Skocz do zawartości

Piotrunio

użytkownik
  • Liczba zawartości

    729
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Piotrunio

  1. Wsiądź do 300 KM i spróbuj pojeździć na jedynce.

    Mam 411 KM i jeżdżę, mam bardzo ciasny 300 metrowy wyjazd z parkingu, po obu stronach stoją samochody, składam lusterka żeby dać radę wyjechać. Jak leży śnieg, to w RWD, mam szansę wszystkie je porozbijać. Jesteś pewien, że nie mam używać jedynki, gdzie mam najniższą prędkość i panuję nad samochodem?

  2. Czy szanowni Koledzy i Koleżanki zapoznali się już z tą informacją?

     

    http://moto.onet.pl/aktualnosci/uokik-volkswagen-golf-a7-i-passat-b8-niebezpieczne-dla-uzytkownikow/rb4vnf

     

    Tym razem to nie przelewki :ooniee:

     

     

     

    Poinformowano, że w niektórych ww. modelach mogły zostać zamontowane zwrotnice przednich kół z niewystarczająco zahartowanego materiału.Ewentualne pęknięcie zwrotnicy skutkuje nagłą utratą sterowności, a w konsekwencji wypadkiem.
  3. > Ja pod tym względem mam chyba szczęście do samochodów.

    > Megane 1.6 16V - nic.

    > Megane 1.5dCi - nic.

    > Skoda 1.4 CAXA - nic.

    > Skoda 1.4 CHPA - nic.

    > Może dlatego, że wymieniam olej co 15 tys. km.?? A może po prostu takie mi się trafiają.

    Zbyt małe pojemności grinser006.gif Problemy zaczynają się od 1.8 skromny.gif Jak będziesz wymieniał, to musisz przeskoczyć na minimum 2.5 waytogo.gif

  4. > Moje 1.8TSI - przy 70kkm był wymieniony motor (wspomniane CDAA) ze względu na duże zużycie oleju,

    > wcześniej w historii jest zapis że auto było w serwisie 4x bez oleju. Kolejny silnik od 50kkm

    > spokój - bierze 1L na 10kkm

    Przez "4x bez oleju" rozumiesz, że z innego powodu, czy poziom oleju był aż tak niski?

  5. Nie ta (czytaj: niewłaściwa) część globu grinser006.gif:

    Quote:

    Dlaczego więc niemiecki koncern nie bierze całych kosztów naprawy wadliwych silników na siebie? No cóż, bierze, ale... nie w Europie. Przykładowo w USA firma miała nieprzyjemność zmierzyć się z pozwem zbiorowym wniesionym przez jej klientów - właścicieli modeli Audi A4, A5 i Q5 - i we wrześniu 2014 roku przegrała proces cywilny.

    Teraz każdy z potencjalnie poszkodowanych 126 tys. klientów może się zgłosić do VW po darmową naprawę, zaś gwarancję na silniki przedłużono z 4 lat/50 tys. mil do 8 lat/80 tys. mil. Zdaniem przedstawicieli VW/Audi jest to zupełnie inna historia, bo przecież silniki na rynek amerykański różnią się od tych sprzedawanych w Europie... Tyle że ten argument wydaje się tak cienki, jak pierścienie w motorach TSI.


    A tu cały artykuł:

    Auto Świat

  6. Zastanawiałem się, czy celna uwaga, nie jest zawarta w ostatnim akapicie artykułu hmm.gif

    Quote:

    To nieprawda, że wszystkie biorą olej...

    Silniki TSI, TFSI, a także diesle TDI występują w wielu wersjach różniących się szczegółami. Niektóre zmiany wprowadza się stopniowo, testując je na klientach. Wiadomości o problemach docierają do producenta z opóźnieniem. Być może wadliwych silników TSI/TFSI wyprodukowano "tylko" kilka czy kilkadziesiąt tysięcy, ale dla klientów to żadne pocieszenie. Do tego, że wada występuje, VW przyznał się pośrednio, gdy zmodyfikował części do napraw. Niestety, VW nie pierwszy raz udaje, że nic się nie dzieje. Taki model biznesowy?


    Poza tym któryś z Kolegów w tym wątku słusznie zauważył, że opisywane są, praktycznie wyłącznie silniki 1.8/2.0 TSI. Wygląda na to, że problem nie dotyczy innych pojemności.

  7. Ciekawe czy Koledzy "autokącikowicze" potwierdzają problemy opisane w poniższym artykule hmm.gif Czyżby cały koncern VW, ze względu na używane jednostki napędowe TSI/TFSI, miał poważny problem?

    Quote:

    Po artykule o kłopotach z silnikami koncernu Volkswagen, które zużywają nawet 2 litry oleju na 1000 km, Czytelnicy potwierdzają, że problem jest duży i wcale nie jednostkowy. Oto listy użytkowników aut z jednostkami TSI/TFSI...


    Artykuł nomen omen w niepopularnym (oskarżanym o korupcję - sponsorowane artykuły) czasopiśmie grinser006.gif:

    Auto Świat

    Wcześniejszy, równie ciekawy artykuł zlosnik.gif:

    Auto Świat

  8. > Dzieki... dzwonic juz próbowałem - wisiałem na telefonie ze 30 minut i ciagle zajete... potem

    > odebrała jakaś pani i powiedziała że przełacza i po 2 minutach nic....

