Skocz do zawartości

bingoM padło?


tigger

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dziś rano wystąpił problem z bingoM: po osiągnięciu właściwej temperatury, w momencie kiedy powinien przełączyć się na LPG zielona kontrolka zapaliła się na chwilę dłużej i zostało na benzynie. Próbowałem kilka razy i to samo. Po ponownym odpaleniu przełącznik od gazu w ogóle wygląda na martwy - próbuje przełączac i nie zapala się żadna kontrolka.

Czy to pad centralki bingoM czy może co innego?

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Dziś rano wystąpił problem z bingoM: po osiągnięciu właściwej

> temperatury, w momencie kiedy powinien przełączyć się na LPG

> zielona kontrolka zapaliła się na chwilę dłużej i zostało na

> benzynie. Próbowałem kilka razy i to samo. Po ponownym odpaleniu

> przełącznik od gazu w ogóle wygląda na martwy - próbuje

> przełączac i nie zapala się żadna kontrolka.

> Czy to pad centralki bingoM czy może co innego?

> Pozdrawiam

> Tomek

Może tylko zwis. Wyciagniej bezpieczniki centralki i włóż spowrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czy przy takiej operacji uciekną ustawienia?

Nie powinny bo parametry siedzą we flashu(lub EEPROMie), no chyba że się coś w programie tak sypło że popisało bzdury do pamięci i po ponownym uruchomieniu program stwierdzi błędy crc i ustawi defaultowo. Próba nie strzelba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety... Odłączyłem bezpiecznik, potem kable z centralki bingo, na

> koniec aku w ogóle. Nic się nie zmieniło. Jeszcze jakieś

> sugestie?

> T.

a dochodzi w ogóle napięcie do centralki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miernikiem lub choćby żaróweczką (względem masy oczywizda)

tzn. to wiem jak ;-) chodzi o to, że który przewód zasila centralkę - wchodzi tam cała wiącha. Mogę sprawdzic przy bezpiecznku ale jak przerwa bedzie gdzieś pomiędzy?

Ale poza tym to chyba nie to. Sytuacja od kilku dni jest taka sama: rano po odpaleniu kontrolka się świeci, nie mogę przerzucic na gaz, ale przechodzenie pomiędzy trybami lpg<->pb działa. Wystarczy tylko, że wyłącze zapłon to po tym kontrolka już się nie zapala i tak do końca dnia.

Tak przy okazji - jaki wpływ na działanie bingo miałaby padnięta lambda?

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzn. to wiem jak ;-) chodzi o to, że który przewód zasila centralkę -

> wchodzi tam cała wiącha. Mogę sprawdzic przy bezpiecznku ale jak

> przerwa bedzie gdzieś pomiędzy?

> Ale poza tym to chyba nie to. Sytuacja od kilku dni jest taka sama:

> rano po odpaleniu kontrolka się świeci, nie mogę przerzucic na

> gaz, ale przechodzenie pomiędzy trybami lpgpb działa. Wystarczy

> tylko, że wyłącze zapłon to po tym kontrolka już się nie zapala

> i tak do końca dnia.

Jakies zwarcia, przerwy na kablach(schemat instalacji w instrukcji obsługi ściągnij sobie ze strony KME).

> Tak przy okazji - jaki wpływ na działanie bingo miałaby padnięta

> lambda?

> T.

Podstawowe. Silnik będzie źle pracował, gasł , zalewało go będzie etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakies zwarcia, przerwy na kablach(schemat instalacji w instrukcji

> obsługi ściągnij sobie ze strony KME).

Tak myslalem ze bedzie albo głupota albo pad centralki totalny.

Ze dzis bylem umowiony z gazownikiem na cos innego to mu zostawilem temat.

Okazalo sie ze padl bezpiecznik - ja widzialem przy centralce jakis, a okazalo sie ze POD nią byl jeszcze jeden, który padł...

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pisałem w liczbie mnogiej bezpieczniki a nie bezpiecznik. Bo zwykle są dwa. Jeden na większy prąd od obwodu zasilania elektrozaworów a drugi mniejszy od zasilania elektroniki sterownika. Bezpiecznik sam z siebie się nie spalił. Coś spowodowało taką sytuację. Zapewne sie powtórzy a wtedy trzeba szukać zwarcia np przetartej izolacji przewodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś spowodowało taką sytuację

ta druga sprawa to była wymiana reduktora, przy okazji wymienili mi przewody gumowe i kazałem sprawdzić wszytskie połączenia gazowe, wodne i elektryczne związane z instalacją LPG więc zakładam że się nie powtórzy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.