teczix Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Co jakis czas pali mi sie bezpiecznik od dmuchawy gdy dam na 4. Co moze byc tego przyczyną?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Co jakis czas pali mi sie bezpiecznik od dmuchawy gdy dam na 4. Co > moze byc tego przyczyną?? Zanieczyszczenie lub zacieranie sie łożysk dmuchaw ....trzeba wyczyscic i nasmarowac bedzie wtedy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Co jakis czas pali mi sie bezpiecznik od dmuchawy gdy dam na 4. Co > moze byc tego przyczyną?? No a kolega nadal profil TUTAJ ZAJRZEC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Zanieczyszczenie lub zacieranie sie łożysk dmuchaw ....trzeba > wyczyscic i nasmarowac bedzie wtedy Niekoniecznie - juz o to u was pytałem kilka razy. Wyczyściłem, nasmarowałem ... i dalej pali Teraz ojciec znalazł sposób - nie uzywać 4 biegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Niekoniecznie - juz o to u was pytałem kilka razy. Wyczyściłem, > nasmarowałem ... i dalej pali > Teraz ojciec znalazł sposób - nie uzywać 4 biegu Czyli trzeba zmienic bezpiecznik na mocniejszy bo chyba już ktos grzebał w oporniku i to przez to(jesli nie jestes jego pierwszym włascicielem to może wymienili już na jakis inny i poprostu pradowo nie wyrabia. To mogło byc już wymieniane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Czyli trzeba zmienic bezpiecznik na mocniejszy bo chyba już ktos > grzebał w oporniku i to przez to(jesli nie jestes jego pierwszym > włascicielem to może wymienili już na jakis inny i poprostu > pradowo nie wyrabia. Auto wyprowadzone przez ojca z salonu Dmuchawa działała dobrze przez ok. 4 lata, od ok. roku pali Bezpieczników też nikt nie podmieniał Co więcej - po wyjęciu, oczyszczeniu, przesmarowaniu i .. podłączeniu "na krótko" po chwili zaczyna śmierdzieć > To mogło byc już wymieniane Na 100% nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Auto wyprowadzone przez ojca z salonu > Dmuchawa działała dobrze przez ok. 4 lata, od ok. roku pali > Bezpieczników też nikt nie podmieniał Co więcej - po wyjęciu, > oczyszczeniu, przesmarowaniu i .. podłączeniu "na krótko" po > chwili zaczyna śmierdzieć > Na 100% nie było Czyli silnik dmuchawy mówi ,niestety to sie zdarza ;zle nawiniete uzwojenie,uszkodzony komutator(zle poprowadzony odczep)Tak to nieraz jest z silnikami prądu stałego i nie ma co sie dziwic choc szkoda że Tobie sie trafił akurat wadliwy.Swoją wadę uwidacznia własnie gdy pracuje z najwiekszą moca czyli prawidłowo.Niestety tak jak piszesz bez 4 albo wymiana Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Czyli silnik dmuchawy mówi ,niestety to sie zdarza ;zle nawiniete > uzwojenie,uszkodzony komutator(zle poprowadzony odczep)Tak to > nieraz jest z silnikami prądu stałego i nie ma co sie dziwic > choc szkoda że Tobie sie trafił akurat wadliwy.Swoją wadę > uwidacznia własnie gdy pracuje z najwiekszą moca czyli > prawidłowo.Niestety tak jak piszesz bez 4 albo wymiana > Pozdrawiam Tak też myślę - dlatego napisałem, że czyszczenie nie zawsze pomaga Nowy w ASO ok. 450 PLN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Tak też myślę - dlatego napisałem, że czyszczenie nie zawsze pomaga > Nowy w ASO ok. 450 PLN No i masz rację ale Twój przypadek jest naprawdę szczególny A wiesz co widziałem ostatnio na auto złomie kilkadziesiąt róznego rodzaju łącznie z wiatrakami łudzaco podobnych do naszych z puntolotów i sie zastanawiałem czy dało by sie zamontowac np drugi (w te upały bez klimy szło zwariowac)Może wizyta w takim miejscu poradziła by na Twój problem chodz jak wiem z własnego doswiadczenia praca dmuchawy na 4 jest uciązliwa dla uszu i ja raczej otwieram dach lub okna niż właczam ten bieg Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrisL Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Niekoniecznie - juz o to u was pytałem kilka razy. Wyczyściłem, > nasmarowałem ... i dalej pali > Teraz ojciec znalazł sposób - nie uzywać 4 biegu A czyściłeś dokładnie komutator. Wiesz miałem ten sam problem jak kupiłem auto od poprzedniego właściciela, palił bezpiecznik na 4 biegu. Wyjąłem wyczyściłem komutator "łożysk nawet nie dotykałem" i jest . Cały problem polega na tym żeby usunąc cały syf ze szczotek zalegający między wycinkami, jest to żmudna praca i tochę trwa ale może pomóc. Oczywiście nie można wykluczyć że silnik ma uszkodzone uzwojenie i nawet to na nic się zda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > A czyściłeś dokładnie komutator. > Wiesz miałem ten sam problem jak kupiłem auto od poprzedniego > właściciela, palił bezpiecznik na 4 biegu. > Wyjąłem wyczyściłem komutator "łożysk nawet nie dotykałem" i jest . > Cały problem polega na tym żeby usunąc cały syf ze szczotek > zalegający między wycinkami, jest to żmudna praca i tochę trwa > ale może pomóc. > Oczywiście nie można wykluczyć że silnik ma uszkodzone uzwojenie i > nawet to na nic się zda. Czyściłem wszystko trzykrotnie - wyglądał jak nowy Niestety Może kiedyś znajdę chwilę i podejmę jeszcze jedną próbę. W sumie ojciec i tak nie korzysta z 4 biegu, ale jak juz jest to powinien działać. Do tego czasem jakiś pasażer sam np. przypadkiem włącza ten bieg i ... dmuchawa pada Teraz wozi już w schowku pod ręką zapas bezpieczników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piekarz69 Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Witam serdecznie. Od jakiegoś czasu mam ten sam problem. Pali bezpiecznik na 3 i 4 biegu , na 1 i 2 wszystko . Wyjąłem dmuchawę, rozebrałem, oczyściłem, nasmarowałem łożyska i co? znowu pali bezpiecznik na 3 i 4 biegu. Na krótko wszystko jest Do tego strasznie nagrzewa się opornik, aż opażyłem się w rękę Powiedzcie czy to silnik dmuchawy czy opornik mówi ? