Skocz do zawartości

Megane II 1.4 16V 2004 rok


nieboraku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dzis ogladalem potencjalne auto dla mnie, jak w tytule - Megane 2004 rok, 1.4 16V w sedanie. O takie:

283732434-P5054776.jpg

Mam kilka pytan odnosnie auta, moze ktos pomoze.

1) Jakie sa slabe strony tego silnika?

2) Jak czesto wymiana rozrzadu? Auto ma 5.5 lat dokladnie i ~63k km przebiegu.

3) Czy bolalo ten silnik cos z cewkami? Drogie takie cewki? Da rade samemu zrobic, czy bez kompa nie ma co podchodzic?

4) Auto w zasadzie pracuje idealnie - w zasadzie. Na wolnych obrotach co jakis czas leciutko silnik zarzuci, takjakby ktos sie troche mocniej w aucie ruszyl - norma czy czegos sie spodziewac?

5) Jade na biegu, puszczam gaz, auto schodzi z obrotow - przy wyzszych obrotach cos kolo 3k rpm slychac takie jakies terkotanie z silnika (nie wiem jak to nazwac) z silnika (jakby wtryskiwacze glosniej pracowaly niewiem.gif) - norma czy jak wyzej?

6) Jaka jest temperatura pracy silnika - co wskazuje wskaznik po nagrzaniu - bo we wspomnianym aucie nie byl na srodku a w okolicy pierwszej od lewej kreski.

7) Patrzac od spodu, pod amortyzatorem jest jakas niebieska tuleja - co to? Foto:

283732434-P5054792.jpg

8) Auto zapalane z kluczyka karty - duze sa z tym problemy? Drogie dorobienie takiej karty, bo mam tylko jedna spineyes.gif

Warto brac takieauto na drugie w rodzinie do podzierania w miescie? Wersja Expresion, cena dosc dobra hmm.gif

Dzieki wszystkim za odpowiedzi i pomoc. Auto podoba mi sie nawet nawet, i chcialbym sie tylko wiedziec, co mnie czeka i czy jest sie o co martwic.

20.GIF

post-42021-1435250795961_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, najpierw zdradziłeś Forda ,teraz Opla. zlosnik.gif Powiem Ci jako user sedana z 1.6 16V na pokładzie. Autko godne polecenia, wygodne, komfortowe, z dużym bagażnikiem. O silniku się nie wypowiem bo nie jeździłem tą odmianą, ale do spokojnego kulania się po mieście te 95 KM wystarczy. Z cewkami problem rozwiązuje się poprzez wywalenie Sagemów a wstawienie zdecydowanie mniej awaryjnych, np. Beru. Nie wiem, jak to natomiast wygląda w 1.4. Karta to wygodne rozwiązanie, nic się nie dzieje. Dorobienie nowej to już niestety kilkaset złotych wydatku. Przebieg malutki Twojego autka, tylko to ja mam natrzaskane w 2,5 roku. zlosnik.gifTemperatura silnika - u mnie kreska tuż przed połową w normalnych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Heh, najpierw zdradziłeś Forda ,teraz Opla. Powiem Ci jako user sedana z 1.6 16V na pokładzie.

> Autko godne polecenia, wygodne, komfortowe, z dużym bagażnikiem. O silniku się nie wypowiem bo

> nie jeździłem tą odmianą, ale do spokojnego kulania się po mieście te 95 KM wystarczy.

Wczoraj sie tym troche pokulalem, i bylem zaskoczony - pozytywnie. Tydzien temu ogladalem Stilo 1.6, i za cholere nie jechalo w porownaniu z Megana rotfl.gif. Chociaz fakt - ktos posadzil to Stilo na 225/50 wink.gif.

> Z cewkami problem rozwiązuje się poprzez wywalenie Sagemów a wstawienie zdecydowanie mniej

> awaryjnych, np. Beru. Nie wiem, jak to natomiast wygląda w 1.4.

Z tego co widze, to chyba mam juz Beru ok.gif

> Karta to wygodne rozwiązanie, nic się nie dzieje. Dorobienie nowej to już niestety kilkaset złotych wydatku.

150 funtow - tyle, plus kolejne 100 zbilem z ceny, wiec nakarte jest.

> Przebieg malutki Twojego autka, tylko to ja mam natrzaskane w 2,5 roku.

Takiego szukalem biglaugh.gif

> Temperatura silnika - u mnie kreska tuż przed połową w normalnych warunkach.

waytogo.gif

Ogolnie to bym moze i dzis kupil, ale narazie powiedzialem gosciowi, ze dziekuje - w banku musze 48h dac uprzedzenia, jak chce wyplacic troche srodkow sciana.gif

Nie wiem - mieszane mam uczucia. Jak auto sie sprzeda, chyba bedzie mi zal. Z drugiej strony to sedan, ktory tu w zasadzie nie ma rynku, stad i dobra cena. Hatchback kosztowalby kilkanascie setek wiecej.

Jak ja nienawidze kupowac samochod sciana.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem zadowolony, choć na pewno Renault może Ci zafundować sporo kosztownych niespodzianek, tym bardziej że Twój egzemplarz to model przeliftingowy, czyli tzw. Phase I. Wiele osób zraziło się bardzo do Megane (zresztą podobnie jak i do laguny II z pierwszych serii). Tym niemniej jeśli wózek jest zadbany to sporo frajdy daje, w środku jest bardzo cichutko. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam jestem zadowolony, choć na pewno Renault może Ci zafundować sporo kosztownych niespodzianek,

> tym bardziej że Twój egzemplarz to model przeliftingowy, czyli tzw. Phase I. Wiele osób

> zraziło się bardzo do Megane (zresztą podobnie jak i do laguny II z pierwszych serii). Tym

> niemniej jeśli wózek jest zadbany to sporo frajdy daje, w środku jest bardzo cichutko.

