gremlin4444 Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 no i kurna poszła linka sprzęgła. najpierw zauważyłem ze biegi coś ciężkawo chodzą, tydzień później urwała sięlinka sprzegła. ale najlepsze jest to , że gdy prztsłali mi zamówioną w sklepie nową linkę to okazało się że jest ona inna niż ta stara . i teraz albo pomylili się z tą linką w hurtowni albo w moim 1.4 jest założona linka od 1,6 - czy to jest możliwe - ten samochód zaczyna doprowadząc mnie do nerwicy :-// Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bulion Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Wymieniałem ostanio linkę w moim 1,4. W sumie też miałem problemy bo niby była taka sama ale ostatnia przelotka była o 3 mm na średnicy za duża i musiałem zmiejszyć średnicę pilniczkem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baks30 Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 > no i kurna poszła linka sprzęgła. najpierw zauważyłem ze biegi coś > ciężkawo chodzą, tydzień później urwała sięlinka sprzegła. ale > najlepsze jest to , że gdy prztsłali mi zamówioną w sklepie nową > linkę to okazało się że jest ona inna niż ta stara . i teraz > albo pomylili się z tą linką w hurtowni albo w moim 1.4 jest > założona linka od 1,6 - czy to jest możliwe - ten samochód > zaczyna doprowadząc mnie do nerwicy :-// Witam Ja linke robiłem jakiś miech temu. Nie wiem jak jest w 1.4 ale do 1.6 są 2 rodzaje. Ugadałem się w sklepie że za jedną mi zwrócą kasę. Może u cia tyż jest jakiś większy wybór linek. BTW. linka jest super, w rowerze jest konkretniejsza pozdrawiam Baks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baczek Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 > Witam > Ja linke robiłem jakiś miech temu. Nie wiem jak jest w 1.4 ale do 1.6 > są 2 rodzaje. Ugadałem się w sklepie że za jedną mi zwrócą kasę. > Może u cia tyż jest jakiś większy wybór linek. BTW. linka jest > super, w rowerze jest konkretniejsza > pozdrawiam > Baks Popieram Linki sa zaje..... mi już poszła 2 razy i teraz chyba 3 leci Fakt ze sprzęgł mi sie kończy i strasznie ciężko docisk chodzi, ale linki sa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szklasty Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 sa 2 rodzaje wyciagnij stara i zabierz do sklepu lub zmierrz i zabierz do sklepu maree eeeee miare Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 > sa 2 rodzaje wyciagnij stara i zabierz do sklepu lub zmierrz i > zabierz do sklepu maree eeeee miare to najlepszy sposob Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artifax Napisano 2 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 > to najlepszy sposob A jaki jest patent na wyciągnięcie linki z otworu kabinowego? Bo ja właśnie skończyłem wymianę linki Jedyny problem miałem właśnie z otworem kabinowym. Myślałem, że normalnie wezme pociągnę linkę i wyskoczy... jak już złapałem większe ciśnienie wkurzenia to przypiołem linkę holowniczą do linki sprzęgła i na chama wyciągną tą sucz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szklasty Napisano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 i na > chama wyciągną tą sucz to chyba najlepszy sposob... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 > A jaki jest patent na wyciągnięcie linki z otworu kabinowego? > Bo ja właśnie skończyłem wymianę linki Jedyny problem miałem > właśnie z otworem kabinowym. Myślałem, że normalnie wezme > pociągnę linkę i wyskoczy... jak już złapałem większe ciśnienie > wkurzenia to przypiołem linkę holowniczą do linki sprzęgła i na > chama wyciągną tą sucz to trzeba az tak brutalnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artifax Napisano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 > to trzeba az tak brutalnie? No ja nie miałem żadnego innego pomysłu. Poniższy rysunek obrazuje trudność wyciągnięcia "wtyczki" z przedziału kabinowego. Wystarczy przyjrzeć sie budowie elementów - wciśnięcie w otwór kabinowy to czynność dosyć prosta, ale wyciągnięcie tych elementów przyspaża problemów. Jak na początku nie mogłem wyciągnąć to obciąłem rant uszczelki gumowej. Ale i tak musiałem sięgnąć po linkę, bo ciężko idzie. Nie wiem jak w warsztacie wymieniają, ale oprócz tego że trzeba na siłę to nic innego do głowy mi nie przyszło. Chociaż zastanawiałem się nad odpiłowaniem obydwu rantów, ale stwierdziłem, że nerw mnie puści - przerąbana robota. Więc obciąłem nożykiem tylko rancik gumowej uszczelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chevy Napisano 5 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2005 > No ja nie miałem żadnego innego pomysłu. > Poniższy rysunek obrazuje trudność wyciągnięcia "wtyczki" z > przedziału kabinowego. > Wystarczy przyjrzeć sie budowie elementów - wciśnięcie w otwór > kabinowy to czynność dosyć prosta, ale wyciągnięcie tych > elementów przyspaża problemów. > Jak na początku nie mogłem wyciągnąć to obciąłem rant uszczelki > gumowej. Ale i tak musiałem sięgnąć po linkę, bo ciężko idzie. > Nie wiem jak w warsztacie wymieniają, ale oprócz tego że trzeba na > siłę to nic innego do głowy mi nie przyszło. Chociaż > zastanawiałem się nad odpiłowaniem obydwu rantów, ale > stwierdziłem, że nerw mnie puści - przerąbana robota. Więc > obciąłem nożykiem tylko rancik gumowej uszczelki. faktycznie. soro jest to tak zrobione to chyba tylko newtony pomoga fajny referacik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.