oplo1 Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Rozpocznę od tego że zgasiłem silniczek i już nie zapalił. Na krawacie udało się ale tylko na LPG i tak sobie przypuszczam że pompa siadła lub coś z jej zasilaniem. Pytanie mam jak dostać się do pompy paliwa tylko rozpoczynając od: stajesz przed autem i............. bo laik jestem. A i jeszcze jedno - zasilanie załącza przekaźnik (ten pod maską) - czy obwód ma jakiś bezpiecznik? Jeśli tak to gdzie on? P.S. Możliwe jest by padnięta uszczelka pod głowicą (kiepawa kompresja) powodowała że na benzynce nie bedzie jechał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zdzisek11 Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 drugi przekaznik od sondy. uszczelka pod glowica wykluczona. dostep do pompy po podniesieniu tylnej kanapy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmarcin Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 pod tylną kanapą powinna być klapka po zdjęciu której dostaniesz sie do pompy. pod maską jest też bezpiecznik nie wiem jak w 900e ale u mnie jest taka czarna puszeczka na lewym kielichu i tam się on znajduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmarcin Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 pod tylną kanapą powinna być klapka po zdjęciu której dostaniesz sie do pompy. pod maską jest też bezpiecznik nie wiem jak w 900e ale u mnie jest taka czarna puszeczka na lewym kielichu i tam się on znajduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 28 Listopada 2005 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 > pod tylną kanapą powinna być klapka po zdjęciu której dostaniesz sie > do pompy. pod maską jest też bezpiecznik nie wiem jak w 900e ale > u mnie jest taka czarna puszeczka na lewym kielichu i tam się on > znajduje. U mnie to te przekaźniki są tu i przy jednym z nich jest bezpiecznik a przy drugim nie Problem jednak chwilowo się rozwiązał sam bo odpalilem na gazie i jechałem do warsztatu, a że musiałem objazdem tam sie dostać to jechałem przez wertepy i po tym przejeździe już pali na benzynce i jedzie Cosik się musiało w pompie zatkać, ale i tak trzeba bedzie to sprawdzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.