jangcy Napisano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2007 Witam Pisalem juz kiedys o tym ale jakos nic wciaz nie pomaga. Mam Pande 93 ale to tez sam silnik co Uno 1.0 Fire ie Jest tam wtrysk Webera (Magnetti Marelli). Na cieplym silniku auto ma za wysokie wolne obroty, ktore po chwili z reguly spadaja troche.Ale raz jak puszcze gaz to auta zwalnia a raz nie -jakbym na starym ssaniu recznym jechal. Denerwuje to i chyba ma wplyw na spalanie w miescie. Mam nowa lambde. Podmienialem silniczek krokowy, czujnik polozenia przepustnicy, czujnik temp silnika dla komputera. Jest tez nowy termostat(poprzedni troche porafil niedogrzac) Wciaz nic. Po zmianie czujnika temperatury i podmianie czujnika polozenia przepustnicy (zmienilem na raz) jakby cos lepiej bylo.Ale moze mi sie zdawalo, a moze akurat lepiej chodzil. Zrobilem ze 3 resety, po kazdej wymianie elementu. I dalej to samo. Swiece sa nowe, moze jeszcze kable? Pomyslalem ze jak nie dopala mieszanki to sonda podaje ze mieszanka za uboga i wtrysk dodaje paliwa, a jak doda to silnik za szybko chodzi.Ale czemu w koncu obroty jednak spadna jak na swiatlach stoje? Najgorsze ze nie moge znalesc oryginalnego silnika krokowego. Kupilem identyczny zamiennik na allegro ale albo to nie ten albo uszkodzony bo na min to byly wysokie obroty, pozniej falowaly, a pozniej wysokie..... teraz mam krokowca z punto. Myslalem ze moze gniazdo gdzie krokowiec zamyka bypass powietrza jest wyrobione i przepuszcza,ale nie ma jak sprawdzic.(przypominam ze to wtrysk juz inny niz poprzednio i tam krokowiec zamyka/otwiera bypass powietrza. Jak myslicie co jeszcze mozna sprawdzic? Dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 > Na cieplym silniku auto ma za wysokie wolne obroty, ktore po chwili z > reguly spadaja troche.Ale raz jak puszcze gaz to auta zwalnia a > raz nie -jakbym na starym ssaniu recznym jechal. Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym mechanicznie czy przypadkiem nie blokuje Ci coś linki gazu, lub ramienia przepustnicy. Bo to co opisujesz najbardziej pasuje mi pod taki właśnie mankament. Najlepiej sprawdzic to w dwie osoby, Ty obserwuj zachowanie krokowca i linki gazu a druga osoba niech podgazuje go troszkę, przynajmniej będziesz mógł nieco uszczegółowić opis, bo jak na razie opis problemu jest nieco chaotyczny, wiele szczegółów na raz, elektronikę masz nowa a problem pozostał. Szukaj uszkodzeń mechanicznych i ewentualnych wlotów lewego powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jangcy Napisano 11 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 zapomnialem dodac,ze wlasnie linke tez sprawdzilem jako pierwsza:) i nic nie blokuje. Problem w tym ze mam wtrysk Webera a nie Boscha i tam krokowiec jest w srodku, nie da sie obejrzec jak dziala. On nie porusza przepustnica, tylko zamyka/otwiera bypass powietrza . Mysle ze skupie sie na lewym powietrzu/uszkodzonej uszczelce we wtrysku, Tak mi juz sugerowano. Dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 11 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 > zapomnialem dodac,ze wlasnie linke tez sprawdzilem jako pierwsza:) i > nic nie blokuje. > Problem w tym ze mam wtrysk Webera a nie Boscha i tam krokowiec jest > w srodku, nie da sie obejrzec jak dziala. On nie porusza > przepustnica, tylko zamyka/otwiera bypass powietrza . > Mysle ze skupie sie na lewym powietrzu/uszkodzonej uszczelce we > wtrysku, Tak mi juz sugerowano. > Dzieki Jak to się nie da, ściągaj filtr i sie da. Domyślam się że musi być jakiś otwór przelotowy na stałe zamknięty i otwierany tylko przy "ssaniu" czy tez wolnych obrotach, ale paliwo tez musi się dostać do dolotu. Jak to masz rozwiązane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jangcy Napisano 11 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 > Jak to się nie da, ściągaj filtr i sie da. > Domyślam się że musi być jakiś otwór przelotowy na stałe zamknięty i > otwierany tylko przy "ssaniu" czy tez wolnych obrotach, ale > paliwo tez musi się dostać do dolotu. Jak to masz rozwiązane? Nawet jak sciagne filt to pracy silniczka nie widac To dziala tak (PS np Punto ma podobnie): z boku wtrysku przykrecony jest krokowiec, jak na tej aukcji http://www.allegro.pl/item194701148_silnik_krokowy_fiat_bravo_brava_cqc_punto_palio.html on sie wsuwa i wysuwa. powietrze przechodzi z nad przepusnicy, przez ruchomy zaworek silniczka krokowego i dalej wychodzi juz pod przepusnica. Jest to taki jakby bypass przepustnicy. Tak jest tez w niekrorych Uno. Za wieksza ilosc benzyny odpowiada pewnie elektomagnes wtrysku,ale jak benzyna przelatuje jesli wyglada ze przepustnica jest zamknieta? Sam juz nie wiem. Myslalem tez ze moze komputer cos zle reguluje zaplon. Sam juz nie wiem. Tak czy siak przy nadazajacej sie okazji sprawdze szczelnosc wtrysku. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Popson Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Witam. Słuchaj może być jeszcze tak, że trzeba by ustawić ten silniczek krokowy. Ja kiedyś czyściłem wtrysk i przepustnice i również silnik krokowy. Jak go potem założyłem to silnik miał za wysokie wolne obroty. Musiałem jeszcze raz rozkręcić silnik krokowy i przestawić. I było ok. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jangcy Napisano 12 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 > Witam. > Słuchaj może być jeszcze tak, że trzeba by ustawić ten silniczek > krokowy. Ja kiedyś czyściłem wtrysk i przepustnice i również > silnik krokowy. Jak go potem założyłem to silnik miał za wysokie > wolne obroty. Musiałem jeszcze raz rozkręcić silnik krokowy i > przestawić. I było ok. > Pozdrawiam Teraz mam silniczek od Punto i tez sie zacina,ale jak wyjalem oryginalny do czyszczenia i podlaczylem go na zewnatrz zeby zobaczyc czy wogole dziala to mi sie ten krusiec wysunal i wypadl. Udalo sie go wsadzic i silniczek jak zakrecil to go wciagnal.Ale mozliwe ze nie jest we wlasciwej pozycji. Mysle jednak ze to komp wie ile go wysunac/wsunac az osiagnie rezultat,bo tam raczej nie ma zadnych czyjnikow pozycji wysuniecia. PS Ale jak go ustawiles? Bo to nie rozbieralny silniczek.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Popson Napisano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Ja w uno mam rozbieralny, także można go na czynniki pirewsze rozłożyć. W środku w całej obudowie jest zwykły silniczek elektryczny i przekładnia ślimakowa. Jak miał za wysokie obroty to po prostu go trochę wkręciłem do środka . Nie było to wszystko zbyt fachowe raczej bardzie intuicyjne, na czuja , ale zadziałało. Poza tym gdzieś od kogoś słyszałem, że zawsze w serwisach wymieniają takie rzeczy a po prostu trzeba go ustawić tylko że jest z tym dużo pracy no bo nie zawsze da się od razu dobrze ustawić. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.