 minut temu, volf6 napisał(a): Pewnie sam dokręci tę klemę i o temacie juz zapomniał chyba raczej nie, skoro wyrzucało błędy na innym aku. Też jestem ciekawy jak sprawa się potoczyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawoimotoryzacja Posted April 11 Share Posted April 11 2 godziny temu, wladmar napisał(a): Z tym zastępczym bywa bardzo różnie, nawet w markach premium. Jak wszędzie, niestety zależy jakie masz relacje z salonem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 4 godziny temu, bergerac napisał(a): chyba raczej nie, skoro wyrzucało błędy na innym aku. Też jestem ciekawy jak sprawa się potoczyła. A wiec melduję. Zazdzwoniem pod infolinię europejską (numer podawany zarówno na forum jaki pod daszkiem przeciwsłonecznym w samochodzie). Zapytano mnie krótko o to co się dzieje z samochodem i zebrano dane osobowe, polecają czekać do pół godziny aż zadzwoni mechanik z lawetą. Mechanik oddzwonił po 10 minutach i umówiliśmy się za 15 minut przy samochodzie(stał u szwagra pod domem). Dojechałem niemal równo z lawetą. Mechanik jeszcze raz krótko zapytał mnie co się dzieje uśmiechnął się i powiedział że to źle nie wygląda. Po czym wyjął z lawety urządzenie rozruchowe. Podpiął na chwilę do styków pod maską. W tym czasie przerzucił bieg na neutral i zluzował hamulec ręczny. Potem odepchnęliśmy samochód od ściany tak żeby dało się otworzyć tylną klapę i przepiął urządzenie rozruchowe do Klem akumulatora. Odpaliliśmy samochód i wszystko jest okej. Dwie ciekawostki: 1. Mimo że pod maską z przodu w Alfie są styki do podpinania dodatkowego źródła prądu nie da się z nich odpalić silnika jest to podobno zablokowane czy sprzętowo czy programowo. 2. Problem z akumulatorem jest znany i typowy w stelvio podobno dużo częściej występuje niż w jakiejkolwiek innej marce i modelu. Teraz chyba rozumiem dlaczego w benzynowym silniku dwulitrowym czyli nie jakimś olbrzymim jest akumulator fabryczny 95 ah. Aktualnie akumulator jest ładowany prostownikiem i jak znamy życie to pewnie ze 24 godziny potrzymam go na tym prostowniku. Zastanawiam się tylko skąd ten problem z akumulatorem? Czy rzeczywiście tak duży pobór prądu jest przez sam samochód, czy ewentualnie jest to kwestia usterki samego akumulatora. Generalnie wykluczam niedoładowanie bo 4 dni przed tym zdarzeniem Jechałem do Warszawy i z powrotem czyli zrobiłem dwa razy po 170 km. Owszem pamiętam że czasami pojawiają się komunikaty typu słaby akumulator Uruchom silnik ale nie pamiętam żeby były przez ostatnich kilka tygodni. Pewnie trzeba się będzie umówić do serwisu żeby sprawdzili ładowanie i sama akumulator Jeżeli jest taka możliwość tylko że to chyba w przyszłym tygodniu bo dzisiejszy dzień trochę mi zajął czasu przeznaczonego na pracę i pewnie do piątku będę wychodził z zaległości 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcindzieg Posted April 11 Share Posted April 11 15 minut temu, delco napisał(a): Zastanawiam się tylko skąd ten problem z akumulatorem? U młodego była klema niedokręcona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 (edited) 2 minuty temu, marcindzieg napisał(a): U młodego była klema niedokręcona... U mnie byly dokręcone - sprawdzilem jeszcze wczoraj. Akumlator byl rozladowany do zera Edited April 11 by delco 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bergerac Posted April 11 Share Posted April 11 @delcociśnij teraz temat i przy każdym problemie zgłaszaj na serwis. Ja osobiście nie mam do tej pory problemów, ale ja dość sporo jeżdżę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 9 minut temu, bergerac napisał(a): osobiście nie mam do tej pory problemów, ale ja dość sporo jeżdżę. Mnie na tym aucie wychodzi 2 tys km miesiecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KYRTAP Posted April 11 Share Posted April 11 4 godziny temu, delco napisał(a): Zastanawiam się tylko skąd ten problem z akumulatorem? Obstawiam włączone światła mijania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej__ Posted April 11 Share Posted April 11 10 minut temu, KYRTAP napisał(a): Obstawiam włączone światła mijania. Sa jeszcze jakies wspolczesne auta, ktore da sie zostawic przez przypadek na swiatlach? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stig Posted April 11 Share Posted April 11 25 minut temu, KYRTAP napisał(a): Obstawiam włączone światła mijania. Akurat grupa Fiata konsekwentnie stosowała odcięcie zasilania po stacyjce od czasów Cinquecento … a nie wiem czy czasem w czymś jeszcze wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KYRTAP Posted April 11 Share Posted April 11 10 minut temu, Maciej__ napisał(a): Sa jeszcze jakies wspolczesne auta, ktore da sie zostawic przez przypadek na swiatlach? Oczywiście że tak. Pół roku temu rozładowałem tak aku. Po wyjściu z auta światła zgasły ale ręcznie zapaliłem bo chciałem coś sprawdzić i tak zostawiłem. Nie zgasły . Assistance do Dustera przyjechało w pół godziny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 37 minut temu, KYRTAP napisał(a): Obstawiam włączone światła mijania. Wylączają się automatycznie - po zamknieciu samochodu jedyne świata jakie widać to czerwone diody przy klamkach drzwi od środka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej__ Posted April 11 Share Posted April 11 5 minut temu, delco napisał(a): Wylączają się automatycznie - po zamknieciu samochodu jedyne świata jakie widać to czerwone diody przy klamkach drzwi od środka Masz tam moze jakies niefabryczne zabezpieczenie antykradziezowe/alarm/kamerke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KYRTAP Posted April 11 Share Posted April 11 9 minut temu, delco napisał(a): Wylączają się automatycznie - po zamknieciu samochodu jedyne świata jakie widać to czerwone diody przy klamkach drzwi od środka Jak włączysz ręcznie przy wyłączonym zapłonie to też zgasną po zamknięciu auta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
r1sender Posted April 11 Share Posted April 11 27 minut temu, delco napisał(a): Wylączają się automatycznie - po zamknieciu samochodu jedyne świata jakie widać to czerwone diody przy klamkach drzwi od środka wiem, że to głupie, a nie przestawił ktoś we wnętrzu oświetlenia kabiny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 Godzinę temu, Maciej__ napisał(a): Masz tam moze jakies niefabryczne zabezpieczenie antykradziezowe/alarm/kamerke? Nic mi na ten temat nie wiadomo- ale z drugiej strony nawet jeżeli byłoby coś podobnego to samochód stał około sześciu godzin od ostatniego uruchomienia/jazdy. Przyznaję że jechałem około 1015 minut ale z kolei cztery dni wcześniej byłem w Warszawie czyli zrobiłem 170 km w jedną stronę i 170 km w drugą stronę tak naprawdę z jednym uruchomieniem w Lublinie i z drugim w Warszawie. Zdarzało się też że samochód stał dłużej niż 234 dni i Uruchomił się normalnie Przyznaję że w lecie ale stał na parkingu na lotnisku 16 dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 Godzinę temu, KYRTAP napisał(a): Jak włączysz ręcznie przy wyłączonym zapłonie to też zgasną po zamknięciu auta? Nie sprawdzałem — nie jestem w stu procentach pewny ale wydaje mi się że nawet jakby zostaje zapalone światło ręcznie to po zamknięciu gaśnie po kilku minutach. Ale niezależnie od wszystkiego jestem pewny że nie zapalałem świateł wewnątrz bo Jak parkowałem samochód było widno więc nie miałem powodu zapalania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delco Posted April 11 Author Share Posted April 11 Godzinę temu, r1sender napisał(a): wiem, że to głupie, a nie przestawił ktoś we wnętrzu oświetlenia kabiny? To nie jest głupie pytanie ale jestem pewny że nie było zastawione oświetlenie nie miałbym po co go zapalać bo kończyłem jazdę w dzień. A drugi Powód jest taki że tuż obok włącznika świateł w kabinie jest przycisk sos i staram się nie dotykać włącznika oświetlenia bo nie chcę niechcący nacisnąć przycisku sos. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.