Skocz do zawartości

"Zjechana" kopułka -problem


cichy1981

Rekomendowane odpowiedzi

Wymieniałem dziś UFO i gdy otworzyłem kopułke to sie przeraziłem. Dwa węgliki całkiem zjechane. Kopułke zmieniałem rok temu razem z wszystkimi tylejami w aparacie zapłonowym. Luzów nie mam w aparacie, wszystko na pierwszy rzut oka powinno byc dobrze, a jednak coś jest nie tak. Co może byc powodem że po roku od wymiany kopułki dwa węgliki są zjechane?

Quote:

A palec też zmieniałeś?

O kurde nie ten kącik jeszcze dostanę


kopułke razem z palcem zmieniałem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To być może trafiła

Ci się jakaś "lewa" kopułka.

Czasem tak bywa, raz w ciągu roku zmieniłem dwie i też były wyjechane, może też być wina palucha, że jakiś trefny 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To być może trafiła

> Ci się jakaś "lewa" kopułka.

> Czasem tak bywa, raz w ciągu roku zmieniłem dwie i też były

> wyjechane, może też być wina palucha, że jakiś trefny

Zrozumiałbym jakby PALUCH był za długaśny i by wybiło wszystkie cztery. Tzn. że może węgliki w kopułce krzywo "dolepione" były że tylko dwie równo ścięło? Nic, kupie jutro nowy komplet i sie zobaczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kopułke zmieniałem rok temu razem z

> wszystkimi tylejami w aparacie zapłonowym. Luzów nie mam w

> aparacie, wszystko na pierwszy rzut oka powinno byc dobrze, a

> jednak coś jest nie tak.

J mam pytanie odnośnie tulei, bo u mnie jest spory luz poprzeczny i gdy pytałem w sklepie to robili yikes.gif Gdzie to kupiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> J mam pytanie odnośnie tulei, bo u mnie jest spory luz poprzeczny i

> gdy pytałem w sklepie to robili Gdzie to kupiłeś?

Faktycznie w sklepach tego nigdzie nie umiałem dostać. Kupiłem na giełdzie samochodowej.(w sumie wymieniłem tylko ten "motylek" czy jak to nazwać i pomogło, luzów brak) Dziś kupiłem kopułkę i palec, na "sucho" nic nie obciera. ZA tydzień zobaczę, czy coś nie zdziera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.