Skocz do zawartości

Citroen C5 i nie tylko+ kontrakt obługowo - serwisowy


fiat_as

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jeszcze nie użytkownik Francuza, ale jakoś coraz bardziej przyglądam się citroenowi C5 głównie, ze wzgl na jego wielkość , ale i wyposażenie potrafi zrobić wrażenie.

Opinie typu 'auto na F' itd, mnie nie odstraszają raczej, jako że dwa auta na F już mam i jakoś rano kawę muszę robić sobie sam, a nie popijać w serwisie smile.gif

Natomiast mam pytanie - czy ktoś z użytkowników Citroenów (nie tylko C5) korzysta z oferowanego przez citroen 'kontraktu obsługowo-serwisowego' ? czy są jakieś kruczki ? niedopowiedzenia w nim ? bo z tego co czytam ciekawy jest - np pokrywa skutki zerwania paska rozrządu (!)

Dodatkowo 3 pytania:

1. może ktoś wie od którego rocznika w C5 jest wersja zawieszenia z przyciskiem 'sport' - hydroactive III plus zdaje się? i czy we wszystkich wersjach było oferowane ?

2. czy w C5 break'u - kombi każdym była/jest otwierana niezależnie od klapy bagażnika szyba?

3. czy firmowa nawigacja posiada mapy Polski przyzwoite czy nie zawracać sobie nią głowy (zarówno w przypadku używanego czy nowego) ?

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dodatkowo 3 pytania:

> 1. może ktoś wie od którego rocznika w C5 jest wersja zawieszenia z

> przyciskiem 'sport' - hydroactive III plus zdaje się? i czy we

> wszystkich wersjach było oferowane ?

Wszystkie C5 maja Hydractive III (nie hydroactive) ale tylko niektore wersje silnikowo-wyposazeniowe maja wersje z "+". I tak jest od poczatku produkcji C5.

> 2. czy w C5 break'u - kombi każdym była/jest otwierana niezależnie od

> klapy bagażnika szyba?

W kazdy ale nie zawsze dziala (przecieraja sie sciezki napylone na szybie a idace do wlacznika, jedni wymieniaja szybe a inni naprawiaja to cienkimi przewodami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma w której pracowałem korzystała z takiego kontraktu serwisowego w Citroenie. Koszt z tego co pamiętam to ok 5 tys/rok, ale robione było przy aucie dosłownie wszystko, bez żadnych ograniczeń, klocki, paski, przebicie opony, przeglądy serwisowe - wszystko. Inna sprawa to jakość usługi, ale robione było.

1. przycisk Sport świadczy o obecności lepszej wersji zawieszenia HA3+, przycisk ten utwardza zawieszenie, w czasie szybkiej jazdy bardzo pomaga, była to opcja

2. w każdym

3. zależy jaka jest navi. Do połowy 2003 była VDO Dayton z czytnikiem w schowku, wiem że są mapy i ludzie korzystają czyli nie jest źle. Osobiście nie miałem do czynienia.

Od połowy 2003 jest RT3 z czytnikiem w radiu. Pierwsza dobra mapa ukazała się w 09/2006. Jest naprawdę OK, w dużych miastach jest wszystko, drogi w Polsce wszystkie nawet polne. Wadą jest brak opisów ulic w miastach poniżej ok 5-10 tys mieszkancow. Do RT3 ukazują się ciągle nowe ulepszone mapy, kolejna ma być w 02/2008 podobno.

Zapraszam na forum do którego wyżej jeden z kolegów podał linka smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszytkim za odpowiedzi i za zaproszenia na Forum smile.gif na razie poczytam tylko .

Byłem dziś w salonie, niestety na jazdę próbną nie mają egz, będzie za ok 2 tyg ponoc.

Uzywanych/demo nie mają do sprzedania.

W ogóle można C5 jeszcze stare kupić ale tylko już wyprodukowane egzemplarze lub wystawowe.

