aagonia Napisano 21 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Moje pytanie jest teraz natury elektrycznej, tzw. stykologii. Od jakiegoś czasu, a dokładnie od kiedy miałem robioną blacharkę (w sierpniu), pojawił się mi problem z wycieraczkami i dmuchawą. Tzn. jade raz do roboty, a tu pada deszcze właczam wycieraczki i kicha , nie chodzą. Trochę się zdenerwowałem. ALe zatrzymałem się i zacząłem sprawdzać bezpieczeniki, okazało się ze są ok, nawet na wszelki wypadek zmieniłem na zapasowy. i akurat wycieraczki zaczęły chodzic. Poczytałem i zorientowałem się ze na tym bezpieczniku ja mam własnie wycieraczki i wentylator. Od tego czasu co kawałem mam problem, raz chodzą raz nie, bezpiecznik jest dobry, potrafi byc tak ze przed odpaleniem uniaka wycieraczki chodzą i wentylator tez a po odpaleniu nie. Czasem mam tak że chwile pochodzi samochód i wycieraczki z dmuchawą same sie włączają. Moje przypuszczenie to to ze mi nie łaczy na jakiś kablach, wogóle kable w uniaku to kicha. Tylko własnie nie wiem gdzie tego szukać. czy od skrzynki z bezpiecznikami ??? a jak nie to gdzie, to raczej pierdoła, ale w zimie bez wentylatora i wycieraczek to raczej nieprzyjemna jest jazda. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robik Napisano 21 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 > Moje pytanie jest teraz natury elektrycznej, tzw. stykologii. > Od jakiegoś czasu, a dokładnie od kiedy miałem robioną blacharkę (w > sierpniu), pojawił się mi problem z wycieraczkami i dmuchawą. > Tzn. jade raz do roboty, a tu pada deszcze właczam wycieraczki i > kicha , nie chodzą. Trochę się zdenerwowałem. > ALe zatrzymałem się i zacząłem sprawdzać bezpieczeniki, okazało się > ze są ok, nawet na wszelki wypadek zmieniłem na zapasowy. i > akurat wycieraczki zaczęły chodzic. > Poczytałem i zorientowałem się ze na tym bezpieczniku ja mam własnie > wycieraczki i wentylator. Od tego czasu co kawałem mam problem, > raz chodzą raz nie, bezpiecznik jest dobry, potrafi byc tak ze > przed odpaleniem uniaka wycieraczki chodzą i wentylator tez a po > odpaleniu nie. Czasem mam tak że chwile pochodzi samochód i > wycieraczki z dmuchawą same sie włączają. > Moje przypuszczenie to to ze mi nie łaczy na jakiś kablach, wogóle > kable w uniaku to kicha. Tylko własnie nie wiem gdzie tego > szukać. > czy od skrzynki z bezpiecznikami ??? a jak nie to gdzie, to raczej > pierdoła, ale w zimie bez wentylatora i wycieraczek to raczej > nieprzyjemna jest jazda. > pozdrawiam Obawiam się, że pomóc może tylko elektryk Wygląda to na zwarcie w tym obwodzie, więc radzę to zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ania_Gd Napisano 21 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 buehehe u mnie tez tak bylo smiesznie do tego dochodzilo znikajace swiatlo mijania - winowajca byl jeden, krotki kabelek przy samej plytce, dokladnie ktory ci nie powiem bo mi to kolega naprawial, ale sprawdz jak one tam wszystkie siedza, czy przypadkiem ktorys nie zasniedzial lub trzyma sie na slowo honoru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturreduno Napisano 21 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 > Moje pytanie jest teraz natury elektrycznej, tzw. stykologii. > Od jakiegoś czasu, a dokładnie od kiedy miałem robioną blacharkę (w > sierpniu), pojawił się mi problem z wycieraczkami i dmuchawą. > Tzn. jade raz do roboty, a tu pada deszcze właczam wycieraczki i > kicha , nie chodzą. Trochę się zdenerwowałem. > ALe zatrzymałem się i zacząłem sprawdzać bezpieczeniki, okazało się > ze są ok, nawet na wszelki wypadek zmieniłem na zapasowy. i > akurat wycieraczki zaczęły chodzic. > Poczytałem i zorientowałem się ze na tym bezpieczniku ja mam własnie > wycieraczki i wentylator. Od tego czasu co kawałem mam problem, > raz chodzą raz nie, bezpiecznik jest dobry, potrafi byc tak ze > przed odpaleniem uniaka wycieraczki chodzą i wentylator tez a po > odpaleniu nie. Czasem mam tak że chwile pochodzi samochód i > wycieraczki z dmuchawą same sie włączają. > Moje przypuszczenie to to ze mi nie łaczy na jakiś kablach, wogóle > kable w uniaku to kicha. Tylko własnie nie wiem gdzie tego > szukać. > czy od skrzynki z bezpiecznikami ??? a jak nie to gdzie, to raczej > pierdoła, ale w zimie bez wentylatora i wycieraczek to raczej > nieprzyjemna jest jazda. > pozdrawiam No niestety masz gdzieś zwarcie. lepiej jedz do elektryka. Chwila moment zrobi pomiary i bedzie wiedział gdzie szukac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.