tigger Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 Z powodu zamoknięcia wykładziny w aucie chciałbym wyjąć wszystkie dywaniki (te z wykładziny) z auta i porządnie je wyczyścić - czy z ich wyjmowaniem jest sporo roboty - tzn. czy i co trzeba ewentualnie poodkręcać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 napewno musisz odkrecic panel srodkowy, chyba te wszystkie plastiki na srodku koło recznego, chyba tylne siedzenia, nie wiem czy przednie tez nie musisz odkrecac no i nakładki plastikowe na progi. to tak na szybko z tego co mi teraz przyszło do głowy. Jak ktoś bedzie bardziej zorientowany to niech to skoryguje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konda Napisano 28 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2008 > czy i co trzeba > ewentualnie poodkręcać? Może zdjęcie Ci troche pomoże. To jest tapicerka z mojego poprzedniego samochodu z 94 roku. Fotele trzeba będzie wyjąć (zabezpiecz napinacze pasów) i konieczne jest rozcięcie wykładziny poniędzy fotelami- ale to zauważysz po zdjęciu maskownicy tulela środkowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tigger Napisano 29 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 > Może zdjęcie Ci troche pomoże. > To jest tapicerka z mojego poprzedniego samochodu z 94 roku. > Fotele trzeba będzie wyjąć (zabezpiecz napinacze pasów) i konieczne > jest rozcięcie wykładziny poniędzy fotelami- ale to zauważysz po > zdjęciu maskownicy tulela środkowego. dzięki obydwu kolegom - mam teraz obraz tego co mnie ewentualnie czeka ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esol Napisano 29 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 No i przy okazji wybebeszenia wykładzin pomyśl o zabezpieczeniu korozji pod spodem i wyciszeniu może jakimiś matami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
graf Napisano 29 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 > pomyśl o zabezpieczeniu korozji pod spodem... ...bo nam słuźyć przez wiele lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esol Napisano 29 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 > ...bo nam słuźyć przez wiele lat. Ale o co kaman? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
graf Napisano 29 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 > Ale o co kaman? Nic, nic... korozji należy się pozbyç, a nie ją zabezpieczać. wg słownika Zabezpieczać 1. 'czynić coś bezpiecznym - niezagrożonym lub niezagrażającym; dawać ochronę; osłaniać, chronić' to miał być dowcip ~~~ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rds Napisano 2 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 > Może zdjęcie Ci troche pomoże. > To jest tapicerka z mojego poprzedniego samochodu z 94 roku. > Fotele trzeba będzie wyjąć (zabezpiecz napinacze pasów) i konieczne > jest rozcięcie wykładziny poniędzy fotelami- ale to zauważysz po > zdjęciu maskownicy tulela środkowego. Nie trzeba rozcinać wykładziny, niby po co? Odkręcasz trzy śruby m6 i podnosisz cały mechanizm lewarka do góry. Pozatym wyjąc przednie fotele, tunel środkowy i tylną kanapę. Oparć nie trzeba wyjmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.