Skocz do zawartości

Montaż halogenów


tomekp2009

Rekomendowane odpowiedzi

> Czy do zamontowania halogenów konieczne jest demontowanie zderzaka przedniego? Oba dostępne manuale

> sugerują, że tak ale zastanawiam się czy na pewno. Oczywiście wygoda montażu byłaby dużo

> mniejsza...

Zależy jaką wersję masz- jeżeli masz lakierowane zderzaki możesz próbować wyrwać siłowo te rameczki ale wątpię czy nie uszkodzisz otworków które będą później niezbędne do przymocowania halogenów z ramkami (od tyłu te zaślepki mają zgrzane takie plastikowe mocowania)

jeżeli masz zderzak nielakierowany to pozostaje nóż np do tapet, brzeszczot i jazda- z tym że tam nie masz otworów górnych do przykręcenia halogenów- musisz pokombinować

jednym słowem - jakby nie patrzeć - lepiej odkręcić zderzak- tym bardziej że nie trzeba do tego kanału, podnośnika tym bardziej iż musisz przeciągnąć kable ( a to dobrze zrobić np w przedniej belce) etc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy jaką wersję masz- jeżeli masz lakierowane zderzaki możesz próbować wyrwać siłowo te rameczki

> ale wątpię czy nie uszkodzisz otworków które będą później niezbędne do przymocowania halogenów

> z ramkami (od tyłu te zaślepki mają zgrzane takie plastikowe mocowania)

> jeżeli masz zderzak nielakierowany to pozostaje nóż np do tapet, brzeszczot i jazda- z tym że tam

> nie masz otworów górnych do przykręcenia halogenów- musisz pokombinować

> jednym słowem - jakby nie patrzeć - lepiej odkręcić zderzak- tym bardziej że nie trzeba do tego

> kanału, podnośnika tym bardziej iż musisz przeciągnąć kable ( a to dobrze zrobić np w

> przedniej belce) etc

Mam lakierowane zderzaki. Zastanawiałem się czy tych zgrzewanych mocowań nie da się przeciąć bez wyjmowania zderzaka (wkładając np rękę od dołu (lub przez komorę silnika). Jakoś nie chce mi się demolować całego przodu a samo przykręcenie tych nowych atrap możne zrealizować na wiszącym zderzaku (chyba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam lakierowane zderzaki. Zastanawiałem się czy tych zgrzewanych mocowań nie da się przeciąć bez

> wyjmowania zderzaka (wkładając np rękę od dołu (lub przez komorę silnika). Jakoś nie chce mi

> się demolować całego przodu a samo przykręcenie tych nowych atrap możne zrealizować na

> wiszącym zderzaku (chyba).

Powiem tak- od strony kierowcy może Ci się uda wyciąć ale od pasażera nie ma szans z uwagi na zbiornik na płyn do spryskiwacza

co do demontażu- bez przesady - 3 wkręty w atrapie kilka troxów i po kłopocie - kwestia dla niewprawionej osoby 15 minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.