Skocz do zawartości

Odkręca się świeca.


Rafcio

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj spojrzałem pod maskę a ta świeca sobie koleboce w gnieździe,druga od lewej stojąc przodem do silnika.

Nie wiem od jakiego czasu to trwało,pewnie trochę bo świeca ledwo co się trzymała(około połowy długości gwintu).

Ostatni raz świece sprawdzałem około rok temu,wszystkie dokręcałem z jednakową siłą,ale sobie przypominam że to chyba nie pierwszy raz ,wcześniej też miałem taki przypadek,nie pamiętam czy to ta sama świeca ale chyba tak (na innych świecach).

Co może być tego przyczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj spojrzałem pod maskę a ta świeca sobie koleboce w

> gnieździe,druga od lewej stojąc przodem do silnika.

> Nie wiem od jakiego czasu to trwało,pewnie trochę bo świeca ledwo co

> się trzymała(około połowy długości gwintu).

> Ostatni raz świece sprawdzałem około rok temu,wszystkie dokręcałem z

> jednakową siłą,ale sobie przypominam że to chyba nie pierwszy

> raz ,wcześniej też miałem taki przypadek,nie pamiętam czy to ta

> sama świeca ale chyba tak (na innych świecach).

> Co może być tego przyczyną?

wyrobiony gwint confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co może być tego przyczyną?

Zdaza sie to, jesli swiece sa czesto odkrecane lub byla za mocno dokrecona za pierwszym razem.

Podkladka stracila sprzezystosc - po wymianie swiecy i prawidlowym dokreceniu powinno juz sie nie luzowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdaza sie to, jesli swiece sa czesto odkrecane lub byla za mocno

> dokrecona za pierwszym razem.

> Podkladka stracila sprzezystosc - po wymianie swiecy i prawidlowym

> dokreceniu powinno juz sie nie luzowac.

Zgadza się ok.gif

Podkładka świecy się spłaszcza podczas wkręcania (pierwszego) i zapobiega jej odkręcaniu. Przy odkręceniu świecy oraz jej wkręceniu ponownym, podkładka jest już pozbawiona właściwości sprężynujących, co może powodować samoistne odkręcanie.

Można to porównać ze śrubami głowicy. Podczas dokręcania śruby się rozciągają. Dzięki swoim właściwościom sprężystym dociskają głowicę.

A później ludzie się dziwią, że krótko po wymianie uszczelki ona pada... ale śruby oczywiście założone stare...

Wracając do świec. Kiedyś miałem przypadek, że auto mi nie chciało przyspieszać. Jaka była przyczyna?

Może zilustruję:

282384269-swieckonc.jpg

post-79818-1435250215289_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko że świece wszystkie były jednakową siłą (mniej więcej)dokręcane ,a odkręca się tylko jedna,cały czas ta sama.

Może jest jakieś smarowidło przeciw samoistnemu odkręcaniu się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak tylko że świece wszystkie były jednakową siłą (mniej

> więcej)dokręcane ,a odkręca się tylko jedna,cały czas ta sama.

> Może jest jakieś smarowidło przeciw samoistnemu odkręcaniu się?

Sprobuj wymienic podkladke, ciezko idzie zdjac, ale da rade.

Smarowidel jako takich na odkrecanie sie swiec nie znam.

Sam tez mialem przypadek, ze luzowala mi sie swieca, z poczatku czesciej kontrolowalem i dociagalem.

Potem wkurzony ciaglym sprawdzaniem, zmienilem podkladke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.