Z kombi, benzyn tylko 2,0, manual, wersja IMPRESS - dość bogate wyposażenie, cena po rabacie podstawowym (z reklam) 78tys zł, w następnym zdaniu już 75tysięcy a jeszcze Pan sprzedawca stwierdził że to nie koniec możliwego obniżenia ceny:)

Wrażenia - trochę się zawiodłem miejscem z przodu - na prawą nogą między kierownicą a deską jakby troszkę brakowało (?) mam ok 191cm, dałem max w górę i do deski kierownicę, siedzenie sporo do tyłu i max w dół (swoją drogą dziwnie w dół jechało-jakoś po łuku? do tej pory spotkałem się z równoległym opuszczaniem..) Może to kwestia przyzwyczajenia, ale spodziewałem się po tej kolumbrynie więcej przestrzeni. Owszem jest w bagażniku - hoho!

Wybór kolorów i tapiecerek ograniczony - srebrny lub brązowy, wlur ciemny (ponuro w kabinie) lub jasny (nie widziałem). Brak możliwości zamówienia szyberdachu i automat skrzyni (dla benzyny). W dieslach brak ogrzewania dodatkowqego kabiny. A tak to wyposażenie SX z pakietami automatycznym, komfort, look, z alarmem, bluetooth, poduszek i systemów już nie liczyłem ale dużo tego. Klima 2-stref. No jak na takie wysposażenie i nowe auto (2 lata gwar, trzeci rok za ok 2tysiące zł można dokupić, te pakiety serwisowe drogie jednak są , ale jak ktoś b dużo jeździ to chyba niezłe)

Stał też C6 - mniam - czarny , jasna skórka w 2 odcieniach, wnętrze piękne, tylna szyba robi wrażenie smile.gif wrażenie robi także rabat - z 250tys na 180 (!) - niezły - a to ten na kartce przy aucie, przy zakupie pewnie jeszcze większy. Silnik 2,7 diesel .

Nowe C5 mają mieć czerwiec/lipiec. Do sprzedania w karju zostało podobno do tego czasu ok 80 sztuk starych C5tek.

Jednak troszkę to wnętrze no... nie robi wrazenia niestety. Ale jeszcze może się na jazdę kiedyś umówię (niestety tylko diesla mają mieć) żeby poczuć to słynne zawieszenie.

Z używanych jakoś wiele nie ma 2-3 letnich krajowych...

Podsumowując - z rozsądku , jako nowe w tej cenie a takim wyposażeniem i (podobno? smile.gif ) komfortem to chyba niezłe ceny. Ale żeby za serce chwytało (C5, bo C6 może) - nie można wszystkiego...

W każdym razie jeszcze raz dzięki i pozdrawiam!

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe spostrzeżenia ok.gif

mam 193 wzrostu i na miejsce z przodu nie narzekam smile.gif pomimo tego że regulacja wysokości faktycznie jest dziwna, bo kołyskowa - opuszcza sie tył siedzenia

poniżej 75 tys za takie auto z takim wyposażeniem, to prawdziwy hit cenowy. Gdybym dysponował tą kwotą nie zastanawiał bym sie ani chwili. Jedynie automacik koniecznie chciałbym mieć w nówce.

ale kwoty tej nie mam, więc cieszę się moją C5 z 2003 smile.gif

pozdrawiam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawe spostrzeżenia

> mam 193 wzrostu i na miejsce z przodu nie narzekam pomimo tego że

> regulacja wysokości faktycznie jest dziwna, bo kołyskowa -

> opuszcza sie tył siedzenia

> poniżej 75 tys za takie auto z takim wyposażeniem, to prawdziwy hit

> cenowy. Gdybym dysponował tą kwotą nie zastanawiał bym sie ani

> chwili. Jedynie automacik koniecznie chciałbym mieć w nówce.

nie ma... tylko w dieslu , wtedy jest już wersja exclusive (ma np ksenony , elektr regul foteli, pakiet komfort, pakiet alcantara, no sporo - nawet kontr ciśnienia w oponach(!)+ alaram + bluetooth + szyby wielowarstwowe + lakier met , wtedy cena (wciąż kombi) - 96650zł.

