nieboraku Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Witam, Dzis ogladalem potencjalne auto dla mnie, jak w tytule - Megane 2004 rok, 1.4 16V w sedanie. O takie: Mam kilka pytan odnosnie auta, moze ktos pomoze. 1) Jakie sa slabe strony tego silnika? 2) Jak czesto wymiana rozrzadu? Auto ma 5.5 lat dokladnie i ~63k km przebiegu. 3) Czy bolalo ten silnik cos z cewkami? Drogie takie cewki? Da rade samemu zrobic, czy bez kompa nie ma co podchodzic? 4) Auto w zasadzie pracuje idealnie - w zasadzie. Na wolnych obrotach co jakis czas leciutko silnik zarzuci, takjakby ktos sie troche mocniej w aucie ruszyl - norma czy czegos sie spodziewac? 5) Jade na biegu, puszczam gaz, auto schodzi z obrotow - przy wyzszych obrotach cos kolo 3k rpm slychac takie jakies terkotanie z silnika (nie wiem jak to nazwac) z silnika (jakby wtryskiwacze glosniej pracowaly ) - norma czy jak wyzej? 6) Jaka jest temperatura pracy silnika - co wskazuje wskaznik po nagrzaniu - bo we wspomnianym aucie nie byl na srodku a w okolicy pierwszej od lewej kreski. 7) Patrzac od spodu, pod amortyzatorem jest jakas niebieska tuleja - co to? Foto: 8) Auto zapalane z kluczyka karty - duze sa z tym problemy? Drogie dorobienie takiej karty, bo mam tylko jedna Warto brac takieauto na drugie w rodzinie do podzierania w miescie? Wersja Expresion, cena dosc dobra Dzieki wszystkim za odpowiedzi i pomoc. Auto podoba mi sie nawet nawet, i chcialbym sie tylko wiedziec, co mnie czeka i czy jest sie o co martwic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Heh, najpierw zdradziłeś Forda ,teraz Opla. Powiem Ci jako user sedana z 1.6 16V na pokładzie. Autko godne polecenia, wygodne, komfortowe, z dużym bagażnikiem. O silniku się nie wypowiem bo nie jeździłem tą odmianą, ale do spokojnego kulania się po mieście te 95 KM wystarczy. Z cewkami problem rozwiązuje się poprzez wywalenie Sagemów a wstawienie zdecydowanie mniej awaryjnych, np. Beru. Nie wiem, jak to natomiast wygląda w 1.4. Karta to wygodne rozwiązanie, nic się nie dzieje. Dorobienie nowej to już niestety kilkaset złotych wydatku. Przebieg malutki Twojego autka, tylko to ja mam natrzaskane w 2,5 roku. Temperatura silnika - u mnie kreska tuż przed połową w normalnych warunkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 > Heh, najpierw zdradziłeś Forda ,teraz Opla. Powiem Ci jako user sedana z 1.6 16V na pokładzie. > Autko godne polecenia, wygodne, komfortowe, z dużym bagażnikiem. O silniku się nie wypowiem bo > nie jeździłem tą odmianą, ale do spokojnego kulania się po mieście te 95 KM wystarczy. Wczoraj sie tym troche pokulalem, i bylem zaskoczony - pozytywnie. Tydzien temu ogladalem Stilo 1.6, i za cholere nie jechalo w porownaniu z Megana . Chociaz fakt - ktos posadzil to Stilo na 225/50 . > Z cewkami problem rozwiązuje się poprzez wywalenie Sagemów a wstawienie zdecydowanie mniej > awaryjnych, np. Beru. Nie wiem, jak to natomiast wygląda w 1.4. Z tego co widze, to chyba mam juz Beru > Karta to wygodne rozwiązanie, nic się nie dzieje. Dorobienie nowej to już niestety kilkaset złotych wydatku. 150 funtow - tyle, plus kolejne 100 zbilem z ceny, wiec nakarte jest. > Przebieg malutki Twojego autka, tylko to ja mam natrzaskane w 2,5 roku. Takiego szukalem > Temperatura silnika - u mnie kreska tuż przed połową w normalnych warunkach. Ogolnie to bym moze i dzis kupil, ale narazie powiedzialem gosciowi, ze dziekuje - w banku musze 48h dac uprzedzenia, jak chce wyplacic troche srodkow Nie wiem - mieszane mam uczucia. Jak auto sie sprzeda, chyba bedzie mi zal. Z drugiej strony to sedan, ktory tu w zasadzie nie ma rynku, stad i dobra cena. Hatchback kosztowalby kilkanascie setek wiecej. Jak ja nienawidze kupowac samochod Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Ja tam jestem zadowolony, choć na pewno Renault może Ci zafundować sporo kosztownych niespodzianek, tym bardziej że Twój egzemplarz to model przeliftingowy, czyli tzw. Phase I. Wiele osób zraziło się bardzo do Megane (zresztą podobnie jak i do laguny II z pierwszych serii). Tym niemniej jeśli wózek jest zadbany to sporo frajdy daje, w środku jest bardzo cichutko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 > Ja tam jestem zadowolony, choć na pewno Renault może Ci zafundować sporo kosztownych niespodzianek, > tym bardziej że Twój egzemplarz to model przeliftingowy, czyli tzw. Phase I. Wiele osób > zraziło się bardzo do Megane (zresztą podobnie jak i do laguny II z pierwszych serii). Tym > niemniej jeśli wózek jest zadbany to sporo frajdy daje, w środku jest bardzo cichutko. Zgadza sie, to Ph I, ito mnie troche martwi. Ale na pocieszenie, auto jest z listopada 2004, wiec juz troche problemow powinno byc rozwiazanych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Sorry Winetou,ale to ma 98 nie 95 koni.Też mam wersję 1.4,nawet w takim samym kolorze ale żelazkową.Jak kupisz z dobrego źródła zadbaną to będziesz zadowolony.Więcej możesz poczytać tu: http://megane.com.pl/index.htm?sid=705614075cfe733e8db59d2b386dc299.Co do kultury pracy 1.4 to czasami zdaża się lekki "dreszczyk" na biegu jałowym'ale ten typ tak ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 6 Maja 2010 Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 > Wczoraj sie tym troche pokulalem, i bylem zaskoczony - pozytywnie. Tydzien temu ogladalem Stilo > 1.6, i za cholere nie jechalo w porownaniu z Megana . Chociaz fakt - ktos posadzil to Stilo na > 225/50 . > Z tego co widze, to chyba mam juz Beru > 150 funtow - tyle, plus kolejne 100 zbilem z ceny, wiec nakarte jest. > Takiego szukalem > Ogolnie to bym moze i dzis kupil, ale narazie powiedzialem gosciowi, ze dziekuje - w banku musze > 48h dac uprzedzenia, jak chce wyplacic troche srodkow > Nie wiem - mieszane mam uczucia. Jak auto sie sprzeda, chyba bedzie mi zal. Z drugiej strony to > sedan, ktory tu w zasadzie nie ma rynku, stad i dobra cena. Hatchback kosztowalby kilkanascie > setek wiecej. > Jak ja nienawidze kupowac samochod Ja bym tam nie chciał wymieniać żarówki z przodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 No i kij w mrowisko - bryka na podjezdzie stoi. Mialem nie brac, ale raz kozie smierc. Jedynie (az) do czego sie mozna przyczepic - lekkie szarpanie na wolnych obrotach, teraz zauwazylem lekkie dzwonienie na luzie, podobne do tego przy schodzeniu z obrotow. Mam jeszcze pytanie - czy to normalne, ze abym odpalil samochod, musze miec wcisniete sprzeglo I hamulec? Bo to co sie wyswietla, pokazuje wcisnij sprzeglo lub hamulec... I jeszcze jedno - zauwazylem, ze przy obrotach okolo 3k rpm, przy wcisnieciu sprzegla jakby podnosily sie troche obroty i utrzymywaly, a po chwili opadaly - norma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 > Ja bym tam nie chciał wymieniać żarówki z przodu Przy odrobinie wprawy i odpowiednio szczupłej ręce (ja mam taką) da się to zrobić w 10 minut od strony komory silnika. Ale czynność tak czy siak jest wyjątkowo upierdliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 > No i kij w mrowisko - bryka na podjezdzie stoi. Mialem nie brac, ale raz kozie smierc. Jedynie (az) Gratuluję zakupu. > do czego sie mozna przyczepic - lekkie szarpanie na wolnych obrotach, teraz zauwazylem lekkie > dzwonienie na luzie, podobne do tego przy schodzeniu z obrotow. > Mam jeszcze pytanie - czy to normalne, ze abym odpalil samochod, musze miec wcisniete sprzeglo I > hamulec? Bo to co sie wyswietla, pokazuje wcisnij sprzeglo lub hamulec... Tak, to normalne. Tak to sobie producent wymyślił. > I jeszcze jedno - zauwazylem, ze przy obrotach okolo 3k rpm, przy wcisnieciu sprzegla jakby > podnosily sie troche obroty i utrzymywaly, a po chwili opadaly - norma? Raczej to nie jest normalne, u mnie takie zjawisko nie występuje/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 > Gratuluję zakupu. > Tak, to normalne. Tak to sobie producent wymyślił. To po co w manualu napisane to/lub to > Raczej to nie jest normalne, u mnie takie zjawisko nie występuje/ Zauwazylem, ze za szybko wciskam sprzeglo, a silnik potrzebuje najpierw zaczac schodzic z obrotow, zanim wcisne sprzeglo. Wtedy nie ma efektu 'dodawania' obrotow, ale obroty i tak na chwile zostaja 'zawieszone' . Musze o tym poszukac troche Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 > To po co w manualu napisane to/lub to Z tego co wiem, to tylko hamulec wystarczy nacisnąć jak masz auto na luzie. Sprzęgło plus hamulec jak auto stoi na biegu. Odruchowo to już robię i nawet nad tym się nie zastanawiałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 > Z tego co wiem, to tylko hamulec wystarczy nacisnąć jak masz auto na luzie. Sprzęgło plus hamulec > jak auto stoi na biegu. Odruchowo to już robię i nawet nad tym się nie zastanawiałem. OK. Ja i tak zawsze zapalam na sprzegle, takze to nie problem . Trzeba sie przyzwyczaic . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Pogratulować zakupu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.