Skocz do zawartości

Omega 2.5 DTI


Aragorn

Rekomendowane odpowiedzi

Ma ktoś takie auto? Będę musiał kupić jakiegoś "transportera" który nie będzie kłopotliwy w eksploatacji, a że lubię sześciocylindrowe rzędówki i RWD to pomyślałem o Omedze.

Auto czasami na budowę, plus różne takie pierdoły typu wypad na deskę nad morze lub na narty zagramanicę. Mam już dość pożyczania od ojca Berlingo, a co C4 to mi mało co się mieści zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma ktoś takie auto? Będę musiał kupić jakiegoś "transportera" który nie będzie kłopotliwy w

> eksploatacji, a że lubię sześciocylindrowe rzędówki i RWD to pomyślałem o Omedze.

> Auto czasami na budowę, plus różne takie pierdoły typu wypad na deskę nad morze lub na narty

> zagramanicę. Mam już dość pożyczania od ojca Berlingo, a co C4 to mi mało co się mieści

Klaudek miał sedana z tym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a o samej omedze może coś od ciebie usłyszę?

Wygodny rdzewiejący opel. zlosnik.gif 2.5 DTI nęka głównie problem blaszek w kolektorze (ten sam problem co w BMW), a poza tym mało się tam psuje. Generalnie kilka tematów na kąciku opla było, samo "omega" w wyszukiwarce powinno styknąć - nie chce mi się tego samego kolejny raz pisać. wpysk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma ktoś takie auto? Będę musiał kupić jakiegoś "transportera" który nie będzie kłopotliwy w

> eksploatacji, a że lubię sześciocylindrowe rzędówki i RWD to pomyślałem o Omedze.

> Auto czasami na budowę, plus różne takie pierdoły typu wypad na deskę nad morze lub na narty

> zagramanicę. Mam już dość pożyczania od ojca Berlingo, a co C4 to mi mało co się mieści

Silnik wydaje sie smutny, w polaczeniu z Omega staje sie jeszcze smutniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powinniscie sie dogadac, o ile oczywiscie jeszcze sprzedajesz 530d

Bita, z kreconym przebiegiem, bez ksiazki serwisowej, serwisowana u druciarzy i do tego palowana.

Nie wspominajac o kolorze.

Nie polecem. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na budowę beemką to jak wurst "sześćsetą" wozić

Kolega subiektywnie stwierdzil, że jak zaczął na budowę przyjeżdżać 535 czy 540 (nie pamiętam, czym On tam wtedy jeździł), to robotnicy jakby żwawiej zaczęli się uwijać. hehe.gif

Wcześniej podjeżdżał fabią "bez_jednego_cylindra". grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.