Co do tego miejsca to pierwsze wrażenie, może liczyłem na za wiele...:)

Jak mówiłem-cena zdaje mi się b. dobra jak na wyposażenie, jednak widać minusy w desig'nie wnętrza-widać że to projekt sprzed lat, po francuzie spodziewałem się torszkę więcej. Jednak jako auto rodzinne, przewozowe i mając jakieś inne spełniające estetyczne oczekiwania - faktycznie chyba na rynku porównywalnej oferty nie ma.

Co do automatu jeszcze - każdy kto go ma, mówi że już nie wyobraża sobie jazdy z manualem smile.gif ja nie miałem aut nigdy , ale daje to do myślenia.

Powiedz czy nie ma takich "szarpnięć" , chwili "zastanowienia" między zmianami biegów przez automat? czy łagodnie przechodzą ?

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W C5 są różne automaty, ja mogę się wypowiedzieć na temat skrzyni AL4 którą posiadam w swoim. Skrzynia jest 4 biegowa z tiptronicem czyli możliwością zmiany manualnej. Skrzynia jest adaptacyjna czyli wyczuwa styl jazdy i w zależności od tego zmienia biegi wyżej lub niżej. Oprócz tego oczywiście są tryby sport i winter. Zmiany biegów na wyższe są bardzo łagodne, tylko po obrotomierzu widać zmianę. Redukcje czuć bardziej, ale pytałem się pasażerów, to nic nie czuli. Wszystko przebiega bardzo łagodnie.

Aby nie było za różowo, to trochę narzekam na zestopniowanie 1 i 2 biegu. Jadąc na 3 i niskich obrotach, i wciskając gaz do dechy, skrzynia redukuje aż do 1 i dzieje się to z dość wyraźnym szarpnięciem. Moim zdaniem program sterujący skrzyni niepotrzebnie redukuje aż do 1. Odpowiada to prędkości na drodze ok 50-60 kmh i w trasie bywa uciążliwe. Jest to jedyna sytuacja gdy skrzynia potrafi szarpnąć. Trochę daje tu znać to, że są tylko 4 biegi. Takiej sytuacji w łagodnej jeździe praktycznie nie ma, w warunkach dynamicznej jazdy w trasie zdarza się, dlatego w trasie gdzie jest dużo wyprzedzania często korzystam z Tiptronica. Działa on w jednej linii, tak jak biegi 1-2 w zwykłej skrzyni i można oczywiście przełączać się z automatu na manual w czasie jazdy.

Ciekawostką jest, że Citroen twierdzi że oleju w ich automatach się nie wymienia. Natomiast wszystkie inne wiarygodne źródła twierdzą, że należy to zrobić dla dobra skrzyni co 80-100 tys km.

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie mam Leganzę (automat), ale chcę zamienić na c5 wiec wpadłem. Moje uwagi:

1 W sytuacji którą opisujesz skrzynia musi "szarpnąć" - uruchamiasz kick down, producent zaprogramował to tak by "ratować życie", komfort- czyli poczekanie na wyhamowanie tarczek i dojście obrotów gdzie trzeba nie musi być zachowany. Często używane niszczy skrzynię.

