Skocz do zawartości

Zgasł i juz nie odpalil...


tekiel

Rekomendowane odpowiedzi

... moj grat... sick.gif

Pokrotce opisze...

Bylem w gdyni, nakrecilo sie 1300 kilometrow i wszystko gralo pieknie... ok.gif

Wrocilem rano, a poznym wieczorem, jak stalem chwile pod domem na wlaczonym silniku, nagle zgasl, i dramat...

Krece, krece, a on nic... Na popych nic...

Nazajutrz z Sadkiem zdjelismy obudowe filtra i jakos lepiej, ale nie palil na wszystkie gary, a jak bylo ponizej 2k obrotow, to prychal, kichalw gardle pojawial sie ogien , i gasl...

Cisnienie za cilindrach sprawdzone i nawet ok... ok.gif

Kopulka, palec, swiece, kable modul, wtrysk niedawno wymieniane po awarii wtrysku... ok.gif

Mechanik twierdzi, ze to moze byc modul, albo cos z aparatem... niewiem.gif

I teraz pytania...:

1. O co kaman...?? zlosnik.gif

2. czy tak powazne rzeczy moga byc spowodowane elektryka/elektronika...??

3. Auto bylo gonione w trasie, ma to jakis wplyw...??

4. moze olej, plyny, sam nie wiem bo dawno nie sprawdzalem oleju...

5. moze cos z aparatem zaplonowym...??

6. Auto od niedawna zaczelo cykac czasem, ale olalem to...

7. JAk byl zimny, nie palil na wszystkie gary i cza bylo lekko gaz wciskac, bo gasl, az nie mial 50 st.C...

Wiecej nie pamietam, i prosze fachury o jakas pomoc, to z mechaniorem sie cos pomysli... bow.gif

Ogolnie nie mam juz sil do tego auta... angryfire.gifsciana.gifoslabiony.gifsick.gifpad.giffurious.gifczerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... moj grat...

> Pokrotce opisze...

> Bylem w gdyni, nakrecilo sie 1300 kilometrow i wszystko gralo

> pieknie...

> Wrocilem rano, a poznym wieczorem, jak stalem chwile pod domem na

> wlaczonym silniku, nagle zgasl, i dramat...

893goodvibes.gif Kochane autko, wie kiedy ma sie zepsuć. Mi też jeszcze w trasie nie odmówiło, a jak ma się zepsuć to pod domem. 893goodvibes.gif

> Krece, krece, a on nic... Na popych nic...

> Nazajutrz z Sadkiem zdjelismy obudowe filtra i jakos lepiej, ale nie

> palil na wszystkie gary, a jak bylo ponizej 2k obrotow, to

> prychal, kichalw gardle pojawial sie ogien , i gasl...

Jak w gardle pojawiał sie ogień to albo zawory, albo przestawił sie zapłon

> Cisnienie za cilindrach sprawdzone i nawet ok...

> Kopulka, palec, swiece, kable modul, wtrysk niedawno wymieniane po

> awarii wtrysku...

> Mechanik twierdzi, ze to moze byc modul, albo cos z aparatem...

> I teraz pytania...:

> 1. O co kaman...??

> 2. czy tak powazne rzeczy moga byc spowodowane

> elektryka/elektronika...??

> 3. Auto bylo gonione w trasie, ma to jakis wplyw...??

> 4. moze olej, plyny, sam nie wiem bo dawno nie sprawdzalem oleju...

> 5. moze cos z aparatem zaplonowym...??

> 6. Auto od niedawna zaczelo cykac czasem, ale olalem to...

> 7. JAk byl zimny, nie palil na wszystkie gary i cza bylo lekko gaz

> wciskac, bo gasl, az nie mial 50 st.C...

> Wiecej nie pamietam, i prosze fachury o jakas pomoc, to z mechaniorem

> sie cos pomysli...

> Ogolnie nie mam juz sil do tego auta...

Doczytałem że ciśnienie masz w porządku, więc jak będzie poprawnie ustawiony zapłon i jego wyprzedzenie (może słynne UFO niewiem.gif) problem zniknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kochane autko, wie kiedy ma sie zepsuć. Mi też jeszcze w trasie nie

> odmówiło, a jak ma się zepsuć to pod domem.

Niech nie przesadza juz, bo jak go kopne w gladka dupke, to wyladuje prosto na zuomie... nono.gifzlosnik.gif

> Jak w gardle pojawiał sie ogień to albo zawory, albo przestawił sie

> zapłon

No wlasnie taka diagnoza zapadla, ze cos z zaworami, albo aparatem. Tylko jak zawory, to gruba kasa idzie... sciana.giffrown.gif

> Doczytałem że ciśnienie masz w porządku, więc jak będzie poprawnie

> ustawiony zapłon i jego wyprzedzenie (może słynne UFO )

> problem zniknie

Az tak przez ufo...?? Kiedys mi w ogole nie dzialalo i tylko obroty chyba falowaly... niewiem.gif

Jutro zaczynamy dzialac....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech nie przesadza juz, bo jak go kopne w gladka dupke, to wyladuje

> prosto na zuomie...

