Piotr_T Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Taki problem jest: Byl sobie uszczelniacz polosi, ktory ciekl. Nie ciekl jakos dramatycznie, ale zauwazalnie. Wymieniono. Teraz cieknie znow - znacznie mniej niz poprzednio, ale poci sie. Czy owemu cieknieciu moze byc winne zalanie zbyt duzej ilosci oleju ? Zalano wiecej niz Ford kaze, ma byc 10-15mm ponizej otworu wlewowego, jest na rowni z tym otworem (a moze i wiecej). Bym to zmienil (uszczelniacz), ale nie wiem czy jest wielki sens skoro winny moze byc zbyt wysoki poziom ? Jezeli ktos mial taki przypadek to niech sie wiedza podzieli. Pytanie drugie: Skoro juz cieknie/poci sie to jest trwale uszkodzony czy po ewentualnym odciagnieciu nadmiaru przestanie sie pocic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 IMO do wymiany. Olej w skrzyni nie ma żadnego praktycznie ciśnienia, bo nie krąży, on tam po prostu sobie jest i kręcące się zębatki sobie nim po sobie chlapią. Wymień ten uszczeniacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_T Napisano 12 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2009 > IMO do wymiany. Olej w skrzyni nie ma żadnego praktycznie ciśnienia, > bo nie krąży, on tam po prostu sobie jest i kręcące się zębatki > sobie nim po sobie chlapią. Wymień ten uszczeniacz To mam jeszcze jedno pytanko. Czy otwor polosi jest ponizej czy powyzej lustra oleju w stanie spoczynku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.