2 Oleje wymienia się co ok. 100 tyś. Nie ma tego w instrukcjach serwisowych producentów. Poczytaj np. na automat.pl

Moje pytania: ile przejechałeś już tym samochodem, jak spisuje się automat i zawieszenie. Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie. Prosił bym o osobiste uwagi - strony cytryniarzy już przeczytałem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad 1. byłem odrobinę nieprecyzyjny we wcześniejszym wpisie, redukcja 3-1 następuje czasem ok 85% wdepnięcia pedału gazu, moim zdaniem redukcja 3-2 wystarczyła by w zupełności.

ad 2. zgadzam się, dlatego niedługo mam zamiar dokonać wymiany smile.gif

Odpowiadając na pytania. przejechałem C5 35000km, w tym 15000 na LPG. Jedyne cuda jakie się u mnie działy, wystąpiły w czasie lub krótko po odbiorze z serwisu. Znajdź mojego posta sprzed 1,5 roku w którym opisałem moje przeboje z ASO. KOlejny problem wystąpił po montażu LPG kiedy warsztat montujący uszkodził elektroniczną przepustnicę i było nieco bujania się z warsztatem, na szczęście zakończyło się to pomyślnie dla mojej kieszeni. Oprócz tych 2 przypadków przejechałem bezproblemowo 35000, obecny przebieg to 95000km. Na pewno kupując C5 odżałował bym te 150 zł na dokładny przegląd w ASO, które jako takie są dalekie od fachowości (przynajmniej z moich doświadczeń) ale nie ma lepszego wyboru. Jeżeli lubisz czasem pojechać dynamicznie, to koniecznie szukaj C5 z zawieszeniem HA3+, poznasz je po przycisku Sport. Zwykłe HA3 jest bardzo komfortowe, ale buja za zakrętach. Ja miałem pecha z zawieszeniem, ale generalnie nie jest ono awaryjne, dużo użytkowników mówi, że mniej awaryjne niz zawieszenie klasyczne. Na forum C5 jest auto z przebiegiem 340.000 km w którym nie było większych ingerencji w zawieszenie. Jest ono w konstrukcji bardzo proste, nie jest to żaden wielki cud technologiczny, lecz zwykła hydraulika i ma nawet mniej elementów do psucia niż w zwykłym.

Automat przy moim niewielkim ciągle przebiegu działa jak nowy, ale przecież nie powinno być inaczej.

C5 przeważnie są bardzo bogato wyposażone, jest to chyba najtańszy sposób na wejście w posiadanie auta które tak dopieszcza kierowcę. I co ciekawe, pomimo ogromu elektronicznych i elektrycznych gadżetów wszystko działa i nie jest w ogole awaryjne.

Jakbyś jeszcze miał jakieś pytania to pytaj.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno pojadę na przegląd do serwisu. Niemniej, ich kompetencje oceniam nisko. W kwestii automatu - zupełna tragedia, nawet nie znają oznaczeń skrzyni wsadzanych do 'ich' samochodów.

Olej zamierzasz wymieniać w aso czy u automaciarza? Znajomy ostatnio najeździł się z automatem i ostatecznie trafił na osobę znającą się na rzeczy ale g. śląsk a ty jak widzę Poznań.

A w kwestii kick down: o kierunku i zakresie redukcji decyduje program, ocenia parametry (w tym i głębokość wciśnięcia pedału - nie musi to być decha poczytaj na automat.pl - 90% w zupełności wystarcza). Można zrobić upgrade, ale ja bym nie dotykał - jeśli działa z tym software to niech działa do mechanicznej śmierci skrzyni.

Jak wstępnie ocenić działanie zawieszenia (ja szukam kombi, automat, diesel, zawieszenie może być b. miękkie i bez trybu sport, reszta parametrów mnie mało interesuje, no - tempomat i klima muszą być.). Domyślam się że jest jakaś wajcha która wymusza podniesienie i opuszczenie zawieszenia. C5 chyba nie oferuje cudów z dźwiganiem kół do pozycji "wymiany" - bodaj coś takiego było we wcześniejszych typach tych zawieszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zamierzam wymianiać u automaciarza. W ASO w ogole się nie podejmują, ponieważ wytyczne fabryki nie przewidują wymiany oleju w automacie. Z kolei kompetencje poznańskich automaciarzy także oceniam bardzo nisko. Nikt w Poznaniu nie ma maszyny do wymiany dynamicznej, a inna wymiana jest bez sensu. Czytasz automat.pl więc z pewnością wiesz o co chodzi z wymianą dynamiczną. Serwisy poznańskie od automatów chciały zalewać ATF Dextron który do tej skrzyni się nie nadaje. To ostatecznie podważyło moje zaufanie do nich. Prawdopodobnie wybiorę się do względnie renomowanego Olczaka w Nadarzynie koło W-wy. Brzmi to śmiesznie jechać 300km na wymianę oleju, ale dla spokojnego sumienia raz na 100 tys km można to zrobić.

