nyepi Napisano 8 Marca 2010 Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Witam. Szybko i lakonicznie ale postaram się opisać co się porobiło się Ford Puma 98r. Problem dotyczy alarmu który zaczął wyć ni z tego ni z owego dzisiaj rano. Normalnie zacząłem od otwarcia z pilota niby cyk pyk poszło, wsiadam, wkładam kluczyk do stacyjki a ten nagle zaczął wyć. Nie wiem o co kaman ? Da się to jakoś zresetować ? (odłączyć auku czy jak?) Miałem podejrzenie, że może drzwi mu przymarzły lewe rano i nie odbił zamek ale nie wiem czy w dobrą stronę kombinuję ? Pozdrawiam userów Edit: już nieaktualne wystarczyło zajrzeć pod maskę i poszukać wyłącznika, sorki za spam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.