Skocz do zawartości

drozdpiotr

użytkownik
  • Liczba zawartości

    185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez drozdpiotr

  1. Dnia 11.08.2017 o 13:12, sherif napisał:

    Tj napisałem właśnie mają, w Barracudach znacznie łatwiej zapina się rower z racji głębokiej rynienki.

    Wydawało mi się, że 591 lepiej trzymają, ale miałem ten uchwyt zamontowany z brzegu z małym rowerem, jak zacząłem szarpać to najbardziej kiwał się rower pośrodku belki z racji iż uginała się belka.

    Nigdy nie miałem do czynienia z tymi barracudami i nigdy bym ich nie kupił, ze względu na wygląd. Jakbym dostał gratis to też bym nie założył tego paskudztwa na dach. W 591 rama wchodzi w uchwyt od boku i tu jest pies pogrzebany. Łatwiej sie nie da. A jakie kolega ma belki? Tez "elastyczne" 👎 Aguri ?

  2. Czwarty rok jeżdżę na zestawie Aguri (belki) + Thule 591. Nic nie spadło i nie zamierza. Nie przekraczam 150 km/h. Belki niestety sie uginają kiedy samochodem buja na boki (np. zjazd z krawężnika). Buja wtedy całymi rowerami niemiłosiernie. Aguri są tez głośne, nawet w porównaniu ze zwykłymi kanciakami. 591 polecam każdemu ze względu na łatwość montażu roweru, nie maja konkurencji. Reasumując: uchwyty cały, belki be.

  3. ...odpuść sobie. Albo poprostu zrób jazdę próbną to się wyleczysz. Miałem przez 5 lat jako drugi w rodzinie (małżonce się podobał). Elastyczność i moc na poziomie wczesnego Poloneza. Pomagał chip albo zweżka przed przepływką. Plastiki w środku z jakiegoś motoryzacyjnego koszmaru plus drgania i hałas z tego 2.2 DI. Pozatym przebieg pewnie podchodzi pod 500k.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.