Skocz do zawartości

Messer

użytkownik
  • Liczba zawartości

    545
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Messer

  1. ...a ubezpieczyciel sprawdzi cenę rynkową gmoli i koszt ich montażu, skoryguje sumę względem wieku motocykla i zaproponuje całkowite odszkodowanie w kwocie 1/2 ceny nowych gmoli.

    Mam nadzieje, że z ubezpieczycielem pójdzie ci łatwiej niż mi.

  2. Szybkiego powrotu do zdrowia.

    Chciałem ściągać u siebie gmole, ale po podobnej do twojej przygodzie, uzyskały one status strukturalnej części mojego motocykla. Dzięki gmolom mam całą stopę.

  3. > Odwracali głowę ode mnie. Żeby nie nawiązać kontaktu wzrokowego - on działa jak lina i zobowiązuje.

    Ale nie idźmy tym torem. Nie wymagam, żeby każdy się zatrzymywał.

    Bardziej chodzi mi o refleksję - czy umiemy i chcemy pomagać w takich sytuacjach?

    Czy np. kosztem spóźnienia się do pracy jesteśmy w stanie pomóc drugiemu człowiekowi.

  4. > a jak wyglądałeś? bo raczej nie oczekuj, że będzie każdy motocyklista stawał jak zobaczy stojącego

    > obok motocykla na poboczu. po to się przyglądali, bo czekali na gest, czy oczekujesz pomocy -

    > prawdopodobnie.

    Odwracali głowę ode mnie. Żeby nie nawiązać kontaktu wzrokowego - on działa jak lina i zobowiązuje. wink.gif

  5. > Ja też musiałem się sam pozbierać.... wręcz komentarze dobrze mu tak z ust czytałem. ..

    > Tylko Laska na skuterku się zatrzymała tylko i pytała czy jakoś pomóc może.

    > Ale najważniejsze. ..

    > co z Tobą?

    Dzięki, że pytasz. Ze mną OK. Oberwałem w łokieć i udo. Motor dostał w gmole - i to chyba właściwie jedyne uszkodzenie w motocyklu (po za kilkoma ryskami).

    W samochodzie wgniecione próg i drzwi, uszkodzone lusterko (i tak nie używał smile.gif), zniszczony kołpak, zarysowane nadkole.

  6. > To jesteś wyjątkiem jak ja NIGDY jak jechałem skuterem motocyklista mi nie ustąpił, mimo że

    > doskonale wiedział ze mnie blokuje bo jest szerszy staram się teraz pamiętać o tym jak mnie

    > to ło i ustępować pierdzikom

    Nie wiem czy wyjątkiem. Po prostu, kiedy starasz się być fair i pomagać innym (kosztem spóźnienia się do pracy, nadrobienia kilku kilometrów, czy wydania kilkunastu złotych), a sam w potrzebie nie dostajesz niczego lub jedynie "i dobrze mu tak", to robi ci się przykro. Stąd moja refleksja. smile.gif

  7. > Toś mnie nie ucieszył... Wychodzi na to że LwG to taka pokazówka tylko... a jak przyjdzie co do

    > czego to motocykliści tracą wzrok tak samo jak wtedy jak im sie kiwnie głową czy ręką ze

    > skutera

    > Zatrzymałbym się, zwłaszcza jeśli byłoby to tak jak piszesz tuż przede mna.

    Jak pękła mi linka gazu, to skuterzysta oferował mi holowanie do domu.

    Innym razem rowerzysta zapytał kierowcę czemu złośliwie zajeżdza mi drogę. smile.gif

    Pozdrawiam więc i skuterzystów (nawet takich z wędką na plecach) smile.gif, z rowerzystami współpracuję (ustąpię, jak nie mogę przecisnąć się między samochodami).

  8. Hej,

    miałem dzisiaj nieprzyjemność doświadczyć dzwona na Wisłostradzie.

    Kierowca samochodu, zmieniając pas ruchu, uderzył w bok mojego motocykla...

    Do tej pory wszyscy karmili mnie wiedzą, że istnieje brać motocyklowa, że pomoże w każdej sytuacji - wypadek, brak paliwa, awaria, .... Zawsze podejrzewałem, że nie jest tak do końca kolorowo; teraz jestem tego pewien. Niby machamy do siebie, kiedy się wymijamy, ale to chyba wszystko, na co nas stać.

    ...Tuż za mną jechało trzech motocyklistów. Niestety, żaden nie zainteresował się zdarzeniem - żeby zaświadczyć o przebiegu kolizji, zostawić nr telefonu, jakbym nie mógł dogadać się ze sprawcą lub chociaż zapytać - "Stary, żyjesz?"

    Następnie przejechało jeszcze sześciu czy siedmiu. Każdy odwracał głowę, gdy tylko ja spoglądałem w ich stronę. Lepiej chyba udać, że niczego się nie widzi.

    Jak jest z wami? Zatrzymalibyście się czy olalibyście? Tylko tak szczerze.

