Skocz do zawartości

gomezzini

użytkownik
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez gomezzini

  1. No teraz to się nazywa kawa na ławę smile.gif Wszystko pięknie opisane, dzięki smile.gif ...ale wink.gif Co to znaczy i co daje resetowanie interwalu przebiegu, podłączenie się do body, CAN, centralek w drzwiach, centralek w siedzeniach, licznika, nawigacji, osiowanie, centralka klimy ?

  2. > ELM327 nie zrobisz poduszek, a KKLem nie pogrzebiesz w body.

    Chodzi mi głównie o sprawdzenie w razie czego błędów i ich kasowanie. To tym KKL-em da rady, tak? Rozumiem że również poduszki ale co np. ? Mogę wykasować sobie wiecznie świecącą kontrolkę z powodu uszkodzonej maty? A "body"? Co tym drugim kablem (ELM327) można robić?

  3. > Jak już koledzy pisali, żeby mieć full obsługę musisz kupić dwa kabelki.

    > Jeden np. taki:

    > http://viaken.pl/pl/interfejs-fiat-ecu-scan-usb-we-wtyku-obd2.html

    > Ja takowy nabyłem niedawno u Viakena i sprawdza się wyśmienicie.

    > A drugi to ELM327

    > A jaki? Dostawcy są różni i ceny również.

    > Drugi temat to oprogramowanie.

    > MultiEcuScan (czytaj MES) w wersji darmowej pracuje tylko 20 minut - potem rozłącza się i musisz

    > łączyć się ponownie.

    > Poza tym nie działa część funkcji (np. nie zresetujesz adaptacji).

    > Sam szukam jakiejś aleternatywy...

    A po co dwa ? Od jakiegoś czasu myślę o zakupie kabla. Ten pierwszy sam nie wystarczy? Do czego jeszcze ten drugi?

    Zamówiłem sobie ten kabel od Viaken'a zlosnik.gif

  4. Problem rozwiązany. Przy okazji świątecznej wizyty w rodzinnym mieście, samochód zawiozłem do elektromechanika z pod bolesławieckiego Kruszyna. Musiałem już tam to naprawić bo ledwo dojechałem do Bolesławca. Zjeżdżając z A4 pojawił się tytułowy komunikat i kontrolka akumulatora. Jadąc następnego dnia do warsztatu zrobiłem to ...szybko wink.gif Dobrze, że odpalił przynajmniej. Po drodze miałem możliwość obserwacji różnych mało znajomych kontrolek typu ABS czy ASR wink.gif W pewnym momencie na jakiś czas zegary całkowicie się wyłączyły a na wyświetlaczu pojawił się komunikat Connection Loose. Po naprawie okazało się, że poprzedni magik od alternatorów nawet do niego nie zaglądał... Do wymiany był altek, sprzęgiełko i coś tam jeszcze ale zapomniałem nazwy wink.gif Pociągnęło po kieszeni na święta ale cóż... życie wink.gif Stilo taki prezent mi sprawił beksa.gif

  5. Witam dawno nie pisałem bo nic się nie działo ale w końcu coś się wydarzyło. Zaczęło się od tego, że na wolnych obrotach zauważyłem przygasanie świateł i zegarów w środku. Do tego falowanie obrotów. Nie znaczne ale jednak. Do tego nie włączał się wentylator silnika. Zawiozłem więc samochód do "lekarza". Stwierdził, skoki napięcia ładowania. Co do wentylatora to wymienił czujnik temperatury i już działa. Ale... wszystko było dobrze do dziś (minęły jakieś cztery dni). Po pracy odpalam Stilo a tu "Alternator Fail"... Zdarzyło mi się to kiedyś tam może ze dwa razy ale po podgazowaniu kontrolka znikała i było ok. Pojechałem więc do mechanika. Zapomniałem dodać, że sprawdzony został alternator i rzekomo wszystko z nim było ok. To samo z regulatorem napięcia. Kiedy odbierałem auto światła i obroty dalej nie były w normie. Gość stwierdził, że teraz to już tylko musi być wina akumulatora. Ale kiedy wracałem już do domu obroty uspokoiły się i wszystko wróciło do normy. Do dziś... Wprawdzie obroty są ok i nic nie przygasa ale non stop wyskakiwał mi ten niepokojący komunikat o alternatorze... Pojechałem więc znów do mechanika. Po sprawdzeniu ładowania na włączonym silniku mam ok 11,8V... Także lipa. Sam akumulator również jest niedoładowany i jego napięcie również jest w tych granicach. Gość twierdzi że alternator i regulator są ok i że to musi być akumulator. Jeszcze na koniec jego kuzyn sprawdził mi go podłączając opornice i było wszystko ok. Nie znam się na tym akurat ale skoro ok to ok. Stwierdził że to regulator. A co Wy o tym wszystkim myślicie? Teraz kurde przed świętami ciężko będzie gdzieś to zrobić... Jakby co jestem z Wrocławia wink.gif POMOCY !!

    Dodam jeszcze, że była to może trzecia wizyta u mechanika odkąd mam Stilo i wcale nie zmieniło to opinii o nich i kompletnie nie zwiększyło bardzo małego zaufania... Żałuję, że sam nie zostałem mechanikiem wink.gif

  6. Mam pytanko... Jak zdjąć tą obudowę od silniczka dachu? Próbowałem ale nie idzie a nie chce go połamać. Czy trzeba zdjąć może to pokrętło wpierw czy jak się do tego zabrać? hmm.gif

  7. Spoko, jak znajdę chwilę to pójdę ten silniczek podpiąć. Teraz i tak leje to lepiej z dachem nie kombinować wink.gif Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego do dachu dali taką słabą zębatkę a do rolety mocną... ? Na zdjęciu zębatka ikonka_photo2.gif

  8. Dzwoniłem właśnie do serwisu szyberdachów w Warszawie. Powiedziałem, że mam wytartą zębatkę. Koleś mówi, że skoro ona jest wytarta to znaczy, że coś z dachem jest nie tak bo ta zębatka jest najmocniejszym elementem tego dachu... A to ciekawe bo skoro twierdzisz, że ta z tyłu od rolety jest mocniejsza to ja już nie wiem. A jeszcze mam pytanko bo odkąd kupiłem samochód (będzie już kilka lat wink.gif ) jeszcze tego nie robiłem. Czy jakbym podłączył ten silnik z przodu (mam go wyciągniętego) bez wytartej zębatki to sama roletka powinna chodzić ?

  9. Ja mam skywindow ale odkąd kupiłem samochód jeszcze go nie otwierałem wink.gif Mam w ogóle silniczek wyciągnięty od tego dachu. Mam zajechaną zębatkę. Niby wszystko działa tylko ta zębatka... Jutro zadzwonię do Warszawy do serwisu żeby mi taką przysłali. Zobaczymy może rzeczywiście to tylko taka pierdółka a dach działa normalnie. Było by super choć roletę odsunąć smile.gif P.S. Wiecie jak ściągnąć obudowę od tego silniczka żeby dostać się do środka ?

  10. Prawdopodobnie brak czynnika. Mi też przestała chłodzić, pojechałem na nabicie. Było tylko 100g. Przy okazji okazało się, że klima w ogóle nie startowała nawet po nabiciu. Ostatecznie wyszło na to, że padł przekaźnik od wentylatora chłodnicy. Teraz już wszystko hula i dobrze chłodzi smile.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.