> a ja ci mowie, ze jak sie komp zaadoptuje to zacznie tyrkolic...az milo
Też tak myślałem i po różnych testach i restartach kompa wracało wszystko do normy (tzn tyrkoliło po 1 -2 dniach robię średnio 60-100km dziennie po wawce)
A tu tydzień pracuje już jak seryjny w fiucie 500
poczekam jeszcze z tydzień i dam znać
Po tygodniowych testach mogę oficjalnie stwierdzić mój przestał tyrkolić
Pomogła wymiana stożka (mój był nieźle zasyfiony) i wywalenie odmy ze stożka i wyprowadzenie jej pod auto
Restart kompa i tyrkolenie przeszło aż miło
pozdro,