  9. ze strony fiatuno.pl

    Temat: bardzo tanie szyby do Uno

    Treść: Dzień dobry<br><br>Piszę do Państwa w imieniu firmy Saint-Gobain Autover - dystrybutora szyb samochodowych Sekurit. W związku z reorganizacją i modernizacją naszego magazynu, postanowiliśmy zwrócić się do miłośników i posiadaczy Fiata Uno z informacją o promocji na szyby tylne. <br><br>W tej chwili szyby te kosztują u nas 30 zł brutto + koszty transportu. Zamówienia wysyłamy kurierem zarówno pojedynczo jak i większych ilościach w skrzyniach. Istnieje również możliwość odbioru osobistego w naszej siedzibie w Strykowie koło Łodzi. Szyby są marki Sekurit, posiadają także znaczek Fiata!<br><br>W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą. Polecam również kontakt z naszym Biurem Obsługi Klienta pod numerami telefonu: 42 256-27-09 lub 42 256-27-10<br><br>pozdrawiam<br>Małgorzata Olszewska

  10. > Witam. Mam okazję kupić Yamahe R6 600cm^3 w dobrej cenie i ze znaną mi historią. Jak uważacie, jak

    > na pierwsze 2oo to dobry wybór? Przejechałem się już tym egzemplarzem i myśle, że mi pasuje

    > mimo, że mam prawie 195 cm wzrostu. Macie może jakieś inne propozycje w budżecie załóżmy do

    > 10000 zł? Interesuje mnie coś "sportowego"

    W ubiegłym sezonie na swoje pierwsze moto kupiłem Kawasaki ER-5.

    Miało być jeden sezon, ale zostaje na co najmniej jeszcze jeden, może dwa.

    Przejechałem nim (zaledwie) ponad 6000 km i wcale nie czuję się, jakbym potrzebował czegoś szybszego/mocniejszego. Jak się nauczę sprawnie jeździć (bo odkręcenie gazu i zapieprzanie przed siebie nie jest dla mnie wyznacznikiem sprawności), to wtedy pomyślę nad zmianą.

  11. Witajcie,

    w końcu mogę oficjalnie przywitać się na tym kąciku. smile.gif

    Dzisiaj rozpocząłem swoją przygodę z motocyklami.

    Czując respekt do tego typu pojazdów i znając swoje umiejętności (czyli brak, bo doświadczenie to tylko kurs prawa jazdy) postanowiłem kupić Kawę ER-5.

    Motocykl nie jest idealny, ale - mam nadzieję - pozwoli mi choć trochę poznać technikę jazdy.

    Chciałbym podziękować Zibiemu (Zibi_UT) , który wsparł mnie przy zakupie i nie pozwolił, aby emocje wygrały z pragmatyzmem.

    Pierwsze 100 km za mną. Zibi, który mnie także asekurował w drodze powrotnej, na pewno nigdy w życiu tak długo nie pokonywał wspomnianej odległości. wink.gif Ale cóż - na większe prędkości przyjdzie czas.

    Pozdrowienia i do zobaczenia na drodze. smile.gif

    287000558-komar800.jpg

    post-22275-14352520752881_thumb.jpg

  12. > Powiedzmy, że przetarło się to gumowe od włącznika klaksonu

    > to zaznaczone na czerwono (foto poglądowe),

    > czy istnieje możliwość wymiany tej części łącznie z emblematem,

    > jakieś patenty może macie, rady itp

    > pozdrawiam

    Wczoraj naprawilem kierownice metoda Slawka_J - czyli lutownica. wink.gif Tworzywo bardzo ladnie sie topi - osiaga konsystencje gestego plynu, ktory wypelnia ubytki. To, na co nalezy zwrocic uwage podczas pracy, to na NIEPRZEGRZEWANIE materialu; jesli przedobrzycie, to moze zrobic sie z niego wegiel ...i po prostu sie pokruszy. Co do estetyki - no ok, nie jest to oryginal, ale łatka tez nie rzuca sie w oczy. A juz na pewno wyglada miliard razy ladniej niz postepujace pekniecie.

    Pekanie to nie tylko kwestia zuzycia fizycznego, ale w pewnym stopniu tez wysokiej temperatury. Po 3 dniach od pojawienia sie pekniecia, ktore mialo moze z pol centymetra, uszkodzenie postepowalo. Samowod w tym czasie nie nie byl uzytkowany, ale stal w sloncu.

    Niebawem wrzuce fotke "po naprawie". Niestety, nie mam przed.

  13. > tak, kupiłem z anglika za niespełna 200zł z przesyłką, plusem jest to że Anglicy wycierają przycisk

    > po przeciwnej stronie niż my

    > sama poduszka jest jak widać idealna a prawy przycisk ma ledwie przytarty, emblemat zostawiam

    > oryginalny bo mi nie przeszkadza,

    > brat

    jak mi sie nie uda naprawic, to pewnie pojde w twoje slady. wink.gif

  14. > Powiedzmy, że przetarło się to gumowe od włącznika klaksonu

    > to zaznaczone na czerwono (foto poglądowe),

    > czy istnieje możliwość wymiany tej części łącznie z emblematem,

    > jakieś patenty może macie, rady itp

    > pozdrawiam

    Dopiero co czytalem ten artykul, cieszac sie, ze mnie na razie to nie dotyczy. kilka dni temu kolega Doom powiedzial, ze moja kierownica jest jeszcze w dobrym stanie. smile.gif No ale niestety, dzisiaj pekla obwoluta klaksonu (sam przycisk jest OK). zobaczymy jak sie sprawdzi metoda Slawka w moim wykonaniu.

    Tak sie chcialem wyzalilc wink.gif

  15. > hehe

    > nieśmiertelny wątek powraca znów

    > generalnie więcej jest za niż przeciw

    > właściwie ja nie znam z własnego doświadczenia żadnego przeciw

    > a jaki masz silnik kolego?

    > wypadałoby profil troszkę uzupełnić

    > pozdr.

    > Azja

    moja astra z16xe miala juz 2 nowe (zamienniki) egry i jeden oryginal po regeneracji. jak padnie - zaslepie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.