Skocz do zawartości

Po założeniu LPG nie pali na benzynie


mrek3

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa tygodnie temu założyłem LPG BRC lambda Blitz po przejechaniu około 2 tys. km. auto nie chce palić na benzynie dusi się , dławi nie ma mocy no i nie odpala bez ostrego wciskania gazu a na wolnych obrotach gaśnie.

Byłem na diagnostyce, powiedziano mi ,że komputer nie pokazuje żadnych błędów. na gazie jest bez problemu. Chodzi o Fiat Brava 1,6 16V 95r.

Proszę o pomoc bo fachowcy nie wiedzą co jest grane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dwa tygodnie temu założyłem LPG BRC lambda Blitz po przejechaniu

> około 2 tys. km. auto nie chce palić na benzynie dusi się ,

> dławi nie ma mocy no i nie odpala bez ostrego wciskania gazu a

> na wolnych obrotach gaśnie.

> Byłem na diagnostyce, powiedziano mi ,że komputer nie pokazuje

> żadnych błędów. na gazie jest bez problemu. Chodzi o Fiat Brava

> 1,6 16V 95r.

> Proszę o pomoc bo fachowcy nie wiedzą co jest grane.

Jedz do jakiegos aso(nie jest to popularne) ale jedz i sprawdz kompa pozadnie bo napewno lapie jakies bledy a sa to zapewne bledy "samoautodaptacji".U mnie tak bylo takie same objawy jak u ciebie.zalozylem sobie gaz II gen.a po jakims czasie na benzynie zaczal dziwnie chodzic kichac prychac,pozniej nie trzymal obrotow,jak tylko zdjalem noge z gazu to gasl, a pozniej to juz masakra,wogole nie zapalal.skonczylo sie to jak pojechalem do innych gazownikow niz ci co mi zakladali gaz,powiedzieli co jest,a raczej czego nie ma zlosnik.gif,dolozyli maly przekazniczek kazali jechac do aso zrestartowac kompa i nagrac od nowa program,(co u ciebie w poczatkowej fazie moze zdac egzamin).Po tej operacji smigam juz prawie rok i jest ok.gif,co prawda na benzynce jest czasami troche mulowaty,ale po kilku kilometrach jezdzi jak nalezy ale to juz przyczyna tego ze jezdzimy na gazie a nie benzynce zlosnik.gif

Ale ci nasmarowalem yikes.gif,mam nadzieje ze pomoglem troche. zakrecony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mam taką samą instalację gazową (Brava 14, 12V), przejechałem na niej 60 tys. i wszystko śmiga jak należy. W czym problem - jadąc na benzynie, sonda lambda podaje sygnał (informacja o zawartości tlenu w spalinach) bezposrednio do komputera sterującego silnikiem. Po przełączeniu na gaz, sygnał z sondy idzie najpierw do sterownika gazu. a ten powinien emulować sygnał sondy i przesyłać dalej do sterownika silnika. Jeżeli twój sterownik gazu nie wysyła sygnału emulującego lambdę, lub wysyła niepoprawny przebieg (powinien być prostokąt, oscylujący wokół 0,5V) to z czasem komputer sterujący silnikiem adaptuje się do niepoprawnych warunków pracy - innymi słowy "uczy się" złych nastaw. Jeżeli odepniesz akumulator na kilkanaście minut (najlepiej na noc) to złe nastawy powinny wykasować się i na benzynie będzie chodził OK.

Ale i tak musisz sprawdzic poprawność emulacji sygnału lambda.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć, mam taką samą instalację gazową (Brava 14, 12V), przejechałem

Dziękuje za rady, ale mam wiadomość z ostatniej chwili.

Odłączyłem wężyk od map sensora i silnik nie gaśnie, pracuje co prawda nie najlepiej.Po ponownym założeniu wężyka gaśnie. Może jednak map sensor jest przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.