Do regulacji wysokości zawieszenia nie ma wajchy jak w starszych Citroenach, lecz przyciski na tunelu obok hamulca ręcznego. W C5 pompa płynu hydraulicznego LDS jest elektryczna, w starszych Citroenach była napędzana od silnika.

Skoro wcześniej nie miałeś do czynienia z C5 to nie podejmuj się samemu sprawdzić zawieszenia. Jedyne co możesz zwrócić uwagę, to że w C5 zawieszenie nie opada nawet przy długim postoju, no może o ten symboliczny 1 cm wynikający z kurczliwości termicznej płynu. W ocenie zdaj się na jakieś renomowane ASO o ile takie znajdziesz smile.gif. Warto też wiedzieć że zawieszenie w C5 posiada elementy znane z klasycznych zawieszeń które mogą ulegać awarii, tuleje metalowo-gumowe wahaczy, łączniki stabilizatora. Z racji miękkości i długoskokowości zawieszenia są one trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też gnałem aż do Olczaka w wawie. Oczywiście automat chodzi jak trzeba, wymienił mi statycznie - więcej przesłałem priv.

Z tymi automaciarzami tak jest. Mnie nawet Olczak wlał zamiennik, fakt, że dobry. Serwis daewoo zrobił rybkę, generalnie, problem z nimi taki, że oni - jako mechanicy- zazwyczaj nigdy automatem nie jeździli i temat znają z książek (o ile w ogóle je czytają). Wniosek - dobrze jeśli ci nie zaszkodzą. Niestety trzeba wszystko samemu...

Nie znam nikogo kto zna C5, rozumiem, ze opisywane w forach metody testowania są skuteczne ale wymagają "obycia" z tym modelem? Czy oprócz oczekiwania na "opadnięcie" - warto coś jeszcze sprawdzić? Oczywiście do ASO pojadę, ale uogólniając ww. rozważania - trzeba samemu wiedzieć wszystko...

PS Ja bym jednak przemyślał wymianę statyczną + filtr (nie wiem czy w tej skrzyni się wymienia?). Powód? Jak spadną opory na filtrze i "odświerzy się" zawartość skrzyni to skrzynia i tak poczuje "się jak nowa". Natomiast 'całkiem nowy olej' - a kto go tam wie czy całkiem "taki" nie spowoduje spadku szczelności słynnych uszczelniaczy i totalny break-down skrzyni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie porady na forum Klubu Cytrynki są wiarygodne. Forum jest silnie moderowane przez doświadczonych cytryniarzy i głupoty są szybko wycinane. Chyba odnośnie zawieszenia nie jestem w stanie powiedzieć Ci nic więcej niż jest napisane na forum C5. Myślę jak jeszcze można by ocenić zawieszenie....hmm....mogę pomierzyć i podać Ci czas podnoszenia na poszczególne wysokości od najniższej do najwyższej servis down-normal-10kmh-servis up. Nic więcej specjalnie mądrego wink.gif nie przychodzi mi do głowy, ponieważ od 35tys km nic przy zawieszeniu nie robiłem.

