Skocz do zawartości

problem z alfa 145 jakies szfanki kto wie


Kaiser-Ciastolini

Rekomendowane odpowiedzi

dzis od południa cos zaczelo dolegac po tankowaniu myslalem ze to cos z paliwem ale dotankowalem jeszcze gdzie indziej i bez zmian szfank polega na tym ze strzela w filtr powietrza na standardowych obrotach czuc jak by cos wadzilo by silnik sobie pracowal dodaje gazu i wali w filtr chwila jazdy i jak reka odioł i do tego jak by było mało przedziurawil mi sie tlumik czy moze to miec cos do tego pomocy bom zgupiał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzis od południa cos zaczelo dolegac po tankowaniu myslalem ze to cos z paliwem ale dotankowalem

> jeszcze gdzie indziej i bez zmian szfank polega na tym ze strzela w filtr powietrza na

> standardowych obrotach czuc jak by cos wadzilo by silnik sobie pracowal dodaje gazu i wali w

> filtr chwila jazdy i jak reka odioł i do tego jak by było mało przedziurawil mi sie tlumik czy

> moze to miec cos do tego pomocy bom zgupiał

Miałem identyczne objawy jak pojawiło się przebicie na kablach wn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak to by bylo wytlumaczalne ale nic nie widze zeby to mialo kable wn bo z tego co widze ida

> kable pradowe pod dekiel a tam cewki zaznacze ze to jest 1,4 T.SPARK

Są i kable zapłonowe, od cewek do 2 świec.

Ja stawiał bym jeszcze na pękniętą cewkę.

Z prostszych rzeczy nieszczelność na dolocie, ewentualnie nieszczelność przed sondą w wydechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie tam zaglebic ale sprawdze wszelkie podpowiedzi a jak narazie odpalilem i zero strzalow przejechalem 20 km i nic cisza normalnie zgupialem ale wszelkie podpowiedzi sprawdze bo niemam zamiaru gdzies w drodze stanac jak sie czegos dopatrze podziele sie ta niespodzianka

Ps. A ma cos do tego ze mam stozek i to przez to choc jade na nim juz od pol roku i nic nie bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiec wtoczylem sie na warsztata wymienic swiece odkrecam dekiel i fakt cewki i kable wn naruszylem jedna a tu cos mokro odkrecilem calutka szyne i szok w tulejach swiec woda pokrywajaca swiece dmuchanie czyszczenie nowe swiece i teraz zupelnie inaczej pracuje

Zebym myl silnik to bym zrozumial chyba ze to jazda po tych chlapach co tak padalo ostatnimi czasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.