wojtas76 Napisano 22 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 ....sie poszedl no wiecie co I teraz mam pytanie czy po 1,5 roku od jego wymiany w ASO mam szanse na jakas gwarancyjna wymiane , rekojmie czy ew. wymiane za polowe ceny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m_flower Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 > ....sie poszedl no wiecie co I teraz mam pytanie czy po 1,5 roku od > jego wymiany w ASO mam szanse na jakas gwarancyjna wymiane , > rekojmie czy ew. wymiane za polowe ceny? masz szanse na wymiane badz bezplatna naprawe nie na podstawie gwarancji lecz ustawy o ochronie konsumentow (co prawda dotyczy sprzedazy a nie naprawy, lecz zgodnie z art. 627 ze zn 1 KC "do umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej".) - czas w ktorym mozna domagac sie wymiany badz naprawy to 2 lata edit: musisz zdazyc ze zgloszeniem przelacznika w ciagu miesiaca od wykrycia padu jakby Cie pytali o to !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mark1 Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Przy wymianie amorka po 13 mies. zrobili to w ramach gwaracji. Powiedzieli że dają 2 lata na części od nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janko123 Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 > ....sie poszedl no wiecie co I teraz mam pytanie czy po 1,5 roku od > jego wymiany w ASO mam szanse na jakas gwarancyjna wymiane , > rekojmie czy ew. wymiane za polowe ceny? Jak nie wymienią to spróbuj zrobić to o czym już wcześniej pisałem. U mnie pomogło i do dziś jeżdżę bez problemów jak z nowym przełącznikiem. Dla przypomnienia napisze że "rozruszałem" trosze ten przełącznik. Prawdopodobnie poprawiłem dzięki temu styki i działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekagus Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 > Jak nie wymienią to spróbuj zrobić to o czym już wcześniej pisałem. U > mnie pomogło i do dziś jeżdżę bez problemów jak z nowym > przełącznikiem. Dla przypomnienia napisze że "rozruszałem" > trosze ten przełącznik. Prawdopodobnie poprawiłem dzięki temu > styki i działa Co znaczy rozruszałem? A swoją drogą, co Ty robisz z tymi przelącznikami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janko123 Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 > Co znaczy rozruszałem? > A swoją drogą, co Ty robisz z tymi przelącznikami? dobre ponad 50 razy włączyłem i wyłączyłem światła i dodatkowo poruszałem dźwignią w taki sposób jakbym kalibrował joystik czyli kręciłem kółeczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 23 Kwietnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 > Przy wymianie amorka po 13 mies. zrobili to w ramach gwaracji. > Powiedzieli że dają 2 lata na części od nich. amortyzatory niby 40.000 przebiegu obejmuje gwarancja... 2 lata raczej bez szans Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 24 Kwietnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2007 > masz szanse na wymiane badz bezplatna naprawe > nie na podstawie gwarancji lecz ustawy o ochronie konsumentow > (co prawda dotyczy sprzedazy a nie naprawy, lecz zgodnie z art. 627 > ze zn 1 KC "do umowy zawartej, w zakresie działalności > przedsiębiorstwa przyjmującego zamówienie, z osobą fizyczną, > która zamawia dzieło, będące rzeczą ruchomą, w celu niezwiązanym > z jej działalnością gospodarczą ani zawodową, stosuje się > odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej".) > - czas w ktorym mozna domagac sie wymiany badz naprawy to 2 lata > edit: > musisz zdazyc ze zgloszeniem przelacznika w ciagu miesiaca od > wykrycia padu jakby Cie pytali o to !! Niestety po wizycie w ASO dowiedzialem sie ze na wymiane na gwarancji juz nie ma szans. Zastanawiam sie caly czas czy telefon do FAP cos by tu pomogl bo na moje to powinni z tym badziewiem zrobic jakas akcje nawrotowa no bo jak moga swiatla gasnac w samodzie, co mnie obchodza jakies zasniedziale czy wypalone styki skoro bezpieczenstwo na tym cierpi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.