Jeszcze odnośnie automatu. W skrzyni AL4 nie ma filtra wymiennego. Jest w środku jakieś sitko podobno, ale niedostępne bez rozbiórki skrzyni. Oficjalnie zalewa się skrzynię olejem markowanym przez Citroena dedykowanym do tej skrzyni. Zamiennikiem jest syntetyk Esso ATF LT 71141. Ja jednak zdecyduję się na wymianę dynamiczną, bo statyczna wydaje mi się połowicznym rozwiązaniem. Mam 100% pewny przebieg, więc skrzynia nie jest na pewno zasyfiona wewnątrz oryginalnym wypracowanym olejem.

Aha i jeszcze....pisałeś że chcesz diesla. Skrzynię taką jak moja AL4 spotkasz w dieslu 2.0HDI bo jest ona stosowana w silnikach mających do około 300Nm momentu obr. AL4 jest wspólnym opracowaniem PSA, Renaulta i Siemensa (elektronika), w Renault ta skrzynia ma oznaczenie DP0 lub bardzo podobnie. W 2.2HDI jest niemiecki automat ZF 4HP...coś tam. W 1.6HDI chyba w ogóle nie ma automatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tego "sitka" W mojej skrzyni AW50-40 też oficjalnie wszyscy twierdzili, że filtra się nie wymienia, i jedynie przy rozbiórce skrzyni jest to możliwe.

No i święcie im wierzyłem - do niedawna. Niedawno ściągnąłem sobie z sieci nową serwisówkę Daewoo m.inn. do mojej skrzyni.... no i tam opisana jest wymiana filtra w AW50-40 - bardzo dokładnie co i jak oczywiście bez konieczności rozbiórki skrzyni.

Fuc....

Więc jeszcze raz doradzam - trzeba samemu wiedzieć, na wiedzy nawet "dobrych automaciarzy i panów z ASO " nie można (absolutnie - ach jaka szkoda....) polegać...

PS co do zasyfienia. Zasyfienie ma dobre i złe skutki. Złe np. przycinanie zaworów. Dobre: doszczelnienie zużytych elementów uszczelnień silikonowych (a jest tego w skrzyni całe mnóstwo). O ile to pierwsze gdyby występowało dawało by ci się we znaki produkując przeróżne błędy raportowane przez elektronikę skrzyni, o tyle skutki USUNIĘCIA tego drugiego poznasz poniewczasie - gdy już trzeba będzie rozebrać skrzynię z powodu usunięcia tego (przewidzianego przez producenta !!!) niby-niechcianego uszczelnienia skrzyni.

To jeden z wniosków mojej filozoficzno-mechanicznej pogaduchy z panem Olczakiem w czasie wymiany oleju w moim aucie. Daję pod rozwagę a propos ewentualnych "skutków ubocznych " dynamicznej wymiany oleju... (że o wymianie oleju na INNY TYP już nie wspomnę)

Potraktuj to jako rozszerzenie informacji przesłanej PRIV. Od tego czasu przejechałem szczęśliwie 75000 km, skrzynia miała przy wymianie??? (nikt nie wie) oceniano na 100 do 250 tyś km....

PS" będę wdzięczny za te czasy - jeśli to nie stanowi problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> PS" będę wdzięczny za te czasy - jeśli to nie stanowi problemu

Zmierzyłem czasy przejścia w kolejne pozycje zawieszenia. w moim C5 wynosi on 8 sekund, czyli

dolny serwis<-8s->normal<-8s->poziom podwyższony<-8s->górny serwis więc przejście z najniższego do najwyższego zajmuje 24 sek

Nie należy kierować się obrazkami wyświtlanymi na kompie, bo po zgaśnięciu informacji o nowym poziomie jeszcze kilka sek trwa jego osiągnięcie, innymi słowy komunikat wyświetla się tylko przez 2,3 sek i nie należy go traktować jako potwierdzenie osiągnięcia poziomu, lecz jako info o tym że podnoszenie jest w trakcie

Czasy opuszczania są identyczne jak podnoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.