Zgadza sie, to Ph I, ito mnie troche martwi. Ale na pocieszenie, auto jest z listopada 2004, wiec juz troche problemow powinno byc rozwiazanych hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Winetou,ale to ma 98 nie 95 koni.Też mam wersję 1.4,nawet w takim samym kolorze ale żelazkową.Jak kupisz z dobrego źródła zadbaną to będziesz zadowolony.Więcej możesz poczytać tu:

http://megane.com.pl/index.htm?sid=705614075cfe733e8db59d2b386dc299.Co do kultury pracy 1.4 to czasami zdaża się lekki "dreszczyk" na biegu jałowym'ale ten typ tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj sie tym troche pokulalem, i bylem zaskoczony - pozytywnie. Tydzien temu ogladalem Stilo

> 1.6, i za cholere nie jechalo w porownaniu z Megana . Chociaz fakt - ktos posadzil to Stilo na

> 225/50 .

> Z tego co widze, to chyba mam juz Beru

> 150 funtow - tyle, plus kolejne 100 zbilem z ceny, wiec nakarte jest.

> Takiego szukalem

> Ogolnie to bym moze i dzis kupil, ale narazie powiedzialem gosciowi, ze dziekuje - w banku musze

> 48h dac uprzedzenia, jak chce wyplacic troche srodkow

> Nie wiem - mieszane mam uczucia. Jak auto sie sprzeda, chyba bedzie mi zal. Z drugiej strony to

> sedan, ktory tu w zasadzie nie ma rynku, stad i dobra cena. Hatchback kosztowalby kilkanascie

> setek wiecej.

> Jak ja nienawidze kupowac samochod

Ja bym tam nie chciał wymieniać żarówki z przodu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kij w mrowisko - bryka na podjezdzie stoi. Mialem nie brac, ale raz kozie smierc. Jedynie (az) do czego sie mozna przyczepic - lekkie szarpanie na wolnych obrotach, teraz zauwazylem lekkie dzwonienie na luzie, podobne do tego przy schodzeniu z obrotow.

Mam jeszcze pytanie - czy to normalne, ze abym odpalil samochod, musze miec wcisniete sprzeglo I hamulec? Bo to co sie wyswietla, pokazuje wcisnij sprzeglo lub hamulec...

I jeszcze jedno - zauwazylem, ze przy obrotach okolo 3k rpm, przy wcisnieciu sprzegla jakby podnosily sie troche obroty i utrzymywaly, a po chwili opadaly - norma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym tam nie chciał wymieniać żarówki z przodu

Przy odrobinie wprawy i odpowiednio szczupłej ręce (ja mam taką) zlosnik.gif da się to zrobić w 10 minut od strony komory silnika. Ale czynność tak czy siak jest wyjątkowo upierdliwa. sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i kij w mrowisko - bryka na podjezdzie stoi. Mialem nie brac, ale raz kozie smierc. Jedynie (az)

Gratuluję zakupu. waytogo.gif

> do czego sie mozna przyczepic - lekkie szarpanie na wolnych obrotach, teraz zauwazylem lekkie

> dzwonienie na luzie, podobne do tego przy schodzeniu z obrotow.

> Mam jeszcze pytanie - czy to normalne, ze abym odpalil samochod, musze miec wcisniete sprzeglo I

> hamulec? Bo to co sie wyswietla, pokazuje wcisnij sprzeglo lub hamulec...

Tak, to normalne. Tak to sobie producent wymyślił.

> I jeszcze jedno - zauwazylem, ze przy obrotach okolo 3k rpm, przy wcisnieciu sprzegla jakby

> podnosily sie troche obroty i utrzymywaly, a po chwili opadaly - norma?

Raczej to nie jest normalne, u mnie takie zjawisko nie występuje/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gratuluję zakupu.

20.GIF

> Tak, to normalne. Tak to sobie producent wymyślił.

To po co w manualu napisane to/lub to screwy.gif

> Raczej to nie jest normalne, u mnie takie zjawisko nie występuje/

Zauwazylem, ze za szybko wciskam sprzeglo, a silnik potrzebuje najpierw zaczac schodzic z obrotow, zanim wcisne sprzeglo. Wtedy nie ma efektu 'dodawania' obrotow, ale obroty i tak na chwile zostaja 'zawieszone' hmm.gif. Musze o tym poszukac troche wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To po co w manualu napisane to/lub to

Z tego co wiem, to tylko hamulec wystarczy nacisnąć jak masz auto na luzie. Sprzęgło plus hamulec jak auto stoi na biegu. Odruchowo to już robię i nawet nad tym się nie zastanawiałem. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co wiem, to tylko hamulec wystarczy nacisnąć jak masz auto na luzie. Sprzęgło plus hamulec

> jak auto stoi na biegu. Odruchowo to już robię i nawet nad tym się nie zastanawiałem.

OK. Ja i tak zawsze zapalam na sprzegle, takze to nie problem ok.gif. Trzeba sie przyzwyczaic hehe.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.