Skocz do zawartości

qbatbg

użytkownik
  • Liczba zawartości

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O qbatbg

  • Urodziny 14.08.1984

Profile Information

  • Lokalizacja
    Tarnobrzeg
  • Zainteresowania
    hmmmmm

qbatbg's Achievements

zielony listek

zielony listek (8/20)

0

Reputacja

  1. Witam czujniki podmieniane na 4 inne niestety uzywki na kazdym to samo komputer tez podmieniony na inny z tym samym oznaczeniem i dalej lipton kable posprawdzane bo slyszalem ze wiazki tam lubia sie psuc czujniki pomiezone no niby wszystko ok powinno byc a niestety auto 4 miesiac stoi. Siostra juz gada ze najwyzej bedzie bez tego czujnika jezdzila ale to pew ie bedzie palil duzo
  2. Mechanik rece rozklada jak sie wypnie czujnik podcisnienia i temperatury z kolektora ssacego to w miare dziala a z tym czujnikiem lipton. Mechanik dal mi starego kompa do domu i mowi trzeba takiego samego szukac chodzi o oznaczenie i tak patrze i moze cos w tym jest auto jest z roku 2001 a komp pod maska z roku 98 Czy to moze ktos kompa zlego zalozyl poprzednio tak aby sprzedac padline bo chyba roczniki do 99 mialy kolektor ssacy metalowy. Moze ktos juz mial taki przypadek przeciez te silniki i w sienach i w stilo.
  3. Tak tak samo na PB i na LPG sonda szaleje ale niby sie miesci w parametrach
  4. Panowie i Panie dlugo nie pisalem bo auto ciagle jest naprawiane ogólnie od tamtego czasu wymieniony zostal caly komputer bo stary miał coś spalone w środku dziś mechanior poskładał i dalej dupa. Auto chodzi tak jak chodzilo po podpieciu do kompa sonda lambda szaleje reszta zero blędów. Ale okazalo sie że po odpięciu jednego czujnika autko chodzi ok to jest czujnik ktory mierzy podciśnienie w kolektorze ssacymj i temperature powietrza zasysanego. Podpowiedzcie jakiś punkt zaczepienia żeby znow wszystkiego pod maska nie wymieniać bo jeszcze troche to kupiła by to nowe bravo
  5. Witam dziekuje za udzielone informacje wszystkie sprawdzone ale mechanior wykminił że to coś z kompem bo raz autko chodzi idealnie a nastepnego dnia jak padlina więc cos jakby zapominal czy ze mapy sie rozjechały. Komputra wyciagneli i się okazalo że coś było kombinowane bo na plytce jakieś znaki są dziwne i jakieś lutowania widać. Takrze na chwile obecną coś tam naprawiają z kompem jak coś się dowiem to dam znać.
  6. Ale na benie autko chodzi tak samo kijowo jak na gazie gazownik powiedzial ze trzeba pierw porzadek zrobic z pb zeby regulowac lpg.
  7. Witam kolegów i koleżanki z sąsiedniego forum Przepraszam za zaśmiecanie ale mam problem z Bravo 1.6 16v ten po lifcie w autku siedzi sekwencja jakieś cztery miesiące temu siostra kupiła bravo i autko śmigało jak marzenie aż do momentu kiedy nagle przepadły hamulce konkretnie serwo jakoś autkiem się doturlaliśmy do domu obroty szalały no ale ok. serwo wymienione autko pojeździło z tydzień dobrze i znów obroty szaleją a jak ma dzień ze wszystko prawie ok to działa jak chce bywa ze ok bywa ze niby silnik chodzi ale na dodanie gazu nawet lekkie muśniecie gaśnie. Przepustnica wymieniona przewody świece filtry nowe dziś mierzyli kompresje powiedzieli ze jest ok już 3 mechanik patrzy i nic wypatrzyć nie może ten ostatni wysnuł ze może się komp znaczy mapa rozkalibrowała. Doradźcie gdzie szukać przyczyny albo kto by się podają bo siostra zbierała na autko kupiła to się wzięło i zreksiło. Może któryś z szanownych kolegów i koleżanek się zna i by się podjął naprawy albo miał takie same cyrki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.