Kontrolka zużycia klocków hamulcowych. (???)

[mikustcz]

Witam, Ostatnio przy zmianie kół na letnie zauważyłem, że z klocków wychodzi niepodłączony kabel, i myślę sobie że wypadł, albo że ktoś nie podłączył w serwisie, po chwili oględzin zauważyłem, że w okolice koła dochodzi niepodłączony kabel i myślę ze to na 100% musi być od kontrolki klocków, no to połaczyłem kabel z masą i... nic, przy włączonej stacyjce ano komunikat ani kontrolka ani piiip nic. Zmierzyłem jedynie, miernikiem, ze po dotknięciu miernikiem masy a jego drugim przewodem tego przewodu który dobiega do koła pokazywało 3,4 volta. Kiedyś jak miałem fiata Tipo najtańszą wersję była taka sama sytuacja z kablem, tylko ze po podłączeniu kabla (połączeniu z masą a później podczas zużycia klocków lampka działała...) Czy ta funkcję trzeba aktywować w ASO? wgl bezsens żeby takiej istotnej kontrolki niepodłaczyć...

[bas]

Spróbuj zewrzeć ten kabel do tarczy, powinna zapalić się kontrolka.

Pozdrawiam BAS

[mikustcz]

> Spróbuj zewrzeć ten kabel do tarczy, powinna zapalić się kontrolka.

> Pozdrawiam BAS

Mówiąc, że dotykałem kablem masy mam na mysli wszystko co się da, łącznie z tarczą... czy wy też nie mieliście tego podłączone? A może jeszcze o tym nie wiecie?

[Maser]

Witaj. Nie wiem ile masz przebiegu, ale u mnie przy 58000km nic się jeszcze nie zapalało. wiem, że użytkownicy mieli takie komunikaty już przy 48000, a jeden z użytkowników opisywał tę kontrolkę już przy 38000km. tenże właśnie Kolega miał podłączone przewody po stronie pasażera z przodu czyli prawy przedni klocek i tylko ten. wiadomo mi też że niektórzy nie przejmowali się tym komunikatem. Po sprawdzeniu stanu klocków po wyświetleniu się tego komunikatu przejeździli jeszcze na tych samyh klockach 15000km aż do okładzin. wiem to z postów na AK bo jeszcze takiej sytuacji nie miałem.

[bas]

> Mówiąc, że dotykałem kablem masy mam na mysli wszystko co się da,

> łącznie z tarczą... czy wy też nie mieliście tego podłączone? A

> może jeszcze o tym nie wiecie?

Nie wiem jak w stilo(jeszcze się oficjalnie nie przywitałem bo moje stilo się jeszcze robi-kupiłem autko po lekkie stłuczce), ale skoro jest kabelek to body powinien go widzieć.

W marei weekend(nie ma body komputera) jak dotknę go do tarczy to zapala się kontrolka, tyle że w marysi nie mam go od dawna podpiętego bo urywał się po 1kkm a nie chce mi się go co 1kkm poprawiać, więc mam go zaizolowanego, jak skończą mi się klocki to zauważę a nawet jak przez to uszkodzę tarczę to bez znaczenia bo i tak wymieniam klocki razem z tarczami.

Dlaczego klocki razem z tarczami? Bo zauważyłem, że nowe klocki+stare tarcze to wymiana klocków co 15-18kkm a nowe tarcze+nowe klocki to wymiana co 30kkm i w ogóle mam taki kaprys Tarcze w opakowaniu fiata do marysi kosztują 80zł/sztuka, więc da się przeżyć.

Pozdrawiam BAS