mumek
-
Liczba zawartości
824 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez mumek
-
-
Szukam dość intensywnie dostawczaka,wymagania - wielkość pokroju T4 ,Trafica,krótki,niski,co ważne bo co tydzień z trasy ok 2000 tyś km, 1000 km przejezdza po autostradzie to ekonomia i tu jest kłopot,co kupić ?
Moje typy to Trafic 2.0 benzyna lub jakiś diesel,ważne żeby był ekonomiczny i trwały,budrzet,powiedzmy do 20 tyś,co byście polecili ?
Trafic 1,9 podobno bardzo awaryjny,T4 2,5 Tdi pewno trochę spali,jezdzą Pracownicy,nikt nie będzie sie hamował
no i mam zagwostkę . -
> w okolicach 100-102 tyskm, w sumie zgralo sie z wiekiem bo 5 lat akurat wskoczylo, w ASO jesli
> dobrze pamietam to sam rozrzad chyba kolo 5 tys za czesci i robocizne, ale ogolnie
> autoryzowany serwis mitsubishi nie jest tani
5 tys za części i robociznę ? ??????? ja nie robiłem w ASO,tylko u swojego mechanika i zmieściłem się w 1.5 tys zł ,no przebitkę to mają niezłą
ja na swojego nie narzekam,122 tyś przebiegu,zero problemów (po za wymianą resorów - standard) a tak bez awaryjny samochód,może przy przebiegu 300 tys zmienię zdanie,ale na tą chwilę sobie chwalę. -
> Po pierwsze R1150 -co ? GS, R, RT, RS ?
> Po drugie
R1150R zdjęcia nie umiem wstawiać mimo że już tyle lat jestem na AK
-
Od wczoraj jestem posiadaczem BMW R1150 z 2003 r,piękny jest
-
Dźwięk przypominający o wymianie filtrów do gazu,w instalacji lpg,czujnik ustawiony jest na określoną ilość motogodzin i po ich przekroczeniu po wyłączeniu zapłonu jest właśnie taki dźwięk,mam tak samo w Kangurze.
-
Kółeczka wąskie jak w rowerze
-
> Po odpaleniu na benzynie wszyscho oki, zaraz po przełączaniu na LPG (jeśli dzieje się to na
> postoju) czuć intensywnienie zapach z nawiewów.
> Po maską wszystko oki Tak powiedział pan na przeglądzie sprawdzając czujnikiem cała instalację (w
> komorze silnika i nawet wlew pod klapka sprawdził)
> Co jeszcze sprawdzić?
Ja bym obstawiał dziurkę w układzie wydechowym (rura,kolektor),miałem tak ostatnio w Kangurze,mimo że wydech nie chodził głośniej to jak się odpaliło samochód i przeszedł na gaz to śmierdziało okrutnie,jak się ruszyło samochodem to nie śmierdziało,od tego bym zaczął.
-
> kiedyś poweidziałem nigdy więcej Forda , pół dnia w plecy
Ja tam Forda mile wspominam (kiedyś firmowy w robocie) super się jeździło,zero problemów,ale nie ryzykowałem i do Firmy nigdy nie kupiłem,choć mnie nachodzi
-
Ja bym nie odpuścił,fota,dokładny opis i do Komendanta,pewne zasady obowiązują,bez przesady.
-
> Ciekawe czy nowa będzie równie dobra jak stara? Napęd to V6 + trzy silniki elektryczne.
Czas pokaże,dźwięk piękny
-
> Tak się zastanawiam, czy za to można ukarać.
> Kolega zatrzymał się za sygnalizacją.
> I mu SM przysłała wykroczenie:
> Wykroczenie polegające na niestosowaniu się do sygnalizacji świetlnej – nie zatrzymanie
> pojazdu we właściwym miejscu w związku z nadawanym sygnałem świetlnym.
> W sumie, można się odwołać od tego?
Ostatnio (jakieś 2 miesiące temu) miałem podobnie,jak na razie nic nie dotarło
oby tak zostało -
Będzie dobrze,spokojnie dojedziesz,musiał być mieć mega pecha żeby akurat Ciebie ściągnęli do kontroli.
-
> 850 kucy + BJ Baldwin za kierownica i wszystko jasne:
Super filmik,chyba stuninguje mojego,tylko silnik "lekko" za słaby bo tylko 170 KM
-
> Czy ktoś przerabiał taki temat i ma jakieś przemyślenia?
Miałem podobny dylemat jak Ty,za namową budowlańców wysypałem resztki gruzu budowlanego (pustaki,zaprawa,cegły,bloczki) na drogę,nie przemyślałem jednego .......... strasznie się to kurzy w lecie,masakra !!!!!!
Nie polecam,poważnie,po za tym jak poleje to wnosisz to wszystko na butach do domu,jak masz ograniczony budżet to wysyp sobie jakiś drobny kamień,kliniec lub nawet troszkę grubszy i będziesz miał spokój,ja tak mam tak do dzisiaj,koszt kostki w moim przypadku to ok 10 tysiów do tego mam pod górkę ( w zimie masakra) mieszkam już 5 lat.
Tylko na co byś się nie zdecydował to o resztkach płytek zapomnij,zniszczysz opony,uwierz też przerabiałem
Ja mam wysypany drobny kamień,ale w tym roku muszę pomyśleć o jumbach pewno,co roku "wchodzi" mi w grunt ok 2-3 tony kamienia (dowożę świeżego na wiosnę) .
-
> mam i ja
Gratuluje wyboru,pozdrawiam
-
> witam
> kto ma jakiego syfa i gdzie nim upala?
> ja mam hahaha
A tam terenówkę odrazu,Mitsu L200 2007 2,5 D-ID 164 KM fajne wozidełko.Pozdrawiam `
-
Wojtek,jestem ze Strzyżowa (Podkarpacie),Peugeot Partner 2.0 HDI
no i mam zagwostkę .
ja na swojego nie narzekam,122 tyś przebiegu,zero problemów (po za wymianą resorów - standard) a tak bez awaryjny samochód,może przy przebiegu 300 tys zmienię zdanie,ale na tą chwilę sobie chwalę.
Zakup dostawczaka - ekonomia
w Waga ciężka
Napisano
Tak właśnie celuję w Trafica ale ponoć bardzo nieudane te diesle mają,beznzyniaka ciężko spotkać,Jumpy mam,chwalę sobie,mam HDI 2.0 110 KM ,fajnie jedzie,spala ok 7-8 ON,ale trochę mały w środku a jak się go dociąży (praktycznie cały czas ma na sobie ok 500-700 kg) to trochę dostaje (to nie to co resor) .