    Mój WK jest podzielony na kilka pokoi, specjalizujących się w różnych sprawach, każdy ma swój nr telefonu i wielokrotnie udało mi się uzyskać poradę, dzwoniąc pod inny nr ok.gif

    PS. Zadzwoniłem do swojego WK, zapytać, co będzie mi potrzebne do odebrania DR po kolizji zlosnik.gif Tak więc, w moim WK żądają niezmiennie: zaświadczenie z OSKP i dowód osobisty, pani nawet się nie zająknęła na temat OC swiety.gif

  9. > ....rejestracyjnego potrzebne jest OC?

    > OC mam zawarte ale gdzieś wcieło mi po kolizji odcinek....

    Miałem zatrzymany DR za przyciemnione szyby, notabene nawet o tym, że są oklejone, nie wiedziałem zlosnik.gif Zaniosłem zaświadczenie z OSKP do WK, okazałem dowód osobisty i zwrócono mi DR. Nikt nie pytał o OC. Trzeba jednak pamiętać, że "co kraj to obyczaj" hehe.gif Zadzwoń anonimowo do Twojego WK i zapytaj, jakie dokumenty będą potrzebne, przecież nie musisz się przedstawiać waytogo.gif

  10. Temat wałkowany wielokrotnie zlosnik.gif Nie wiem jednak, czy była informacja o wyroku siemianowickiego sądu hmm.gif Zapraszam do zapoznania się z artykułem ok.gif Na zachętę cytat:

    Quote:

    Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich w niedawnym czasie w bardzo podobnej sytuacji orzekł o uniewinnieniu kierowcy, a na dodatek okazało się, że Iskry 1 są nielegalne. Sędzia zapoznał się wcześniej z instrukcją obsługi i opisem Iskry 1 oraz rozporządzeniami ministra gospodarki, które określają dokładne wytyczne co do tego, jak powinien działać radar. Iskry nie spełniają warunków urządzeń do pomiarów prędkości, nie zapewniają identyfikacji pojazdu, którego prędkość jest kontrolowana. Według tego orzeczenia Iskra 1 jest używana przez policję nielegalnie.


    Tutaj cały artykuł: Nielegalne pomiary prędkości? Tylko w Polsce. waytogo.gif

  11. > Z nawigacją daj sobie spokój, po co Ci nawigacja sprzed 10 lat

    > Co do diagnostyki i podpinania pod komputer - kupujesz na allegro kabelek do vagów za 30zł i

    > własnym laptopem robisz wszystko. Nie tylko pokasujesz błędy, ale np. zainstalujesz szyby

    > sterowane pilotem góra/dół jeśli jeszcze nie masz lub cofniesz oba liczniki. Niczego więcej

    > nie trzeba. Ja takim kabelkiem wszystko robie w moim VW, Seatach, Audicach...

    Zdziwiłbyś się jak taka nawigacja sprzed 10 lat, po aktualizacji map, bezproblemowo się spisuje, potrafi nawet krzyczeć o zbliżających się fotoradarach, stacjonarnych oczywiście waytogo.gif Co do kabelka zgodzę się, minimum wysiłku, a sporo możliwości zlosnik.gif

  12. > Jeśli chcesz drążyć poszukaj jaki model Avii masz na stronie producenta jakiś tekst i porównaj z 3

    > którymi podałeś.Różnicę będą kosmetyczne.Ja w kolejnym aucie leje Castrola i nie ma i nie było

    > nigdy problemów.

    Ja w swoich przeszedłem na Valvoline, tylko Seat się uchował na tej Avii, bo tak został kupiony. Dzięki za link, mam chwilę, to siadam i sprawdzę ok.gif

  13. > Zalej dowolny z 3 który podałeś i nie rób z tego zagadnienia

    Nie taki był mój zamiar grinser006.gif Liczyłem na to, że któryś olej z tych 3, jest bardziej niż inne zbliżony parametrami do Avii i ktoś mi doradzi najlepszy zlosnik.gif Fakt, w moim przypadku jest to utrudnione, bo nie mam więcej danych o Avii niewiem.gif

  14. Avia Motor Oil 10W40 - takim, jak dla mnie, egzotycznym olejem mam zalany silnik w Seacie Ibizie - to wszystkie dane jakie mam. Teraz prośba. Poziom oleju na bagnecie jest dosyć niski, chcę go uzupełnić, czy mogę zrobić to dowolnym olejem o parametrach 10W40? Pod ręką mam Mobil, Castrol i Elf. Wymiana oleju wypada za 3 tys. km. Niestety nie mam więcej danych na temat tej Avii frown.gif Doradźcie coś, z góry dziękuję waytogo.gif

  15. > jak to mówią: prędkość była ok tylko zakręt za ciasny.

    > A z silnikiem było wszystko ok przez 2-3 lata od zawirusowania aż do dzwona.

    Czyli jest rozwiązanie grinser006.gif Założyciel wątku powinien zawirusować Tojkę i zaraz po zabiegu zamknąć ją na zawsze w garażu skromny.gif Gdyby jednak nie mógł powstrzymać się od jej odpalania, powinien postawić ją na koziołkach, a koła zdjąć i sprzedać zlosnik.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.