> No wlasnie taka diagnoza zapadla, ze cos z zaworami, albo aparatem.

> Tylko jak zawory, to gruba kasa idzie...

> Az tak przez ufo...?? Kiedys mi w ogole nie dzialalo i tylko obroty

> chyba falowaly...

> Jutro zaczynamy dzialac....

Ponieważ mam nieco inny samochód, i inna regulacje kąta wyprzedzenia zapłonu...

Ale z tego co doczytałem to właśnie ten podciśnieniowy regulator odpowiada za zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu, chyba dobrze rozumuję hmm.gifniewiem.gif

Czy takie objawy masz na wolnych obrotach czy po wciśnięciu gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ponieważ mam nieco inny samochód, i inna regulacje kąta wyprzedzenia

> zapłonu...

> Ale z tego co doczytałem to właśnie ten podciśnieniowy regulator

> odpowiada za zmianę kąta wyprzedzenia zapłonu, chyba dobrze

> rozumuję

> Czy takie objawy masz na wolnych obrotach czy po wciśnięciu gazu?

Auto nie chce zapalac... A jk jakims cudem sie uda to chodzi na 3 garnki chyba, ale to i tak jak sie go trzyma na obrotach... ponizej 1.5 tysia gasnie i lipa... UFO to jest chyba tylko taki maly mis podcisnieniowy, ktory jest tylko "kosmetyka"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto nie chce zapalac... A jk jakims cudem sie uda to chodzi na 3

> garnki chyba, ale to i tak jak sie go trzyma na obrotach...

> ponizej 1.5 tysia gasnie i lipa... UFO to jest chyba tylko taki

> maly mis podcisnieniowy, ktory jest tylko "kosmetyka"...

UFO rzeczywiście steruje kątem wyprzedzenia zapłonu ale bez przesady. Już to pisałem - kiedyś zdjąłem rurkę z UFO i przejechałem samochodem kilka kilometrów - zero problemów poza wolnymi obrotami oczywiście. Piszesz, że wszystko z układu zapłonowego masz sprawdzone ale mnie to wygląda właśnie na problemy z zapłonem. Może coś jednak jest nie halo, sprawdź jeszcze raz. Ja takie objawy - palenie na 3 gary miałem gdy padał moduł zapłonowy. Gdy mi padała kopułka to były strzały z wydechu i mocno utrudnione zapalenie silnika. Przy zużytych świecach szarpał przy przyspieszaniu i też nie chciał palić. Czasami prawie nowe nie znaczy dobre. Może akurat któraś z nowych części jest walnięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> UFO rzeczywiście steruje kątem wyprzedzenia zapłonu ale bez przesady.

> Już to pisałem - kiedyś zdjąłem rurkę z UFO i przejechałem

> samochodem kilka kilometrów - zero problemów poza wolnymi

> obrotami oczywiście. Piszesz, że wszystko z układu zapłonowego

> masz sprawdzone ale mnie to wygląda właśnie na problemy z

> zapłonem. Może coś jednak jest nie halo, sprawdź jeszcze raz. Ja

> takie objawy - palenie na 3 gary miałem gdy padał moduł

> zapłonowy. Gdy mi padała kopułka to były strzały z wydechu i

> mocno utrudnione zapalenie silnika. Przy zużytych świecach

> szarpał przy przyspieszaniu i też nie chciał palić. Czasami

> prawie nowe nie znaczy dobre. Może akurat któraś z nowych części

> jest walnięta.

Dzieki, sprawdze to z mechaniorem... 20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jest ok.... smile.gif

Ten co mi remontowal go po wypadku nawalill tyle konserwacji, ze plynela w slonce... crazy.gif

No i chyba z maski czy blotnikow zapackala caly aparat zaplonowy i kopulke... sciana.gif

Aparat zdolal po wielkich trudach wyczyscic... ok.gif

Kopulke niestety cza nowa... no.gif

Wlasnie po nia pojechal i za godzine mam woozek... yay.gif

Napisze jak chodzi...

Klne jak szefc, ale tu sie powstrzymalem... shhh.gif

Tamtemu wisze jeszcze 200 pln, ale on ma moje felgi i drazek stabilizatora...

I co tu robic, zeby jakos zaplacil za blad... Mnie wyjdzie 130 pln dzis... niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.