Skocz do zawartości

Koszt wymiany lusterka - Albea


KOZODOJ

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

dziś w nocy ktoś rozwalił mi lewe lusterko (elektryczne z termometrem). Jest mocno rozchwiane, ale trzyma się i być może wymiana całości nie będzie konieczna. Oprócz tego lekko pęknięty jest ten plastikowy trójkąt do którego lusterko jest przymocowane.

Zastanawiam się jaki będzie koszt naprawy/wymiany, bo nie wiem czy zgłaszać szkodę do ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj na Allegro.

cena za kompletne lusterko to ~120zł

Ja bym to zgłosił i wziął pieniądze z AC- tym bardziej, że nie ma zamienników i pieniądze powinny być spore.

W przyszłym roku, zobaczył jaką mam stawkę i albo zmienił ubezpieczyciela, albo całkowicie olał AC wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki.

> Właśnie dzwoniłem do serwisu. W ASO można kupić zarówno całe lusterko (~600 zł), jak i samo

> zwierciadło (~100 zł). Jutro podskoczę na oględziny do serwisu i podejmę diecezję co robić z

> tym dalej.

no to zgłoś do ubezpieczyciela.

dostaniesz ~500zł

Kupisz używane za ~150zł przesyłką.

Zostanie Ci 350zł ok.gif

EDIT: manualne jest identyczne jak elektryczne, tylko "flaki" inne.

Czyli spokojnie można kupić manualne i przełożyć środek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to zgłoś do ubezpieczyciela.

> dostaniesz ~500zł

> Kupisz używane za ~150zł przesyłką.

> Zostanie Ci 350zł

> EDIT: manualne jest identyczne jak elektryczne, tylko "flaki" inne.

> Czyli spokojnie można kupić manualne i przełożyć środek.

Jeszcze nic nie załatwiłem w tej sprawie. W poniedziałek nie miałem czasu, a wczoraj nie mogłem przebić się przez miasto (akurat mieszkam obok rejonu zalanego, gdzie większość ulic jest albo zamknięta, albo zalana).

Swoją drogą to mam jakiegoś pecha ostatnio (dzisiejszy wątek z oponą, w którym odpowiadałeś). smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mało powiedziane. Właśnie naprawiłem pralkę! O mało nie wyskoczyła z łazienki, ale okazało się, że

> wody nie wypuszcza do końca. Przeczyściłem co się dało i działa.

ok.gif

Co do opony, to załataj i się niczym nie przejmuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.