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrisL Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Co to znaczy że się przegrzewa ten opornik to ma się grzać nawet przy nówce dmuchawie bo takie jest "pośrednio" jego zadanie. Dlatego jest umieszczony przy dmuchawie i chłodzony powietrzem z niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piekarz69 Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Wiem że opornik się grzeje, ale czy normalnym jest fakt iż nagrzewa się do tak wysokiej temperatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PUNTO55SX Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Tak też myślę - dlatego napisałem, że czyszczenie nie zawsze pomaga > Nowy w ASO ok. 450 PLN zamienniki są po 270 pln nowe pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > zamienniki są po 270 pln nowe > pozdrawiam Nawet za 270 PLN IMHO lepiej sobie darować ten 4 bieg Może gdyby to było 70 PLN - zastanowił bym się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrisL Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Pewnie sprawdzałeś temperaturę opornika przy zdjętej dmuchawie czyli przy braku chłodzenia. To jest pierwszy powód że był cieplejszy niż zwykle. Po drugie jeśli mówisz że pali się bezpieczik na wysokich biegach to jest kolejny powód żeby opornik nagrzewał się do wyższej temperatury niż normalnie. Tak przez neta to ciężko powiedzieć czy jest za ciepły czy nie, powiem tak w skrajnych przypadkach jest bardzo ciepły "można się oparzyć". Ja był raczej skoncentrował się na usunięciu przyczyny palenia bezpiecznika i wszystko powinno być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teczix Napisano 10 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Co mam przeczyścic zeby sie poprawiło. Jestem zielony z takich rzeczy wiec HELP?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrisL Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Co mam przeczyścic zeby sie poprawiło. Jestem zielony z takich rzeczy > wiec HELP?? Powiedziane było w temacie już prawie wszystko, wystarczy przejrzeć posty. Przeczyścić całość zwracając uwagę na komutator, przesmarować łożyska i jeśli nie jest uszkodzony sam silnik to wszystko będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teczix Napisano 10 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 Gdzie jest jakis komutator? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2005 > Gdzie jest jakis komutator? To jest to co ze stałego robi zmienny tam chodzą szczotki małe węglowe kamyczki i tam jak jest zle to sie iskrzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teczix Napisano 21 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 To co jest lepiej zrobic wyczyścic komutator czy wymienic opornik( to cos zielone za 96 zł)?? Bo juz sie troche gubie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 21 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 > To co jest lepiej zrobic wyczyścic komutator czy wymienic opornik( to > cos zielone za 96 zł)?? Bo juz sie troche gubie A kto Ci każe to kupowac i wymieniac????no chyba ze jest uszkodzone??i kosztyje ok 25,- a nie jak piszesz 96 chyba że w ASO To opornik mocy z odczepami i jego wadą jest to że sie grzeje dlatego studzi go powietrze z wentylatora...inną przypadłoscia jest uszkodzenie czegos takiego (tego elementu u góry)to bezpiecznik termiczny . Głównym powodem niedomagania wentylatora są: -zbyt wytarte szczotki, -zwarcie na komutatorze Zwarcie w uzwojeniach -zatarcie łozysk -uszkodzenie bezpiecznika termicznego -uszkodzenie opornika Wiec jak widzisz to (wymiana)jest na koncu Proponuje tobie rozebranie go(dmuchawy)oczyszczenie komutatora ale nie wiem czy wiesz jak?????(najlepiej pasta do szlifowania gniazd zaworów ,umyc benzyną ekstrakcyjną,wykałaczką wyczyscic szczeliny komutatora,przedmuchac powietrzem z kompresora ) Wymienic szczotki jesli krótkie (min: 5mm)przesmarowac łożyska złożyc cieszyc sie Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teczix Napisano 21 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2005 Super Senks. Jutro biore sie do roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teczix Napisano 22 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Dzisaj wyczyściłem cały komutator i wiatrak ale wciąz wywala bezpiecznik, jaki jest dokładny model tego opornika mocy( to zielone) żebym wiedział o co sie pytac w sklepach. Moze wiesz CityMatic gdzie to można dostac w Dąbrowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrian_mce Napisano 22 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 > Dzisaj wyczyściłem cały komutator i wiatrak ale wciąz wywala > bezpiecznik, jaki jest dokładny model tego opornika mocy( to > zielone) żebym wiedział o co sie pytac w sklepach. Moze wiesz > CityMatic gdzie to można dostac w Dąbrowie. Na Legionów Polskich 1, sklep sie nazywa DUKATO - zaraz koło świateł w podwórzu (na skrzyżowaniu Alei Róż i Legionów) Twój opornik kosztuje 44 zł, we wtorek mieli na stanie. Dla pewności sobie zadzwoń tel. 261 40 17 czynne 08:30 - 17:30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.